Jak sobie radzicie z porażką i strachem przed negatywną oceną?

[PennyLeonard 2 439]

3 godziny temu, iko pisze:

 

 

obie mówicie o kawie zapoznawczej z kobietą? czy mimo wszystko lecicie myślami gdzieś dalej i wtedy pojawiają się owe obawy?

 

zastanawiałyście się się dlaczego? może dlatego, że oceniacie "po sobie" i wiecie, że Was trudno zauroczyć to i tak postrzegacie kobiety

 

Myślałam o kawie zapoznawczej. Te obawy są o wiele silniejsze niż przed spotkaniem z mężczyzną. Zawsze łatwiej rozmawiało mi się z facetami, z kobietami nawiązywanie znajomosci szło opornie. Może to tez dlatego stres jest większy. 

 

P. 

[Z piernika Paź 225]

Kurde jak ja malo wiem o sobie...

W sumie to chyba teraz dopiero lapie stresa...

 

Teoretyczne rozwazania to jedno, a prawdziwe emocje to drugie. Zaczelo mi cholernie zalezec na tej relacji, bo jest esencja moich dlugo skrywanych  pragnien. I co teraz?

 

Mam cholerne obawy...

[Duszek]

35 minut temu, Z piernika Paź pisze:

Kurde jak ja malo wiem o sobie...

W sumie to chyba teraz dopiero lapie stresa...

 

Teoretyczne rozwazania to jedno, a prawdziwe emocje to drugie. Zaczelo mi cholernie zalezec na tej relacji, bo jest esencja moich dlugo skrywanych  pragnien. I co teraz?

 

Mam cholerne obawy...

to je miej i idź dalej...  potem będziesz się lękał o to, że minie a potem, że drugiej takiej nie będzie....

 

lęk jest zdrowy o ile nie paraliżuje działania

 

a potem się do tego nieco przyzwyczaisz i będziesz chciał mocniej, więcej, inaczej i znowu niewiele o sobie będziesz wiedział....