Moje oczekiwania wobec rogaczącej mnie żony!

[kalee 63]

 

@rogaczzwyboru

To ja chyba napiszę w tym temacie, bo zwykle byłem tylko obserwatorem .  Przedstawiłeś przecież swoje oczekiwania względem swojej żony i nie podoba ci się to, że wiele osób ma inne zdanie od twojego na ten temat... Trochę dla mnie też zabrzmiało trochę, jak rozkazy które twoja żona musi wykonać bo inaczej ty będziesz niezadowolony. Musisz się z tym liczyć, jak zaczynasz dyskusje że nie każdy się z tobą może zgodzić. Ja osobiście uważam, że żona nie musi mi wysyłać żadnych zdjęć i filmików. Nie karzę jej robić tego i tego na spotkaniu. Ważne by się dobrze na spotkaniu bawiła, sama świadomość że jej nie ma i jej opowieści po randkach mi zupełnie wystarczają. Są zdjęcia jest fajnie, ale ja tego nie wymagam i nigdy nie będę oraz nie powoduje to u mnie żadnej negatywnej reakcji.  Żona ma dużo luzu i jej  nie narzucam to ma być przyjemność dla obydwu stron, a nie tylko dla jednej .  

[Cuckoldplace✩ 8 598]

16 godzin temu, Wichura pisze:

Oho... kolejne objawienie mejsarza cuckoldu.

 

Przykro mi ale decydując się na ZK stałeś się takim samym zboczeńcem jak my.  Możesz obrażać innych, możesz traktować żonę jak własność a kochanka jak narzędzie, możesz próbować wplatać w to wartości patrachialne czy tradycyjne ale ani nie doda Ci to męskości której brak zarzucasz tu innym ani nie pomoże Ci zracjonalizować zdrady kontrolowanej w Twojej głowie bo chyba z tym masz największy problem

Mylisz się. Nie mam z tym najmniejszego problemu. Doskonale rozumie skąd się to we mnie bierze, akceptuję to. Tym samym nie pozwolę sobie na to by stać się jak mężowie niektórych Pan, które robią co chcą tylko dlatego że zbyt luźno popuścili smycz swoim kobietom. Wiem że Paniom się to nie podoba, bo już przywykły do tegoz że to one mają jaja w ich małżeństwie. Dlatego rozumie takie ataki. Schlebiają mi.

 

16 godzin temu, Wife pisze:

Decydując się na cuckold musimy widzieć  w tym przyjemność zarówno hotka jak i rogacz, a stawianie warunków żonie typu "chcesz się pieprzyć z kimś innym to masz zrobić to, to i tamto... masz być dla mnie taka i taka, bo ruchać dzięki temu się będziesz mogła " jest obrzydliwe i pokazuje, że rogacz nie ma funu ze zdrady, a szuka profitów dodatkowych, która żona spełnić musi .. ale czy to cuckold czy jakiś rodzaj handlu? 

Wygodnie Wam drogie Panie z tymi waszymi facetami. Ciekawe jak zachowywały byście się teraz, gdyby oni poczuli znowu swoją męskość i skrucili wam smycz. Zaraz zaczęłyby się kłamstwa i tym razem zdrada ale już bez ich kontroli.

Lepiej więc niech będzie po waszemu, bo uwazam że nie dały byście rady prawdziwie ich słuchać kiedy zmieniliby zdanie i zaczęli znowu dyktować warunki. Dobrze wam z nimi. Niech więc pozostają pod waszym butem, a raczej obcasem.

[Cuckoldplace✩ 8 598]

4 godziny temu, Zouza pisze:

To, że masz idealistyczne podejście nie jest argumentem?  "Jedno ciało, jedna dusza..." - to jest romantyczne, idealistyczne, ale nierealne. W każdym razie nie tam, gdzie szanujemy drugiego człowieka i nie chcemy go do niczego zmuszać.

Poza tym to zastrzeżenie powinieneś mieć głównie do siebie. Bo jakim argumentem jest pytanie mnie o to jak długo trwa mój związek? 

Buahahaha. Co tam związek... 

[Cuckoldplace✩ 8 598]

2 godziny temu, Zouza pisze:

Akurat jesteś ostatnią osobą, która kultury powinna uczyć.

Wow! Ostro. 

Możesz wyjaśnić dlaczego jest ostatnią osobą? Jakoś widzę to zupełnie odwrotnie. No ale przecież Ty jesteś "moderator". 

[rogaczzwyboru 428]

8 godzin temu, Wife pisze:

Czyli żona ma prawo oczekiwać i wymagać również ? Czyli np zamknąć ptaka męża w klatce idac na spotkanie mimo, że to mu się nie podoba ? Czy hotka już oczekiwać nic nie może czyli tylko spełniać oczekiwania co jest swoistym wykupem możliwości wyjścia z domu, które notabene niby kręci rogacza ? 

A temat jest jaki? Przypomnę"Moje oczekiwania wobec rogaczącej mnie żony"!

