Skocz do zawartości
Oscar

Oscarowe fantazje cz. 2

Rekomendowane odpowiedzi

Oscarowe fantazje cz. 1 to mój poprzedni temat w tym dziale "Podróż poślubna. Pałac"

 

Oto fantazje dla mojej hotki. Napisane dzień po autentycznym wydarzeniu, które właśnie opisałem w „Mojej opowieści cz. 6”.

 

1. Wpadł mi do głowy prosty, ale genialny pomysł. Do zrealizowania następnym razem. Najlepiej w hotelu z basenem, jacuzzi i sauną, bo to daje nowe zajebiste możliwości, w hotelu gdzie nocują mięska w delegacji;)

Pomysł jest prościutki: udajemy, że się nie znamy! Spotykamy się niby przypadkowo na papierosku (lub w jacuzzi lub saunie) i zaczynam cię podrywać.

 

Wczoraj: stoję przed wejściem i palę. Ty podchodzisz. Poznajemy się. Poznajesz ich. Proponuję drinka. Im również. Idziemy do naszego lub ich pokoju. Gadamy, pijemy. Zaczynam cię coraz ostrzej podrywać. Buzi. Liżemy się. Oni patrzą. Potem liżesz się z nimi. Sadzam cię sobie na kolanach i zaczynam smyrać. Ty niby odsuwasz moją rękę, ale szybko przestajesz to robić. Zaczynam cię dotykać coraz śmielej. "Odkrywam" brak majteczek. Niby przypadkiem wysuwam ci cycki. Smyram je. Daję znać, by któryś też zaczął smyrać, jeśli do tej pory tego nie zrobił.

Smyram ci cipeczkę. Potem wyciągam kutasa i ty klękasz i obciągasz. Ciąg dalszy to już pełen spontan, w zależności od nastroju i śmiałości naszych kolegów;)

Oczywiście to nie dzieje się błyskawicznie szybko, troszkę gadania (o seksie), picia i flirtowania najpierw.

Zalety:

- jesteś niby sama

- oni nie cykają się, że mąż się wkurwi

- nie trzeba nikomu tłumaczyć w co się bawimy

- jestem w centrum akcji, wszystko mam na żywo, nie muszę się domyślać, co robisz

- prowadzę zabawę - jestem najbardziej śmiały i pokazuję, co można z tobą robić

- w razie potrzeby wyprowadzam cię lub kończę zabawę.

Wady:

- brak.

Takie nasze "przypadkowe" spotkanie może być też w jacuzzi lub saunie. Szczególnie sauna daje od razu duże możliwości. Rozbieram się do naga i namawiam, byś też zdjęła ręcznik. A ty ulegasz namowom, bo w końcu w saunie jest się nago.

 

2. Gdybym był jednym z nich smyrał bym już po drodze. Zaprosił do siedzenia obok na wyrku. Od razu ręka na nóżkę. Druga smyra plecy. Głaskanie włosów.

Po 10-15 niby przypadkiem muskam cycki. Sprawdzam jak zareagujesz. W międzyczasie proponuję brudzia. Buzi z językiem. Ręka na nodze coraz wyżej. Pieszczoty zrazu delikatne, podniecają cię. Kolejny całus. Alko powoduje że opory maleją. Po kilku kolejnych minutach ręka wjeżdża pod sukienkę. Jedna pieści cycki, druga zmierza do cipki. Ty jesteś coraz bardziej podniecona. Zaczynam cię obnażać. Cycki wyciągam na zewnątrz, próbuję podciągać sukienkę...

Co dalej to już zależy od twojej reakcji, stopnia podniecenia i ilości alko.

W wersji hardcore rozbieram cię, każę klęknąć na wyrku i rucham od tyłu a oni patrzą jak zaczarowani. Wyjmują kutasy, patrzą i walą sobie. W wersji mega hardcore jedno tryskają a jakiś odważny rucha cię gdy skończę. Albo podchodzi i wsuwa ci kutasa w usta.

W wersji mega mega hardcore ruchają cię wszyscy po kolei, na zmianę wkładając kutasy w cipkę lub usta. Zabawa kończy się morzem spermy w cipie i ustach...

 

3. A teraz wyobraź sobie, że jestem tam, w ich pokoju, z tobą. Udajemy że się nie znamy, ale siadam obok i przystępuję szybko do ataku. Niby chcesz zachować pozory, ale przecież to jestem ja, twój kocur, więc pozwalasz mi na coraz więcej, a ja wykorzystuję sytuację, całuję cię i pieszczę na ich oczach...

Stopniowo pokazuję im coraz więcej twoich wdzięków, kawałek cycuszka, coraz więcej, potem cały. Cycki wyciągnięte na wierzch.

Paluszek wędruje po udzie i dobiera się do cipy. Zaczynam ją pieścić. Robisz się mokra. Masz ochotę. Czas na krok dalej. Staję przed tobą i wyciągam kutasa. Chwila konsternacji, ale patrzę ci w oczy i zaczynasz obciągać. Oni patrzą i nie wiedzą, co jest grane. Mają obłęd w oczach.

Czas na finałową prowokację. Podnoszę cię, staję za tobą, bujamy się w rytm muzyki i... zaczynam unosić ci kieckę...

Podnoszę i opuszczam, stopniuję napięcie i widoki, ale za każdym razem podnoszę coraz wyżej. Wreszcie... odwiązuję wiązanie i... kiecka ląduje na podłodze. Głośne wow! i okrzyki zachwytu... albo też cisza i wybałuszone gały.

Tańczysz przez chwilę nago, tylko w szpilkach... Oni w szoku... Ja zdejmuję koszulę i... okrywam cię nią, chwytam kieckę z podłogi, mówimy "cześć" i z szalonym uśmiechem uciekamy do naszego pokoju...

 

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...