Żona spotyka nowego szefa Autor: bysexualsuspect ©

[Leon55 10]

Część 2

Gdy tylko Jeff zamknął frontowe drzwi domu, otworzył komórkę i wybrał numer. „To ja”, powiedział do osoby po drugiej stronie. „Jak leci? Tak, coś mnie złapało.” Słuchał przez chwilę. „Czy Michael Cannell już wszedł?” Adrianna odwróciła się na wspomnienie imienia męża. „Nie? Dobrze. Spraw, by poczekał           i trzymaj go tak długo, poza domem jak tylko to możliwe. Zadzwonię później, a ty powiesz mi, jak poszło. Wtedy podejmę decyzję. Nie pozwól mu odejść. „ Zamknął telefon. Spojrzał na Adriannę. „Zdejmij ubranie i przyjdź do mnie”. Opuściła szlafrok na podłogę i podniosła rozdarty koszulę nocną nad głowę, po czym rzuciła go na nogi.

„Mam więc nadzieję, że nie mamy już wątpliwości. Nie ma już sprzeciwu?” Adrianna potrząsnęła głową. „Rozumiesz, że dzisiaj będziesz moim fucktoyem?” Adrianna spuściła wzrok i kiwnęła głową. „Co to było? Nie słyszałem cię - i spójrz mi w oczy”.

Adrianna podniosła głowę i spojrzała na niego. Zmrużyła oczy i zacisnęła mocno wargi. „Rozumiem - powiedziała.

„Dobrze, bo zamierzam cieszyć się każdym centymetrem ciebie. A teraz uklęknij.”

Adrianna uklękła na małym dywanie w holu przy drzwiach wejściowych. Jeff zaczął się rozbierać. Złożył ubranie i położył je w zgrabnym stosie na stoliku przy ścianie. Kilka razy pogłaskał penisa i jaja, gdy się do niej zbliżył. „Zrób to ponownie, ale tym razem kochaj się z moim kutasem ustami”. Podszedł do niej, aż czubek jego fiuta był zaledwie milimetr od jej pełnych warg. Delikatnie wysunęła język i polizała czubek jego penisa, zwilżając go śliną. Rozchyliła usta, a głowa zniknęła między nimi.

„Mmmm, tak kochanie. To naprawdę dobrze” - zachęcał. Daj mi swoje dłonie ”- rozkazał. Adrianna uniosła ręce, a Jeff wziął obie dłonie w jedną i trzymał je wysoko nad głową. To sprawiło, że pochyliła się lekko do przodu, a piersi zwisały swobodniej, tak jak lubił. Spojrzał na nie, bez ramion, by ją utrzymać, usta Adrianny zacisnęły się mocniej wokół jego penisa, gdy zaczęła poruszać głową w przód i w tył z większą siłą i rytmem. Jej duże piersi zaczęły kołysać się zgodnie z ruchem kołysania.

„Spójrz na mnie, kiedy ssiesz mojego kutasa, kochanie” Adrianna spojrzała na niego, a jej oczy wypełniła cicha pogarda. Jeff pozwolił jej ciężko nad tym pracować przez prawie dziesięć minut, rozkoszując się każdą sekundą. „Więc wiesz, jak ssać koguta. Połóż ręce za głową.”

Puścił jej ramiona, a Adrianna splotła palce za głową. Jeff położył dłoń na jej dłoni i zaczął wtykać swojego kutasa do jej ust. Z początku próbowała się opierać, ale on utrzymywał stały nacisk i położył drugą rękę na czubku głowy, aby coraz mocniej popychać swojego kutasa do jej ust. Zaczęła bulgotać i dawać cichy protest, wydając dźwięk za każdym razem, gdy przejeżdżał swoim kutasem po jej języku: „Ngh ... Ngh ... Ngh ... Ngh ....” Lubił jej żałosne chrząkanie i wibracje robione na jego penisa przy każdym pchnięciu.

„Niedługo dojdę, kochanie i spuszczę Ci się prosto w twoje gardło.”

