Wakacje na basenie.

[Behemoth22 277]

Historia autentyczna , wczoraj się tak "popisałem".

 

Zachęcałem swoją żonę na wypad do miejscowości uzdrowiskowej mimo jej obiekcji że co tam na jesieni można robić.

 

Zachęcałem że można spacerować, zwiedzać a na pewno są tam baseny co wywołało  następne obawy że nie ma kostiumu kąpielowego a ponadto wstydzi się pokazać w kostiumie kąpielowym na basenie. Niewiele myśląc aby dodać jej  otuchy palnąłem:

 

- Nie martw się tam na pewno są gorsze pasztety od Ciebie.. 

 

Musiałem  wykazać się refleksem aby uskoczyć przed lecącą szklanką. 24 godzinny foch i z wyjazdu chyba nici.☹️

[Leta&Emiliano 1 047]

trochę się małżonce nie dziwię...

nawet trochę bardziej jak trochę...

bo dzisiaj poszłam się pożalić E. że jedna współpracownica powiedziała do mnie: ale ty jesteś chłodna i bezuczuciowa w obyciu...

a on do mnie: a przeszkadza ci to, że jesteś?

 

też chciałam mieć szklankę w ręku...no dobra, tłuczek...

L.