Skocz do zawartości
Ritta

HPV co z tymi szczepieniami?

Rekomendowane odpowiedzi

Czytając o szczepieniach przeciwko HPV znalazłam informacje o tym, że ten wirus odpowiada za blisko 100% przyczyn zachorowalnosci na raka szyjki macicy. Jednocześnie blisko 44%rodzicow odmawia szczepienia swoich dzieci że względu na obawy o skutki uboczne. Oczywiście natknąłam się także na historie tragiczne kiedy to dziecko zmarło a jako przyczynę podano powikłania poszczepienne. 

Szczepionka zabezpiecza na 8 do 10 lat, przynajmniej tak podają źródła internetowe i nie gwarantuje 100% ochrony jednak znacząco obniża ryzyko zachorowania. 

Szczepienie też nie jest obowiązkowe, co za tym idzie płatne ale są gminy które je finansują. 

No i pora na pytanie do tych którzy dzieci mają. Szczepiliscie, bedziedzie szczepić? Proszę podzielcie się swoimi opiniami co do powodów podjęcia decyzji na tak lub na nie. Interesują mnie merytoryczne wypowiedzi, nie tylko suche "szczepionki to wymysł gigantów farmaceutycznych" czy też "jak kochasz swoje dziecko to je zaszczep". Być może są tu osoby, które same się zaszczepiły i zechciałyby podzielić się swoimi doświadczeniami. 

  • Lubię 4
  • Dziękuję 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cóż... Nie ma żadnych rzetelnych, medycznych dowodów na szkodliwość tej szczepionki lub większe ryzyko jej stosowania niż niestosowania. Jest to jednocześnie ulubiona szczepionka ruchów antyszczepionkowców z racji na pojawiające się przypadki zachorowania pomimo szczepienia. Kwestia jest jednak tego typu że szczepionka nie chroni (I nikt nigdy nie mówił że chroni) przed zachorowaniem a jedynie (lub aż) zmniejsza ryzyko zachorowania. Na pytanie czy warto to ryzyko znacząco zmniejszyć nie ponosząc przy tym żadnego dodatkowego ryzyka każdy może odpowiedzieć sobie sam. 

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A widzisz @Ritta ostatnio myślałam, by zaszczepić moją młodszą i nawet o tym rozmawiałyśmy, bo wcześniej zawsze było coś pilniejszego. 

 

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Z racji, że nie ma jednego dobrego zabezpieczenia przeciwko HPV - popieram szczepienia. Zawsze jest to następna cegiełka do budowania ochronnego muru. Oczywiście nie wyobrażam sobie sytuacji, gdy kobieta szczepiona za młodu na HPV olewa sobie z tego tytułu regularną cytologię na przykład. Takie szczepienie czyni dbanie o siebie po prostu bardziej kompleksowym.

 

Nie mam dzieci, ale pewnie bym się nie wahała. Fakt szczepienia to też dobra okazja na pogadankę uświadamiającą w tym temacie. 

 

Lula.

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

"Szczepionka zabezpiecza na 8-10 lat..."

nie znam się ale czy jest faktycznie tak dużo przypadków zachorowań u kobiet w wieku 20 lat, by był sens szczepić dzieci?

 

"są gminy które je finansują..."

tu zaś słyszałem o przypadku gdzie szczepiono chłopców na HPV, bo była darmowa i trzeba było wykorzystać zakupione szczepionki!

 

"ulubiona szczepionka antyszczepionkowców..."

postawił bym tu na MMR ;p

 

"Fakt szczepienia to też dobra okazja na pogadankę uświadamiającą..."

i tak i nie.

To temat równie drażliwy co polityka w naszym kraju. I mało prawdopodobna jest merytoryczna dyskusja na te tematy w naszym społeczeństwie:(

 

Od siebie

A czy dobre jest szczepić na wszystko co się da i na co tylko można, i co zalecają nam firmy farmaceutyczne? W każdej branży producent zaleca stosowanie swojej gamy produktów od A do Z...

Szczepiąc dziecko podejmuje się takie samo ryzyko jak rodzic który nie szczepi. Teoretycznie i statystycznie sporo niższe ale jednak wciąż ryzyko. 

Więc czy warto szczepić na HPV w wieku dziecięcym? Nie wiem...

A może lepiej by dziecko robiło to po 18 roku życia by mogło samo podjąć decyzję?

Chyba że nie działa ona na organizm już w tym wieku?

Decyzja trudna i wymagająca przemyśleń na wielu płaszczyznach.

Kris

 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
6 minut temu, napisano:

temat równie drażliwy co polityka w naszym kraju. I mało prawdopodobna jest merytoryczna dyskusja na te tematy w naszym społeczeństwie:(

Chodziło mi o pogadankę z dojrzewającym dzieckiem. 

 

Lula.

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
6 minut temu, napisano:

Decyzja trudna i wymagająca przemyśleń na wielu płaszczyznach.

Dlatego ja tu poczekałam aż moja młodsza będzie dorosła. Tu ona ma podjąć decyzję, świadomie. 

