Skocz do zawartości
sensualna007

Piękne, cudowne kobiety - jakie macie zdanie...?

Rekomendowane odpowiedzi

24 minuty temu, Kiki pisze:

można drzwi otworzyć we fraku, łoże pościelić satyną a przy końcu fiuta wytrzeć w zasłonę i wychodząc rzucić "to se  poruchałem" 

 

No widzisz, można? Można! :)

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
4 godziny temu, iko pisze:

ecz moim prawem jest wyrażanie sprzeciwu i nie ma znaczenia dla mnie, jak to mówi @Kiki, że jest infantylne i naiwne

Ależ sprzeciw jest oczywisty.  Ja jedynie uważam, ze wymaganie od nadawców tych wiadomości zmiany postępowania niesie skutek jakiego i tak ostatecznie nie chcesz. Zatem zwrotka w postaci "wyjebuj z mojego profilu" jest adekwatna przez zastosowanie dialektu i nomenklatury naturalnie rozumianej przez  osobnika, który Ciebie atakuje bo apel o zmianę implikuje możliwość niechcianą.

4 godziny temu, iko pisze:

doprawdy ciekawa jestem czy @Kikipoświęciłbyś czas na blokowanie (dodam, że VIPów nie zblokujesz) i czy faktycznie zupełnie bez emocjonalnie byś do tego podszedł...

Tu nie blokuje nikogo ale powinnaś zobaczyć listę blokowanych w moim telefonie... jest dłuższa niż akceptowalne kontakty.:->

4 godziny temu, iko pisze:

ciekawa jestem jak by się zachowywali mężczyźni, którzy byli by takimi wiadomościami bombardowani  

Ja też!!! Co prawda pochylając się nad męską naturą chyba skłonny jestem przyjąć, że bardziej prawdopodobnym byłoby owym wiadomością odpowiadanie. :-/

4 godziny temu, iko pisze:

tuż po zaistnieniu na forum - a ja tego doświadczyłam i naprawdę czułam się mocno zaniepokojona skalą, mało tego takie myśli mi po głowie latały, "rety jak to tak wygląda to ja tak nie chcę... nie pasuje mi to" ... ja już na początku w jakimś temacie pisałam (zanim ogarnęłam funkcjonalności forum, że mogę czat schować, że mogę siebie schować) po to by spokojnie poczytać treści to logowałam się z konta R - taka to skala tego była 

I cóż ta skala mówi?  I czy jesteś pewna, żeby oni wszyscy zaczęli szukać  "szansy" w inny sposób, czy to ich zmieni?

 

4 godziny temu, iko pisze:

@Kiki zatem uważaj - zrobię Ci test wytrzymałości :lach:

Że, znaczy się co... zaczniesz mnie blokować i ignorować??? No to ustaw się w kolejce... aktualnie jesteś w czwartej setce :aua: :-P

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek
6 minut temu, Kiki pisze:

Że, znaczy się co... zaczniesz mnie blokować i ignorować??? No to ustaw się w kolejce... aktualnie jesteś w czwartej setce :aua: :-P

 

zupełnie nie to miałam na myśli i oto mamy czarno na białym przykład jak to męskie i żeńskie mózgi zupełnie  inaczej zjawiska interpretują

 

powiem wprost: że będę Cię bombardować różnymi treściami paskudnymi a Ty mnie nie możesz zablokować  (na forum nie możesz :D )

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
7 minut temu, iko pisze:

powiem wprost: że będę Cię bombardować różnymi treściami paskudnymi a Ty mnie nie możesz zablokować

A w te mańkę... Dajesz !

