Skocz do zawartości
NikolasWLKP

Strap-on

Rekomendowane odpowiedzi

Słyszałem opinie iż każdy mężczyzna lubi takie zabawy , ale boi się do tego przyznać ,prawda ?

Panowie była to wasza inicjatywa? Czy Jednak partnerki , ponoć kobiety marzą o tym aby stanąć po tej drugiej stronie ..

Osobiście próbowałem,  polecam kręci mnie to , ale robiłem to tylko z inicjatywy kobiety.

Jestem bardzo ciekaw opinie szczególnie panów ,oraz Pań jak zareagowały na taką propozycję z strony swojego mężczyzny ..

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
40 minut temu, napisano:

Słyszałem opinie iż każdy mężczyzna lubi takie zabawy , ale boi się do tego przyznać ,prawda ?

 

Wątpię, że jest jakakolwiek rzecz na świecie a już w szczególności w seksie którą każdy lubi

  • Lubię 6
  • Haha 1
  • Dziękuję 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
3 godziny temu, napisano:

Słyszałem opinie iż każdy mężczyzna lubi takie zabawy , ale boi się do tego przyznać ,prawda ?

Ze straponem się nie bawiłem, więc niestety Ci nie odpowiem tak całkowicie obiektywnie. Natomiast próbowałem (a właściwie próbowała na mnie moja żona) wibratora, próbowałem również przy okazji trójkąta mmk z chłopakiem bi pasywnego analu, i ...tadam... głęboka penetracja mojego tyłeczka mnie nie kręci. Co innego bardzo płytkie zabawy. Takie podchodzące właściwie pod zabawy z zewnętrzną częścią:) To mi się nawet podoba.

  • Lubię 7
  • Dziękuję 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
4 godziny temu, napisano:

Słyszałem opinie iż każdy mężczyzna lubi takie zabawy , ale boi się do tego przyznać ,prawda ?

Nie wiem, gdzie szczerzą takie plotki, ale dla mnie stek bzdur. Nie jestem mężczyzną, ale wypowiem się w jego imieniu. 

Dla mojego męża jest to tzw "no fucking way". I raczej nie sądzę, że wstydzi się do tego przyznać - bo przerobiliśmy wiele tematów i nie wierzę, aby akurat ten miałby powodować jego onieśmielenie w kwestii przyznania się...Fakt, że gdyby mnie o to poprosił - to dla mnie byłoby trudne do przejścia, bo mnie to również nie kręci, natomiast obserwowanie jego i innego pana - jak najbardziej - ale to również według mojego męża nie wchodzi w grę, więc pozostanie w sferze jakiejś mojej fantazji...

ale temat przedyskutowany, nie kręci...i tyle

L.

  • Lubię 7
  • Dziękuję 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
10 godzin temu, napisano:

Słyszałem opinie iż każdy mężczyzna lubi takie zabawy , ale boi się do tego przyznać ,prawda ?

Wydaje mi się, że raczej jest to tak, iż wielu heteroseksualnym mężczyznom nawet przez myśl nie przejdzie taka opcja, bo stereotypowo "to takie niemęskie".

 

Jak już mężczyzna otworzy się na taką opcję w nosie mając stereotypy, no to wtedy rzeczywiście może przyznać, czy chce tego spróbować (czy też nie). I czy mu się takowe praktyki podobają, sprawiają przyjemność (czy też nie). Fakt, jest to przeogromne pole do eksploracji... lecz nie każdemu musi być z nim po drodze.

 

10 godzin temu, napisano:

ponoć kobiety marzą o tym aby stanąć po tej drugiej stronie .. 

Ponoć i ponoć. Pewnie wiele kobiet marzy o tym, ale nie wszystkie! Gdyby mi mężczyzna rozkazał zerżnąć się strap-onem w tyłek, huhu, ekstremalnie zryłoby mi to banię :). ALE! Przecież pieszczoty męskiego anusa to nie tylko pegging czy spółkowanie M+M. To cała paleta możliwości, że wspomnę tylko "niewinny" rimming (aaaaaaaah! :oops:), bądź delikatną penetrację choćby jednym palcem prowadzącą już do stymulacji prostaty.

