Skocz do zawartości
Coma

Wstęp do BDSM

Rekomendowane odpowiedzi

No to się zacznie teraz, oby jak najszybciej przysłali :) Zanim się zorientujecie, będzie po pandemii

  • Haha 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

@maniurka osobiście jestem przeciwniczką szukania u innych porad typu : "Od czego Wy zaczynaliście zabawy BDSM" . To nie jest gra na gitarze, gdzie są utarte podstawowe schematy nauki gry na niej. 

 

W BDSM nie jest tak, że każdy ma tak samo,  że każdego to samo skusi. 

Podstawą jest siąść we dwoje i szczerze porozmawiać jakie praktyki są dla Was interesujące. A obejrzyjcie sobie oboje kilka filmików dla dorosłych w klimacie BDSM w różnej tematyce. Poszukajcie zdjęć.

Omówcie potem obrazy, które wzbudziły w Was emocje- nawet te negatywne. Bo tu podstawą jest też określić granice i te twarde - nienaruszalne  i te miękkie - elastyczne, nawet jeśli BDSM ma być dla Was tylko lekką odskocznią, zabawą.

 

Dopiero potem pytajcie bardziej doświadczonych jak zaczynali, ale w temacie już konkretnych praktyk - zabaw. 

  • Lubię 4
  • Dziękuję 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
1 godzinę temu, hotogi85 napisał:

Sznurkiem do rozwieszania prania, kuchenna łyżka itp. nie zrobicie odpowiedniego klimatu,

Tu bym polemizował. Klimat BDSM buduje się bynajmniej nie tylko fizycznymi narzędziami.

 

Zapewniam, że przy odpowiednim wewnętrznym napięciu dwóch stron można wiele dobrego zdziałać zwykłym sznurkiem i solidną łyżką, nie wspominając o bardzo zwykłym acz ostrym kuchennym nożu :)

  • Lubię 4
  • Wow! 1
  • Dziękuję 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

@Mr.K Oczywiście - polemizować można. Miałem tylko na myśli, że tego typu “gadżety” potrafia dodać ekskluzywnego smaczku. Co kto lubi

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
12 godzin temu, hotogi85 napisał:

Jeśli w bdsm interesuje Was bardziej odkrywanie ról D/s niż fizyczny ból czy ślady po praktykach, to ja doradzałbym akurat kilka zakupów. Nic tak nie nakręci uległej strony, jak np. brzęk i zapach skórzanej smyczy/obroży czy spanking skórzana packa. Sznurkiem do rozwieszania prania, kuchenna łyżka itp. nie zrobicie odpowiedniego klimatu, w połowie akcji napięcie siadzie, może wybuchniecie nawet śmiechem :)

To powiem Ci, że ja dostałam ataku śmiechu podczas jednej z pierwszych naszych zabaw, gdy użyłam świeżo zakupionego skórzanego "zestawu" (obroża, pejcz, kajdanki) z internetowego sklepu dla ludzi w klimacie BDSM.  Rzuciliśmy się na te zakupy jak idioci - bo wmówiliśmy sobie, że to podstawa. A dodam, że wtedy jeszcze nie chciałam zadawać bólu i zostawiać śladów, bo czułam się za mało doświadczona. Na to było za wcześnie. Skupiłam się na  psychicznym aspekcie kobiecej dominacji - Ty @hotogi85 określiłeś to klimatem. 

A dlaczego dostałam ataku śmiechu? Bo nagle wtedy wydało mi się to takie groteskowe, sztuczne, nie moje - masowe.

Klimat niejednokrotnie bardziej zrobi skórzany pas, krawat i właśnie ten bieliźniany sznurek + odpowiedni ton głosu i gesty strony dominującej. Wtedy łatwiej odczuć co z tego jest dla nas, a co nie.

 

Dopiero potem robimy zakupy lub jak w naszym przypadku (ja i @skrzat) przerabiamy sztampowy sprzęt ze sklepu pod nasze gusta i wymagania.  

Później, gdy już wiedziałam co uwielbiam pojechałam do sklepu koniarskiego, by zakupić mój pierwszy palcat, który przemówi do mnie i będzie przedłużeniem mojej ręki.

Takie zakupy polecam zarówno ludziom, którzy urozmaicają sobie pożycie klimatem BDSM, jak i tym dla których to natura. 

