Chemiczny seks

[Wichura® 19 361]

Kiedyś po grzybach miałem wrażenie, że robię to ze smoczycą. Ona zionie ogniem, ja ją trzymam za łuskowaty ogon - ogólnie szaleństwo. Na szczęście kolega w porę zabrał mi ten patyk i odciągnął od ogniska

A tak na poważnie:

 

Z własnych doświadczeń naturalnie cannabis ale to mi z seksem w ogóle nie leży. Wiele natomiast słyszałem o "chemicznym seksie" po niektórych specyfikach i prym w opowieściach wiedzie extasy. Ja sam nie próbowałem i jakoś specjalnego ciśnienia nie mam na to. Może kiedyś przy jakiejś okazji

[Łysy 1 924]

No... Ruscy zrzucają krokodyla na łąki, na których zbieramy łysiczki, muchomorki i takie tam

[jennifer✩ 3 623]

 

i prym w opowieściach wiedzie extasy. Ja sam nie próbowałem i jakoś specjalnego ciśnienia nie mam na to. Może kiedyś przy jakiejś okazji

z extasy też próbowaliśmy i seks był zajebisty.

Ale po tym wszystko jest super z tego co pamietam

[Łysy 1 924]

Poza tym kobiety się łatwiej odwadniają po xtc. W Anglii mają plagę zgonów na imprezach.

[nocny 66]

Jeśli chodzi o trawe to są różne odmiany,rózne gatunki, niektore działają relaksacyjne inne pobudzająco kwestia kto co lubi bardziej i czego oczekuje...

 

To nie jest tak,ze bedziemy mieli na 100% jazdę, wiekszosc zalezy od nas samych na co się nakrecimy.Seks jest z reguły duzo dłuzszy,zdecydowana wieksza podatnosc na dotyk, intensywniejsze ograzmy  jest inaczej niz zwykle...Ja osobiscie bardzo lubie

 

Co do amfy to tak jak koleżanka wczesniej pisała...pełno energi,duza intensywnosc i mozna sie w tym zatracic i skutki mamy wlasnie jak wczesniej opisane

 

Co do extazy nie brałem ale planuje

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Co do amfy to tak jak koleżanka wczesniej pisała...pełno energi,duza intensywnosc i mozna sie w tym zatracic i skutki mamy wlasnie jak wczesniej opisane

 

 

plus masakrycznie wzmożone pragnienie

pije się płyny w hektolitrach

 

ta chemia podobno tak ma, że każdy nieco inaczej reaguje

 

możliwy jest całkowity spadek formy po tym jak przestanie działać

 

osobisty mój pogląd na używki jest taki, że owszem z ciekawości spróbować i dowiedzieć się

 

jednak, gdy jest to fajne to nie powtarzać za często, traktować jak prezent urodzinowy, raz czy dwa razy w roku

 

bo prawda jest taka, że droga do uzależnienia jest bardzo krótka, króciuteńka

 

jeden z moich chłopaków był eks narkomanem, wyszedł z tego tylko dlatego, że jego brat zrezygnował z własnego życia i przez trzy lata był jego cieniem; dosłownie nawet do kibla za nim chodził by nie dać mu żadnej okazji do spożycia dowolnej używki

 

 

dzisiejsze "stymulanty" ponoć więcej mają w sobie tej chemii i naprawdę mogą rozwalić układ nerwowy

[Jans✩ 5 320]

 

 

dzisiejsze "stymulanty" ponoć więcej mają w sobie tej chemii i naprawdę mogą rozwalić układ nerwowy

 

 

... dodam tylko - " i to juz od pierwszego razu ".

[jennifer✩ 3 623]

To nie jest temat o szkodliwosci narkotyków. Btw, alkohol tez do nich należy.

Pytanie było o doświadczenia.

Jestesmy dorośli i nie trzeba nam jak dzieciom chyba. Kto chce, ten spróbuje, na własną, dorosłą odpowiedzialność.

A kto przeciw, powinien omijać temat i już.

[Cuckoldplace✩ 8 598]

 

To nie jest temat o szkodliwosci narkotyków. Btw, alkohol tez do nich należy.

 

no nie jest

 

ale można powiedzieć, że amfa wzmaga pragnienie czy że po niej jest zjazd (ja nie miałam akurat, ale wiem że raczej jest standardem) ?  

[jennifer✩ 3 623]

no nie jest

 

ale można powiedzieć, że amfa wzmaga pragnienie czy że po niej jest zjazd (ja nie miałam akurat, ale wiem że raczej jest standardem) ?

Jest zjazd. Raz próbowałam, nigdy wiecej, to świństwo.

 

Generalnie nie lubię odmiennych stanów świadomości i narkotykow sie boję z uwagi na nieznane pochodzenie, skład i niewiadome raeakcje organizmu. Był jednak czas, że z ciekawości kilka razy coś tam przyjęłam. No i teraz wiem czym to pachnie

Ze wszystkich znanych mi substancji psychoaktywnych najbardziej lubię alkohol w umiarkowanych ilościach

I seks po nim tez jest fajny, w sensie inny .