Skocz do zawartości
darecky16

Czy moja młoda chce innego?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, to mój pierwszy post na tym forum, proszę o wyrozumiałość.

Otóż dzisiaj miałem okazję ukradkiem przeczytać fragment rozmowy dziewczyny z jej koleżanką. Pochodził on z etapu naszego związku, gdzie nie układało nam się najlepiej (teraz wszystko jest w porządku). Moja dziewczyna pisała jej, że ma ochotę iść na imprezę, napić się procentów i poflirtować z jakimś ładnym chłopakiem, a nawet go „przelizać”. Domyślam się, że ostatecznie plan ten nie został zrealizowany, lecz mam pewne pytanie. Ona teraz wybiera się na studia spory kawałek ode mnie i czy myślicie, że tam będzie dążyła do zrealizowania takich planów? Nie ukrywam, że czytając to byłem zarówno podniecony, jak i lekko zdenerwowany, bo nie myślałem że ona może mieć takie plany. Czy po dzisiejszym dniu powinienem przyznać się jej, że to czytałem, czy jednak udawać ze nic nie wiem i odczekać na rozwój sytuacji?Pozdrawiam.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Pierwsze pytanie za sto punktów. A czego Ty byś chciał. By Ona miała takie plany, czy by lepiej jednak ich nie miała? 

 

51 minut temu, darecky16 pisze:

Ona teraz wybiera się na studia spory kawałek ode mnie i czy myślicie, że tam będzie dążyła do zrealizowania takich planów? Nie ukrywam, że czytając to byłem zarówno podniecony, jak i lekko zdenerwowany, bo nie myślałem że ona może mieć takie plany. Czy po dzisiejszym dniu powinienem przyznać się jej, że to czytałem, czy jednak udawać ze nic nie wiem i odczekać na rozwój sytuacji?Pozdrawiam.

 

Tu chyba wszystko zależy od tego, jak Wasz związek wyglądał do tego momentu, prawda? Nie wiemy, czy dawałeś jej swobodę, czy okazywałeś zazdrość. Nie wiemy jak właściwie podchodzisz do kwestii cuckoldu, a także czy Twój wpis ma z tym cokolwiek wspólnego. Odczytuję Cię w ten sposób, jakbyś obawiał się zdrady za plecami i nie wiedział jak to ugryźć. Czy dać na to przyzwolenie i przedyskutować temat czy "czekać na rozwój sytuacji". 

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
14 minut temu, Sem. pisze:

Pierwsze pytanie za sto punktów. A czego Ty byś chciał. By Ona miała takie plany, czy by lepiej jednak ich nie miała? 

 

 

Tu chyba wszystko zależy od tego, jak Wasz związek wyglądał do tego momentu, prawda? Nie wiemy, czy dawałeś jej swobodę, czy okazywałeś zazdrość. Nie wiemy jak właściwie podchodzisz do kwestii cuckoldu, a także czy Twój wpis ma z tym cokolwiek wspólnego. Odczytuję Cię w ten sposób, jakbyś obawiał się zdrady za plecami i nie wiedział jak to ugryźć. Czy dać na to przyzwolenie i przedyskutować temat czy "czekać na rozwój sytuacji". 

Odpowiadając na twoje pytania - tak, wcześniej bywałem o nią zazdrosny, czasami aż chorobliwie. Stwierdziłem, że nie będzie z tego nic dobrego, więc w porę się ogarnąłem. A co do jej potencjalnej zdrady - wizja tego, że zabawia się z innym w mniejszym lub większym stopniu na imprezie, przyprawia mnie o ciarki, w tym te pozytywne. Wolałbym jednak, by wyłożyła mi kawę na ławę - czego chce, czy ma ochotę flirtować na boku z innymi.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
3 minuty temu, darecky16 pisze:

Wolałbym jednak, by wyłożyła mi kawę na ławę - czego chce, czy ma ochotę flirtować na boku z innymi.

