Skocz do zawartości
Mr. D

Grzeczna czy grzeszna żona?

Rekomendowane odpowiedzi

 

To moje pierwsze opowiadanie wiec proszę o konstruktywna krytykę i wyrozumiałość.

 

Aleksandra była śliczną blondynką miała 170cm wzrostu 55kg wagi miseczke DD oraz ładnie zaokrąglona pupę.

Kris 190cm 100kg 28cm

Grześ 160cm 80kg  9cm

Ola wiodła dostatnie życie miała wszystko co chciała bogatego męża, najnowsze kolekcje ubrań, najnowszy model samochodu, brakowało jej tylko jednego.

Aleksandra zachowała czystość do ślubu, a w wieku 19 lat wzięła ślub było to małżeństwo z rozsądku a że nigdy nie sprzeciwiała się ojcu to i tym razem się zgodziła.

W trakcie nocy poślubnej mąż starał się dogodzić żonie najbardziej jak umie lecz ciężko było dogodzić jej 9 cm, i tak codziennie albo co kilka dni od 2 lat aż straciła nadzieje na to że będzie miała przyjemność z sexu, lecz życie lubi robić niespodzianki i pewnego dnia wszystko się zmieniło.

Ojciec zaszczepił w niej miłość do samochodów, jedyna rozrywką od nudnej pracy na stanowisku Wiceprezesa zarządu w dużej firmie i spędzania czasu z mężem były nielegalne spoty samochodowe o których dowiedziała się od swojego mechanika po cichu podsłuchując gdy ostatnio odbierała samochód. 

Spoty odbywały się co tydzień w sobotę od 20 na pewnym parkingu podziemnym na obrzeżach miasta postanowiła wybrać się i zobaczyć jak to wszystko wygląda. Całą sobotę się szykowała założyła koronkową krwisto czerwoną bieliznę na to jeansy wyraźnie podkreślające pupę i sportowe obuwie. 

Z sercem w gardle dociera na miejsce i zjeżdża na podziemny parking ogląda się większość aut to zwykłe samochody spotykane codziennie na ulicy, znalazła wolne miejsce i parkuje samochód wychodzi z auta niektórzy są w szoku że to kobieta, inni rzucają chamskie erotyczne propozycje, nagle zbliżył się jakiś samochód wszyscy się rozstępują, uchyla się szyba i pada pytanie "czego tu szukasz?" W pierwszej chwili była w szoku.

Pierwszy raz ktoś do niej odezwał się w ten sposób. Może to nie do mnie lecz wszyscy stali w kółku z waszą dwójką w centrum więc raczej do latarni to pytanie nie padło po chwili stresu z trudnością odpowiedziała "chce się ścigać" wszyscy wybuchli śmiechem. Cóż była nową osobą i nie do końca wiedziała z kim rozmawia. 

Główny rozmówca  zmierzył ją wzrokiem i krótko odpowiedział "jedź za wszystkimi, zobaczymy czy tylko wyglądasz czy jesteś coś warta" zamknął szybę i odjechał szybko wsiadła do samochodu i próbowała się uspokoić od pierwszego spojrzenia i słowa spodobał się jej tak że miała miękkie nogi było widać ,że to samiec alfa z krwi i kości i zaczęła o nim fantazjować. 

Z fantazji wyrwał ją telefon męża pod nosem powiedziała "ten to zawsze ma idealne wyczucie czasu" szybko odrzuciła i spojrzała że parking jest pusty. Tyle czasu fantazjowała ,że prawie wszyscy odjechali więc odpaliła samochód i szybko dotarła na koniec kolumny. 

Dojechała na miejsce wyścigów na początku wygrywała bez większych kłopotów, zaczęła nawet myśleć ,że jest dobra była coraz bliżej pojedynku z wcześniej poznanym mężczyzną.

Zostały już tylko 3 auta zestresowała się dość mocno za dużo emocji za mało zimnej głowy i przegrała gdy wszyscy odjeżdżali podjechał On na początku zmierzył ją wzrokiem. Następnie przeskanował i trudno było nie dostrzec fragmentu krwisto czerwonej bielizny, z pokerową twarzą powiedział „takim autem nie wygrasz za dużo”  rzucił wizytówkę i odjechał bez słowa.

Była wniebowzięta że ma z nim jakikolwiek kontakt. Od razu powtarzała w myślach ten numer aby zapamiętać go wraz z adresem wróciła do domu zmęczona i chciała położyć się spać była wyczerpana ale za to jak szczęśliwa. 

