Sparing na pejcze do BDSM

[Whipmaker_PL 50]

Filmik trochę tematycznie, bo jest to sparing w formule sportowej z wykorzystaniem pejczy do BDSM. Już nie chodzi o to, aby robić tu kącik sportowy, chodzi o to, aby czasem z sex-zabawkami trochę wyjść na dwór i trochę się pocieszyć. Tu jest moja i kolegi interpretacja w jaki sposób można to wykorzystać. W przyszłości może weźmiemy witki z BDSM w ruch

 

 

[Duszek]

10 godzin temu, Whipmaker_PL pisze:

trochę wyjść na dwór i trochę się pocieszyć.

 

synom to kupię   bo na razie jak są w bardzo bardzo złym nastroju to  biorą katanę i idą na dwór drwa kaleczyć  (a ja się wówczas zastanawiam co jeszcze pokaleczą w tym amoku)

 

sznurki wydają się i bezpieczniejsze... to tak z punktu widzenia kreatywnej matki... rozważę sobie Twoją twórczość

[Whipmaker_PL 50]

Pejcze były robione do BDSM, a że naprawdę świetnie śmigają, to już wiedziałem że pójdą w ruch do sparingów. Takie kilka porad do zainteresowanych:

- te sznureczki, frędzelki itp. pomagają zwolnić jego pracę - opór powietrza. Przestają być takie szybkie, a to co ma dużą masę i dynamikę, tworzy energię, więc taka sama konstrukcja bez sznurków już będzie dużo bardziej ciągnąć po nogach,

- tak samo zamiast sznurków, można zawiązać na koniec takiego pejcza albo bicza do strzelania kawałek długiego paska szmatki. Ta sama zasada, będzie tworzyć opór powietrza,

- pejcz lepiej zmiękczyć. Tam gdzie jest kompresja i duża masa, ale ściśnięta w sobie powoduje duże obrażenia. Przy tych pejczach normalnie poszły by do wygotowania w wosku, aby nabrały masy i sztywności - może w przyszłości takie też spróbuję użyć do sparingów, ale na razie te bardziej służą do nauki i zabawy, niż w formule full contact
 

Na treningu już powiedziałem, jak będę miał dzieci, to będą się nimi napierdzielać już w wieku 6 lat

[Whipmaker_PL 50]

Wrzucam poniżej dzisiejszy film ze sparingu... niby sex zabawki, a po plecach ciągnie Za niedługo będziemy testować jak floggery się sprawują w sporcie

 

 

 

[Mr.K✩ 5 977]

Ojapierdolę. Moja dekadencka wyobraźnia podsunęła mi wizję siebie wyłożonego wygodnie na skórze z niedźwiedzia przy buchającym, kamiennym kominku oraz dwóch pięknych Domin walczących nade mną (a między sobą) na pejcze o to, która będzie miała przyjemność się mną później zająć. Mrau. 

[Whipmaker_PL 50]

Może nie do końca w temacie, ale... za to prezentacja pejczy w sportowej formule.

 

I trochę historii, skąd to się pojawiło? Pejcz typu nahajka przewijał się w różnych cywilizacjach i nie był trudny ani do wymyślenia, ani do skonstruowania. Dobrym miksem wykorzystywanym w dawnych sportach, albo do realnej walki, był krótki bicz do ataków i średniej długości kij wykorzystywany do obrony (przyjmowania uderzeń). Poniżej prezentacja jak to kiedyś wyglądało i nadal w tak zwanych zacofanych ludach jest praktykowane.

 

PS. Wczoraj pierwszy raz użyłem tego zestawu do sparingu, więc jak na pierwszy raz nawet dobrze to wyszło. Zapraszam do oglądania

 

https://youtu.be/rD3vHXIGmqI