Skocz do zawartości
Wichura

Koronawirus - wątek zbiorczy, merytoryczny

Rekomendowane odpowiedzi

18 godzin temu, Sailor&Lula napisał:

Różne branże na różny sposób teraz dostają po tyłku. Dochodzi więc jeszcze kwestia, jak poradzą sobie pozostałe firmy, od którego w jakiś sposób dany podmiot jest zależny.

Dokładnie tak jest, rynek to system naczyń połączonych, skomplikowana materia. Każda firma jest zależna od innych firm (dostawców/odbiorców) i klientów/konsumentów, a wiele z nich (jako, że nie mamy autarkii) również od importu/eksportu.

Ile potrwa pandemia i ile firm wytrzyma, i jak wyjdą z tego" poobijane: to wielka niewiadoma, podobnie jak kondycja naszej gospodarki oraz innych państw.  To skala makro, w skali mikro jest każdy z nas. Wiele ludzi ma obawy przed zwolnieniem, tudzież obniżką pensji, w właściciele firm o ich utrzymanie na rynku.

Co do pomocy dla firm to słyszę o kolejnych "tarczach", z których jak na razie niewiele wynika. To w porównaniu do pomocy w innych krajach i mam takie informacje z pierwszej ręki.

 

 

 

1 godzinę temu, SKG94 napisał:

Pozdrawiam z patrolu wojskowo-policyjnego.

Bardzo mnie ciekawi w jakim trybie jest wojsko na ulicach. 

 

 

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 12.04.2020 o 01:25, skrzat napisał:

Wychodzę na balkon, patrzę w lewo i 100 metrów dalej mam las.

I patrzę kur... I patrzę na ten las.

AAARRRGGGHHH!!!

Przepraszam za OT.

Mało to merytoryczne... :(

mam rozumieć ze  obawiasz się wejść  do tego lasu a chciałbyś !?

 

to całkowity nonsens . Nie ma żadnego powodu aby przestrzegać tak głupiego zarządzenia. może kolega #SKG94 z  patrolu nam to wyjaśni ?

  • Haha 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
5 minut temu, TomekAdv napisał:

to całkowity nonsens . Nie ma żadnego powodu aby przestrzegać tak głupiego zarządzenia.

Ja nie jestem z patrolu, ale postaram się to Tobie objaśnić, skoro sam na to nie wpadłeś.

 

1. Ludzie (a Polacy to już bardzo mocno) lubią wykorzystywać do granic możliwości to co im wolno, a często nawet nieco przekraczać te granice. Na zasadzie - jechałem 10-15 km za szybko, może mi się upiecze... itd.

 

2. Mieszkamy z @caramella na wsi, las mamy 500m od nas. I w weekend poprzedzający wprowadzenie tego zakazu mieliśmy takie wycieczki z osób z pobliskiego miasta, jakich jeszcze tu nie widziałem.

 

3. Powodowało to, że w miejscach gdzie można było zaparkować samochód koło lasu, była masa osób.

 

4. Brak takiego zakazu, powodował też, że ludzie mieli więcej powodów do wychodzenia z domu, a przecież chodziło o to, żeby jak najmniej wychodzić. Bo wirusem można się zainfekować również na klatce schodowej jeśli wcześniej szła nią osoba zakażona, ale może być taka sytuacja, że i na dworze złapiesz tego wirusa bo akurat wpadniesz w chmurę aerozolu wydychanego przez biegnącego chwilę wcześniej przez to miejsce człowieka.

 

  • Lubię 4
  • Dziękuję 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
22 minuty temu, TomekAdv napisał:

mam rozumieć ze  obawiasz się wejść  do tego lasu a chciałbyś !?

 

to całkowity nonsens . Nie ma żadnego powodu aby przestrzegać tak głupiego zarządzenia. może kolega #SKG94 z  patrolu nam to wyjaśni ?

Też bym chciała zrobić zajebiście dużo rzeczy, które wykraczają poza ogólnie pojęte "podstawowe potrzeby". Nie wiem, może to kolejna dziwna forma ujawniania się mojego masochizmu, że jednak ich nie robię?

 

Ja wiem, że pod względem prawnym można elaboraty pisać, na ile te wszystkie obostrzenia są słuszne...

 

Prosta rzecz - gdyby wszyscy pomyśleli sobie: "aaaa, pierdolę, pojadę sobie tam i siam, co mi szkodzi", to znów byśmy mieli takie tłumy na leśnych parkingach, o których wspomina @Druh..

 

Niektórzy przed pandemią bywali w lesie regularnie (chociażby Sailor i ja), inni niekoniecznie. I sama doświadczyłam tych pieprzonych tłumów na parkingach WPN, bo gdy zamknięto galerie handlowe i kluby, to wszyscy sobie nagle o istnieniu lasu przypomnieli...

 

Lula.

  • Lubię 5
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Wybaczcie ze się nie zgodzę .  A propos naciągania przepisów „ o 10km/h” to typowe dla wszystkich nacji świata i nie sadze żeby Polacy byli tu wyjątkowi.  A co do spacerów  po lesie to świetny sposób żeby unikać skupisk ludzi i zaczerpnąć przy okazji świeżego  powietrza. Regulacje w innych krajach potwierdzają to.  W wielu krajach władze zachęcają wręcz do spacerów po lesie. Traktuję to polskie zarządzenie jako nękające Społeczeństwo. Przeciwstawiając mu zgodę władz na 50 osob w kościele. 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
16 minut temu, TomekAdv napisał:

Przeciwstawiając mu zgodę władz na 50 osob w kościele. 