  • Lubię 4
  • Dziękuję 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

@Dragonfly Rozumiem :) Myślę jednak, że sa takie pary, które chca zabawić się w soft bdsm i sam fakt nakładania obroży może być kręcacy. Jeśli kogoś kręci konkretnie np. skórzana obroża (jej zapach?) to ciężko to zastapić szalikiem. I tylko to miałem na myśli, bo ogólnie zgadzam się, że to szeroki i niełatwy w doradzaniu temat... :) 

  • Lubię 3
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
32 minuty temu, Mr.K napisał:

Tu bym polemizował. Klimat BDSM buduje się bynajmniej nie tylko fizycznymi narzędziami.

 

Zapewniam, że przy odpowiednim wewnętrznym napięciu dwóch stron można wiele dobrego zdziałać zwykłym sznurkiem i solidną łyżką, nie wspominając o bardzo zwykłym acz ostrym kuchennym nożu :)

Wczoraj właśnie improwizowałam z tym co znalazlam w domu i jakoś to nawet wyszlo ale chyba jestem z tych, dla ktorych jakich ładny gadżet dodałby smaczku, tak jak wspomina @hotogi85 

 

15 minut temu, Dragonfly napisał:

A dodam, że wtedy jeszcze nie chciałam zadawać bólu i zostawiać śladów, bo czułam się za mało doświadczona. Na to było za wcześnie. Skupiłam się na  psychicznym aspekcie kobiecej dominacji

Ja tez nie chcialam zadawać bólu i wykorzystywałam aspekt psychiczny, ale nad tonem głosu i mimiką oboje musimy popracować, bo trudno było się pozbyć głupkowatych uśmieszków pomogło mi trochę zasłonięcie @mannemu oczu (wyczytalam o tym gdzies w innym temacie) - wtedy łatwiej mi było utrzymać powagę

  • Lubię 7
  • Dziękuję 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
3 godziny temu, hotogi85 napisał:

Nic tak nie nakręci uległej strony, jak np. brzęk i zapach skórzanej smyczy/obroży czy spanking skórzana packa

No tak, kolejna osoba, która wypowiada się, że "NIC TAK NIE NAKRĘCI ULEGŁEJ OSOBY" :D.

 

Mnie najbardziej od lat (jeśli chodzi o przedmioty) kręci mocny skórzany pas i zimne ostrze noża, a to są rzeczy, które każdy ma w domu. Bo tak poza tym, to NAJBARDZIEJ kręci mnie Dominująca Osoba, a nie brzęk czegokolwiek.

 

53 minuty temu, maniurka napisał:

chyba jestem z tych, dla ktorych jakich ładny gadżet dodałby smaczku, tak jak wspomina @hotogi85 

O właśnie, i widzisz... To jest kwestia gustu i indywidualnych potrzeb. Nie wiedząc o tym, że potrzebujesz ładnego, dedykowanego gadżetu na start, zupełnie bym Ci tego nie doradzała. Choćby przez to, co napisała @Dragonfly - podzielam jej zdanie w 100%.

 

Przystanęłabym przy tym, iż najlepiej puścić wodze fantazji między sobą i poszukać właśnie takich improwizowanych inspiracji - skupiając się na reakcjach między Wami, nie zaś na samych przedmiotach.

 

Dla mnie osobiście w BDSM rewelacyjne jest między innymi to, że w odpowiednim kontekście zbudowanym POMIĘDZY OSOBAMI - rzeczy i czynności z pozoru nieerotyczne, potrafią zacząć wręcz ociekać erotyzmem.

 

Inna kwestia, że jak chce się np. nauczyć jeździć konno, to zwykle szuka się jakiejś dobrej szkółki jeździeckiej, a nie kupuje od razu własną stadninę :). Prawdą jest, iż niestety wiele tych najłatwiej dostępnych gadżetów BDSM to totalny badziew jakościowy. Warto więc najpierw zorientować się, co nas szczególnie kręci i potem zainwestować w jakieś solidne rzemiosło. Sprawdzić, czy lubi się spanking, można choćby wspomnianym skórzanym pasem czy drewnianymi łyżkami kuchennymi (uwaga - notabene, jeżeli kogoś rozśmiesza łyżka kuchenna, to niech się nią porządnie pizgnie - gwarantuję, że już nie będzie do śmiechu :D , to straszliwe narzędzie tortur jest!). Jeśli chodzi o spankingowe gadżety do kupienia na start, to akuratny będzie jakiś lżejszy flogger - skórzana packa wspomniana przez @hotogi85 może być zbyt mocna jak na początek!

