Skocz do zawartości
Wichura

Błędy początkujących - Rogaczy/Hotwife/Kochanków

Rekomendowane odpowiedzi

21 minut temu, Kokietka43 pisze:

Tak sobie wróciłam do tego tematu... i zastanawiam się,  czy zawsze ta szczerość jest taka super. Do tej pory myślałam,  że tak,  i że zawsze, i że za wszelką cenę.  Teraz zaczynam się zastanawiać,  czy czasami, dla dobra ogółu,  całej relacji, nie lepiej czasami coś przemilczeć,  czy nawet skłamać.  Przypomina mi się taki cytat, nie pamiętam skąd,  brzmiał mniej więcej tak: "Zadawaj pytania tylko wtedy,  gdy wiesz, że masz siłę i odwagę, żeby usłyszeć prawdziwą odpowiedź". Czasami my nie jesteśmy gotowi na prawdę,  a czasami osoba nam bliska nie jest gotowa na prawdę. Wtedy może zamiast świadomie ranić,  warto coś przemilczeć lub najzwyczajniej w świecie skłamać.

 

Trywialny przykład,  ale dobrze oddający to, co mam na myśli.  Żona od miesiąca jest na diecie,  ćwiczy,  walczy, stara się... Staje potem przed lustrem w samej bieliźnie i pyta Ciebie, czy widać że schudła. Ty patrzysz na nią i myślisz sobie: no kurde nic a nic, nawet Ci się wydaje, że jej trochę przybyło.  Jeżeli Twoja żona ma dystans do siebie, nie jest zakompleksiona, jest gotowa usłyszeć prawdę. Może nawet ta prawda ją zmotywuje,  zmieni dietę,  skoro nie jest skuteczna, będzie szukać przyczyny, że nie wyszło mimo jej starań.  Jeżeli jednak mamy w domu zakompleksioną kobietę,  o niskiej samoocenie, której na dodatek bardzo trudno zmobilizować się do ćwiczeń, takiej prawdy najprawdopodobniej ona nie udźwignie. Rozpłacze się i pójdzie żreć ciastka. I tak się skończy jej odchudzanie.

 

Ponieważ cuckold to delikatna sprawa, dotyka wielu drażliwych miejsc, zanim powiemy komuś szczerze prawdę,  zastanówmy się,  czy ten ktoś tę prawdę w danej chwili udźwignie lub czy ta prawda warta jest zadanego drugiej osobie bólu.

Oczywiście masz rację. Życie pisze różne scenariusze i nasze zasady powinny się do tego dostosowywać. Ja osobiście widzę je jako pewien ogólny wyznacznik a nie obostrzenia które należy wypełniać bezmyślnie i co do joty. Takie wyjątki najczęściej zdarzają się w momencie gdy dwie zasady spotykają się że sobą. W podanym przez Ciebie przypadku mamy po jednej stronie szczerość a po drugiej docenianie, wspieranie i nie sprawianie przykrości. Skrajności natomiast rzadko bywają dobre.

 

To tak jak w tym kawale gdy facet idzie na rozmowę rekrutacyjną:

- jaka jest pana największa wada?

- jestem bardzo szczerzy

- hmmmm... Myślę że to akurat zaleta

- gówno mnie obchodzi co pani myśli

 

 

  • Lubię 3
  • Dziękuję 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
59 minut temu, Kokietka43 pisze:

Gówno jest nadal gównem, nawet jeżeli poda się je na pięknym talerzu i ustroi w pachnące kwiatki.

Wg mnie błędem jest tu operowanie na skrajnościach, które mają bardzo małe albo żadne prawdopodobieństwo się zdarzyć. Odnoszę wrażenie, że to może być usprawiedliwianie innych kłamstw, w innych sytuacjach.

  • Lubię 3
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...