Lubrykanty analne

[Frodo 1 244]

3 minuty temu, może? pisze:

A nie wystarczy, wybaczcie dosłowność, trochę wydzieliny z pochwy i śliny wsmarowanych lekko w anus?

@może? 

nie ma lepszej alternatywy w/ g mnie

aleg gdyby jednak nie pomogło choć wątpię to to :

[plague9 12]

Znam coś takiego jak Pjur Analyse Me. Nie testowałem tego, natomiast czytałem opinie i podobno spoko.

[Zeus 1 162]

Faktycznie Durex jest kleisty, kiedyś usiłowaliśmy używać go do fistingu, po kilku minutach wysychał, kleił się strasznie i powodował ból. Gdzieś na jakimś forum ktoś zaproponował żel do USG. Nabyłem takowy w aptece, butla litrowa kosztowała bodajże 6zł, a był rewelacyjny, nie kleił, dawał fajny poślizg a jak wysychał to po prostu znikał, pozostawiał tylko lekkie uczucie jakiegoś kremu. Od tego czasu nie kupuję żadnych przereklamowanych i drogich specyfików.

[Dragonfly® 20 389]

23 godziny temu, może? pisze:

A nie wystarczy, wybaczcie dosłowność, trochę wydzieliny z pochwy i śliny wsmarowanych lekko w anus?

Niestety nie zawsze to wystarczy. Nie w przypadku, gdy ja biorę straponem analnie mężczyznę.

Od lat do zabaw analnych używam żelu FEMINUM lub mojej ulubionej oliwki Ziaja antycellulitowa.

 

Żeli Durex unikam. Dawno temu dostałam po jednym ogromnej alergii. Poznałam też kilka kobiet, które jak ja dostały uczulenia po różnych żelach Durex. Jak widać dużo mają w sobie chemii.

A żele analne dostępne sex shopach moim zdaniem nie są warte swoich cen.

 

17 minut temu, Zeus pisze:

Gdzieś na jakimś forum ktoś zaproponował żel do USG.

Pierwsze słyszę, ale z pewnością wypróbuję. Dziękuję    

[Zeus 1 162]

2 minuty temu, Dragonfly pisze:

Pierwsze słyszę, ale z pewnością wypróbuję. Dziękuję    

Proszę bardzo. Daj znać, czy się sprawdzi.

[Wichura® 19 361]

26 minut temu, Dragonfly pisze:

Pierwsze słyszę, ale z pewnością wypróbuję. Dziękuję    

Też słyszałem o stosowaniu żelów do USG/ginekologicznych. Wiele osób w pełni poleca do najróżniejszych zastosowań i zabaw. W niczym nie ustępują droższym i "bardziej ukierunkowanym" lubrykatom 

[Zouza® 29 620]

44 minuty temu, Zeus pisze:

Gdzieś na jakimś forum ktoś zaproponował żel do USG.

Nawet na naszym.

 

 

[może? 4 598]

33 minuty temu, Dragonfly pisze:

Niestety nie zawsze to wystarczy. Nie w przypadku, gdy ja biorę straponem analnie mężczyznę.

Od lat do zabaw analnych używam żelu FEMINUM lub mojej ulubionej oliwki Ziaja antycellulitowa.

 

Żeli Durex unikam. Dawno temu dostałam po jednym ogromnej alergii. Poznałam też kilka kobiet, które jak ja dostały uczulenia po różnych żelach Durex. Jak widać dużo mają w sobie chemii.

A żele analne dostępne sex shopach moim zdaniem nie są warte swoich cen.

 

Pierwsze słyszę, ale z pewnością wypróbuję. Dziękuję    

Punkt widzenia zależy od punktu wkładania. Nie wzięłam pod uwagę perspektywy innej niż wyrobiona własna. Masz rację - moja propozycja nie wystarczy w Twojej sytuacji, choć w mojej sprawdza się naprawdę dobrze.

[Dragonfly® 20 389]

44 minuty temu, Wichura pisze:

Też słyszałem o stosowaniu żelów do USG/ginekologicznych. Wiele osób w pełni poleca do najróżniejszych zastosowań i zabaw

Hymm... Żelu do Usg używałam tylko w jednym zawodzie - gdy trzeba "założyć" blokady i bez poślizgu się nie da. Pewnie z tego powodu nigdy nie wpadłam na pomysł, by stosować go do zabaw analnych w alkowie.

 

@może?, ależ doskonale Cię rozumiem.

Gdy biorę analnie straponem kobietę, to też rzadko kiedy używam sztucznych nawilżaczy.  Gdy ja mam ochotę na anal, też rzadko kiedy potrzebuję sztucznego nawilżania. 

 

[Mr.K✩ 5 977]

W dniu 18.05.2019 o 20:57, może? pisze:

A nie wystarczy, wybaczcie dosłowność, trochę wydzieliny z pochwy i śliny wsmarowanych lekko w anus?

37 minut temu, Dragonfly pisze:

Nie w przypadku, gdy ja biorę straponem analnie mężczyznę.

Od lat do zabaw analnych używam żelu FEMINUM lub mojej ulubionej oliwki Ziaja antycellulitowa.

Lepiej chyba stosować żel dosłownie. Bez niego cellulit może zniknąć nie tylko z anusa ale i z wygładzonych wytrzeszczem powiek.

 

Durex i KY rzeczywiście lepią się nieco post factum. Z kolei "nowocześniejsze" rozpuszczalne w wodzie wchłaniały się często przedwcześnie powodując tarcia w związku. Czas chyba wypróbować żel do usg w opakowaniu familijnym. Dzięki @Zeus