Zmiana preferencji...

[rita✩ 7 323]

No i masz. Mam za mało czasu i zbyt niewygodnie mi na mobilnym szukać tego cytatu który by wskazywał że autentyczna uległość jest nieautentyczna.  Z tego co pamiętam pisałam o tym że udawanie przez ubiegłego dominanta którego mogę złamać to dla mnie wyszła szkoła aktorstwa i że przestapaby mnie taka osoba kręcić z dniem gdy to udawanie wyszło by na jaw. I że nie kręci mnie łączenie się pod moimi stopami z tekstami "bij mnie  dręcz mnie".  Halo-jak bije to nie po to żeby było przyjemnie.

 

Więc jak szukasz gdzie leży łamanie dominanta i gdzie to wpisać to wpisz w sadyzm.

[Sailor&Lula 10 084]

41 minut temu, rita pisze:

Z tego co pamiętam pisałam o tym że udawanie przez ubiegłego dominanta którego mogę złamać to dla mnie wyszła szkoła aktorstwa i że przestapaby mnie taka osoba kręcić z dniem gdy to udawanie wyszło by na jaw.

Dobra. Teraz czaję. Nie mniej jednak jest taki typ uległych, który lubi się stawiać i przepychać, "wywalczać" sobie dominację. Czy to aby na pewno jest fałszerstwo? Nie, to znowu po prostu nie jest to, czego szukasz.

 

O wiele trudniej wyobrażalna dla mnie gra to ta, gdyby dominująca osoba bez "złamania" jej tak ot zaczęła się przed kimś płaszczyć. Obrzydliwe fałszerstwo i nie wiem, jakie pobudki by takim delikwentem kierowały, jeśli rzeczywiście by udawał. Chęć manipulacji? Nie wiem.

 

Ty szukasz 100% dominującej osoby, która dla Ciebie nagnie swoje dotychczasowe preferencje, rozetrą się przy Tobie w pył... Ambitne, ale po to są marzenia .

 

Inną kwestią jest to:

 

Jeśli ktoś jest z natury uległy, to nie jest nieautentyczny. Po prostu nie jest z Twojej bajki i tyle.

 

Na całe szczęście "uległe pantofle" i "uległe szpile" ( ) też mają swoich amatorów.

 

41 minut temu, rita pisze:

Halo-jak bije to nie po to żeby było przyjemnie.

 

Więc jak szukasz gdzie leży łamanie dominanta i gdzie to wpisać to wpisz w sadyzm. 

Motywacje bicia - pytałam o to w temacie o spankingu. Jak znajdziesz chwilę czasu - proszę, wypowiedz się (oczywiście można popłynąć szerzej, niż tylko sam spanking - mowa o motywacji zadawania różnych rodzajów bólu w ogóle).

 

(Choć Twojego "łamania dominanta" nie spłycam jedynie do kwestii bicia, ale poruszyłaś ową kwestię, więc ciągnę ją dalej - bo mnie ciekawi   ).

 

Zapraszam:

 

 

Lula.

[skrzat✩ 4 604]

W dniu 11.12.2018 o 07:16, Sailor&Lula pisze:

O wiele trudniej wyobrażalna dla mnie gra to ta, gdyby dominująca osoba bez "złamania" jej tak ot zaczęła się przed kimś płaszczyć. Obrzydliwe fałszerstwo i nie wiem, jakie pobudki by takim delikwentem kierowały, jeśli rzeczywiście by udawał. Chęć manipulacji? Nie wiem.

W wielu przypadkach takim delikwentem kierują bardzo przyziemne pobudki - rozpaczliwa potrzeba sesji BDSM. Są mężczyźni (bo to przypadłość głównie jednej płci), którzy dla ostrego klimatycznego bzykanka poświęcą wiele i będą udawać kogokolwiek byle zaliczyć.

Dlatego na wielu portalach z ogłoszeniami ten sam mężczyzna skamle na PW dominującym Kobietom, by później grać Mastera przed jakąś uległą.