Mąż miał inne plany na ten wieczór a raczej noc i totalnie nie wiedząc co się stało w najgorszym dniu zaczął kłótnie ,żona pierwszy raz odezwała się w ten sposób „Milcz! Pogadamy jutro”.

Zamilkł i zamurowało go. Doszła do łóżka i padnięta ze zmęczenia rzuciła się na łóżko. Mąż chciał dołączyć do żony lecz cóż naważył piwa to musi je wypić i został wygoniony na kanapę do salonu. 

Zasnęła rano wstała schodzi do kuchni aby przygotować sobie śniadanko a ,że kuchnia graniczy z salonem to mąż obudził się i pyta „Gdzie wczoraj byłaś?” Na to Ola lekko poirytowana odpowiada „przecież mówiłam Ci wyraźnie ze z przyjaciółka, pogadaliśmy powspominaliśmy stare czasy i jestem” mąż nie do końca uwierzył ale nie drążył tematu bo wiedział ,że może być tylko gorzej, a Ola nie widziała sensu w przedstawianiu mu prawdy nie chciała słuchać kazania.

Ola pojechała do pracy załatwić najważniejsze sprawy, oraz chciała aby dom był pusty, gdy przyjechał mąż wcisnęła mu bajeczkę ,że brzusio ją boli. Mąż odpowiedział „Może to nasz dzidziuś” nie było tajemnicą że bardzo chciał mieć dziecko, a raczej jego rodzice wnuka lecz nie wiedział ze Aleksandra regularnie brała tabletki antykoncepcyjne. Ola nie chcąc wdawać się w dyskusję rzuciła „Może ale nie wysiedzę” i złapała się za brzuch oraz zasymulowała wyraz bólu na twarzy dla zwiększenia realizmu.

Wyszła dalej symulując dopiero jak wsiadła do auta to przestała, była zadowolona ,że jej się udało, szybko odwiedziła dom, wzięła prysznic poszukała odpowiedniej bielizny założyła nowiutką śnieżnobiałą bielizną sukienkę ledwo za tyłek. I najszybciej jak się da wsiadła do swojego sportowego samochodu i po chwili jechała pod adres z wizytówki zajeżdża rozpalona ogląda dokładniej zakład, najładniejszy nie jest ale nie o to jej chodziło wychodzi otyły mężczyzna około 50 w kombinezonie i z czarnymi rękami podaje jej rękę mówiąc

"Witam Panią w czym mogę pomoc?" Dość mocno ją odepchnął i już miała iść do samochodu ale pomyślała ,że spyta się o tego mężczyznę, nie znała jego imienia więc opisała wygląd odpowiada ,że "poszukuje pewnego mężczyzny wysoki opalony brunet z zarostem około 30 lat jeździ czarnym sportowym nissanem."

Pracownik uśmiecha się  pod wąsem i wraca do zakładu po czym wychodzi On jej ideał faceta od razu zaświeciły się jej oczy. Wyciera dłonie w jakąś szmatkę i uprzejmie mówi "Dzień Dobry w czym mogę pomóc?" Ola wydukała "chcia-chciałam zwię-zwiekszyć moc w aaaucie". Nigdy nie miała kłopotów z mową lecz Kris działał na nią w ten sposób otworzył maskę coś popatrzył "za miesiąc będzie do odebrania proszę przyjechać 1 sierpnia zamówić Pani taksówkę?"

Ola smutno odpowiedziała ,że "może zamówić" miała nadzieję że coś wydarzy się lecz niestety myliła się. Miesiąc dłużył się nie miłosiernie, do tego akurat 1 sierpnia miała dużo spotkań biznesowych i wystrojona na tip tip dopiero o 16:30 zajeżdża pod warsztat. Dziwne wszystko pozamykane, dzwoni pod numer z wizytówki i mężczyzna ją wpuszcza a tuż za nią zamyka bramę wjazdową dziwne, ale nie myślała nad tym zbytnio.

Wchodzi do zakładu a tam ani jednej żywej duszy, wtedy zrozumiała dała złapać się w pułapkę. Kris szybko złapał ją i przekładając przez maskę wymierzył po 10 klapsów na pośladek, Ola właśnie znalazła to czego szukała od dawna, przygody.

