Skocz do zawartości
Robeks

Demony przeszłości

Rekomendowane odpowiedzi

23  POWRÓT W RODZINNE STRONY 

 

Woda zaczęła lecieć z deszczownicy, spadając na nagie ciało młodej kobiety. Jej długie blond włosy szybko nasiąknęły wodą. Zaczęła rozprowadzać mydło po swym zgrabnym ciele. Mokre, pokryte mydlinami piersi robiły niesamowite wrażenie. Widoki te nie były jednak dane żadnemu widzowi. Cóż za marnotrawstwo! Po piersiach przyszedł czas na brzuch i pośladki, na koniec ręka trafiła do jej słodkiej norki. Tej poświęciła więcej uwagi. Znacznie więcej niż wydawało się to konieczne… Najwyraźniej mycie nie było jedynym celem tej kąpieli. Dziewczyna połączyła przyjemne z pożytecznym. Różowiutkie wargi falowały w rytmie nadawanym przez rączkę. 

 

*** 

 

  • „Skąd mam wiedzieć, że to nie podstęp?” 
  • „Spróbuj, a się przekonasz. Zaproś ją.” 

Kasia była ostatnio bardzo spięta. Coś jej nie pasowało. Ostatnimi czasy jej mąż jakby stracił nią zainteresowanie. Co prawda prawił jej komplementy, przynosił kwiaty. Ale od dobrego miesiąca nie było mowy o żadnym seksie. Cały czas się wykręcał? Czyżby kogoś miał na boku? Nie, na pewno nie. Więc co? A teraz jeszcze ta propozycja. Jej były chciał, żeby wpadła do ich miasteczka na długi weekend. Czy tego chce? Jak ma o tym powiedzieć swojemu mężowi? W końcu jednak przemogła się. 

  • Wyjeżdżam na długi weekend do rodzinnej miejscowości. – oświadczyła. 
  • Naprawdę? Przecież nie lubisz tam jeździć. – zdziwił się Piotr. 
  • Prawdę mówiąc to… dostałam zaproszenie… taki kolega z młodości pytał się czy nie wpadnę. Pojadę do rodziców i przy okazji się z nim spotkam na herbatę. 
  • Mogę się przejechać z tobą. – zaproponował Piotr. 
  • Niee… zostań w domu, sama się wybiorę. 

Jak powiedziała tak też zrobiła i na sam początek długiego weekendu ruszyła w drogę w rodzinne strony. Zatrzymała się u rodziców, lecz z tymi nigdy dobrze się nie dogadywała. Z grzeczności została jednak na obiedzie, a pod wieczór powiedziała, że idzie się spotkać z dawnymi znajomymi. Rafał mieszkał niedaleko, raptem 10 minut na piechotę. Okazało się, że nie tylko nie wyprowadził się do innego miasto, a nawet nie wyprowadził się z rodzinnego domu. Jego rodzice przenieśli się do mniejszego lokum, zostawiając synowi ładne trzy pokoje. 

  • Witaj kotku… no no, nic się nie zmieniłaś. Cudna jak zawsze. – Rafał zaczął od komplementów. 
  • Dziękuję. Ciebie też miło widzieć po tak długim czasie. 

Usiedli w salonie. Rafał podał kolację na ciepło, było też wino i świece. Kasia czuła się jak na randce. Biorąc pod uwagę, że była mężatką, a jej ukochany nic nie wiedział o całej sytuacji, czuła się nieco niezręcznie. Rafał jednak starał się rozluźnić atmosferę, opowiadał jak mu leci, mówił o dawno zapomnianych znajomych. Nagle przerwał swój wywód i poszedł do pokoju obok wracając do salonu z małą paczką. 

  • To dla ciebie… no… otwórz. – zachęcał z lekkim uśmiechem na twarzy. 

Kasia rozwinęła pakunek. Okazało się, że w środku znajdowała się bielizna. Białe, koronkowe stringi i stanik. Były to markowe rzeczy, więc z pewnością nie tanie. 

  • Ojej. To musiało bardzo dużo kosztować. Nie mogę przyjąć od ciebie tak drogiego prezentu! – powiedziała mocno zaskoczona. 
  • Nie ma o czym mówić, to są zaległe prezenty za zeszłe lata. 
  • Kiedy ja naprawdę nie mogę tego ot tak przyjąć! Nie mam nawet jak ci się odwdzięczyć. Nic dla ciebie nie przywiozłam. – mówiła zasmucona Kasia. 
  • To naprawdę dla ciebie taki problem, przyjąć ten prezent? Słuchaj, jeżeli przymierzysz to co ci kupiłem i pokażesz mi jak to na tobie leży to będziemy kwita. – zaproponował chłopak. 
  • Rafał ja mam męża! – obruszyła się. 
  • Rany to zadzwoń do niego i spytaj się czy to taki problem. 