Ale ok! Czego oczekuje od de mnie żona w naszym układzie:

-nie będę miał kochanki

-nie będę umieszczał nigdzie fotek ze spotkań bez jej zgody

- kochanka wybiera tylko ona

-nie używam żadnych podtekstów w rozmowach z innymi co pozwoliło by rozpoznać nasz układ 

[Wichura® 19 361]

6 godzin temu, para_rze pisze:

Wygodnie Wam drogie Panie z tymi waszymi facetami. Ciekawe jak zachowywały byście się teraz, gdyby oni poczuli znowu swoją męskość i skrucili wam smycz. Zaraz zaczęłyby się kłamstwa i tym razem zdrada ale już bez ich kontroli.

 

Związek gdzie jedna strona trzyma drugą na mniej lub bardziej przysłowiowej smyczy jest związkiem meledom lub femdom. Tymczasem większość osób tu preferuje i tworzy związku PARTNERSKIE. Partnerskie czyli takie gdzie jest wzajemne poszanowanie, wspólne podejmowanie decyzji, rozmowy o wzajemnym potrzebach i oczekiwaniach. Partnerzy nie trzymają się na smyczy tylko rozmawiają ze sobą. Osobiście szacunek do mojej żony nie pozwala mi "trzymać jej na smyczy" w codziennym ujęciu (na smycz mogę ją wziąć w sypialni gdy tego dnia akurat obie strony będą miały na to ochotę). Nie pozwala mi nawet w podobny sposób o tym myśleć. Wiesz czemu ? Bo jest drugim człowiekiem którego szanuję i z którym postanowiłem na stale się związać a nie suką czy psem którego się na smyczy trzyma. Nie ma to też nic wspólnego z męskością i jajami. Ty wolisz inne podejście ? Spoko - ale nie mów nam, że to my się pogubiliśmy używając jako argumentów elementów ultimate cuckold które stanowią ułamek występujących na forum związków.

[rogaczzwyboru 428]

6 godzin temu, kalee pisze:

 

@rogaczzwyboru

To ja chyba napiszę w tym temacie, bo zwykle byłem tylko obserwatorem .  Przedstawiłeś przecież swoje oczekiwania względem swojej żony i nie podoba ci się to, że wiele osób ma inne zdanie od twojego na ten temat... Trochę dla mnie też zabrzmiało trochę, jak rozkazy które twoja żona musi wykonać bo inaczej ty będziesz niezadowolony. Musisz się z tym liczyć, jak zaczynasz dyskusje że nie każdy się z tobą może zgodzić. Ja osobiście uważam, że żona nie musi mi wysyłać żadnych zdjęć i filmików. Nie karzę jej robić tego i tego na spotkaniu. Ważne by się dobrze na spotkaniu bawiła, sama świadomość że jej nie ma i jej opowieści po randkach mi zupełnie wystarczają. Są zdjęcia jest fajnie, ale ja tego nie wymagam i nigdy nie będę oraz nie powoduje to u mnie żadnej negatywnej reakcji.  Żona ma dużo luzu i jej  nie narzucam to ma być przyjemność dla obydwu stron, a nie tylko dla jednej .  

To wam się nie podoba że ja mam jakieś oczekiwania wobec żony.

Po mojemu gdyby nie było by oczekiwań i pewnych ram w związku to żona już by nie była Hotką tylkozwyklłą kur... i dzi... co się puszcza na lewo i prawo bez spelniania oczekiwa.Zdrada kontrolowana- cuckold !

[Wichura® 19 361]

4 minuty temu, rogaczzwyboru pisze:

Po mojemu gdyby nie było by oczekiwań i pewnych ram w związku to żona już by nie była Hotką tylkozwyklłą kur... i dzi... co się puszcza na lewo i prawo bez spelniania oczekiwa

Ładne masz zdanie o większości obecnych tu kobiet... Nie ma co...

[Sailor&Lula 10 084]

14 minut temu, Wichura pisze:

Związek gdzie jedna strona trzyma drugą na mniej lub bardziej przysłowiowej smyczy jest związkiem meledom lub femdom. Tymczasem większość osób tu preferuje i tworzy związku PARTNERSKIE. Partnerskie czyli takie gdzie jest wzajemne poszanowanie

Dodam tylko, że w zdrowym związku maledom czy femdom wzajemne poszanowanie też jest wskazane...

 

Lula.

[Druh.©® 7 791]

1 minutę temu, Wichura pisze:

Ładne masz zdanie o większości obecnych tu kobiet... Nie ma co...

STOP

Przywołuję WSZYSTKICH jeszcze raz do porządku. Widzę w temacie bardzo duże zacietrzewienie na @rogaczzwyboru Proszę o merytoryczną dyskusję na temat główny, a nie rozmywanie go w ten sposób jak powyżej @Wichura

Ot tego momentu za KAŻDĄ wrzutę personalną będę wrzucał do karceru. Mógł być fajny temat, a wyszła hiszpańska inkwizycja. Widać igrzysk nam brakuje na forum. Ale tak NIE BĘDZIE.