Skocz do zawartości
Wichura

Koronawirus - wątek zbiorczy, merytoryczny

Rekomendowane odpowiedzi

7 godzin temu, Wichura napisał:

Nawet jeżeli doliczymy jakieś skromne procenty nieoszacowania które są w każdym jednym kraju a u nas z racji na ilość testów mogą być nieco większe. No chyba, że ktoś chce przyjąć, że statystyki są niedoszacowane dwu/trzykrotnie ale tu już wchodzimy w teorie spiskowe nie mające pokrycia w rzeczywistości ani w pozostałych danych które by to "wyłapały.

Nie wiem na jakiej podstawie wyciągasz takie wnioski?  Dla mnie sprawa jest prosta. Jesli ilość osób zarażonych jest rozrzucona w populacji losowo, to im więcej testów tym więcej wykrytych przypadków. W skrajnych wypadkach tego rozumowania: 100% testów (35mln w PL) wykryte wszystkie przypadki,  0 testow wykrytych 0 przypadków. Im więcej wykonanych testów tym bliżej do wykrycia wszystkich przypadków. W przypadku tej epidemi publikuje się ilości wykrytych i potwierdzonych przypadków więc o szacowaniu raczej nie mówimy. 

  • Lubię 3
  • Dziękuję 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
7 godzin temu, TomekAdv napisał:

Nie wiem na jakiej podstawie wyciągasz takie wnioski?  Dla mnie sprawa jest prosta. Jesli ilość osób zarażonych jest rozrzucona w populacji losowo, to im więcej testów tym więcej wykrytych przypadków. W skrajnych wypadkach tego rozumowania: 100% testów (35mln w PL) wykryte wszystkie przypadki,  0 testow wykrytych 0 przypadków. Im więcej wykonanych testów tym bliżej do wykrycia wszystkich przypadków. W przypadku tej epidemi publikuje się ilości wykrytych i potwierdzonych przypadków więc o szacowaniu raczej nie mówimy. 

A np na podstawie tego że gdyby było tak jak mówisz oznaczałoby to że więcej testów = więcej przypadków. Tymczasem zwiększając ilość testów u nas z dnia na dzień więc na tym samym etapie rozwoju pandemii (nawet w naszej skali zdarzało się dwukrotnie) ilość przypadków nie rośnie a trend się nie zmienia. Zmienia się jedynie (oczywiście na minus) odsetek testów pozytywnych. Po prostu za teorią że w Polsce jest tak mało przypadków (bo jest) dlatego że jest mało testów (bo jest) nie stoją żadne fakty i dane. Ta teoria jest logiczna ale sprawdzona i niepotwierdzona w naszym przypadku. 

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ciekawa opinia. Pewnie wielu z Was już czytało, ale może nie wszyscy, dlatego podlinkuję:

 

https://wiadomosci.onet.pl/opinie/koronawirus-w-polsce-jurasz-uratuje-nas-nasz-prowincjonalizm/hx2440q?utm_source=www.cuckoldplace.pl_viasg_wiadomosci&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=ucs&utm_v=2

 

Taka opinia ani z lewej ani z prawej, lecz ze środka, traktująca o tym, że jesteśmy prowincją europy i to w gruncie rzeczy nas ratuje.

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Na dzień wczorajszy (23.04) w Polsce wykonano 250 719 testów. Z czego 240 373 było negatywnych, 10 346 pozytywnych. To daje około 4,1% zakażonych. Statystycznie więc byłoby w naszym kraju prawie półtora miliona chorych.

Bierzmy jednak pod uwagę, że testuje się jedynie osoby z "grupy ryzyka" i tych z objawami.

Może to oznaczać, że chorych jest znacznie więcej... lub znacznie mniej.

Bierzmy również pod uwagę, że około 80% ludzi przechodzi Cowid19 bezobjawowo. Może to również oznaczać, że chorych jest znacznie więcej... lub dużo mniej - zależy jak ich traktować. Nie znalazłem informacji, czy szacunkowe 80% bezobjawowców to odsetek ludzi z potwierdzonym pozytywnym wynikiem, czy domysły naukowców.

Liczby więc uznałem za niemiarodajne i bezwartościowe, więc przestałem je śledzić. Raz na parę dni zerkam na jakąś krzywą - czy nadal pikuje w górę, czy już trochę mniej. Dzięki temu lepiej mi się śpi :)

 

Cały świat trąbi o #zostańwdomu, jakby wszyscy ludzie pracowali w biurach. A produkcja w fabrykach wrze, brakuje rąk do pracy. O zastoju w usługach dużo się mówi, o złotej erze dla produkcji cisza ;). Ludzie nie wydają na usługi, więc zaczęli chyba więcej wydawać na przedmioty.

Może nasz żarłoczny konsumpcjonizm złagodzi trochę nadchodzący kryzys :)

  • Lubię 6
  • Dziękuję 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
28 minut temu, skrzat napisał:

Raz na parę dni zerkam na jakąś krzywą - czy nadal pikuje w górę, czy już trochę mniej.

Jeżeli mówimy o ilości zarażonych/nowych przypadków to trzeba sobie jasno powiedzieć, że od ok 3 tygodni nie pikuje ona w górę. W ostatnich dniach można się dopatrzeć delikatnych trendów spadkowych. Jedyna krzywa która nieustannie pikuje w górę to wyzdrowienia ;) Ew jeszcze baaaardzo powoli te nieszczęsne testy

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
45 minut temu, Sem. napisał:

jesteśmy prowincją europy i to w gruncie rzeczy nas ratuje.

Opinia ta jest blisko mojemu rozumowaniu. Zresztą podobnie było z kryzysem finansowym w 2008 roku - przedpotopowy model kapitalizmu sprawił, że byliśmy "zieloną wyspą".

  • Lubię 6
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
28 minut temu, Druh. napisał:

Duńczycy twierdzą że trzeba uprawiać seks

Czekam na rekomendacje naszego ministra zdrowia :)

  • Lubię 1
  • Haha 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
33 minuty temu, Druh. napisał:

Duńczycy twierdzą że trzeba uprawiać seks, i pandemia nie może wpływać na to czy go uprawiamy czy nie, nawet jeśli to jest przygodny seks... ;)

 

https://wiadomosci.radiozet.pl/Koronawirus/Dunski-minister-zdrowia-przygodny-seks-w-czasie-pandemii-jest-dozwolony

Wyobraźmy sobie coś takiego w Polsce.

Jesteśmy jakieś 100 lat za... Duńczykami :)

Niby prosty komunikat, a jak wiele mówi o całym społeczeństwie!

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
5 minut temu, hotogi85 napisał:

Wyobraźmy sobie coś takiego w Polsce.

Jesteśmy jakieś 100 lat za... Duńczykami

Bliżej spójrz. Na Czechy. Jesteśmy 100 lat nawet za Czechami którzy zawsze wiedzą jak się wyłgać i prześlizgnąć nie wkurwiając przy tym całego świata a przy tym dobrze żyć. O takich krajach jak Dania, nie wspominając już nawet.

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...