Adrianna wydała z siebie ciągłe „Nghhhhhh”, co dało jasno do zrozumienia, że nie podobał jej się ten pomysł.

„Co? Nie chcesz, żebym wszedł do twoich ust?” Znowu wydała ten sam hałas i lekko potrząsnęła głową, gdy on dalej odpychał. Jej błagalne oczy zaczęły się unosić. „W porządku, kochanie”, wyszeptał,        z trudem łapiąc oddech. „Też mi się to podoba”.

Po tym szybko wyjął fiuta z jej ust i jęknął głośno, gdy jego sperma wybuchła, rozpylając ją na twarz strumieniami gorącej białej cieczy. Adrianna wyglądała, jakby była w szoku, gdy druga fala rozlała się po jej uroczych piersiach. Napompował penisa ręką, gdy trzecia seria trysków dała jej podręcznikowy naszyjnik z pereł. Jeff dyszał, kiedy wziął swojego fiuta i rozłożył nim spermę na jej twarzy. Adrianna pozostała w bezruchu, gdy cierpiała upokorzenie wynikające z kąpieli w jego nasieniu. Sięgnął, by wmasować resztę w jej piersi. Początkowo były śliskie, ale gdy zaczęły wysychać, zesztywniały i zacisnęły się na ciele jej miękkich, różowych, puszystych sutków.

Adrianna, z twarzą, włosami i piersiami pokrytymi spermą, wpatrywała się w podłogę. Jeff wziął ją za podbródek i podniósł wzrok. „Wiem, że prawdopodobnie w to nie uwierzysz,” powiedział łagodnie, „ale myślę, że wyglądasz teraz niesamowicie pięknie w mojej spermie”. Może pójdziesz na górę i posprzątasz trochę. A kiedy wrócisz, chcę, żebyś nie nosiła nic oprócz pary wysokich obcasów. Rozumiesz? Adrianna pokiwała głową, szybko wstała i pobiegła na górę.

Piętnaście minut później Adrianna zeszła na dół i zajrzała do kuchni, by zobaczyć, jak Jeff czyta gazetę przy kuchennym stole, wyglądając, jakby nic się nie działo, poza tym, że był nagi. Opuścił papier, by zająć się czym innym. Była w parze czterocalowych czarnych sandałów na szpilkach. Była świeżo pod prysznicem, a jej włosy były nadal mokre, ale wyglądała absolutnie cudownie. „Cholera, jesteś jedną seksowną suką, pani Cannell.”

Adrianna uznała to za bardzo zawstydzające. Zwykle była dość nieśmiała - a ona i Michael zwykle kochali się w ciemności. Trzymała dłoń przed swoim krokiem.

„Usiądź tutaj na stole” - powiedział, klepiąc gładką powierzchnię Formiki. Wspięła się na krawędź stołu przed nim. Jeff ustawił po jednym krześle po obu jej stronach i położył jej lewą stopę na jednym, a następnie prawą na drugim, rozkładając kolana, aby mógł dojść w pierwszym rzędzie do jej świeżo wyszorowanej i cipki.

„Zabierz rękę” - powiedział niecierpliwie. Adrianna miała nadzieję, że po prysznicu może być nieco bardziej zrelaksowana podczas drugiej rundy, ale nie, wciąż czuła się niezwykle bezbronna i bezradna. Ten mężczyzna był potworem, drapieżnikiem, ale już za bardzo się poddała, by zawrócić. Powoli oderwała rękę, odsłaniając starannie przycięty czarny krzak. Jeff uśmiechnął się i skinął głową. „Co za śliczna cipka” - gruchał. Odwróciła głowę.

Jeff zaczął masować jej kopiec. Całe ciało Adrianny zesztywniało. Delikatnie potarł dłońmi jej włosy łonowe, łechtaczkę, między wargami cipki i brzegiem odbytu. Adrianna zacisnęła zęby.

