Błędy początkujących - Rogaczy/Hotwife/Kochanków

[Wichura® 19 361]

9 godzin temu, MrMichal pisze:

Wiele razy gdzieś człowiek rozmawia, przedstawia się gadu gadu to i owo i w pewnym momencie pada pytanie. Jak długiego masz?

Jeżeli pytanie pada że strony rogacza to w mojej opinii jest to przeważnie wyłącznie projekcja własnych fantazji bez uwzględniania potrzeb czy kryteriów istotnych dla hotki. Oczywiście zdarzają się wyjątki gdy to ona lub para wspólnie szukają chojnie obdarzonego kochanka jednak takie pytania i u mnie wywołują pewne skrzywienie. A raczej wywoływałyby bo szczęśliwie takich nie otrzymuję. Sam też potencjalnych kochanek nie pytam jaką mają cipkę.

 

1 godzinę temu, Druh. pisze:

Podać suche fakty. Jak facet facetowi. Jaki w tym problem?

Problemem nie jest tu raczej odpowiedź a pytanie samo w sobie. Jak dla mnie świadczy ono o podejściu i mocno zastanowiłbym się czy mam ochotę wejść w relację z kimś dla kogo kluczowym kryterium jest długość mojego penisa. Im wcześniej to pytanie by padło tym większa szansa, że zakończy ono rozmowy.

[Druh.©® 7 791]

2 godziny temu, Wichura pisze:

Jeżeli pytanie pada że strony rogacza to w mojej opinii jest to przeważnie wyłącznie projekcja własnych fantazji bez uwzględniania potrzeb czy kryteriów istotnych dla hotki

co nie zmienia faktu że wielkości chyba nikt z nas ostatecznie ukrywać nie będzie jeżeli ma ochotę się spotkać a druga strona o to pyta to należy taką informację przekazać. bo być może właśnie jest to bardzo istotna dla hotki kwestia.

2 godziny temu, Wichura pisze:

Problemem nie jest tu raczej odpowiedź a pytanie samo w sobie. Jak dla mnie świadczy ono o podejściu i mocno zastanowiłbym się czy mam ochotę wejść w relację z kimś dla kogo kluczowym kryterium jest długość mojego penisa

Ja przed naszymi pierwszymi spotkaniami również pytałem. I nie tylko o długość ale również o grubość. Mi zależało na tym żeby nie był znacząco większy. Z darzyli się tacy którzy nie chcieli w ogóle odpowiedzieć na to pytanie tak jakby to jakaś wielka tajemnica była, więc skończyłem z nimi rozmowę.

 

rozmiar fiuta To tak samo jak rozmiar buta kolor oczu o długość włosów oraz czy masz włosy na klacie, czy kolor skóry, albo to czy masz tatuaże czy kolczyki...

Niekoniecznie jest to jedyne kryterium ale może być jednym z kryteriów. A ty oczywiście jako kochanek masz prawo się zastanowić czy jeżeli osoba z którą próbujesz nawiązać relacje ma takie a nie inne kryteria jest tą z którą faktycznie chcesz się spotkać.

 

Spotkaliśmy się raz z chłopakiem który za to nie miał oporów przed powiedzeniem jaką ma długość. Tylko kompletnie minął się z prawdą w kwestii obwódu który miał być przeciętny a był duuuzo powyżej, i tak jak dla wielu pewnie było by to na plus, u nas było to niemiłym zaskoczeniem. 

[Sailor&Lula 10 084]

Ciekawą kwestię poruszyliście. Z jednej strony bardzo dziwnie bym się czuła,  gdyby potencjalny kochanek oceniał mnie na podstawie moich genitaliów. Z drugiej strony sama wolę obfitsze wielkości, co nie zmienia faktu, iż nigdy kandydata o intymne wymiary nie pytałam / nie prosiłam o zdjęcie. Mało tego, panowie z mniejszym przyrodzeniem zazwyczaj nadrabiali innymi skillami, w efekcie czego i tak było miło. 

