Skocz do zawartości
NikolasWLKP

Strap-on

Rekomendowane odpowiedzi

27 minut temu, rita pisze:

A tak mnie fantazja niesie... Są strapony z dodatkową funkcją "wystrzału"????

Jak najbardziej są. Trzeba tylko najpierw przygotować właściwy płyn, uzupełnić zbiorniczek, a potem ścisnąć "jaja" we właściwym momencie, a po wszystkim dokładnie wyczyścić zbiorniczek. W dodatku, nawet jak nie korzystamy z funkcji wytrysku to lubrykant dostaje się do środka. IMHO nie warte zachodu, choć nie wykluczam, że sprzęt z którym się zetknąłem był po prostu badziewny.

  • Lubię 3
  • Wow! 1
  • Dziękuję 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
34 minuty temu, pushek pisze:

Jak najbardziej są. Trzeba tylko najpierw przygotować właściwy płyn, uzupełnić zbiorniczek, a potem ścisnąć "jaja" we właściwym momencie, a po wszystkim dokładnie wyczyścić zbiorniczek. W dodatku, nawet jak nie korzystamy z funkcji wytrysku to lubrykant dostaje się do środka. IMHO nie warte zachodu, choć nie wykluczam, że sprzęt z którym się zetknąłem był po prostu badziewny.

Dzięki za informacje! 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ja lubię od czasu do czasu zerżnąć mojego straponem, ale nie zdarza się to u nas często, bo jednak trzeba do tego trochę przygotowań, tzn zawsze musi przed być lewatywa. 

 

Aczkolwiek jest jeszcze jedna fajna zabawa ze straponem - on robiący mi loda. Do tego już przygotowań nie trzeba. A jest to poniżające dla uległego. 

uri_mh1602586562957.jpg

  • Lubię 13
  • Przytulam 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
9 godzin temu, rita pisze:

Taaaa...fantazje takie piękne, a potem wychodzi, że wystarcza nam sił na dwie minuty Aktualnie jestem na etapie poznawania pozycji NIE męczących tak bardzo

A czy masz strap-on'a z jedną końcówką (taki nazywam mono), czy takiego z dwiema (druga końcówka dla Ciebie)?

Pytam, bo ja zauważyłam kolosalną różnicę.

Jak używałam tego mono, to też mimo ćwiczeń szybko się męczyłam i miałam o wiele mniejszy fun.

Gdy zakupiłam sobie pierwszy z końcówką dla siebie, od razu jakoś mniej zaczęłam się męczyć. U mnie, to wynik tego, że każdy ruch sprawia mi dodatkową przyjemność. Stymuluję pochwę jak penisem i przez to również dochodzę do orgazmu.

  • Lubię 6
  • Wow! 1
  • Dziękuję 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
8 godzin temu, rita pisze:

A tak mnie fantazja niesie... Są strapony z dodatkową funkcją "wystrzału"????

Przyznam, że i mnie na tę myśl fantazja poniosła i o dziwo w różne regiony :D

Przy dobrym wykonaniu zabawki, to dopiero mogłaby być moc. Jak znajdę i przetestuję, to się pochwalę.  

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
2 godziny temu, Dragonfly pisze:

A czy masz strap-on'a z jedną końcówką (taki nazywam mono), czy takiego z dwiema (druga końcówka dla Ciebie)?

Pytam, bo ja zauważyłam kolosalną różnicę.

Jak używałam tego mono, to też mimo ćwiczeń szybko się męczyłam i miałam o wiele mniejszy fun.

Gdy zakupiłam sobie pierwszy z końcówką dla siebie, od razu jakoś mniej zaczęłam się męczyć. U mnie, to wynik tego, że każdy ruch sprawia mi dodatkową przyjemność. Stymuluję pochwę jak penisem i przez to również dochodzę do orgazmu.

Mono.

Za miesiąc mam urodziny, może podjudzę zainteresowanego żeby kupił coś sobie-nam

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Nie wiem, ale się wypowiem :P próbowałam strapona tylko raz (na kobiecie), ale bardzo chciałabym wypróbować na jakimś odpowiednim mężczyźnie (tylko absolutnie nie na swoim xD). I rozważam zakup podwójnego, o którym wspomniała @Dragonfly, ciekawe na ile takie rozwiązanie jest wygodne (bo uprzęże od tego tradycyjnego bardzo mi obcierały biodra :c). Ogólnie sam fakt obcowania ze straponem i osobą po jego drugiej stronie uchylił w mojej uległej głowie jakieś drzwiczki z napisem "switch" :P

  • Lubię 5
  • Przytulam 2
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
8 godzin temu, MaryRose pisze:

(tylko absolutnie nie na swoim xD).

Dlaczego? Stracił by coś w Twoich oczach? Przestał by być "męski"?

Kris

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
6 godzin temu, LadyA&psina pisze:

Jak to mówią, w życiu trzeba wszystkiego spróbować on

Jak dowiedli socjologowie-statystycy, fraza: "należy w życiu spróbować wszystkiego" znaczenie najczęściej oznacza amatorskie porno, niż fizykę kwantową i chemię molekularną :) P.

  • Lubię 3
  • Haha 4
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...