Nie ma takiej zgody:)

 

16 minut temu, TomekAdv napisał:

A co do spacerów  po lesie to świetny sposób żeby unikać skupisk ludzi i zaczerpnąć przy okazji świeżego  powietrza.

Ale żeby dostać się do lasu/parku, trzeba używać innej przestrzeni publicznej, czasem również komunikacji publicznej, trzeba zejść po klatce schodowej, zjechać windą. To są kolejne potencjalne miejsca w których możesz się zakazić.

Przypomnę, że we Włoszech możesz wyjść z domu do NAJBLIŻSZEGO sklepu, a jak Cię policja zatrzyma w drodze do innego dalszego sklepu, to musisz się gęsto tłumaczyć... Żeby nie było u nas takiej sytuacji potrzebne jest zdyscyplinowanie społeczeństwa

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
21 minut temu, TomekAdv napisał:

A co do spacerów  po lesie to świetny sposób żeby unikać skupisk ludzi

I tak, i nie. Ja wiedziałam, dokąd udać się do Wielkopolskiego Parku Narodowego, aby uniknąć skupisk ludzi. Jak ktoś postanowił zamienić galerię handlową na las, to nie wiedział. 

 

Nie dziwię się, że sam Park reagował, widząc, co się dzieje weekendami w najpopularniejszych miejscach.

 

21 minut temu, TomekAdv napisał:

zaczerpnąć przy okazji świeżego  powietrza. Regulacje w innych krajach potwierdzają to.  W wielu krajach władze zachęcają wręcz do spacerów po lesie. Traktuję to polskie zarządzenie jako nękające Społeczeństwo

Dlatego ja oczywiście nie daję się zwariować i chodzę się przewietrzyć, choć może aktualnie niestety nie do lasu, bo jednak nie mam go pod nosem. Jakby policjant uczepił się mnie biegającej po nieużytkach, oczywiście mandatu bym nie przyjęła. Ja tam nie spotykam nikogo. Kontakt z zatrzymującym mnie policjantem uznałabym za bardziej ryzykowny ;) .

 

Wolę dać się chwilę ponękać, jeśli może to w jakikolwiek sposób sprawić, bym za chwilę znów mogła odetchnąć pełną piersią robiąc wszystko to, na co mam ochotę. 

 

A z tym nękaniem to jest tak, że jak nie wprowadzono nakazu maseczek, to gros społeczeństwa trąbiło, iż to wielkie zaniedbanie. Jak w końcu zaraz wchodzi w życie nakaz, to też źle. W ogóle, cokolwiek by się nie działo, to będzie nam Polakom źle. Kolejna nasza narodowa przywara.

 

21 minut temu, TomekAdv napisał:

A propos naciągania przepisów „ o 10km/h” to typowe dla wszystkich nacji świata i nie sadze żeby Polacy byli tu wyjątkowi

A jednak nie jest to typowe dla wszystkich nacji świata...

 

21 minut temu, TomekAdv napisał:

Przeciwstawiając mu zgodę władz na 50 osob w kościele. 

Tak jak wspominał @Druh., z tego co wiem, nie ma takiej zgody...

 

Lula.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Argumenty naukowe contra urzędnicze pomysly. Cytat z Nesweeka:

 

– Nie ma lepszego miejsca do życia niż sosnowy las. Tam też najlepiej schronić się przed koronawirusem – mówi prof. Piotr Kuna, alergolog i specjalista chorób wewnętrznych.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
4 minuty temu, TomekAdv napisał:

Argumenty naukowe contra urzędnicze pomysly. Cytat z Nesweeka:

 

– Nie ma lepszego miejsca do życia niż sosnowy las. Tam też najlepiej schronić się przed koronawirusem – mówi prof. Piotr Kuna, alergolog i specjalista chorób wewnętrznych.

Tak, to może być prawda, ALE mam wrażenie, że Ty całkowicie nie przeczytałeś moich argumentów, które powodują że w/w przestaje działać, chyba że masz swój dom w lesie w którym możesz się schować.

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
8 godzin temu, TomekAdv napisał:

Argumenty naukowe contra urzędnicze pomysly. Cytat z Nesweeka:

 

– Nie ma lepszego miejsca do życia niż sosnowy las. Tam też najlepiej schronić się przed koronawirusem – mówi prof. Piotr Kuna, alergolog i specjalista chorób wewnętrznych.

Masz rację ale dotyczy to bardziej odpowiedzialnych i powszechnie myślących społeczeństw a nie takich które z racji na zamknięte galerie zjadą się od razu w kilkaset osób na ten sam parking w Kampinosie, żeby sobie pochodzić w tłumie tam. Ty pojedziesz na zadupie sobie pochodzić w lesie, ja pojadę na zadupie pochodzić sobie w lesie a kilkudziesięciu Nowaków pojedzie w jedno najpopularniejsze "leśne" miejsce w okolicy. Dokładnie tak to wyglądało przed wprowadzenie zakazu na lasy i to w momencie gdy były już obostrzenia, że z domu się wychodzi w ważnych celach (do pracy, sklepu, lekarz, wolontariat...).

  • Lubię 5
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...