Ola myślała ,że na początku będzie opierała się lecz wszystko działo się tak szybko ,że odpłynęła w krainę marzeń gdzie w końcu nie będzie 2 minut i koniec.

Po chwili Kris zadarł sukienkę i jej piękne śnieżnobiałe majtki wcale nie były już takie białe a umazane brudnymi dłońmi.

Dla męża nie pozwalała dotykać się brudnymi dłońmi, ale to nie był mąż. Jednym ruchem zerwał z niej bieliznę i zaczął robić palcówkę którą skończył tuż przed jej orgazmem po czym palca brudnego od olejów całego w jej sokach posłusznie oblizała, czuła się jak jego suka, a co najlepsze podobało się jej to, czuła się jak jego suka i wreszcie od tylu długich lat choć raz w jakimś stopniu była zadowolona seksualnie. Kris odpowiedział "pierwsza rata za auto spłacone będę odzywał się w sprawie kolejnych".

Akurat wtedy zadzwonił mąż Ola odebrała telefon Grzesiek poinformował ,że jest ważny wyjazd służbowy i z racji ,że Oli nie ma na firmie to on jedzie i może potrwać około tygodnia Ola zgodziła się i rozłączyła. Wróciła do domu i napisała SMS do Krisa że gdyby nudził się to może ją odwiedzić Kris milczał ale Ola wyszykowała się, plamy oleju z krocza z trudem zmyła wystroiła się w zestaw czerwonej bielizny którą mąż kupił dla niej na ostatnią rocznicę ślubu i jeszcze ani razu nie zakładała jej.

Ok 20 usłyszała jego auto i po chwili dzwonek do drzwi. Ola otwiera drzwi a tam Kris stoi z swoim ogromnym penisem na wierzchu, najpierw zaskoczona wielkością musi go obmacać następnie Kris nagle wepchnął całego kutasa w jej ciasne gardło gdzie dotąd gościł tylko kutas męża. Czuła ,że dusi się i zaczęła wyrywać ale Kris trzymał i w ostatniej chwili wyciągnął.

Po chwili zaczął Olę ostro posuwać w gardło a sperma brodzie i caaałym ciele Oli. Oczywiście drzwi były otwarte, dobrze ,że dom był z dala od ludzi, zresztą Ola miała to w dupie liczyło się tylko to co teraz. Po około 20 minutach w Olę została wpuszczona potężna dawka spermy.

Kris skomentował to słowami "Takie powitanie to ja bardzo lubię."

Ola zadowolona ,że podobało się wstaje z kolan. Kris wydał jasne ale krótkie polecenie "wypnij się" Ola oparła się o ścianę i mocno wypięła w stronę Krisa dostała po 50 klapsów na pośladek tyłek płakał z bólu a Ola z szczęścia. 

Kochankowie mieli udać się w stronę sypialni. Najpierw delikatnie nadział Olę na swojego penisa, podczas pierwszego pchnięcia Ola miała wrażenie ze ma w sobie rękę a nie penisa ale z każdym pchnięciem była luźniejsza więc Kris coraz ostrzej i szybciej zaczął ją posuwać, po około 2 godzinach mąż wszedł ale kochankowie byli zbyt zajęci sobą Ola bez sił w nogach krzyczy z rozkoszy.

Nie usłyszała jak mąż wszedł do domu idzie powoli do sypialni ciekawy myśląc "co się dzieje? Co to za dźwięki? Ola ogląda porno?" Wchodzi i jest w szoku jego kochana Żona jeździ na kutasie jakiegoś obcego gościa nie mógł z siebie wydusić ani słowa.

Ola go nie widziała lecz Kris widział i z złowróżbnym usmiechem przyspieszył tempo na co Ola mówi  "Oh tak jesteś idealny nie tak jak marne 9cm mojego męża jesteś prawdziwym nie jak ta pizda mój mąż" to zdanie było niczym gwóźdź do trumny.

Po chwili zalałem calutką cipke Aleksandry aż wyciekało na to mąż z łzami w oczach Pyta się z Ola "Co ty robisz? Co ty do chuja robisz?" Zdjąłem Olę z kutasa podniosłem się z łóżka i nim Grzesiek zdążył coś zrobić kris przycisnął go do szafy i mówi Ola "załóż mu ten metal na kutasa."