 

Przyznam się bez bicia (dobra, może być z biciem ), że raz jedyny dałam szansę na zapoznawczą kawę absztyfikantowi, którego nie miałam wielkiej ochoty poznać do czasu, aż przypadkiem dowiedziałam się o jego potworze kryjącym się w majtkach. Cóż z tego, skoro ostatecznie okazało się, że pierwsze wrażenie mnie nie myliło, mężczyzna ani trochę mnie nie urzekł sobą i zakończyłam spotkanie wraz z dopiciem ostatniego łyka smacznej kawy. Głupia połasiłam się na rozmiar... Jak widać, to kryterium to dla mnie kiepski wyznacznik, nie mniej jednak trochę zazdroszczę odwagi i wyczucia osobom, które potrafią taktownie o to zapytać. 

 

Lula.

[rita✩ 7 323]

W sumie szukając do układu DPP, z jaką wielkością przyjdzie mi się mierzyć to jest moje pierwsze, kluczowe i niezbędne pytanie 

[MrMichal 903]

Mówią że aby wkręcić śrubkę, trzeba mieć odpowiedni rozmiar klucza.

Wbrew tej teorii francuz powala wszystkie, bo umie się dostosować.

[Duszek]

W dniu 4.12.2018 o 12:35, Wichura pisze:

- Niegotowość emocjonalna (dop. @skrzat)

 

dopowiem zatem

wg mnie brak choćby próby spojrzenia na wejście w temat oczyma partnerki, przez pryzmat jej nie istniejących potrzeb w tym aspekcie, założenie że legalna relacja z kochankiem jest czymś najcudowniejszym na świecie i spełnieniem marzeń

 

zbyt pochopne (dopowiem dosadnie - dla mnie bezmyślne, bez patrzenia trzy kroki dalej jak ma przebiegać wdrożenie do tematu)  pokazywanie partnerki w galeriach, często bez jej wiedzy co odbija się czkawką gdy legalnie próbuje się potem żonę na portal przyprowadzić (paniczne ruchy związane z kasowaniem prezentowanych treści lub blokada przed wprowadzeniem partnerki by mogła porozmawiać z innymi bo samemu się tę drogę zamknęło)

 

czyste lenistwo czyli durne zadawanie pytania "jak zacząć" przed zapoznaniem się z istniejącymi treściami na forum zarówno w dedykowanym ku temu dziale jak i historiach prawdziwych - próba przeprowadzenia tego szybko i bezmyślnie a przecież to jest operacja na otwartym sercu! 

 

 

[Piekielna_parka 289]

Wracając się w dyskusję osobiście dla nas na wybór kochanka wpływa bardzo wiele czynników, jednak szczerze jednym z nich jest wygląd zewnętrzny i jednak rozmiar przyrodzenia. Wiadomo, ze nie jest to wykładni decydujący jednak jeden ze składników. Osobiście wolimy z żoną jak kochanek jesy"wiekszy" i lepiej zbudowany ode mnie 

[CrimsonViper✩ 458]

Cenne lekcje można wyciągnąć dzięki temu tematowi. Przyda się

[kujawiak_ellan 15]

ciężki temat Wam powiem, nie raz byłem blisko zaproponowania osoby trzeciej do sypialni, moja żonka po paru drinkach byłaby skłonna - przynajmniej tak myślę, ale nie wiem jak ja bym na to zareagował gdyby ten ktoś się okazał lepiej zbudowany niż ja + miał w majtkach armatę .

U mnie to w ogóle ciężko bo jednocześnie chciałbym być bullem a z drugiej strony obserwować moją w akcji z innym , chyba dla mnie bardziej odpowiedni byłby swing po prostu

[blasuczka 40]

Cześć, chciałbym opisać swoją historie tutaj, trochę pytając o radę, bo może powinienem zawrócić z tej drogi. Nie każdego to jara i może po prostu moja żona nigdy się nie przekona. Tyle czyta się o rozwodach po nieudanej ZK. 
 

Wiele artykułów w sieci wskazuje cuckold jako zaburzenie seksualne, ja sam myslalem o terapii, ale czy na pewno tedy droga? 
 

Pytam, bo może to złe miejsce, a chciałbym poznać Wasze opinie. 
 

Może to pomoże