Byłe związki/kochankowie żon podniecające ?

[Duszek]

2 godziny temu, Arczi90 pisze:

Osobiście tylko przyjąłem, że decydując się na takie kroki bierzemy pod uwagę różne możliwości jakie mogą się pojawić i w jakiś sposób będziemy próbowali temu zaradzić.

no ale to samo robią osoby w pojedynkę zdradzające na ogół też gdy zdrada ujrzy światło dzienne mierzą się z nią dwie strony 

 

2 godziny temu, Arczi90 pisze:

O ile ja mogę mieć wszystko poukładane

tak nam się zawsze wydaje, że jest poukładane, że znamy swoje reakcje... do czasu gdy nie zderzymy się z czymś choćby w tym poukładaniu przewidzianym i przegadanym do porzygu obszarze, tyle że nasza reakcja będzie inna niż nasze wyobrażenie o sobie samych

 

i można to analogicznie połączyć z mężczyznami o rogatych duszach co sobie wyobrażają, jak ich to nakręca do czasu aż zweryfikują to z faktycznym zdarzeniem jednych to uniesie, podkręci i będą chcieli więcej a innych dobije podwójnie bo nie dość, że partnerka prześpi się z innym to jeszcze pryśnie czar fantazji, którą swą seksualność karmili latami

 

tyle o sobie wiemy na ile pozwoliliśmy siebie sobie sprawdzić

[Druh.©® 7 791]

W dniu 6.05.2019 o 14:11, iko pisze:

przeczytałam raz jeszcze całą rozmowę i muszę to podkreślić

 

para będąca w ZK NIE jest bardziej odporna na pewne niespodziewane sytuacje, tak samo nie jest odporny na nie kochanek czy bull - nie ma znaczenia status danej osoby i czy jego druga połówka wie czy nie wie o jego postępkach,

Para będąca RAZEM w ZK jest bardziej odporna - z jednego podstawowego powodu - są w tym razem, i w przypadku problemów mogą liczyć na to że druga strona pomoże poradzić sobie z nimi. Więc problem jest rozkładany na dwie osoby a nie jedną (to takie moje idealne podejście - chciałbym żeby w ZK były TYLKO takie pary, które świadomie w to wchodzą, zakładając z góry że To partner jest NAJWAŻNIEJSZY, i w razie problemów trzeba go wspierać).

[Arczi90 400]

W dniu 10.05.2019 o 19:42, Druh. pisze:

Para będąca RAZEM w ZK jest bardziej odporna - z jednego podstawowego powodu - są w tym razem, i w przypadku problemów mogą liczyć na to że druga strona pomoże poradzić sobie z nimi. Więc problem jest rozkładany na dwie osoby a nie jedną (to takie moje idealne podejście - chciałbym żeby w ZK były TYLKO takie pary, które świadomie w to wchodzą, zakładając z góry że To partner jest NAJWAŻNIEJSZY, i w razie problemów trzeba go wspierać).

Popieram twoje podejście i podpisuje się pod tym. Ale i tak trzeba mieć na uwadze, że są i będą pary które wejdą w taki układ nie do końca zdając sobie sprawy na co się piszą.

[Andrzej90 40]

Wracając do tematu: mi żona powiedziała, że jej były miał znacznie większego i grubszego ode mnie. A że czasem z nim się widujemy, to jest to bardzo podniecające.

[jarekww 43]

I co mu robiła  zapytam obrazoburczo dla wizerunku prawidłowego rogacza   powiedziała ci?

[Andrzej90 40]

10 godzin temu, jarekww pisze:

I co mu robiła  zapytam obrazoburczo dla wizerunku prawidłowego rogacza   powiedziała ci?

Robiła normalne rzeczy, jakie robią sobie chłopak i dziewczyna

[cuckoldzik 124]

Dla małżonków rogaczy, którzy nie doświadczają realnej satysfakcji z cuckold jedynie w fantazjach szczegółowe opowieści o przeszłości żony mogą być wulkanem podniecenia. Rodzi to poczucie zwane w psychologii "zazdrością wsteczna"... Doświadczyłem tego zjawiska osobiście jest ono bolesne ale w łóżku w fantazji "kara męża za niedotrzymanie dziewictwa do ślubu" lub "stymulowanie kochanka z przeszłości" gdy żona zamyka oczy i myśli o tamtych chwilach z przeszlosci i na dodatek że mąż to widzi i daje to takie poczucie wstydu. Praktykowalismy, Podniecalo mocno ale niesie za sobą ryzyko może trafić w serce mimo że to przeszłość... Jest to jakaś alternatywa na cuckold związana z przeszłością. 

[Cuckisok 92]

Jako, ze moja zona byls dziewicą to temat byłych nie istnieje. 

Istnieją natomiast fantazje żony o facetach których oboje znamy.

[Fluture 44]

Tak, lubię słuchać, i wolę szukać sobie jako przyszłej Hotki Pani, która miałaby wiele związków z innymi Panami. Opowiedzi o przygodach z przeszłości są podniecającę, szczególnie, gdy siedzisz w pasie cnoty. 

[volvita 317]

Tak, od tego się zaczęło. Dużo opowiadała co robiła z kim i kiedy