 

3 godziny temu, hotogi85 napisał:

Sznurkiem do rozwieszania prania, kuchenna łyżka itp. nie zrobicie odpowiedniego klimatu, w połowie akcji napięcie siadzie, może wybuchniecie nawet śmiechem

A nawet jeśli wybuchną śmiechem, to co? :D Lepiej się wspólnie pośmiać, niż umrzeć z powagi :). Naturalne reakcje są przeogromnie ważne w BDSM, bo pomagają określać czyjeś i własne granice. Będę się upierać przy tym, że jak ktoś ma wybujałą fantazję, to w domu znajdzie mnóstwo gadżetów BDSM do wypróbowania "na już"... Często są skuteczniejsze niż te kupne, "specjalistyczne". Weźmy chociaż na przykład niektóre rodzaje klamerek do bielizny, brrr... Samymi gadżetami i tak napięcia się nie stworzy, no chyba, że ktoś jest bardzo zaawansowanym fetyszystą.

 

53 minuty temu, maniurka napisał:

ale nad tonem głosu i mimiką oboje musimy popracować, bo trudno było się pozbyć głupkowatych uśmieszków pomogło mi trochę zasłonięcie @mannemu oczu (wyczytalam o tym gdzies w innym temacie) - wtedy łatwiej mi było utrzymać powagę

Bo to dla Was nowa sytuacja. @maniurka, zajrzyj do tematu o emocjach Osoby Dominującej w trakcie praktyk; tam są przedstawione różne punkty widzenia - warto je sobie przemyśleć :) .

 

Godzinę temu, hotogi85 napisał:

sam fakt nakładania obroży może być kręcacy. Jeśli kogoś kręci konkretnie np. skórzana obroża (jej zapach?) to ciężko to zastapić szalikiem.

Pewnie, dla mnie również skórzana obroża ma zupełnie inny wymiar niż szalik. Dlatego kupiłam sobie skórzaną solidną obrożę z równie solidną i pachnącą smyczą w stacjonarnym sklepie zoologicznym ( :lach: ), bo była to dla mnie rzecz milion razy bardziej nęcąca, niż zamówienie "ludzkiej" obroży w internetowym sex shopie. Ileż autentycznych emocji i tak, także śmiechu! Szczególnie, gdy ekspedientka przy kasie zapytała: "A może jeszcze smakołyki dla pieska"? :) . Nieszablonowych inspiracji jest mnóstwo... Warto z nich czerpać, bo BDSM jest przygodą wykraczająca daleeeeeko poza asortyment sex shopu.

 

Lula.

  • Lubię 5
  • Dziękuję 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
48 minut temu, maniurka napisał:

Wczoraj właśnie improwizowałam z tym co znalazlam w domu i jakoś to nawet wyszlo ale chyba jestem z tych, dla ktorych jakich ładny gadżet dodałby smaczku, tak jak wspomina @hotogi85 

Jak widzisz w odpowiednich dłoniach nawet najbardziej przyziemny przedmiot może zadać przyjemność. Chociażby wałek do ciasta, prawda @manny:)

 

53 minuty temu, maniurka napisał:

ale nad tonem głosu i mimiką oboje musimy popracować, bo trudno było się pozbyć głupkowatych uśmieszków

Śmiech jest wspaniałym detonatorem wszelkich sztucznych sytuacji, torującym drogę do tego co tak na prawdę mogłoby Was zainteresować na poważnie. Ganiając się wzajemnie po pokoju z poduszkami w ataku głupawki można (nie) przypadkowo związać komuś ręce zwykłym paskiem od szlafroka. Stopniowo rozgrzewając zgoła inną już zabawę :)

  • Lubię 4
  • Dziękuję 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Z jednej strony w celu odkrywania własnych preferencji rzeczywiście nie ma co inwestować w jakiś wymyślny sprzęt BDSM. Najpierw lepiej zabawić się tym co ma się pod ręką. Z drugiej jednak strony czasem odpowiednie gadżety potrafią tworzyć klimat. Dla mnie na przykład ogromną różnicę robi czy obrywam palcatem czy packą na muchy. Wiadomo, że najważniejsze jest to z kim się bawimy i co czujemy dzięki osobie po drugiej stronie bata. Jednak nie umniejszałbym roli odpowiednio dobranych zabawek. Przecież kupuje się wibratory mimo, że w kuchni mamy ogórki ;)

Jeśli już zdecydujecie się na jakieś zakupy, to popieram moich przedmówców. Unikałbym w miarę możliwości seksshopowych akcesoriów BDSM, szczególnie zestawów dla początkujących. Z reguły są żenująco marnej jakości i popsują Wam zabawę. Palcaty, baty, itp. najlepiej w sklepach koniarskich. Zadowalającej jakości sprzęt można już dostać za około 100zł. Obrożę najlepiej w zoologicznym. Kajdanki w militariach, itd.

 

  • Lubię 7
  • Dziękuję 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...