Skocz do zawartości
Ann&Kris

Robienie zdjęć, kręcenie filmów przez kochanka/rogacza

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie! (kris)

 

Chciałbym Was zapytać o robienie zdjęć  i kręcenie filmów, ze spotkań z kochankami/kochanką  tudzież  parami/rogacza. 

Jak to jest?  

I na jakich zasadach się odbywa? 

 

Macie wspaniałe galerie i pewnie jeszcze lepsze prywatne:)

Ja również takową chciałbym posiadać;p 

 

Ale czy nie baliście się że osoba z którą w danej chwili jesteście, i która robi "dokumentację" ze spotkania, nie upubliczni tych zdjęć/filmów w internecie? (tyczy się to dwóch stron)

Czy nie będzie się nimi chwalić w swoim otoczeniu, pracy,  przed kolegami/koleżankami?

 

Mam na myśli te kadry w których widać twarz , przecież jeśli ta osoba robi to swoim aparatem czy telefonem, nałożyć cenzury w tym czasie czy po jest niemożliwe. 

Są niepisane zasady które są przestrzegane w naszym środowisku, a o których jeszcze nie wiem? 

Czy to kwestia zaufania do drugiego człowieka...

A może ktoś z Was, tu obecnych miał przypadek, w którym Wasze intymne nagrania /zdjęcia, wypłynęły na światło dzienne. Upublicznione przez drugą osobę ze wspólnego spotkania?  

Podzielcie się swoimi doświadczeniami w tym temacie i napiszcie jak to było, gdy pierwszy raz z pozoru obca osoba robiła Wam zdjęcia. 

 

Pozdrawiam 

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Bardzo ciekawy temat.

 

W większości przypadków zdjęcia ze spotkania chcę od razu przesłać Sailorowi, jako relacja na bieżąco. W tym celu proszę o zrobienie zdjęć moim telefonem.

 

Jeśli, z jakichś przyczyn, zdjęcia robione są czymś telefonem - mogą być skasowane w mojej obecności zaraz po przesłaniu ich mnie, albo też nie muszą. Bo ktoś bardzo chce mieć taką pamiątkę, na przykład (albo chce pokazać je osobie, co do której wyrażam zgodę, aby je widziała). Wtedy pozostaje kwestia zaufania. Jednakże są to odosobnione przypadki. Lata wstecz zdarzały mi się częściej niż teraz. Smarkata byłam.

 

Inną kwestią jest, gdy ktoś robi ładne fotografie sprzętem o wiele bardziej profesjonalnym niż smartfon. Wtedy umawiamy się, że te zdjęcia są tylko dla nas. Sailora, tej trzeciej osoby i mnie. Jeśli okazałoby się, iż mimo niepisanej umowy osoba upubliczniła gdzieś zdjęcia - jedyne co mogę zrobić, to zakończyć relację, strzelając komuś z liścia w twarz i z hukiem trzaskając drzwiami. Moje zaufanie zostałoby potwornie nadwyrężone.

 

Nie zastanawiałam się, co by się stało, gdyby zdjęcia zostały obejrzane przez osoby naprawdę niepowołane (i gdybym oczywiście została na nich bezsprzecznie zidentyfikowana).

 

Lula.

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
53 minuty temu, Ann&Kris pisze:

Witajcie! (kris)

 

Chciałbym Was zapytać o robienie zdjęć  i kręcenie filmów, ze spotkań z kochankami/kochanką  tudzież  parami/rogacza. 

Jak to jest?  

I na jakich zasadach się odbywa? 

 

Macie wspaniałe galerie i pewnie jeszcze lepsze prywatne:)

Ja również takową chciałbym posiadać;p 

 

Ale czy nie baliście się że osoba z którą w danej chwili jesteście, i która robi "dokumentację" ze spotkania, nie upubliczni tych zdjęć/filmów w internecie? (tyczy się to dwóch stron)

Czy nie będzie się nimi chwalić w swoim otoczeniu, pracy,  przed kolegami/koleżankami?