Jeff kazał jej położyć się na stole i podnieść kolana. Zrobiła tak, jak jej kazano. Wtulił się w nią i wdychał delikatny aromat jej cipki, a następnie delikatnie pocałował ją od góry do dołu. Adrianna odetchnęła głęboko i wstrzymała oddech. Przebiegł mokrym językiem w górę i w dół jej otworu i wokół jej łechtaczki.

Adrianna zagryzła wargę i próbowała pozostać obojętna, ale podskoczyła i wierciła się, gdy uderzył językiem w najbardziej wrażliwe punkty. Wbił w nią język i szarpnął ustami wargi sromowe. Następnie zwrócił swoją uwagę z powrotem na jej łechtaczkę, wciągając do ust całą sztywną gałkę.

Jeff zwrócił szczególną uwagę na jej coraz szybszy oddech. Kiedy wbił dwa palce głęboko w jej cipkę, głośno wypuściła powietrze z długim „Unhhhhh”. Zwinął palce na wyboistym małym pagórku za jej kością miednicy i zaczął wcierać je w nią raz po raz.

Adrianna nigdy wcześniej nie łaskotała swojego punktu G, więc zaniepokoiło ją uczucie, że musi się wysikać. Próbowała się odsunąć, ale Jeff ją przytrzymał. Kilka chwil później rozluźniła się i zamiast pragnienia oddania moczu poczuła fale ciepłych wibracji wydostające się z jej miednicy. Jej cipka zaczęła zaciskać się wokół jego dłoni, ale nie chciał, żeby doszła. Kiedy Jeff wyciągnął palce, Adrianna zamknęła oczy i jęknęła niskim, dusznym głosem.

Jeff sięgnął po małą butelkę smaru, którą wyjął ze schowka w samochodzie. Nacisnął trochę na palce i zaczął wcierać w pomarszczony mały pączek jej tyłka.

Adrianna otworzyła szeroko oczy i odetchnęła głęboko, gdy poczuła śliski żel na swojej pupie. Próbowała usiąść, ale Jeff ponownie pchnął ją drugą ręką.

„Co robisz?” powiedziała ze zdziwieniem.

- Palcuję twoją pupę, moja droga - powiedział rzeczowo, przyciskając swój natłuszczony palec do mięśni jej odbytu.

„Cóż, przestań już teraz,” zażądała.

„Trzymaj buzię na kłódkę. Powiedziałem Ci, że chcę Cię wszystką i planuję poświęcić temu tyłkowi szczególną uwagę.” W tym momencie Jeff wepchnął palec do jej pupki obok pierwszego pierścienia mięśni. Adrianna westchnęła.

Jeff wkrótce wepchnął swój długi środkowy palec do jej tyłka i zakopał go aż do trzeciego kłykcia. Adrianna walczyła na początku, ale w końcu jej mięśnie rozluźniły się, a jego palec poruszał się swobodnie. Adrianna chrząknęła, gdy ponownie wbił ją do rękojeści. Ponownie cofnął palec, ale tym razem włożył dwa palce do jej maleńkiej dziury.

Usta Adrianny otworzyły się i wydała z siebie długie, niskie „Ohhhhhhhhh”.

Kiedy wpychał palce w jej tyłek, Jeff pochylił się i polizał jej łechtaczkę. Mięśnie w jej dupce zacisnęły się. Usztywnił czubek języka i szybko przeciągnął go po jej łechtaczce, jak mały wibrator. Adrianna zaczęła kwilić i trząść się. Zauważył, że jej sutki wyprostowały się. Jeff wyciągnął palce z jej tyłka i wstał.

Na razie to wystarczy - powiedział, podchodząc do zlewu i zaczynając myć ręce. - Myślę, że masz pomysł.

Adrianna leżała bez ruchu na kuchennym stole, oddychając ciężko. Zakryła twarz dłońmi. Poczuła zawroty głowy.

Po tym, jak Jeff wytarł ręce ręcznikiem papierowym, wrócił do stołu i stanął nad nią. „Chodźmy do salonu, żeby się trochę popieprzyć, prawda?”