  • Haha 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
9 godzin temu, Wichura pisze:

Jeżeli prowadzi się gdzieś profil pary to jesteśmy :) Pewnie nie tak często jak w przypadku kobiet ale zdarza się. Tak samo jak ktoś pisze do pary tak jakby facet w tej parze nie istniał wcale ;)

Dobrze prawi! Polać mu :piwo2:

Mój przyjaciel często żartuje, że dzięki mnie (a właściwie dzięki naszemu  wspólnemu profilowi na zbiorniku) dowiedział się, jak piękne i słodkie ma ciało, jak jest cudowną kobietą z pewnością spragnioną męskich pieszczot. I w końcu może pooglądać sobie męskie ptaki w różnych odsłonach i rozdzielczościach :D

  • Haha 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 7.01.2019 o 10:26, iko pisze:

sam zadecydowałeś by galerie czysto ornitologiczne nie atakowały użytkowników na dzień dobry : ) drażniło Cię to choć nie było kierowane do Ciebie personalnie tylko z potrzeby własnej użytkownika.... by się zaprezentować

 

Głównie (jednak) zrobiłem to dla Użytkowników, tak jak zresztą wszystko pozostałe co tutaj jest. Sobie, mogę zrobić np. herbaty z fiołka trójbarwnego, gdyż bardzo mi smakuje. 

 

W dniu 7.01.2019 o 14:09, Kiki pisze:

Reasumując prostak udający szarmanckiego i uwodzicielskiego przez zmianę postępowania nie przestaje być prostakiem... Zatem niech lepiej nie udaje.

 

A to jeszcze zależy od tego jak udaje, mój drogi kolego :)

 

Główny architekt propagandy III Rzeszy Joseph Goebbels powiedział kiedyś że kłamstwo powtórzone sto razy, staje się prawdą. I miał rację, to jest primo. A secundo, to jeśli ktoś zmienia swoje postępowanie z prostaka na nie prostaka, to przestaje być prostakiem a staje się tym, w co się wcielił. Nie jest zatem istotne czy się wcielił tak że "jest" czy tylko udaje. Ważne czy zrobił to dobrze i jaki tego efekt. Rozmawia się bowiem zawsze o efektach danej roli.

 

Nigdy nie będziesz miał pewności w obcowaniu z kowbojem z najlepszego balu przebierańców w mieście, czy to on prawdziwy, czy tylko jego maska  tak skutecznie przyobleczona, że wrosła już na stałe i właściwie, zastępuje twarz.  A jeśli jest naprawdę niezły, to nawet do głowy Ci nie przyjdzie, że to może nie być prawdziwy kowboj :D

 

Aha, bo byłbym zapomniał. Modne jest ostatnio kreowanie się na prostaka lecz tak, by piękne kobiety myślały że to tylko maska taka, zabawna być może proteza szczerości pod którą kryje się błyskotliwy, wrażliwy mówca. Piewca prawd i pożogi. Rydwan stukonny wjeżdżający do sypialni. Niezgłębiony jak największe liczby pierwsze sułtan wszechwiedzy seksualnych technik. A to być może prostak prawdziwy, który swoją prawdziwą przybrał pozę i głośno o niej mówi. 

  • Lubię 1
  • Haha 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
7 godzin temu, Sem. pisze:

A to jeszcze zależy od tego jak udaje, mój drogi kolego :)

 

Skoro już przytaczamy trupy historii to Abraham Lincoln był kiedyś powiedział "Nikt nie ma tak dobrej pamięci by kłamać zawsze z powodzeniem"

 

7 godzin temu, Sem. pisze:

Główny architekt propagandy III Rzeszy Joseph Goebbels powiedział kiedyś że kłamstwo powtórzone sto razy, staje się prawdą. I miał rację, to jest primo.

 

Goebbels optował za powtarzaniem kłamstwa po tysiąckroć by stało się prawdą.  Jednak należy pamiętać, że "łgarzowi nikt nigdy nie wierzy, czasem tylko on sam sobie" tak przynajmniej twierdził Aleksander Fredro. Kłamstwa propagandy nazistowskiej nie przetrwały czasu, omamiły wielu ale nie wszystkich.

 

7 godzin temu, Sem. pisze:

A secundo, to jeśli ktoś zmienia swoje postępowanie z prostaka na nie prostaka, to przestaje być prostakiem a staje się tym, w co się wcielił. Nie jest zatem istotne czy się wcielił tak że "jest" czy tylko udaje. Ważne czy zrobił to dobrze i jaki tego efekt. Rozmawia się bowiem zawsze o efektach danej roli.