Z tego powodu dość sceptycznie podchodzę do tematu zmiany preferencji wśród mężczyzn. Mam świadomość, że jest możliwa, ale desperaci robią w tym aspekcie na tyle złą prasę, że często patrzę z przymrużeniem oka na tych, którym się nagle odmieniło.

[Sailor&Lula 10 084]

Godzinę temu, skrzat pisze:

W wielu przypadkach takim delikwentem kierują bardzo przyziemne pobudki - rozpaczliwa potrzeba sesji BDSM. Są mężczyźni (bo to przypadłość głównie jednej płci), którzy dla ostrego klimatycznego bzykanka poświęcą wiele i będą udawać kogokolwiek byle zaliczyć.

Dlatego na wielu portalach z ogłoszeniami ten sam mężczyzna skamle na PW dominującym Kobietom, by później grać Mastera przed jakąś uległą.

Z tego powodu dość sceptycznie podchodzę do tematu zmiany preferencji wśród mężczyzn. Mam świadomość, że jest możliwa, ale desperaci robią w tym aspekcie na tyle złą prasę, że często patrzę z przymrużeniem oka na tych, którym się nagle odmieniło.

Szlag, nie lepiej po prostu określać się jako switch? Zamiast odwalać taką szopkę z rozdwojeniem jaźni?

 

Lula.

[skrzat✩ 4 604]

9 minut temu, Sailor&Lula pisze:

Szlag, nie lepiej po prostu określać się jako switch? Zamiast odwalać taką szopkę z rozdwojeniem jaźni?

Pewnie lepiej, jednak w kwestii płci napotykamy na dużą barierę podaży i popytu. Przynajmniej w poszukiwaniach internetowych. Na jedną "dostępną" Kobietę switch przypada pewnie z dziesięciu napalonych poszukiwaczy. Więc taki ściemniacz, który udaje kogokolwiek zwiększa szanse powodzenia. W swoich oczach.

 

Z resztą temat stosunku ilości kobiet i mężczyzn na portalach BDSM to swoją drogą ciekawy temat na osobny wątek

[Sailor&Lula 10 084]

10 minut temu, skrzat pisze:

Pewnie lepiej, jednak w kwestii płci napotykamy na dużą barierę podaży i popytu. Przynajmniej w poszukiwaniach internetowych. Na jedną "dostępną" Kobietę switch przypada pewnie z dziesięciu napalonych poszukiwaczy. Więc taki ściemniacz, który udaje kogokolwiek zwiększa szanse powodzenia. W swoich oczach.

 

Z resztą temat stosunku ilości kobiet i mężczyzn na portalach BDSM to swoją drogą ciekawy temat na osobny wątek

Trzeba by było opracować statystykę .

 

Jakakolwiek proporcja nie wyjaśni mi faktu podszywania się pod inne preferencje. Albo ktoś wie czego szuka, albo nie.

 

Lula.

[skrzat✩ 4 604]

21 minut temu, Sailor&Lula pisze:

Jakakolwiek proporcja nie wyjaśni mi faktu podszywania się pod inne preferencje. Albo ktoś wie czego szuka, albo nie.

Oczywiście, że wie. Bzykanka. Jakiegokolwiek 

[Sailor&Lula 10 084]

4 minuty temu, skrzat pisze:

Oczywiście, że wie. Bzykanka. Jakiegokolwiek 

To nie może szukać na "zwykłym" portalu erotycznym? Przecież umawiając się na portalu BDSM wcale nie musi dostać bzykania .

 

Lula.

[skrzat✩ 4 604]

Oj może lubi BDSM... w jakiejkolwiek odsłonie. Diabli wiedzą. Pewnie każdy ma inne powody. Albo i nie

[Sailor&Lula 10 084]

22 minuty temu, skrzat pisze:

Oj może lubi BDSM... w jakiejkolwiek odsłonie. Diabli wiedzą. Pewnie każdy ma inne powody. Albo i nie

Może są osoby tak sfrustrowane, że gubią się w określeniu swych własnych preferencji .