Pomógł Adriannie wstać. Teraz ledwo mogła stanąć na wysokich obcasach. Nogi miała gumowate i słabe. Szedł za nią, a ona chwiejnie szła do pokrytego dywanem salonu.

Jeff wybrał duże ładne krzesło w kącie i usiadł. Wskazał na nią, a ona zrozumiała. Uniosła nad nim jedną nogę i opadła na jego kolana.

Chwycił ją za tyłek i pociągnął do przodu, a potem do tyłu, sprawiając, że jej wciąż mokra cipka przesuwa się w górę i w dół dolnej części jego trzonu. Powtórzył to kilka razy, a kogut stał się twardy jak kamień w ciągu kilku sekund.

„Nie zamierzam cię przelecieć. Podskakuj w górę i w dół na moim kutasie i pozwól mi patrzeć, jak te piękne cycki drgają mi w twarz.”

Niechętnie uniosła ciało, złapała jego grubego kutasa i ustawiła głowę na otworze swojej cipki. Jego rozmiar powstrzymał go przed dalszym zsuwaniem się. Jeff przyciągnął ją mocno do swojego kutasa, który naciskał na jej ściany pochwy z naciskiem, którego nigdy wcześniej nie odczuwała.

„Pierdol tego grubego penisa, kochanie”. Uniosła się na wysokich obcasach, a następnie przycisnęła się z powrotem do jego grubego penisa. Robiła to, dopóki jej cipka się nie rozciągnęła, by pomieścić jego obwód.

„Mocniej, kochanie. Pierdol mnie mocniej. Chcę zobaczyć, jak te cycki latają.”

Adrianna posłusznie usłuchała i zaczęła podskakiwać w górę iw dół, aż wpadła w szał. Jej piersi podskakiwały dziko. Jeff wyciągnął rękę i przytrzymał jej sutki, krępując jej piersi. Adrianna skrzywiła się z bólu. Puścił jej cycki i zepchnął ją z kutasa na podłogę. „Tyłek do góry”, rozkazał.

Adrianna dyszała teraz, tak jak jej kazano, opuszczając policzek na dywan i podnosząc ją w powietrze. Jeff pochylił się i opuścił penisa na czekającą cipkę. Wbił ją w nią jednym ruchem i zaczął odpychać. Trafił ją prosto z góry.

Adrianna jęknęła. To wszystko niedługo się skończy, powiedziała sobie. Ale Jeff wbijał w nią swoje mięso raz za razem, dopóki nie pomyślała, że może będzie trwać w nieskończoność.

Ale potem wyciągnął je i wstał. „Poczekaj tutaj. Nie ruszaj się o cal. Zapomniałem czegoś w kuchni.”

Wyszedł z pokoju. Adrianna westchnęła cicho. Jej cipka pulsowała. Zamknęła oczy. Jeff wrócił chwilę później, niosąc w dłoni butelkę smaru.

Uklęknął obok niej, wlał smar do dłoni i rozsmarował go na czubku penisa i jej tyłka.

Adrianna próbowała się czołgać, gdy zdała sobie sprawę, co on robi, ale złapał ją mocno za kark i przytrzymał jej twarz na ziemi.

„Nie, proszę nie.” błagała. „Proszę, nie rób mi tego. Nie mogę” - błagała desperacko.

„Tak, możesz. I zrobisz to. Mój kutas idzie ci w tyłek, kochanie”. Przetarł swojego kutasa po jej dobrze nasmarowaną dupce. Następnie umieścił końcówkę tuż przy otworze i zaczął opadać.

„Nie, proszę, proszę, zrobię cokolwiek…”

Przestała mówić, gdy głowa jego grubego kutasa przecisnęła się przez jej ciasne otwarcie.

Adrianna zaskomlała cicho, jej oddech był krótki i płytki. Jeff powoli zaczął delikatnie poruszać swoim kutasem tam i z powrotem, dając jej maleńkiej dupce czas na dostosowanie.

