Jak znaleźć odpowiednią osobę

[gonzo7 3]

Jesteśmy szczęśliwą parą od 6 lat, ja mam 26 lat, ona 27. Oczywiście jak to w większości przypadków bywa to ja zainicjowałem rozmowy o cuckoldzie, od początkowej niechęci z jej strony dotarliśmy do etapu zaciekawienia i chęci poznania kogoś odpowiedniego. Niestety jesteśmy dość zamknięci w sobie, rzadko udaje nam się poznać kogoś nowego, a jeśli już się udaje to ciężko mi sobie wyobrazić zainicjowanie relacji cuckold, jeżeli osoba nie jest wkręcona w temat. Z naszych rozmów wynika, że najlepszym partnerem lub partnerką dla niej byłby ktoś z kim czuje nie tylko pociąg fizyczny, ale czuje się w jego obecności bezpiecznie, to musi być ktoś na zasadzie przyjaciela, a również osoba z którą czuję też jakąś nić porozumienia. Ne wyobrażam sobie nie lubić osoby z którą kocha się moja dziewczyna.

 

Jestem wkręcony w fantazje ultimate cuckold, ale życie to nie bajka i nie wszystko o czym marzę musi albo powinno się zrealizować

Trochę o nas - mieszkamy w stolicy, pracujemy w dużych firmach, w czasie wolnym preferujemy bardziej piwko w pubie niż wyjście do klubów i w takiej atmosferze też bardziej widzimy zapoznanie/randki/spotkania.

Ona z wyglądu (bo to pewnie też ważne :)) 168cm wzrostu, czarne włosy do ramion, bez nadwagi ale daleko jej do szkieletu, duże piersi

Odnośnie tego kogo moja dziewczyna chciałaby poznać to osoba przy której będzie się czuć swobodnie, osoba która potrafi przejąć inicjatywę, jest zdecydowana w miłosnych podbojach, stanowcza w łóżku.

 

Czy jest tu ktoś kto podejmie się zadania i spróbuje wprowadzić w świat cuckoldu parę introwertyków? Chętnie pogadamy najpierw online, a jeśli będziemy czuli chemię to i chętnie się spotkamy. Piszę to wszystko siedząc obok niej z pełną aprobatą na założenie tego wątku

Fajne, że jest takie miejsce jak cuckoldplace.

 

[Wichura® 19 361]

24 minuty temu, gonzo7 pisze:

Niestety jesteśmy dość zamknięci w sobie, rzadko udaje nam się poznać kogoś nowego, a jeśli już się udaje to ciężko mi sobie wyobrazić zainicjowanie relacji cuckold, jeżeli osoba nie jest wkręcona w temat. Z naszych rozmów wynika, że najlepszym partnerem lub partnerką dla niej byłby ktoś z kim czuje nie tylko pociąg fizyczny, ale czuje się w jego obecności bezpiecznie, to musi być ktoś na zasadzie przyjaciela, a również osoba z którą czuję też jakąś nić porozumienia. Ne wyobrażam sobie nie lubić osoby z którą kocha się moja dziewczyna.

Polecam udział w którym ze zlotów forum. Poznacie tam wiele osób otwartych i "wkręconych w klimat" z przy tym same zloty to okazje to poznania wielu osób na niezobowiązującej płaszczyźnie. Zobaczycie, pogadacie i jak się z kimś polubicie będziecie mogli pociągnąć rozmowy dalej.

 

[gonzo7 3]

Myślałem o tym, ale przeraża nas duże grono świeżo poznanych osób, ciężko nam się odnaleźć. To mogłoby się udać jakbyśmy znali kogoś kto nas tam wprowadzi, przedstawi, troszkę poprowadzi za rączkę. Wiem, że to błahe problemy, ale jednak nas przerażają

 

[Wichura® 19 361]

Spokojnie. Każdy kiedyś był na zlocie po raz pierwszy i nikogo nie znał. Przebojowość też nie jest potrzebna, wystarczy otwartość na poznanie nowych osób. Jakbyście się zdecydowali to zobaczycie sami, że zawsze ktoś sam podejdzie, przedstawi się, pogada. Wiele osób jechało po raz pierwszy z obawą jak to będzie i jak się tam odnajdzie a niedługo po rozpoczęciu zlotu czuli się jak wśród starych znajomych. Tak więc... Nie jesteśmy tacy straszni

[Duszek]

to pozostaje Wam skorzystać z wyszukiwarki - tutaj na forum - po jakiś tam własnych preferencjach wytypowanie interesujących Was osób  plus potem poczytanie owych - że tak ujmę "jak się mentalnie prezentują" (o ile owe osoby wypowiadają się na forum, tudzież są bywalcami zlotów) i następnie próba i kolejna próba umówienia się na zwykłą niezobowiązującą kawę z kimś kto nieco obyty jest w temacie

 

gdzieś jednak musicie nieco wyjść poza swoje zamknięcie... nieśmiałość czy inne obawy

 

mimo wielu sympatycznych tutaj wielu użytkowników, to wątpię by ktokolwiek miał ochotę holować czyjeś obawy dodatkowo - nie oceniam bynajmniej lecz stwierdzam

 

powodzenia...

[gonzo7 3]

dzięki za odpowiedź, może trochę za bardzo straszę tym naszym zamknięciem, po prostu trudno nam zawsze zrobić pierwszy krok, założenie tego tematu miało być właśnie czymś takim, zaistnieniem, jak już się rozkręcimy to idzie nam z ludźmi całkiem nieźle

jeżeli ktoś ma ochotę zagadać to bardzo zapraszam do kontaktu, przejdziemy na jakiś chat i może uda nam się rozwinąć znajomość w coś ciekawego

[Duszek]

Teraz, gonzo7 pisze:

jeżeli ktoś ma ochotę zagadać to bardzo zapraszam do kontaktu, przejdziemy na jakiś chat i może uda nam się rozwinąć znajomość w coś ciekawego

 

a tu tak delikatnie zwrócę uwagę  przeczytajcie regulamin