 

Ale o czym rozmawiamy? O zmianie fundamentalnej czy o pozie? Poza jest fałszem, sztucznością i żadne łaszki i maski tego nie zmienią.  Nakładając kitel i wieszając na szyi stetoskop nie staniesz się lekarzem. Przebrany prostak nadal jest prostakiem... nie przestaje nim być. Inną kwestię stanowi  zmiana fundamentalna, bo i owszem człowiek się może zmienić, rozwinąć i przekształcić jednak to ewolucja nie poza.

 

7 godzin temu, Sem. pisze:

Nigdy nie będziesz miał pewności w obcowaniu z kowbojem z najlepszego balu przebierańców w mieście, czy to on prawdziwy, czy tylko jego maska  tak skutecznie przyobleczona, że wrosła już na stałe i właściwie, zastępuje twarz.  A jeśli jest naprawdę niezły, to nawet do głowy Ci nie przyjdzie, że to może nie być prawdziwy kowboj :D

 

Nie zgodzę się z tym zupełnie. Każda maskarada ma swój finał, każde kłamstwo choćby logiczniejsze od prawdy ostatecznie rozbija się o klify konfrontacji z rzeczywistością. Nie rozumiem też Twoich intencji czyli jeśli nie będę podejrzewał oszustwa to nie jestem oszukany?  Jakie ma znaczenie dla "efektu danej roli" to czy oszust oszukuje wprawnie czy nie poza skutecznością oszustwa? To nadal oszustwo i nic poza tym.

 

7 godzin temu, Sem. pisze:

Aha, bo byłbym zapomniał. Modne jest ostatnio kreowanie się na prostaka lecz tak, by piękne kobiety myślały że to tylko maska taka, zabawna być może proteza szczerości pod którą kryje się błyskotliwy, wrażliwy mówca. Piewca prawd i pożogi. Rydwan stukonny wjeżdżający do sypialni. Niezgłębiony jak największe liczby pierwsze sułtan wszechwiedzy seksualnych technik. A to być może prostak prawdziwy, który swoją prawdziwą przybrał pozę i głośno o niej mówi. 

 

Nie bardzo nadążam za trendami ale poznając treści na forum wnioskować sobie pozwolę, że fałsz i nieautentyczność jest szybko demaskowana.

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Godzinę temu, Kiki pisze:

Nie bardzo nadążam za trendami ale poznając treści na forum wnioskować sobie pozwolę, że fałsz i nieautentyczność jest szybko demaskowana.

 

Pod warunkiem że się kogoś pozna, bo przez internet można się zobaczyć nawet z koniem :D I wczytywać się w nieziemskie historyjki o byciu takim czy innym inteligentem lub prostakiem. I o tym właśnie był ów kliniczny przykład, gdzie za Goebelsa wystawiłeś Lincolna. Moglibyśmy się obrzucać postaciami teraz, tylko po co. Nigdy też nie napisałem że maskarada nie ma finału. Każdy bal przebierańców kiedyś ma swój koniec. Najczęściej umyka to wszystko na randce, nieprawdaż? ;)

 

Temat jest o "brzydkich" Portalach. To w internecie jest, Kiki :D Rozumiem że coraz trudniej jest niektórym odróżnić sieć od otaczającej ich rzeczywistości, jednakże to wciąż tylko pakietowa transmisja danych, której do człowieka jeszcze troszkę brakuje. Warto czasem zajrzeć do pierwszego postu, odświeżyć sobie meritum tematu, punkt pierwszy.

 

Odnośnie reszty, to jestem zdania, że wszyscy przybierają jakieś "pozy". Są one różne, są odzwierciedleniem tak zwanej "duszy", są odzwierciedleniem charakteru, ale zawsze są to jakieś pozy. Jak sądzę, nie chodzisz po domu w garniturze i pod krawatem z lampką wina, bo dres jest wygodniejszy. A na poważny firmowy bankiet, przybierzesz taka pozę, aby tam pasować.

