Act-Club w Warszawie. Ktoś był?

[creampie✩ 1 606]

34 minuty temu, L&E pisze:

A jakie to ma znaczenie 😁tak jest, wpis został umieszczony kilka dni temu...

Ano takie, że moje doświadczenia sprzed roku i dwóch były zgoła odmienne.

 

Zastanawiam się nad pójściem na imprezę w ten piątek i dzięki Waszemu wpisowi zrobię dodatkowe rozeznanie. Dziękuję🙂

[Gumisie 307]

My byliśmy w zeszłą sobotę, była to nasza druga wizyta. Tematyka gangbang i bicie seksualnego rekordu. W odróżnieniu od naszego poprzedniego wypadu, wstęp mieli single. Nadal było w miarę kulturalnie, natomiast nie obyło się bez incydentów w postaci jednego typa co wszedł z telefonem i został upomniany o zostawienie go w szatni, jak wychodziliśmy jeden z bywalców przyniósł do recepcji znaleziony na piętrze kolejny telefon, obsługa skwitowała, że przynajmniej będzie wiadomo kto następnym razem nie wchodzi. Nie wiem na ile są w stanie to sprawdzić, gdyż rezerwacje imienne nie są tu koniecznością. Generalnie wieczór z singlami to nie nasz kaliber, w momencie gdy zdecydowaliśmy się odwiedzić pięterko i rozeznać się co ciekawego tam się dzieje, moja żona wstała z kanapy pierwsza, ja jeszcze dopiłem co było do dopicia i w momencie gdy ona była już na schodach, nie miałem jak przejść taki się zrobił tłok 😂. Dla wygłodniałego towarzystwa kobieta zmierzająca na górę to ewidentnie sygnał zapraszający, a że miała na sobie mocno wycięte body eksponujące jej piękne pośladki to efekt był jaki był. To bardziej schlebia niż irytuje o ile jest w granicach kultury, nie mniej tak jak już wspomniałem my akurat nie szukamy mechanicznego walenia z randomowymi ludźmi bez chociaż krzty zaangażowania emocjonalnego i próby zainteresowania swoją osobą w inny sposób niż wymachiwanie kutangą 😉 Było kilka propozycji, ale grzecznie i nie nachalnie. Podsumowując miejsce to ludzie a jak wiadomo z tym bywa różnie, na takie wieczory z singlami dla właścicieli sugerowałbym większą kontrolę nad przestrzeganiem zasad.

[L&E 682]

2 godziny temu, creampie pisze:

Ano takie, że moje doświadczenia sprzed roku i dwóch były zgoła odmienne.

We wpisie napisana jest dokładna data imprezy 😁 no nie ważne...

Zgadzam się z Tobą. Generalnie większość opinii jest pochlebnych dlatego zdziwił mnie ten wpis. Może coś się tam zepsuło? A może to kwestia aktualnie przebywających tam ludzi, aczkolwiek nie tylko o ludzi autorowi chodziło.

Jeśli będziecie w piątek zrób odpowiedni research i daj znać 🙂

 

Pzdr

 

[L&E 682]

Hej.

19 października wybieramy się do Act na Elegant Night jak by ktoś również planował wyjście chętnie zapoznamy się parą lub singielką z forum 😉

[chalrogi 17]

Byłem ostatnio. W wersji na singla, ale jako że zbierałem się tam i zbierałem ze znajomą, a ona ostatecznie... no nieważne. W każdym razie, poszedłem zrobić rekonesans, czy warto jednak Panią sympatyczną zaprosić. I nie warto. Dokładnie tak, jak opisano wyżej - duszno, tłoczno, zdecydowanie trudno o poziom obsługi, singli (takich jak ja, więc jakby nie powinienem mieć pretensji) mnóstwo, i spoko, ale wydaje mi się, że w takiej sytuacji, można chyba, wczuwając się w sytuację "sparowanych" dać tym w parach trochę możliwości wyboru, a nie się wpychać do łóżka. Z racji statusu singla i widząc co się dzieje, opuściłem przybytek po pół godzinie. Z zamiarem nie zapraszania tam lubej. Po co mamy się męczyć. A szkoda. W ogóle to szkoda że Usta zamknęli, ciekaw jestem co tam Paweł porabia 😉