 

Błędem też jest stwierdzenie, że penetracja analna zarezerwowana jest dla uległych mężczyzn. Jakaś kobieta ( @Zouza, to Ty?) kiedyś na naszym forum napisała, że dominujący mężczyzna, który chce aby dobierać się do jego tyłka jest mega pociągający - i ja się z tym w pełni zgadzam!

 

Lula.

  • Lubię 12
  • Dziękuję 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Wyszlo to jakos tak samo. Od paluszka, przes koreczki az po cienkie dildo, wibrator, strapon, a na duzym dildo z przyssawka konczac. 
 

Lubimy takie zabawy, ale to bardzo cienka granica miedzy czyms ultra podniecajacym a zbyt... nawet nie wiem jak to nazwac.

 

W kazdym razie trzeba sie dobrze przygotowac fizycznie i psychicznie, najlepiej sie sprawdza w opcji kiedy to Ona dominuje w lozku i wtedy jestesmy chetni na bardzo ostre zabawy. Orgazm podczas skakania na kucaka na dildo na przyssawce (na na na) jest nie do opisania, a ilosc spermy jaka sie wtedy tryska to istne morze...

 

Oboje musielismy sie otworzyc na zabawy analne. Sa one bardzo podniecajace ale zostawiamy jena specjalne okazje :)

  • Lubię 7
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 30.12.2019 o 11:47, napisano:

Słyszałem opinie iż każdy mężczyzna lubi takie zabawy , ale boi się do tego przyznać ,prawda ?

Opinia wyssana z palca. Nie wierz jej. 

Ogólnie opinie typu każdy/a, wszyscy/kie, są stekiem bzdur. 

 

W dniu 30.12.2019 o 11:47, napisano:

Jestem bardzo ciekaw opinie szczególnie panów ,oraz Pań jak zareagowały na taką propozycję z strony swojego mężczyzny ..

Niby wcześniej pytasz czyja to była inicjatywa - kobiety czy mężczyzny, a na końcu swojej wypowiedzi i tak zakładasz, że inicjatywa wyszła od niego.

To ja Ci powiem, że w sporej części przypadków ludzi w klimacie BDSM inicjatywa wychodzi właśnie od kobiety. Tak było i u mnie. I @ skrzat✩ owi i mojemu przyjacielowi, to ja pierwsza proponowałam zabawy strap-one'm.   

  • Lubię 11
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Próbowaliśmy z @ Dragonfly✩  niejednokrotnie zabaw ze strap-onem. I mogę śmiało powiedzieć, że nie posiadam w tyłku stref erogennych. Za każdym razem jedyne co czułem to dyskomfort. Tak więc strap-on jako taki jest w naszym przypadku stosowany (dość rzadko) jedynie jako narzędzie BDSM, którego używanie sprawia frajdę stronie dominującej. Strona uległa musi się z tym pogodzić. To tyle od strony fizycznej. Natomiast odbiór psychiczny sytuacji gdy Pani bzyka w tyłek uległego, to już zupełnie inne spektrum doznań. :)

 

  • Lubię 11
  • Dziękuję 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 30.12.2019 o 21:35, napisano:

Wydaje mi się, że raczej jest to tak, iż wielu heteroseksualnym mężczyznom nawet przez myśl nie przejdzie taka opcja, bo stereotypowo "to takie niemęskie".

Nie wiem dlaczego tak powszechne jest opiniowane, że mężczyzn kreują stereotypy i homofobia. Są ludzie, którzy lubią wiązać i tacy którzy lubią być wiązani a też tacy co nie lubią być wiązani i wiązać... czyli ci ostatni są linofobami, czy może to przez fakt, że to takie hmmm żeglarskie? 

 

@ Wichura®  to ujął bardzo lapidarnie i mocno trafnie:

W dniu 30.12.2019 o 12:27, napisano:

Wątpię, że jest jakakolwiek rzecz na świecie a już w szczególności w seksie którą każdy lubi

 

W dniu 30.12.2019 o 21:35, napisano:

Jak już mężczyzna otworzy się na taką opcję w nosie mając stereotypy, no to wtedy rzeczywiście może przyznać, czy chce tego spróbować (czy też nie). I czy mu się takowe praktyki podobają, sprawiają przyjemność (czy też nie).