 

Joł :)

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
21 minut temu, Sem. pisze:

Pod warunkiem że się kogoś pozna, bo przez internet można się zobaczyć nawet z koniem :D I wczytywać się w nieziemskie historyjki o byciu takim czy innym inteligentem lub prostakiem. I o tym właśnie był ów kliniczny przykład, gdzie za Goebelsa wystawiłeś Lincolna.

Ależ wiem to dokładnie i dlatego właśnie Lincolna słowami się posłużyłem. 

 

22 minuty temu, Sem. pisze:

Temat jest o "brzydkich" Portalach. To w internecie jest, Kiki :D

A w internecie nic nie ginie... takie porzekadło jest. Zatem teraz lub za chwile treści co kłamstwo obnażą mogą się znaleźć. odnajdziemy wcześniejsze wypowiedzi, znajdziemy galerię lub w innym wątku inną pozę. 

25 minut temu, Sem. pisze:

Nigdy też nie napisałem że maskarada nie ma finału. Każdy bal przebierańców kiedyś ma swój koniec.

Widzisz bo inne "Nigdy" mnie zmyliło konkretnie to:

8 godzin temu, Sem. pisze:

Nigdy nie będziesz miał pewności w obcowaniu z kowbojem z najlepszego balu przebierańców w mieście, czy to on prawdziwy, czy tylko jego maska  tak skutecznie przyobleczona, że wrosła już na stałe i właściwie, zastępuje twarz. 

Jeśli maska zostanie zdjęta na randce to już po fakcie jest, zostaje gorycz i uczucie oszukania... pytam więc ponownie po cóż zmian od prostaków oczekiwać? Po co nawoływać by zmienili metodę, by się przebierali... dla mnie to nielogiczne i nie konsekwentne i tyle.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
20 minut temu, Kiki pisze:

pytam więc ponownie po cóż zmian od prostaków oczekiwać? Po co nawoływać by zmienili metodę, by się przebierali... dla mnie to nielogiczne i nie konsekwentne i tyle.

 

A ja pytam, cóż pomoże Twój apel? Tym wszystkim zbiornikowym "wklejaczom" privów, którzy piszą zawsze to samo do wszystkich, metodą kopiuj / wklej. Bez pamięci o tym do kogo już wklejali :) Do kogo apelujesz, do mnie? Do tych którzy w tej dyskusji się udzielają i to wszystko wiedzą, mają pełną świadomość? Osoby o których mowa, nie przeczytają tych treści, prawdopodobnie nigdy.

 

Co pomoże Twój apel internetowym bytom które wychylają się z sieci od wielkiego dzwonu, lub wcale. I co to w ogóle ma wspólnego z rzeczywistym postrzeganiem? Nawet jeśli nigdy nie widziałeś osoby z którą rozmawiasz, nawet na zdjęciu, to i tak wyrabiasz sobie na jej temat zdanie. Rysuje Ci się obraz szczupłej blondynki, rudej w sam raz, szatynki przy kości. Ponieważ ma taki awatar z galerii bajkowych postaci, ponieważ ładnie pisze, zgrabnie pisze chudą czcionką fit o byciu fit.

 

20 minut temu, Kiki pisze:

A w internecie nic nie ginie... takie porzekadło jest. Zatem teraz lub za chwile treści co kłamstwo obnażą mogą się znaleźć. odnajdziemy wcześniejsze wypowiedzi, znajdziemy galerię lub w innym wątku inną pozę. 

 

Zatem teraz jegomość założy sobie nowe konto z którego będzie dalej utrzymywał zupełnie nie pasującą do siebie pozę, lub pójdzie sobie gdzieś indziej pozować. Co z tego że zostaną po nim posty. Punktu "2" meritum tematu ja w ogóle nie tykam bo raz, że nie jestem kobietą a dwa, że o gustach się nie dyskutuje.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...