Grzesiek prosi błaga obieca połowę firmy aby tego nie robiła lecz Ola jak w transie idzie na czworaka ponieważ nie da rady normalnie z rozmazanym makijażem i wciąż kapiąca sperma z krocza zakłada mu pas cnoty i przed zaciśnięciem kłódki mówi „teraz nie będziesz mnie męczył tym czymś”.

Zaciska kłódkę a kluczyk oddaje Krisowi. Ten pstryka zdjęcia i z uśmiechem mówi „Bądź posłusznie i grzeczny bo jak nie to wyślę te zdjęcia do twoich podwładnych Ola to moja suka a teraz wyliż jej cipkę". 

Grzesiek próbował się stawiać się i sprzeciwiać lecz gdy dostał jedno uderzenie padł na ziemie dusząc się zmiękł totalnie. A Ola leżała na łóżeczku z rozłożonymi nogami zachęcając palcem do przyjścia i wskazując na cipeczkę.

Grzesiek obrzydzony ale nie mając wyjścia przyssał się i grzecznie wylizał wszystko o dziwo spodobało się mu ale nie chciał tego przyznać, po wylizaniu wszystkiego pyta zaskoczony "ale nasze dziecko". 

Kris zaskoczony "jesteś w ciąży?" a Ola przerywanie całowanie z Krisem i informuje "nie ma żadnego dziecka brałam tabletki antykoncepcyjne" i jeszcze raz weszła na kutasa chciała w cipkę lecz Kris wszedł w tyłek bez litości i zalał jej tyłek wstając i ubierając się mówi "no Grzesiu wyliż" na to Ola poddenerwowana tym ,że klęczy i patrzy się mówi „czekam mężusiu do końca wyliż”.

Wylizał i padł na podłogę płacząc Kris przed wyjściem powiedział " do następnego Ola wiesz gdzie mnie szukać" Ola na to "pa kochanie" wysłała buziaczka i zasnęła Kris wyszedł a Grzesiek zaczął skomleć. 

C.D.N.

 

P.s. Jak będą chętni to będą kolejne części.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

byłoby idealne gdyby jakoś tak lepiej do czytania było, jakieś kropki, przecinki duże  liter :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Rano po całym zajściu gdy Ola zeszła do kuchni Grzesiek zaczął dopytywać się Oli czemu zdradziła go? Czemu pozwala na takie zabawy? co się z nią dzieje? Czemu ma to coś założone na członku?.

Na to Aleksandra spojrzała na niego z politowaniem i burknęła „Bo jesteś pizda a potrzebuje faceta”.

Nagle zawróciła i powiedziała pamiętaj gdyby przyszedł Ci do głowy pomyśl aby iść składać papiery na rozwód to twoje zdjęcia które mój kochany zrobił wyślę do twoich współpracowników i stracisz wszystko wiec morda w kubeł i bądź grzeczny, Rozumiesz kundlu!!!!

Grzesiek pokiwał głowa na znak ze zrozumiał. Wychodzę nie wiem o której będę ale posprzątaj w domu, była ubrana w śnieżnobiała przeświecającą sukienkę z różowym stanikiem i z błyszczącymi różowymi stringami, wyszła wsiadła do samochodu i od razu pojechała do Krisa.

Weszła do zakładu było pusto żadnych samochodów tylko Kris opierający się o podnośnik wycierający ręce z smaru i Zdzisiek siedzący jedzący kanapkę tak bardzo był zaszokowany ze wypadła mu kanapka z rak usta miał otwarte wydukał tylko „to to to na na na pewno ta ta ta sa sa sa sama osoba co co co co była wcześniej?”.

Tak ta sama suczka powiedziałem Ola zarumieniła się, ponoć Zdzisiek ta twoja żonka Ci nie daje „No nie daje suka jedna” odparł Zdzisiek, No to masz zruchaj młodą Olę zamurowało przecież on był gruby brzydki brudny i wzbudzał jej odrazę a Zdziśka tez zamurowało to była najlepsza rzecz od 15 lat życia nie mógł uwierzyć w to co słyszy, spojrzał na niego z politowaniem i odparł „Haha słaby żart” a na to Ola „No właśnie co Ci odbiło”.