 

Mam na myśli te kadry w których widać twarz , przecież jeśli ta osoba robi to swoim aparatem czy telefonem, nałożyć cenzury w tym czasie czy po jest niemożliwe. 

Są niepisane zasady które są przestrzegane w naszym środowisku, a o których jeszcze nie wiem? 

Czy to kwestia zaufania do drugiego człowieka...

A może ktoś z Was, tu obecnych miał przypadek, w którym Wasze intymne nagrania /zdjęcia, wypłynęły na światło dzienne. Upublicznione przez drugą osobę ze wspólnego spotkania?  

Podzielcie się swoimi doświadczeniami w tym temacie i napiszcie jak to było, gdy pierwszy raz z pozoru obca osoba robiła Wam zdjęcia. 

 

Pozdrawiam 

Kris, poruszyłeś ważny temat. W dobie internetu i takich możliwości można opublikować różne zdjęcia w błyskawicznym tempie, również te z igraszek jak się trafi po prostu na zjeba. Może dla bezpieczeństwa, wg zasad jakie tu obowiązują ( i słusznie ) lepiej robić foty bez twarzy?  Lub, jak słusznie prawi Lula, robić własnym telefonem/aparatem? 

Qrwa, sorry, taki mamy klimat, że można trafić na frustrata, który z jakiejś dzikiej i niepojętej zemsty to zrobi. Raz w sieci - na zawsze. 

Nie mam takich doświadczeń, ale jednak zalecałbym ostrożność. 

Ja chyba nie miałbym problemu z niektórymi osobami pocykać nieco pikantniejsze fotki, ale z podkreśleniem " niektórymi" , tzw. naturalna selekcja :D

Zatem bawmy się, ale zachowajmy wszelaką ostrożność. 

A foty, które mam, są dla mnie i żadne internety tego nie zobaczą

 

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
13 minut temu, onwawa pisze:

Lub, jak słusznie prawi Lula, robić własnym telefonem/aparatem? 

No niby tak i tu się zgadzam, ale...

Zawsze podchodząc do problemu staram się postawić z drugiej strony.  W tym wypadku kochanka...

Gdybym nim był to też miał bym obiekcje ku temu owa para z którą aktualnie jestem nie umieści zdjęć czy filmów z moim wizerunkiem. Lub czy nie będzie się nimi chwalić wszem i wobec .

 

Każdy kij ma dwa końce, i zarówno pary jak i kochankowie/kochanki  mogą mieć obawy o swoja prywatność.

Liczy się dla mnie zdanie obojga grup:)

 

(kris)-kurde ciągle zapominam się podpisać i muszę edytować posty xD

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Masz całkowitą rację, sprawa dotyczy obu stron tego samego kija. Kochanek/kochanka może trafić na parkę zjebów ( no sorry, nie potrafię inaczej tego nazwać, ale podpowiedzi są mile widziane :lol: ), którzy złamią zasady i ustalenia. 

Zatem się powtórzę - ostożność zalecana :)

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
27 minut temu, Ann&Kris pisze:

Zawsze podchodząc do problemu staram się postawić z drugiej strony.  W tym wypadku kochanka...

Gdybym nim był to też miał bym obiekcje ku temu owa para z którą aktualnie jestem nie umieści zdjęć czy filmów z moim wizerunkiem. Lub czy nie będzie się nimi chwalić wszem i wobec .

 

Każdy kij ma dwa końce, i zarówno pary jak i kochankowie/kochanki  mogą mieć obawy o swoja prywatność.

Liczy się dla mnie zdanie obojga grup:)

Oczywiście, trzeba znaleźć rozwiązanie dobre dla wszystkich stron. Mam wiele zdjęć, gdzie to kochankowie są "bezgłowi", widać tylko pewne fragmenty ich ciała, bądź są tak mało identyfikowalni w swych pozach, że bodaj tylko stała partnerka by ich poznała. Innym razem widać ich caluteńkich, łącznie z twarzą i znakami szczególnymi, gdyż po prostu nie mieli obiekcji.