 

To wyrażenie, ze szczególną uwagą na:

 

4 minuty temu, darecky16 pisze:

Wolałbym

 

No to muszę Ci powiedzieć, że jest bardzo duża różnica pomiędzy tym co byś wolał, a tym co (być może) dostaniesz. Jak sądzisz, jak zachowuje się dziewczyna nie mająca (no właśnie, nie mająca? tu pytanie do Ciebie) nic wspólnego z cuckoldem, w wieku około lat dwadzieścia na karku (skoro wybiera się na studia, to jak sądzę, dzienne, takie full wypas z własnym pokojem, lub akademikiem), daleko, od domu za górami za lasami. O którą...

 

7 minut temu, darecky16 pisze:

wcześniej bywałem o nią zazdrosny, czasami aż chorobliwie. Stwierdziłem, że nie będzie z tego nic dobrego, więc w porę się ogarnąłem.

 

Czy dobrze myślę, że to taka Twoja pierwsza dziewczyna "na poważnie"? I tu widzisz, naprawdę nie chciałbym być złym prorokiem, ani prorokiem w ogóle. Jednak najwięcej związków bardzo młodych ludzi rozpada się, gdy "ona idzie na studia". Rozłąka, zmienia wszystko. Dlatego pytałem, jak Wasz związek wyglądał wcześniej. Jeśli ona również musiała walczyć o Ciebie (w jakiś sposób) o Twoją uwagę, rywalizować "o czas" z Twoimi zainteresowaniami, z pewnością szybko sama zechce sprawdzić, co tam u Ciebie słychać i czy nadal jesteś. Jeśli jednak dusiła się przy Tobie, to jest "szansa" że teraz zechce oddychać pełną piersią. I nie wiadomo jak to się skończy, prawda? I doprawdy, nie mówię Ci tego by Cię wkurwić lub pogrążyć w chaosie. Tak po prostu jest. Im więcej będziesz chciał motać i kontrolować, tym więcej szkody wyrządzisz (przede wszystkim sobie). Cały czas mam wrażenie, że przyszedłeś tu, ponieważ wyczytałeś, że

 

Godzinę temu, darecky16 pisze:

Moja dziewczyna pisała jej, że ma ochotę iść na imprezę, napić się procentów i poflirtować z jakimś ładnym chłopakiem, a nawet go „przelizać”.

 

i wszystko czego byś chciał, to dowiedzieć się "czy zamierza". Powiedz, jak chciałbyś się dowiedzieć tego, poprzez zapytanie, oczekując szczerej odpowiedzi? "Tak, zamierzam się przelizać w dyskotece z pierwszym fajnym fagasem który mi się spodoba"? Czy też chciałbyś "zaproponować jej układ" by, co. W ten sposób ją zachować przy sobie? Czy pewny jesteś tego, że to jest dla Ciebie dobra opcja?

 

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Dużo osób uważających się za doświadczonych życiowo często rzuca stwierdzeniem, że teraz to wszyscy zdradzają. Otóż nie wszyscy i nie większość. nawet pewnie nie połowa. To, że ona coś takiego napisała, nie znaczy że to chciała w rzeczywistości zrobić. Czasem rzucamy coś w złości, a potem przychodzi otrzeźwienie. Ile osób, tyle sytuacji. A druga strona medalu jest taka, że domyślasz się, że tego nie zrobiła. A może jednak zrobiła i jest w tej mniejszości?

Jak słusznie zauważył wypowiadający się wyżej Ty nie tyle powinieneś bać się zdrady, czy może w Twoim przypadku oczekiwać jej. Tutaj większym zagrożeniem jest, że  zachłyśnie się nowym etapem życia, nowymi znajomymi i wszystkim co wiąże się z takim wyjazdem i po prostu któregoś dnia wyzna Ci że chce się rozstać.

Nie znam Cię/Was i ciężko stwierdzić ale może jest tak, że marzy Ci się że tam ostro zacznie się puszczać, a do Ciebie będzie wracać, przytulać się, będziecie wyznawać sobie uczucia. Będzie Ci wdzięczna że dałeś jej taką swobodę itd. Ale jak będziesz czekał na rozwój sytuacji, to pozostaną Ci tylko domysły i fantazje. Jednak jak w jakiś sposób tego nie ruszysz to pozostaną Ci albo tylko te domysły albo wynajęcie detektywa Damiana Petrova i ekipy.

Przepraszam jeśli byłem wredny, zazwyczaj nie jestem ale dziś coś tak ...

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...