Dziewczyna była mocno zaskoczona taką propozycją. Co on sobie myśli? Jednak bardzo podobał się jej prezent i chętnie zobaczyłaby jak na niej leży. Przystała więc na pomysł swojego byłego i zadzwoniła do Piotra. Musiała mu wyznać, że jest u swojego byłego i że ten podarował jej piękny prezent. Okazało się, że jej kochany mąż był dla niej bardzo wyrozumiały i nie dość, że nie miał do niej pretensji o zatajeniu spotkania ze swoim ex, to w dodatku uznał, że skoro dostała taki ładny prezent to wypadałoby, żeby go przymierzyła. Zaznaczył jednak, że i on chce zobaczyć jak się prezentuje jego żonka. Biorąc pod uwagę poprzednie zdarzenia Kasię nie powinna dziwić taka postawa, mimo wszystko mowa była o paradowaniu w samej bieliźnie przed jej byłym. No ale cóż, skoro Piotr nie miał nic przeciwko to czemu by nie? 

Udała się do łazienki, gdzie rozebrała się do naga, następnie włożyła na siebie białą bieliznę. Okazało się, że Rafał idealnie trafił z rozmiarem. Wyszła z łazienki, nieco skrępowana. Łatwiej przychodziło jej występowanie przed obcymi facetami. Stanęła na środku salonu, wykonała obrót, rozkładając ręce na boki. 

  • I jak? – zapytała nerwowo. 
  • Doskonale. Pozwól, że cyknę fotkę dla twojego męża. 

Tak jak obiecał tak też zrobił. Kilka zdjęć poszło do Piotra. Teraz już wiedział, jak jego żona wdzięczy się przed swoją dawną miłością. 

  • Mam pomysł na jeszcze jedną fotkę. Co ty na to żeby podnieść mu nieco ciśnienie? Stań tyłem i lekko się wypnij… o tak… a teraz opuść stringi do połowy pośladków. 

Kasia posłusznie wykonała polecenie. Kolejne zdjęcie zostało wykonane i trafiło do jej męża. Tym razem inicjatywę przejęła dziewczyna, której to podpuszczanie wyraźnie się spodobało. Opuściła stringi do kostek i pozwoliła sobie wykonać kolejne zdjęcie. Tym razem jej mąż wiedział, że jej pupa nie jest niczym zakryta. Niedługo potem przyszedł SMS od Piotra. 

  •  „Kochanie. Sądzę, że dostałaś bardzo ładny prezent, za który powinnaś się odwdzięczyć.” 

Jak w transie klęknęła przed Rafałem i zaczęła odpinać mu pasek od spodni. Mocno zaskoczony kolega nie stawiał oporu. Czuł się jakby wyciągnął zwycięski los na loterii, a tym czasem zamiast losu, z jego majtek został wyjęty kutas. Kasia zaczęła go masować rączką, tak samo jak robiła to nie raz przed wieloma laty. Rafał zaczął gładzić ją po głowie. Napletek z pęczniejącej główki zsuwał się by po chwili wrócić na swoje miejsce. Złapał ją delikatnie za tył głowy i pociągnął w kierunku swojego podbrzusza. Dla klęczącej piękności był to wyraźny sygnał, że czas zacząć odwdzięczanie się za podarek. Jej usta oplotły zaczerwieniony żołądź. Język wywijał dzikie pląsy, dając niesamowitą przyjemność. Kasia coraz bardziej wczuwała się w swoją rolę. 

  • Jesteś niesamowita… weź go głębięj… o… oo… taaak! – jęknął maksymalnie pobudzony. 

Wyciągnął swojego fiuta z jej ust. Dłuższe pieszczoty mogłyby doprowadzić do szybkiego wytrysku. 

  • Sądzę, że i ty zasłużyłaś na małe co nieco. – powiedział cichym, niskim głosem. 

Wstał z kanapy i na to miejsce posadził Kasię. Pchnął ją tak, by oparła się wygodnie. Złapał ją za biodra i przesunął na brzeg. Jej niczym niezakryta cipka znajdowała się na samym brzegu siedzenia. Podciągnął jej nogi do góry, co spowodowało, że jej słodka norka była jeszcze lepiej wyeksponowana. Teraz to jego usta przyległy do czułego miejsca dziewczyny. Język zaczął wykonywać swój taniec. Wiedział dobrze co sprawiało przyjemność jego byłej. Nie musiała go nakierowywać. Nie musiał nic tłumaczyć. Wszystko pamiętał, a jego język krążył po jej pochwie jakby robił to codziennie. 

  • Ooooch… aaaaa… aaach! – wzdychała dziewczyna, nie panując nad swoim ciałem. 

A Rafał kontynuował swój taniec. Teraz do języka dołączyły też palce, które zaczęły lekko rozciągać wejście do tunelu rozkoszy. Po pewnym czasie to palce przejęły dominującą rolę, zagłębiając się w zakamarki wilgotnej norki. Najpierw jednym, potem już dwoma, miarowo posuwał swoją dawną miłość. Jego palce całe były w jej soczkach. 

  • Ale jesteś napalona! Jakbyś od miesiąca się nie bzykała z mężem! – zawołał Rafał, któremu udzielało się podniecenie partnerki. 
  • Nieee przestawaj proszę… tak dawno nie miałam w sobie kutasa. Tak bardzo brakuje mi seksu… 
  • Lubię 8

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...