Skocz do zawartości
Małgosia

Praca, dom a seks - jacy jesteśmy?

Rekomendowane odpowiedzi

To, że jestem z reguły uległy w łóżku nie jest dla nikogo tajemnicą. W domu w praktycznie każdym aspekcie również rządzi @Dragonfly. W każdym oprócz podejścia do córki - tu panuje pełne równouprawnienie.

Natomiast trudno mi powiedzieć czy praca ma jakikolwiek wpływ na mój charakter prywatny.

Jestem fachowcem od maszyn w wielkim kombinacie i na co dzień wyłącznie maszynami się zajmuję. Nie mam podwładnych i bardzo sobie to chwalę, bo ludzie są czasem tak głupi, że jak z tych maszyn na nich patrzę, to... echhh... Ogromnym plusem jest również to, że maszynę mogę bezkarnie zbluzgać 

Jednak pod nieobecność mojego przełożonego to ja go zastępuję. Wtedy mam pod sobą ludzi i szczerze mówiąc nie dobrze mi z tym. Radzę sobie i w ogóle, ale na kierowniczym stanowisku czuję się nie na miejscu.

Tak więc nie rządzę ani w pracy, ani w domu, ani w łóżku. 

  • Lubię 9

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
15 godzin temu, napisano:

maszynę mogę bezkarnie zbluzgać 

strasznie tego zazdroszczę...

pracuję w usługach, niezależnie jak klient mnie wkurzy - liczy się jedno - dobra mina do złej gry :mlotek:

a ja tak nie umiem...co na wątrobie, to na sercu i w końcu na języku...

 

L.

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 21.10.2019 o 08:45, napisano:

Jacy jesteśmy w pracy zawodowej, w domu a w seksie?

Czy istnieje jakaś zależność proporcjonalna a może odwrotnie proporcjonalna?

Stwierdziłabym, że zależności są, ale musiałabym je rozpisać na jakimś wielkim wykresie. Pewnie jeszcze robiąc liczne nawiązania do dzieciństwa do tego.

 

Lubię dyskutować, rozumieć, czuć komfort i spełnienie. We wszystkich sferach.

 

W pracy i w domu nie wyobrażam sobie nie móc wyrazić swej opinii. Jeśli czuję, że ktoś wie lepiej ode mnie - podążę jednak za wskazówkami. Jeżeli ktoś miałby prowadzić mnie za rękę na każdym kroku, musiałby to być dla mnie wielki autorytet. Bez jego obecności - wolę swobodę z możliwością konstruktywnego, bieżącego dialogu. Nie mniej jednak, lubię czuć się zaopiekowana przez wyrozumiałego szefa, przy którym mogę robić swoje, ale zawsze mogę się do niego zwrócić o pomoc. Nigdy nie byłam wolnym elektronem, jestem oddaną firmie indywidualistką.

 

W łóżku - tu autorytety lubię mieć szczególnie. Mocniejsze niż w innych dziedzinach życia. Nadal jednak to tu czuję najwięcej nieporządku. Może dlatego, że dom i pracę traktuję jako o wiele bardziej stabilny, bezpieczny i zbadany grunt, niż moje seksualne życie. Constans w tym wypadku są jedynie moje więzi z Sailorem, który notabene jest swego rodzaju autorytetem. Stałym i pewnym lądem o ugruntowanych preferencjach. 

 

Lula.

  • Lubię 4
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Lula... pięknie to ujęłas w słowa... może dlatego, że poczułam jakbym o sobie czytała :)

Ona

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Raczej skłaniam się ku dwubiegunowości. A może nie do końca. Życie zmusza mnie do robienia za szefa  chociaż tego nie cierpię. Muszę robić za wszechwiedzący autorytet i nie mogę pozwolić sobie na wahania i niepewność. Za to... 

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Moim zdaniem każdy w życiu odgrywa jakieś role. Często narzucone przez czynniki zewnętrzne. Wydaje mi sie że ciężko być dominującym w pracy zajmując najniższe stanowisko w firmie jak i ciężko jest być uległym będąc szefem bo straci sie wymagany autorytet. Jeśli w domu będziesz uległy to i dziecie wejdą Ci na głowę i nie będą szanowaly. Natomiast co do seksu to moim zdaniem tutaj możemy pokazać w pełni swoją osobowość i potrzeby, w pewnym sensie zrealizować się i zaspokoić chęć bycia uległym czy dominującym. 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
1 minutę temu, napisano:

Moim zdaniem każdy w życiu odgrywa jakieś role

oczywiście, że tak, ALE

1 minutę temu, napisano:

Wydaje mi sie że ciężko być dominującym w pracy zajmując najniższe stanowisko w firmie jak i ciężko jest być uległym będąc szefem bo straci sie wymagany autorytet.

nie zgadzam się...to zupełnie normalne sytuacje, a już temat kolejny jak się w tej sytuacji jest postrzeganym przez otoczenie - współpracowników...bo przecież bycie dominującym nie równa się bycie prezesem/dyrektorem/kierownikiem, również objawia się w inny sposób, poprzez narzucanie opinii, chęć kierowania szczeblem który się reprezentuje itd...

