Dobre praktyki ZK

[Łysy 1 924]

Po ostatniej niemiłej sytuacji, przewrotnie mogę stwierdzić, że nie zawsze jest dobry czas na wymianę informacji i celebrację tego wyjątkowego czasu, jakim jest pozamałżeński romans.

Sytuacji nie będę opisywać, natomiast konkluzja moja jest następująca:

-Jeśli nie jesteś pewny/pewna, że w danym momencie nie wiesz jaką reakcję wywołasz w drugiej połówce opisem/zdjęciem/screenshotem - nie rób tego. Najpierw spytaj. Nasz partner/ka może mieć akurat zły dzień lub być pochłonięty takim zajęciem, tudzież humor nie dopisuje. Sytuacja dotyczy kontaktu na odległość. W sytuacji twarzą w twarz oczywiście da się wyczuć moment, ale środki przekazu elektronicznego  nie dają tej możliwości.

 

[Leta&Emiliano 1 047]

Coś co mnie najbardziej denerwuje tu na forum - brak informacji zwrotnej...

i żeby nie było nie dotyczy to jednej, dwóch sytuacji...wielu

pierwszy, drugi, trzeci raz to był szok i zdziwienie...teraz niby już się przyzwyczailiśmy, ale jednak...

Wchodzimy w relacje najpierw wirtualne potem realne, czasami, ktoś się wycofuje, bo dostał zdjęcie i mu nie zapasowało, bo jednak nie jesteśmy w stanie spełnić jego/jej tej konkretnej fantazji, bo jest brzydka pogoda i akurat ma nerwa...powodów jest milion...ale nagle z dość bliskiej relacji nagle tego kogoś olewamy/ten ktoś nas olewa, a wystarczyłoby jedno zdanie - dziękuję, ale nie. Nie wymagam pisania elaboratów - dlaczego nie, ale często dla mnie jest to brak kultury następuje drastyczne cięcie - koniec - a wystarczyłoby jedno zdanie. 

Ale może my za dużo wymagamy..

chociaż oboje zostaliśmy wychowanie w duchu - wychodzisz? Pożegnaj się!

dla nas od samego początku obecności na forum to jest jaka dobra praktyka, chciałoby się, żeby była wszechobecna.

to nasze wspólne zdanie

L&E

[Wichura® 19 362]

2 godziny temu, napisano:

-Jeśli nie jesteś pewny/pewna, że w danym momencie nie wiesz jaką reakcję wywołasz w drugiej połówce opisem/zdjęciem/screenshotem - nie rób tego.

Ja bym to nawet rozszerzył do ogólnego nie wysyłania pikantnych zdjęć, smsów, wiadomości lub dzwonienia do osób z którymi tworzymy relacje (HW, kochanek, kochanków, przyjaciół z klimatu) bez uprzedzenia lub pewności że druga osoba sobie tego życzy. Zawsze warto wcześniej zapytać lub nawiązać rozmowę na bezpieczny temat.

[blacktangerines 551]

3 godziny temu, napisano:

Ja bym to nawet rozszerzył do ogólnego nie wysyłania pikantnych zdjęć, smsów, wiadomości lub dzwonienia do osób z którymi tworzymy relacje (HW, kochanek, kochanków, przyjaciół z klimatu) bez uprzedzenia lub pewności że druga osoba sobie tego życzy. Zawsze warto wcześniej zapytać lub nawiązać rozmowę na bezpieczny temat.

Ruda: ja bym dopisała sprawdź dwukrotnie do kogo co wysyłasz. Kiedyś koleżanka z klimatu uraczyla mojego faceta dość pikantnym zdjęciem bo jej się pomylili adresaci. Po biedy że to był mój T, wyszło całkiem zabawnie ale no kolejny na liście na tą samą literę był już jej szefem

[Wichura® 19 362]

29 minut temu, napisano:

Ruda: ja bym dopisała sprawdź dwukrotnie do kogo co wysyłasz. Kiedyś koleżanka z klimatu uraczyla mojego faceta dość pikantnym zdjęciem bo jej się pomylili adresaci. Po biedy że to był mój T, wyszło całkiem zabawnie ale no kolejny na liście na tą samą literę był już jej szefem

Luźno. Też kiedyś przypadkowo wysłałem 'nudesy" Rity.... nieklimatycznej koleżance. Szczęscie, że trafiło na taką o luźnym podejściu do wielu spraw więc też mogło być dużo gorzej...

[onwawa✩ 5 680]

@Leta&Emiliano zgadzam się z Wami, tym bardziej, że również znalazłem się w podobnej sytuacji, chociażby tu na forum. 

Każdy (chyba) kto dostaje korespondencję i odpisuje ma prawo oczekiwać dalszego rozwoju wypadków.  

Na korespondencję kierowaną do mnie, która jest w dobrym tonie odpowiadam tym samym i nastąpępnie cisza. Jak to ujęliście - brak informacji zwrotnej 

Nie jest to fajne jak wiecie.

Zatem przydałby się Kodeks Dobrych Praktyk.

Szanujmy się wzajemnie.