Pierwszy raz

[2m+k fantazja 44]

To z kolei ja dlugi czas, miałem farta tylko z lodem, długo długo się to ciaglo. Aż do poznania mojej obecnej żony. Fajna rzeczą w tym wszystkim było była dziewicą tzn fajna nie fajna, wiecie jak z reguły wygląda pierwszy raz, stres, krew, ała i mamy to za sobą. Dlugi czas potem to było wyznacznikiem czyli sex tak naprawdę jest przereklamowany. Dopiero z czasem nauczyliśmy się sztuki kochania. Teraz sobie nie wyobrażam sexu z kimś innym niż z nią umie wie co lubię, można sobie czasem pozwolić na znacznie  wiecej.  Działa to we dwie strony. 

 

Ale reasumując pierwszy raz w moim przypadku, tak miał ogromne znaczenie mam dzięki niemu podgląd na to jak ważne jest doświadczenie i to co łączy obie strony. A doświadczenie trzeba rozwijać mam rację??:p

 

[Leta&Emiliano 1 047]

2 godziny temu, napisano:

Ale reasumując pierwszy raz w moim przypadku, tak miał ogromne znaczenie mam dzięki niemu podgląd na to jak ważne jest doświadczenie i to co łączy obie strony. A doświadczenie trzeba rozwijać mam rację??:p

jakoś nie spina mi się ten fragment...

jakoś nie mogę połączyć pierwszy raz i doświadczenie...

ale tak, jak najbardziej, doświadczenie, trzeba rozwijać, niejako  wynika to z definicji tego słowa tj. «ogół wiadomości i umiejętności zdobytych na podstawie obserwacji i własnych przeżyć»

L.

[2m+k fantazja 44]

37 minut temu, napisano:

jakoś nie spina mi się ten fragment...

jakoś nie mogę połączyć pierwszy raz i doświadczenie...

ale tak, jak najbardziej, doświadczenie, trzeba rozwijać, niejako  wynika to z definicji tego słowa tj. «ogół wiadomości i umiejętności zdobytych na podstawie obserwacji i własnych przeżyć»

L.

Nie doświadczenie i pierwszy raz, ale jak doświadczenie w tych sprawach ma wpływ na jakość sexu i jego przeżywania. W mojej wypowiedzi nie chodziło o doświadczenie przy pierwszym razie tylko doświadczenie jakiego się nabywa później, odkrywa się co się podoba, co jak się robi. Pierwszy raz jest przereklamowany logiczne, każdy od czegoś zaczyna to druga strona medalu. Ale się zrozumieliśmy po prostu:)

[Leta&Emiliano 1 047]

26 minut temu, napisano:

W mojej wypowiedzi nie chodziło o doświadczenie przy pierwszym razie tylko doświadczenie jakiego się nabywa później, odkrywa się co się podoba, co jak się robi. Pierwszy raz jest przereklamowany logiczne, każdy od czegoś zaczyna to druga strona medalu. Ale się zrozumieliśmy po prostu:)

ok, faktycznie się nie zrozumieliśmy...

ale!

ja się nie zgadzam ze stwierdzeniem:

26 minut temu, napisano:

Pierwszy raz jest przereklamowany logiczne

poza tym czym jest przereklamowany logicznie a czym nielogicznie?

nie znam takiego połączenia słownego.

L.

[2m+k fantazja 44]

18 minut temu, napisano:

ok, faktycznie się nie zrozumieliśmy...

ale!

ja się nie zgadzam ze stwierdzeniem:

poza tym czym jest przereklamowany logicznie a czym nielogicznie?

nie znam takiego połączenia słownego.

L.

A ze złym wstawieniem przecinka miałeś styczność?? To tak się tu stało wybacz..:) "przereklamowany, logiczne" według mnie tak jest zresztą z kim nie gadam tak twierdzi chyba, że jesteś wyjątkiem??

[Leta&Emiliano 1 047]

2 minuty temu, napisano:

A ze złym wstawieniem przecinka miałeś styczność??

a wyobraź sobie, że miałam...

tylko raczej to nie to samo, a nie zrozumiałam sensu wypowiedzi...stąd było moje pytanie.

ale już nie czepiając się słówek:

4 minuty temu, napisano:

według mnie tak jest zresztą z kim nie gadam tak twierdzi chyba, że jesteś wyjątkiem??

swoje zdanie na temat wpływu pierwszego razu na dalsze życie seksualne opisałam w pierwszym poście, a akurat, nie pytałam czy jest to przereklamowane czy też nie...raczej mogłabym się odnieść jedynie do swoich doświadczeń, ale w tym temacie akurat nie koniecznie o to mi chodziło. 

Poza tym trudno używać słowa: przereklamowane akurat w odniesieniu do pierwszego razu - przynajmniej takie jest moje zdanie. Aczkolwiek nie o tym traktuje temat.

L.

[Wichura® 19 362]

9 minut temu, napisano:

chyba, że jesteś wyjątkiem??

Jesteś pierwszą osobą która w tym wątku pisze że pierwszy raz jest przereklamowany a cała reszta pisała że jest ważny. Sam zresztą w pierwszym poście to pisałeś:

3 godziny temu, napisano:

Ale reasumując pierwszy raz w moim przypadku, tak miał ogromne znaczenie mam dzięki niemu podgląd na to jak ważne jest doświadczenie i to co łączy obie strony

Tyle w temacie wspomnianych "wyjątków".

 

Oczywiście masz prawo do innego zdania. Zachowaj jednak kulturę wypowiedzi

[2m+k fantazja 44]

42 minuty temu, napisano:

ok, faktycznie się nie zrozumieliśmy...

ale!

ja się nie zgadzam ze stwierdzeniem:

poza tym czym jest przereklamowany logicznie a czym nielogicznie?

nie znam takiego połączenia słownego.

L.

Kurde nie wiem jak napisać tak żebyście zrozumieli że nikogo nie atakuje A moja wypowiedź dalej ma sens, może za daleko zabrnalem po prostu wybaczcie. Pierwszy raz ma znaczenie ale jako sex jest przereklamowany może tak być czy nie??? O to chodziło, dwa stwierdzenie ze wstawieniem przecinka nie miało zabrzmiec wulgarne w stylu jesteś niedouczona, tylko chodziło o to żeby wytłumaczyć gdzie popełniłem błąd, nie szukajcie problemów gdzie ich nie ma. Jestem nowy wertuje i pisze tylko tam gdzie serio czuje potrzebę,a  nie żeby zostawić ślad po sobie i zrobić gownoburze.  Miłego wieczoru.

[Leta&Emiliano 1 047]

18 minut temu, napisano:

ale jako sex jest przereklamowany może tak być czy nie???

nie zgadzam się, myślę, że nie włożyłabym tego akurat w te kategorie. Ale myślę, że należy zostawić ten element, bo to bardziej w kwestiach filozoficznych dywagacji, a nie chcę tym nikogo zmęczyć.

18 minut temu, napisano:

że nikogo nie atakuje

oczywiście, ale ja poważnie nie zrozumiałam do końca Twojej odpowiedzi, była dość chaotyczna, więc to było raczej poszukiwanie tego co autor miał na myśli a nie szukanie

 

18 minut temu, napisano:

problemów gdzie ich nie ma

Jest ok. Wyjaśniłeś i tyle. Również miłego wieczoru

L.

[2m+k fantazja 44]

I to jest to co chciałem przeczytać:) nie nie chciałem Cię urazić,  to było ostatnie co na celu miała tą wypowiedź.  Miłego jeszcze raz.