4 minuty temu, napisano:

Jeśli w domu będziesz uległy to i dziecie wejdą Ci na głowę i nie będą szanowaly

ależ to jest częsty problem, że ludzie nie radzą sobie z wychowaniem dzieci...nie wchodząc w szczegóły czy to ze względu na pójście pewnego rodzaju na łatwiznę, ale właśnie pozwalając dzieciom robić co chcą...a czy łączyć to już z szacunkiem lub jego brakiem to temat bardziej złożony i myślę, że nie na tą dyskusję...wiec tak, znam mnóstwo uległych rodziców - skoro już takiego określenia użyłeś, którym dzieci weszły na głowę.

6 minut temu, napisano:

co do seksu to moim zdaniem tutaj możemy pokazać w pełni swoją osobowość i potrzeby, w pewnym sensie zrealizować się i zaspokoić chęć bycia uległym czy dominującym. 

tak, możemy...ale czy pokazujemy? czy mamy odwagę? czy zostaliśmy nauczeni?

 

myślę, że mocno w schemat próbowałeś to ubrać, a to chyba nie jest takie zero-jedynkowe, ale to tylko moje odczucie

L.

  • Lubię 2
  • Dziękuję 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
1 minutę temu, napisano:

oczywiście, że tak, ALE

nie zgadzam się...to zupełnie normalne sytuacje, a już temat kolejny jak się w tej sytuacji jest postrzeganym przez otoczenie - współpracowników...bo przecież bycie dominującym nie równa się bycie prezesem/dyrektorem/kierownikiem, również objawia się w inny sposób, poprzez narzucanie opinii, chęć kierowania szczeblem który się reprezentuje itd...

ależ to jest częsty problem, że ludzie nie radzą sobie z wychowaniem dzieci...nie wchodząc w szczegóły czy to ze względu na pójście pewnego rodzaju na łatwiznę, ale właśnie pozwalając dzieciom robić co chcą...a czy łączyć to już z szacunkiem lub jego brakiem to temat bardziej złożony i myślę, że nie na tą dyskusję...wiec tak, znam mnóstwo uległych rodziców - skoro już takiego określenia użyłeś, którym dzieci weszły na głowę.

tak, możemy...ale czy pokazujemy? czy mamy odwagę? czy zostaliśmy nauczeni?

 

myślę, że mocno w schemat próbowałeś to ubrać, a to chyba nie jest takie zero-jedynkowe, ale to tylko moje odczucie

L.

Możliwe że podchodzę do tego zero-jedynkowo i schematycznie. Wydaje mi się że każdy nagina pewne rzeczy pod siebie i może tutaj też tak nagiąłem. Natomiast co do dzieci to znam właśnie rodzine gdzie dzieci były rozpieszczane i robiły sobie wszystko co chciały i teraz zwyczajnie okazują to brakiem szacunku dla rodziców. 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
2 minuty temu, napisano:

Natomiast co do dzieci to znam właśnie rodzine gdzie dzieci były rozpieszczane i robiły sobie wszystko co chciały i teraz zwyczajnie okazują to brakiem szacunku dla rodziców. 

otóż o to chodzi! są takie rodziny, są takie domy, ale właśnie dla mnie Twoje słowa były jakby podważeniem tego, 

18 minut temu, napisano:

Jeśli w domu będziesz uległy to i dziecie wejdą Ci na głowę i nie będą szanowaly

a nie oceną sytuacji, którą właśnie teraz zrobiłeś. Bo czym innym jest jacy w danej sytuacji powinniśmy być, a zupełnie czym innym jacy w rzeczywistości jesteśmy :) 

Teraz z tym się z Tobą zgadzam. 

L.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
2 minuty temu, napisano:

otóż o to chodzi! są takie rodziny, są takie domy, ale właśnie dla mnie Twoje słowa były jakby podważeniem tego, 

a nie oceną sytuacji, którą właśnie teraz zrobiłeś. Bo czym innym jest jacy w danej sytuacji powinniśmy być, a zupełnie czym innym jacy w rzeczywistości jesteśmy :) 

Teraz z tym się z Tobą zgadzam. 

L.

Być może coś źle napisałem. Dlatego wczesnej źle mnie zrozumiałaś

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...