Skocz do zawartości
Dragonfly

Oczekiwania Hot Wife względem rogacza

Rekomendowane odpowiedzi

Szukałam i nie znalazłam takiego wątku.

Wciąż czytam na forum o oczekiwaniach rogaczy względem ich Hot Wife.

Niejednokrotnie brzmi to, jakby Hotka była zobowiązana wynagrodzić rogaczowi swoje wyjścia do kochanka, bo jej pozwala, bo ją oddaje -taki handelek wymienny.

Zdarza się, że rogacz oczekuje od swojej Hotki czegoś spoza strefy jej komfortu, usprawiedliwiając, to swoim rzekomym poświęceniem- taka manipulacja.

Ciekawa jestem jak to wygląda od strony Hot Wife. Czy Wy drogie Panie macie jakieś specjalne oczekiwania względem swoich rogaczy?

 

 Na początku przedstawię swoje własne względem mojego @skrzata:

1. Nie życzyłabym sobie być traktowana przez niego instrumentalnie. Ani w słowach, ani w gestach, ani gdy mnie opisuje.

2. Nie życzyłabym sobie, by rozmawiał o moich wyjazdach do kochanka z innymi rogaczami na PW czy na czacie nakręcając tym ich i siebie.

3. Nie życzyłabym sobie, by po kryjomu przesyłał innym moje zdjęcia.

4. Nie życzę sobie, by oczekiwał ode mnie spełnienia jakiejś swojej fantazje spoza strefy mojego komfortu. 

Powyższe 4, to oczekiwania niepodlegające żadnej negocjacji.

 

5. Kiedy wyjeżdżam lubię gdy zakłada pas cnoty (w miarę możliwości), robi zdjęcia  i mi je wysyła.

6. Chciałabym, by mnie zawsze przed wyjazdem żegnał i po przyjeździe od kochanka witał. 

7.  Oczekuję szczerych rozmów po przyjeździe od kochanka o jego odczuciach i emocjach-bo to mnie nakręca.

Te powyższe  3 są zależne od sytuacji, bo nie zawsze da się je zaspokoić.

 

  • Lubię 18
  • Dziękuję 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek

ja mam dwie potrzeby:

- by mnie nie hamował :D (dokładam paradoksik - lecz by działał jak głos rozsądku mimo mojej nieprzekonywalnej natury :D tj. zwracał mi uwagę na pewne zachowania, postępki moje czy drugiej strony itp..., których ja na fali emocji mogę nie widzieć czy też nie chcieć widzieć, by mi to wskazywał do przemyślenia i podjęcia mojej samodzielnej decyzji)

- oraz  by się przyznawał do swoich dyskomfortów od razu, byśmy mogli o tym rozmawiać co nie jest równoznaczne ze zmianą moich postaw lecz właśnie daje szanse zrozumienia intencji i postrzegania 

 

Twoje pkt. nr 1, 2, 3, 6  -  nie musiały być precyzowane między nami a wynikały z  z wzajemnego szacunku i wsłuchania się w obie strony; tak np. ja choć postrzegana jako ta zła strona nie poruszam pewnych tematów na forum, choć są moim i jego doświadczeniem - właśnie z szacunku do rogacza bo wiem, że on by sobie tego nie życzył, że byłoby to przekroczenie zarówno granicy jego intymności, jak i brak lojalności z mojej strony; i jest to dla mnie akurat nie łatwe do zrealizowania bo lubię w szerszym gronie o bardziej skomplikowanych doświadczeniach porozmawiać, tym nie mniej dzielnie walczę ze swoją potrzebą vide jego potencjalny dyskomfort

 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
11 minut temu, iko pisze:

by mnie nie hamował :D (dokładam paradoksik - lecz by działał jak głos rozsądku mimo mojej nieprzekonywalnej natury :D tj. zwracał mi uwagę na pewne zachowania, postępki moje czy drugiej strony itp..., których ja na fali emocji mogę nie widzieć czy też nie chcieć widzieć, by mi to wskazywał do przemyślenia i podjęcia mojej samodzielnej decyzji)

to ja mam wręcz odwrotnie:

1. chce, żeby mnie hamował, aby był moim głosem rozsądku, aby widział, rzeczy, których ja nie widzę, bo emocje mogą mi je przysłonić.

2. aby był filtrem, kiedy nie jestem pewna, albo wręcz pewna, że to nie to - aby to on rozmawiał i ewentualnie kończył znajomość - bo wspólne konto daje nam tą możliwość

3. aby w realu był moim obrońcą :lach: bo jako, że jestem osobą nieśmiałą a on osobą bardzo otwartą i wygadaną, żeby pomógł mi się poczuć swobodnie w towarzystwie...

takie niby nic, ale dla mnie dosłownie wszystko

L.

