Dowcipy o wszystkim

[Mr.K✩ 5 977]

2 godziny temu, Sengir pisze:

Department of Health approving doggy style

Wygląda na to, że u nich jeszcze gorzej niż u nas, skoro tamtejsze Ministerstwo Zdrowia dopiero w obliczu pandemii oficjalnie dopuściło do ruchu na pieska.

 

A glory hole - fajna sprawa. Brałbym (recepty).

[Pavel✩ 4 757]

Ach ci matematycy. Nawet w bólu żarty się ich trzymają.

[Pavel✩ 4 757]

W temacie zazdrości 

[Widar✩ 2 745]

Dawno tymu przyloz elegancki klient do golorza i powiado:
- Panie kochany, prosze mie ogolić!
Majster mioł akurat na fotelu fifną melę, wiync zawołoł ucznia i powiado:
- Tej sztyft, ośrupej  kalafe wielmożnygo pana, ino zrób to akuratnie!
Sztyft namydlił pape kliynta i pociągnął brzytwe pore razy po pasku, żeby rychtyk dobrze brała kłaki.
Ale chyba był ździebko niewprawiony, bo drasnoł klientowi sznupe. Majter jak to zoboczył, to zaroz zawinoł rękowy, podlecioł do sztyfta i chcioł mu dać w pape. Zaś sztyft był młody i gibki, szybko sie uchylił a w pape dostoł klient. Nie odezoł sie kliynt nic bo nie wiedzioł za co dostoł w pysk. Za chwile sztyft drasnoł gó w drugi bakier i znowyk majster jak to szpycnoł to podlecioł i czasnoł w pape drugi roz kliynta, bo sztyft  jak zwykle sie uchylił. Kliynt pozbiyroł sie zes podłogi i wloz na fotel, ale sznupy nie otwiyroł bo mioł fefry, że dostanie jeszczy wiynkszy łynt. Zaś sztyft skuńczył wreszcie golenie, ale  zamykoł brzytwe ździebko za blisko glacy kliynta i uhajtolił mu klapioka. Biydny kliynt mioł już takie fefry, że powiado po cichu, tak żeby majster nie słyszoł:
- Panie młodszy, kopnij pan te ucho pod lade, bo jak majster je zoboczy to mie chyba zaczaśnie!

[Mr.K✩ 5 977]

KALINA JĘDRUSIK przed zdjęciami do filmu "Lalka" wraca podniecona z lekcji jazdy konnej. Swojemu mężowi Stanisławowi Dygatowi, tak opowiada:

 

- Słuchaj, ten rotmistrz, który mnie uczy, jest wspaniały! Ja muszę robić tak i tak, potem on mi pokazuje, że tak, a ja mu wtedy tak, a on mi mówi, że nie tak... tylko każe tak...

 

KALINA wyginała się, jechała jak na koniu, galopowała imitując ruchy z lekcji.

 

Dygat długo to obserwował, a później pięknie grasejując zapytał:

- Kalinko, czy ty jesteś pewna, że ten rotmistrz cię czasami nie pierdoli?

[alhimee 49]

Żona kocha się z mężem. W trakcie nagle pyta:

- Kochanie, a Ty to właściwie jesteś światowej sławy chirurgiem, czy anestezjologiem?

- Co za pytanie? Przecież wiesz, że chirurgiem...

- To mnie rżnij, a nie usypiaj!

[alhimee 49]

Jasio przychodzi na lekcję muzyki, otwiera futerał instrumentu i wyjmije pistolet maszynowy. Pani pyta zaskoczona: 

- Jasiu, przecież to pistolet maszynowy?!

- Ale jaja, stary poszedł na skok ze skrzypcami!

[alhimee 49]

Wilka złapała ogromna chcica. Wyskoczył z lasu, złapał w polu zająca i mówi:

- Zrób mi laskę!

- Ale ja nigdy tego nie robiłem

- Rrrrób!

- Ale ja nie wiem jak?

- Zamknij się! Dajesz!

- ALE JA NIE UMIEM!!!

- To rób, jak umiesz!

- Jak chcesz... chrup... chrup... chrup...

 

 

[optimusx 1 809]

Syn do Osamy Bin Ladena

-Tato wysadź mnie pod szkołą.

[3bit 173]

Dżołki bez sensu.  Żeby nie było, że nie ostrzegałem. 

 

Siedzi sobie facet na kiblu i czyta gazetę, nagle widzi jak zjeżdża sobie pajączek na nitce i mówi:
- Cześć! Masz młoteczek?
Facet na to:
- Nie
Pajączek:
- To cześć! - i pojechał do góry
Na drugi dzień facet znowu siedzi na kiblu, zjeżdża pajączek i mówi:
- Cześć! Masz młoteczek?
Facet:
- Nie
Pajączek:
- To cześć!!!
Facet sobie myśli:
Jak jeszcze raz zjedzie ten pajączek to powiem że mam młotek!
Następnego dnia pajączek zjeżdża jeszcze raz i pyta:
- Masz młoteczek?
Facet:
- Tak
Pajączek
- To cześć!!!

Idą sobie 3 żółwie przez pustynię,
pierszwy ogląda się i widzi drugiego,
drugi ogląda się i widzi trzeciego,
trzeci ogląda się i nie widzi żadnego!!!

Idą dwie łodzie podwodne przez las.
Nagle jedna krzyczy:
- Ty, patrz! Leci telewizor!
- Pewno gdzieś tu ma gniazdko - dodaje druga.

Wyjechał chłop kombajnem na pole, walnął się w czoło i mówi:
- O kurde, zapomniałem zasiać!