„O Boże, o Jezu, o Boże, proszę. Och… och… och…” powtórzyła, gdy zaczął pchać i wyciągać zaledwie kilka centymetrów swojego penisa z jej tyłka.

„Masz fantastyczne cycki kochanie i pyszną cipkę, ale ten ciasny mały tyłek to najlepsza rzecz ze wszystkich”. Zaczął wbijać w nią swojego penisa coraz głębiej.

„Ahhhhhh!” krzyczała, gdy zaczął wypełniać jej wnętrzności. „Ahhh! ... Ahhh! ... Ahhh! ...” powtarzała głośno przy każdym pociągnięciu. Ale im dłużej kontynuował, tym mniej krzyczała, a wkrótce była już prawie cicha, z wyjątkiem jej zadyszki i chrząkania, ilekroć jechał dalej niż przedtem.

Wkrótce Jeff zapakował swojego wielkiego kutasa do jej tyłka uderzając w nią jajkami za każdym pociągnięciem. Walił ją coraz mocniej, aż Adrianna zaczęła jęczeć - niski, gardłowy dźwięk dochodzący z głębi jej piersi.

Jeff nagle gwałtownie wyciągnął penisa z jej tyłka. Adrianna z trudem złapała oddech. Jej dupka wciąż była otwarta, zachowując średnicę jego grubego penisa. Po kilku sekundach zaczęła się powoli zamykać. Jeff wbił swojego penisa z powrotem do samej podstawy. Jej tyłek nie stawiał oporu. Adrianna wydała kolejny ciężki jęk, była już na krawędzi.

„Chodź po mnie, skarbie, chodź teraz”, rozkazał Jeff, gdy coraz szybciej pompował swojego penisa        w jej tyłek. Pochylił się, złapał jedną z jej piersi i ścisnął sutek, mocno obracając go między palcami. To było to - ciało Adrianny zaczęło się trząść i trząść, a siłą, jakiej nigdy wcześniej nie widział, zaczęła falować za falą. Uczucia wędrowały przez jej ciało i do jego penisa, gdy Jeff eksplodował podmuchem spermy głęboko w jej tyłku.

Obaj pozostali tam połączeni, całkowicie spędzeni i wciąż mrowiąc od siły ich wzajemnej radości.

Jeff wysunął koguta z jej tyłka i pocałował ją w plecy. Wstał, wszedł do holu i zaczął się ubierać. Upadła całkowicie na podłogę. Kilka minut później usłyszała, jak wybiera numer swojego telefonu.

„Tak, to ja” - powiedział. "Jak poszło?" On słuchał. „Uh-huh. Cóż, więc podjąłem decyzję. Myślę, że pójdziemy z Michaelem. Tak. Myślę, że on ma wszystko, czego potrzeba, aby przejść daleko w tym biznesie. Śmiało przekaż mu dobrą wiadomość . ”

Wiązał krawat, gdy wrócił do salonu. Adrianna wciąż tam leżała, twarzą w dół. Nitki nasienia kapały z jej obolałego tyłka.

„Wrócę do miasta za około trzy tygodnie” - powiedział. Nie mogę się doczekać kiedy znów Cię zobaczę."

Adrianna podniosła głowę i spojrzała na niego. Jej twarz była dziwną mieszanką uległości i buntu. Skinęła lekko głową.

Jeff odwrócił się, złapał teczkę i wyszedł. Usłyszała, jak Porsche odsuwa się, zanim zaczęła wstawać.

Telefon zadzwonił. Powoli poruszyła się, by odpowiedzieć. Z identyfikatora dzwoniącego zauważyła, że był to numer pracy Michaela. Podniosła go. Był zachwycony. "Ja to zrobiłem!" krzyknął: „Mam pracę!” Pogratulowała mu. Powiedział jej, że ją kocha, i powiedziała, że powinna przygotować się na kolację z szampanem i homarem w najlepszym miejscu w mieście. Następnie ściszył głos i wyszeptał do telefonu: „a potem będę się z tobą kochał jak nigdy dotąd”.