Cuckold w czasie ciąży.

[Druh.©® 7 791]

11 minut temu, Wichura pisze:

Poza tym to, że hejt nie wystąpi jawnie napisany w którymkolwiek miejscu na forum nie oznacza, że nie wystąpi

Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal:)

[Duszek]

17 minut temu, Tutti Frutti pisze:

dopiero zaczyna swoją przygodę z ZK i do tej pory tylko raz tego spróbowała, ale strasznie jej się to spodobało i już przed ciążą zapowiadała, że w czasie ciąży też chciałaby tego spróbować.

to w mojej subiektywnej ocenie gruuubo chcecie iść, mając niemalże żadne doświadczenie w ZK chcecie je okrasić zdradą w ciąży...

 

ile w tym faktycznej potrzeby emocjonalno erotycznej jest a na ile już zaczynają świrować hormony...

 

czy ciąża też jest pierwsza? bo jeśli i tych doświadczeń nie macie to właśnie wg mnie chcecie stworzyć mieszankę wybuchową

 

[Tutti Frutti 351]

@iko ciąża druga. A co do doświadczenia w ZK to żona dopiero raczkuje ale ja zanim poznałem żonę 5 lat byłem w związku z dziewczyną, która wprowadziła mnie w ten świat. Żona też podchodzi do tego na poważnie i rozsądnie. To nie jakiś szalony wymysł który chcemy zrealizować na hura bez przemyślenia.

[Matt2233 592]

Jestem ciekaw kto siał tą fale nienawiści? Faceci, kobiety czy pary? Bo z mojego punktu widzenia jako faceta raczej nie jest to nic złego i nagannego, sam chętnie bym spróbował takich zabaw

[rita✩ 7 323]

Ja już gdzieś o tym pisałam.

Nie byłabym zainteresowana spotkaniami z nikim poza mężem.

 

W I trymestrze - bo ciężko mieć apetyt na seks na zmianę mając śpiączkę w ciągu dnia, mdłości od rana do nocy a na koniec jeszcze kilka tygodni z posmakiem krwi w ustach jakbym zamieniła się w wampira, co było szalenie upierdliwe. Dodając do tego że I trymestr jest najbardziej ryzykowny pod kątem poronień... nie.

W II apetyt jest duży, brzuszek nieduży, dolegliwości mijają, więc frajda jest (z mężem)

 

W III apetyt maleje z każdym dniem, bo człowiek fizycznie ma dość. A nawet gdy jeszcze jest, to rozumiem opory partnera odkąd koleżanka mi opowiedziała, jak namawiala długo swojego żeby się zgodził, a jak się zgodził, to przed samym finałem dziecko tak było ustawione, że kopnąwszy w szyjkę macicy kopnęło przy okazji członek ojca.

Wrażenie było na tyle piorunująco-traumatyczne, że temat został zamknięty do końca połogu

 

Poza tym w ciązy uważam swoje ciało za nie do końca swoją własność i z szacunku dla lokatora nie dysponuje nim w sposób moralnie luźny. 

[rita✩ 7 323]

Co do hejtu to istotnie  radziłabym uważać. U nas moje zdjęcie z okresu zaawansowanej ciąży gdy byłam na zupełnie publicznej imprezie przebieranej i byłam zakryta od stóp do głów zostalo oznakowane na stronie publicznej moim imieniem, nazwiskiem, zawodem i miejscem zamieszkania celem pokazania jak bardzo niemoralna jestem i jak ja się zachowuje w ciąży.

 

Co dopiero wyjście na jaw takiej rzeczy.

 

Ja osobiście myślałam też o dziecku. Staram się robić takie rzeczy, które po wyjściu na jaw jestem w stanie wybronić z poczuciem moralnego spokoju. A nie wybroniłabym informacji "w czasie ciąży z tobą spałam z innym panem niż twój tata". No... nie... Sama w takiej sytuacji jako dziecko swojej matki czułabym się paskudnie. Pół biedy ojciec...ale jakiś facet? To by byla dla mnie oznaka braku szacunku dla mojej osoby siedzącej kilka centymetrów od jego członka, technicznie rzecz ujmując. 

[Złota Rybka✩ 4 377]

W dniu 16.01.2019 o 11:04, Matt2233 pisze:

Jestem ciekaw kto siał tą fale nienawiści?

Mężczyźni.

Przekaz ich wiadomości był mniej więcej taki: "Jesteście oboje pojebani, żal mi dziecka, lepiej żeby od razu umarło, niż miało takich rodziców."

[Grzechwro 15]

30 minut temu, Złota Rybka pisze:

Mężczyźni.

Przekaz ich wiadomości był mniej więcej taki: "Jesteście oboje pojebani, żal mi dziecka, lepiej żeby od razu umarło, niż miało takich rodziców."

Ja uważam ze to jest całkiem spoko. Doświadczyłem czegoś takiego i bardzo mi się podobało 

[onimaz 3 725]

Co do zbiornika według mnie należy wstawić zdjęcia normalne i tylko podczas rozmowy z potencjalnym kochankiem wyjaśnić całą sytuacje. Sprawdzane właśnie

 

Pisze to ON

[rita✩ 7 323]

W dniu 17.01.2019 o 20:50, Grzechwro pisze:

Ja uważam ze to jest całkiem spoko. Doświadczyłem czegoś takiego i bardzo mi się podobało 

Ten komentarz z tamtym cytatem można zrozumieć w makabryczny sppsób