  • Lubię 9
  • Dziękuję 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
18 minut temu, iko pisze:

ja choć postrzegana jako ta zła strona nie poruszam pewnych tematów na forum, choć są moim i jego doświadczeniem - właśnie z szacunku do rogacza bo wiem, że on by sobie tego nie życzył, że byłoby to przekroczenie zarówno granicy jego intymności, jak i brak lojalności z mojej strony; i jest to dla mnie akurat nie łatwe do zrealizowania bo lubię w szerszym gronie o bardziej skomplikowanych doświadczeniach porozmawiać, tym nie mniej dzielnie walczę ze swoją potrzebą vide jego potencjalny dyskomfort

To jest dla mnie oczywiste. Dlatego odkąd tu na forum jestem wszystkie treści dotyczące osoby @skrzata konsultuję wcześniej z nim samym. Nie po to, by robić korektę, ale by upewnić się czy nie wchodzę za głęboko w jego-naszą intymność.

 

21 minut temu, iko pisze:

by się przyznawał do swoich dyskomfortów od razu, byśmy mogli o tym rozmawiać co nie jest równoznaczne ze zmianą moich postaw lecz właśnie daje szanse zrozumienia intencji i postrzegania 

O to to to.

To swego czasu był mega problem u nas. @skrzat na początku chował swoje dyskomforty, bo myślał, że ujawniając je odbiorę to jako próbę hamowania mnie czy zabraniania mi czegoś.

Ja  pośrednio zawarłam to w moim punkcie 7.

  • Lubię 10

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

(on) bardzo ciekawe takie dość psychologiczne podejście do tematu ale przyznam szczerze, że ja i śmiem podejrzewać, że nie tylko ja bardziej jesteśmy ciekawi oczekiwań hotek w sytuacjach intymnych (czyt. łóżkowych).

oczywiście takie rozwinięcie tematu dotyczy raczej takich par jak nasza, która nie ma w planach rozkoszować się oddzielnie 

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek

to niech Twoja połówka się wypowie o jej oczekiwaniach wobec Ciebie, być może spowoduje to że podobne Wam pary dołączą ze swoimi pragnieniami ...

 

śmiało :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

(on) ona póki co od pisania trzyma się z daleka ale oczekiwania ma bardzo jasno określone czyli wielogodzinne lizanie jej ciała przeze mnie i naszego gościa ( początkowo z pominięciem "muszelki")

  • Lubię 5
  • Wow! 1
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
3 godziny temu, mick747 pisze:

jesteśmy ciekawi oczekiwań hotek w sytuacjach intymnych (czyt. łóżkowych).

Kolego z pary @mick747.

Jak wspomniałeś rozwinięcie tego tematu o oczekiwania łóżkowe bardziej dotyczy Hot Wife , których rogacze uczestniczą w ich zabawach z kochankiem. Nie mam nic przeciwko  rozwinięciu tematu i w tę stronę. Gorąco zachęcam wszystkie Hot Wife do zabrania głosu w wątku.

 

Od dawna mam dwa erotyczne  oczekiwania-marzenia względem mojego @skrzata.

1. Zabawy z nim strap-on'em.

2. Chciałabym, by towarzyszył mi jako mój lokaj, pokojowy, służący, itp. podczas moich zabaw z moim kochankiem-przyjacielem.

Oba te pragnienia nigdy nie będą spełnione i pogodziłam się z tym. Jestem zdania, że w tej materii nic na siłę. Potrafię w inny sposób zaspokoić apetyt na obie te fantazje nie naruszając przy tym granic mojego @skrzata.

 

  • Lubię 11
  • Smutny 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
25 minut temu, Dragonfly pisze:

Od dawna mam dwa erotyczne  oczekiwania-marzenia względem mojego @skrzata.

 

 

25 minut temu, Dragonfly pisze:

Oba te pragnienia nigdy nie będą spełnione i pogodziłam się z tym.

Czy zatem można o nich mówić jako o oczekiwaniach? W tej sytuacji brzmi to bardziej właśnie jako fantazja o czym zresztą piszesz później używając tych terminów zamiennie. Czy to fantazja polegająca na tym, aby mogło to być Twoim oczekiwaniem ? ;) 

  • Lubię 2
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 20.02.2019 o 18:52, Dragonfly pisze:

1. Zabawy z nim strap-on'em.

Tego  kiedyś wręcz wymagałam i  @skrzat próbował się przełamać, by mnie zaspokoić. W trakcie, widząc, że to jest ta jego twarda granica wycofałam się.

W dniu 20.02.2019 o 18:52, Dragonfly pisze:

2. Chciałabym, by towarzyszył mi jako mój lokaj, pokojowy, służący, itp. podczas moich zabaw z moim kochankiem-przyjacielem.

O tym często rozmawiamy. Czasem już niby jest plan, ale zaraz potem rezygnujemy- z różnych powodów.

@Wichura masz rację. To już nie są oczekiwania. Mogłam sobie to darować ;)  Cóż, chciałam tym zachęcić inne panie do pisania.

  • Lubię 4
  • Dziękuję 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...