Dobra koniec zabawy chwyciłem Ole za włosy i ściągnąłem do parteru krzyknąłem „wyciągaj kutasa już!” Zdzisław zaskoczony ale z uśmiechem wyciąga a Aleksandrze zaczęła cieknąć ślinka i mokro się zrobiło na sam widok był duży żylasty i może nie być najdłuższy ale był bardzo gruby zaczęła dotykać macać oglądać całować pieścić jedna ręka zabawiając się cipką a druga waląc konia Zdziśkowi w końcu zabrała obie ręce do tylu i powiedziała weź moje włosy w rękę i sam dyktuj tempo, lepiej żeby wolno nie było, Ola próbowała brać całego i ledwo co się mieścił jak zbliżał się wytrysk to zalał całą twarz i sukienkę oraz włosy a po wszystkim piekły ją kąciki ust ledwo co wstała.

Oparła się o podnośnik syknęła „tylko porządnie mnie zerżnij” Zdzisław wszedł w nią od razu całym kutasem aż zawyła i krzyknęła „Jeszcze!” I wyruchał zalał całą cipkę a nogi miała jak z galarety po wszystkim położyła się na środku na deskach na kanale była tak wycieńczona że była w stanie pół świadomości.

Lewa ręka została przywiązana do lewego ramienia podnośnika podobnie nogi po wszystkim została podniesiona Zdzisiek chciał wylizać jej cipkę ale zatrzymałem go mówiąc to zajęcie dla kogo innego ktoś tu zaraz przyjdzie.

Wchodzi Grzesiek chwytam go za kudły i mówię „liż pizdo” ciągnę i przyciskam do cipki Olki wysysa wszystko, po wszystkim mówię Ola dziś będzie promocja kto przyjdzie ten będzie ruchał dobra, wpierw zrobiła się mokra pomyślała chwile i powiedziała że to będzie ciekawe doświadczenie.

(CAŁY TEN DZIEŃ OPISZE INNYM RAZEM)

Po całym dniu Ola zmęczona zostaje spuszczona z podnośnika i rozwiązana na czworaka idzie do samochodu, wtacza się do samochodu zachodzi do łóżka i od razu zasypia.

Nazajutrz Ola dostaje telefon ode mnie i pada pytanie czy chcesz zostać moją suką na zawsze? Ola przestraszona i niepewnym głosem mówi „Tak” na to odpowiadam to za godzinę bądź na Piłsudskiego 68 pod salonem tatuażu i się rozłączyłem, dopalam papierosa i widzę jak podjeżdżają Ola ubrana wyzywająco i w przeświecającej bieliźnie niepewnie idzie.

Chwytam za włosy zaprowadzam do salonu rzucam na fotel i mówię do tatuażysty „Ustalony wzór rób” a ty Oli zakladam maskę na oczy „Grzesiu zakupki do domu zrób obiadek trzeba zrobić”.

Usiadłem i tatuażysta zaczął tatuować nad cipką i czekam po godzinie mówi ze skończył ustawia lusterko aby Ola mogła dokładnie obejrzeć napis „Slave Mr. Kris”

Ogląda ogląda z każdej strony dotyka i mówi dziękuje jest taki piękny.

Z szyderczym uśmiechem dodaje, majtki i spodnie możesz wyrzucić nie będą Ci potrzebne na to Ola z uśmiechem odparła„Oczywiście ze to zrobię sprzedam je napalonym zboczeńcom”. Po wszystkim zrobiła szybkiego lodzika tatuażyście jako podziękowanie za śliczną dziarkę był zaskoczony ale nie opierał się jak wychodziła to puściła oczko i wyszła z kapiąca spermą z ust.

Grzesiek czekał w samochodzie próbował dowiedzieć się co było ale Ola burknęła pod nosem „zobaczysz wieczorem” domyślił się ze robiła loda komuś a w jego głowie kłębiły się różne myśli.

Zajechali do domu, i niby wszystko było normalne ale przed snem Ola pokazała swój tatuaż i Grześka zamurowało i w jednej chwili zrozumiał ze to już nie jest jego żona ale z drugiej strony coś sprawiło ze jego członek drgnął podnieciła go myśl ze inni faceci posuwają jego żonę i to tak ostro jak nikt inny.

Wtedy zrobił pierwszy krok aby zostać rogaczem

C.D.N.

  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Kontynuuj BardO fajne opowiadaniu!

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Wróciłem do starego opowiadania i zastanawiam się kontynuować czy nie? Doradźcie (jak po takim czasie spojrzałem to dostrzegam brak kropek przecinków akapitów etc etc)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Witaj faktycznie napisane koszmarnie , popraw interpunkcje i rozwijaj bo ciekawie sie zapowiada :)

Powoadzenia

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...