I tu kolejna, dla mnie, nielogiczność. To sprowadza się do stwierdzenia, że bez próby nie ma możliwości zdecydowania swoich preferencji... bzdura. Ja lubię poruszać się na dwóch nogach i nie muszę sobie jednej amputować by być tego pewnym  Coś mnie kręci, coś podnieca... inne nie . Jeśli nie lubię powiedzmy BDSM to żadne odejście od stereotypu tego nie zmieni... to przecież kwestia preferencji. 

W dniu 30.12.2019 o 21:35, napisano:

Ponoć i ponoć. Pewnie wiele kobiet marzy o tym, ale nie wszystkie

No... to dlaczego, faceci są skrępowani stereotypem i nieświadomi a kobiety tę świadomość mają? Dlaczego "ponoć" u mężczyzny wynika z jego hmmm nie otwartości a w przypadku kobiet to bajdurzenie?

 

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

@ Kiki✩ , ah, jakże marzyłam o Twojej wypowiedzi w tym temacie! :D

 

6 godzin temu, napisano:

Nie wiem dlaczego tak powszechne jest opiniowane, że mężczyzn kreują stereotypy i homofobia

Nie mówię, że wszystkimi. W kobietach też tkwi wiele, bardzo wiele stereotypów. Założę się jednak, że w wielu związkach mężczyzna nigdy nie zdradzi swej kobiecie, iż fantazjuje o stymulacji analnej, gdyż będzie obawiał się o podważenie swej orientacji seksualnej. A przyznać się do tego w gronie kolegów - to dopiero wyzwanie w pewnych grupach społecznych. Mało to zachowań homofobicznych wobec nieheteronormatywnych mężczyzn, podczas gdy lesbijskie porno oglądane jest z wielką zapalczywością? Tak to już jest... Żeńsko-żeńskie zachowania seksualne traktowane są z większą pobłażliwością, aż do tego stopnia, iż zdarza mi się zasłyszeć również krzywdzący stereopyt pod tytułem: "każda kobieta jest tak naprawdę biseksualna". Bzdura. 

 

6 godzin temu, napisano:

 

@ Wichura®  to ujął bardzo lapidarnie i mocno trafnie:

W dniu 30.12.2019 o 12:27, napisano:

Wątpię, że jest jakakolwiek rzecz na świecie a już w szczególności w seksie którą każdy lubi

 

Dlatego bzdurą jest też stwierdzenie, iż każdy mężczyzna pokocha stymulację analną gdy tylko się na nią otworzy i uwolni się od stereotypów. Nie każdy. Chodziło mi o to, że czasem stereotypy przyćmiewają rzeczy, które siedzą w nas samych, ale boimy je się wywlec na wierzch nawet w gronie najbliższych.

 

Spotykam się z takim przekonaniem, iż posiadanie przez mężczyznę stref erogennych w odbycie wiąże się z jego kryptohomoseksualnością, co jest bujdą na resorach, lecz niejednego rozfantazjowanego analnie mężczyznę to blokuje, gdyż tworzy mu mętlik w głowie, rozpieprza zbudowaną już seksualną tożsamość.

 

Absolutnie, nie tyczy się to wszystkich mężczyzn. U wielu temat anala zupełnie nie istnieje, choćby byli najbardziej wyzwoleni na świecie z okowów stereopizacji. No i ok.

 

6 godzin temu, napisano:

No... to dlaczego, faceci są skrępowani stereotypem i nieświadomi a kobiety tę świadomość mają? Dlaczego "ponoć" u mężczyzny wynika z jego hmmm nie otwartości a w przypadku kobiet to bajdurzenie?

Równie dobrze mogę napisać: "Pewnie wiele mężczyzn marzy o penetracji analnej, ale nie wszyscy".

 

6 godzin temu, napisano:

tu kolejna, dla mnie, nielogiczność. To sprowadza się do stwierdzenia, że bez próby nie ma możliwości zdecydowania swoich preferencji... bzdura.

Oczywiście, że to bzdura. Tak, jak za bzdurę uważam stwierdzenie, że powinnam spróbować dominować nad mężczyzną, a nie będąc switchem tracę wiele. Uwolenienie się od stereotypów nie oznacza, że człowiek staje się seksualnie otwarty na wszelkie możliwe praktyki. Jednocześnie, gdy coś kogoś podnieca, nie trzeba wcale dorabiać do tego wielkiej ideologii: tak jak ja nie uważam, bym będąc seksualnie uległa wobec mężczyzn wychwalała patriarchat ;).

 

Lula.

  • Lubię 9

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...