 

Raz, bardzo zależało nam na zdjęciach ze spotkania w trójkę, ale kochanek prosił o ich nierobienie. Uszanowaliśmy to.

 

Dla odmiany, podczas spotkania w trójkę w zupełnie innej konfiguracji z robieniem zdjęć nie byłoby żadnych problemów, ale po prostu o nich zapomnieliśmy :lach: .

 

A jeszcze bywa tak, że foty powstają niemalże spontanicznie podczas równie spontanicznych spotkań. Wtedy dopiero po fakcie siadamy do rozmowy.

 

Lula.

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
2 godziny temu, Ann&Kris pisze:

I na jakich zasadach się odbywa? 

Zasada jest bardzo prosta - bez zdjęć nie ma spotkania. Uprzedzam o tym wcześniej i tylko panów akceptujących ten warunek szukamy.

Oczywiście są to takie zdjęcia, po których kochanka nie można zidentyfikować i ma on pełne prawo wglądu w nie, a jeśli będzie chciał, by jakieś usunąć, to usunę. 

 

Oczywiście nie na każdym spotkaniu robię zdjęcia. Ale jeśli takowych chcemy - patrz jw.

 

 

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
3 minuty temu, Zouza pisze:

Zasada jest bardzo prosta - bez zdjęć nie ma spotkania. Uprzedzam o tym wcześniej.

 

A jak z Twoim zaufaniem do drugiej strony? 

 

 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Zdjęcia są robione moim telefonem bądź aparatem.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Fajny i ważny temat który można "pociągnąć" pod kilkoma kątami i tak też uczynię szczególnie, że w moim przypadku różne rodzaje układów wchodzą w grę.

 

Spotkania Rity - Zasadniczo ze spotkań Rity nie oczekuję zdjęć. Jeżeli jakieś się pojawią to ok i traktuję to jako pamiątkę dla wszystkich. Co do tego czy będą robione uważam, że ona o tym decyduje.

 

Spotkania wspólne - lubię czasami robić zdjęcia właśnie "pamiątkowe". Zawsze jednak ustalam z zainteresowanymi zasady. Wszelkie zdjęcia są do wglądu, każdy ma prawo w każdej chwili poprosić o ich usunięcie, każdorazowa publikacja przez kogoś w jakiejkolwiek formie i gdziekolwiek (naturalnie bez twarzy) wymaga każdorazowej zgody wszystkich zainteresowanych.

Moje spotkania - nie robię zdjęć. Nie odczuwam potrzeby a Rita ich nie oczekuje. Jeżeli HW lub para życzą sobie ich też nie mam jednak z tym problemów.

 

W całym temacie jest dla mnie kilka kwestii kluczowych. Po pierwsze - nie spotykam się z osobami którym nie ufam. Tak, wiem, zawsze się mogę przejechać ale póki co się nie zdarzyło. Nie pozwoliłbym na robienie zdjęć osobie co do której nie mam zaufania. Po drugie kwestia zdjęć powinna zawsze być jak dla mnie omówiona i ustalona ze wszystkimi zainteresowanymi. Czy ktoś sobie życzy, jakie, jakie sobie życzy, jakie nie, kto ma je trzymać, gdzie i kiedy można pokazywać  czy wrzucać. Nie ma tu miejsca na spontany i niedopowiedzenia. Po trzecie w relacjach ZK o zdjęciach lub ich braku decydować powinna para/hotka a przynajmniej to z tej strony powinna wyjść propozycja/inicjatywa - jakoś nie wyobrażam sobie sytuacji gdy to kochanek ma parcie na robienie zdjęć. Oczywiście wszelkie zdanie i podejście kochanka (np gdy sobie nie życzy jakiś albo żadnych zdjęć) należy uszanować bezdyskusyjnie - wynika to jednak z punktów wcześniejszych. Dobrą praktyką wydaje się być też tak jak u Zuzy robienie zdjęć wyłącznie telefonem/aparatem  Hotki.

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...