  • Lubię 2
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Kris w jednym z artykułów jest napisane tak:

W Polsce każdego roku rak szyjki macicy jest wykrywany u 3200 kobiet. Umiera ich blisko 1800. Średnia przeżycia w grupie kobiet z rakiem szyjki macicy w Polsce jest o 120 proc. niższa niż w innych krajach naszego kontynentu. Jedna na trzy pacjentki umierające z powodu raka szyjki macicy to kobieta w wieku 25-49 lat.

http://www.rynekzdrowia.pl/Serwis-Szczepienia/Dlaczego-rodzice-nie-chca-szczepic-corek-przeciwko-HPV,129131,1018.html

 

Chłopców też można szczepić, bo choć ryzyko zachorowania (oczywiście nie na raka szyjki macicy ale inne choroby wywoływane przez brodawczaka) jest znacznie mniejsze niż u kobiet, mężczyźni są nosicielami tej bakterii. 

 

Czekanie jest dobre (samodzielne podjęcie decyzji) ale też i nie dobre bo kobieta aby się zaszczepić powinna być wolna od wirusa, zatem nie może mieć kontaktu z nosicielem. Co prowadzi do wniosku, że najlepiej szczepić przed rozpoczęciem współżycia. Stąd rekomendowany wiek do szczepień 11-15 lat. 

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ja jestem zaszczepiona przeciw wirusowi HPV i zaszczepiłam sie jako osoba dorosła , po rozpoczęciu życia seksualnego...kiedy byłam młodsza nie było tych szczepionek, moja siostra również parę lat temu zaszczepiła się  na HPV - też jako dorosła... 

  Szczepionka oczywiście nie zwalnia z obowiązku wykonywania cytologii.  NIE chroni przez rakiem szyki macicy ale przed INFEKCJĄ wirusem HPV, który powoduje raka szyjki macicy,  ponieważ szczepimy się przeciwko wirusom onkogennym, a nie przeciwko rakowi. Trzeba natomiast zdać sobie sprawę z tego, że występowanie zakażenia wirusami onkogennymi zwiększa ryzyko zachorowania na raka aż 600 razy!  Co do samego HPV to obecnie jest ponad 150 rodzajów tego wirusa, ale typ 16 i 18 jest najbardziej groźny i to on odpowiada za stany rakowe i przedrakowe, co ważne do zakażenia wirusem dochodzi najcześciej na początku rozpoczęcia życia sekualnego, dlatego należy szczepić młode i małe dziewczynki ( gównie dziewczynki  chłopcy sa nosicielami). HPV to nie tylko rak szyjki macicy to tez rak sromu,  pochwy, noso-gardzieli.  70% zgonów z powodu raka szyjki macicy jest wywoływanych przez dwa genotypy HPV: 16 i 18.

    Dostępne są trzy szczepionki przeciw HPV: 2-walentna, 4-walentna i 9-walentna :Cervarix, to szczepionka przeciwko dwóm onkogennym typom wirusa brodawczaka (HPV 16 lub 18) Silgard, skierowany przeciwko 4 typom wirusa, w tym onkogennym (HPV 16 i 18), jak odpowiedzialnym za kłykciny kończyste (HPV 6 i 11), Najbardziej złożoną szczepionką jest Gardasil 9, skierowany przeciwko 7 typom HPV – 16, 18, 31, 33, 45, 52, 58. Wszystkie chronią przed typami wirusa 16 i 18.  Po 10 latach programów szczepień przeciw HPV, kraje prowadzące szczepienia odnotowały 90% redukcję infekcji wirusem HPV typu 6, 11, 16 i 18 oraz 90% zmniejszenie zachorowalności na brodawki narządów płciowych. Ponadto aż o 85% zmniejszyła się liczba patologii wysokiego stopnia szyjki macicy.

   Podano ponad 270 mln dawek szczepionki.  Zaleca się podawanie szczepionki po 9 roku życia.

 

Co do skutków ubocznych szczepień - szczepienie to procedura medyczna taka sama jak każda inna ( jak podanie leku, jak wykonanie operacji) i jak w każdej procedurze może pojawić się reakcja niepożądana, odczyn poszczepienny, uczulenie, powikłanie... i o ile akceptujemy skutki niepożądane przy przyjmowaniu antybiotyku np: że nas uczulił to w przypadku szczepionek zapominamy o tym... hmmm... ciekawe ;-)

 

Mam dwie córki... obie zaszczepię między 10-14 rokiem życia... starsza skończyła 9 lat... ale jest problem... w Polsce obecnie brak szczepionek... dlaczego..? bo wszystkie szczepionki pojechały do Chin... Chińczycy postanowili szczepić swoje dziewczynki...

Na szczęście drożej, ale moża kupić tę szczepiankę na polską receptę w Niemczech...

 

 

  • Lubię 7
  • Dziękuję 8

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

@Mia rozumiem, że przed szczepieniem w wieku dorosłym dobrze jest zrobić badania czy czasem nie jest się już nosicielem któregoś typu? Czy jak to jest?

 

Czy zaszczepienie się aktywnej seksualnie 30, 40, 50-latki daje jeszcze efekt? Czy to takie strzelanie na oślep w razie wu?

 

Dobrze, że mówi się o szczepieniach nastolatek, ale czy my możemy się jeszcze jakoś dodatkowo zabezpieczyć?

 

Lula.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...