Skocz do zawartości
Wichura

Negatywny feedback po spotkaniu. Czy dajemy, komu i kiedy?

Rekomendowane odpowiedzi

Wiecie - powiedział mi jeden taki: "Nie ssij tak mocno". Negatywny feedback :), który poprawił odczucia w danej chwili.

Nie zraniło mnie to, co powiedział, ale nie wiem wcale, czy się spotkamy jeszcze, czy ten jeden raz był jedynym. I wcale nie z uwagi na powyższy cytat. Po prostu tak mam, że nie wiem.

 

Co do zwrotki po spotkaniu - po jaką chorobę miałabym komuś przesyłać info w stylu "Bardzo to wszystko było rozczarowujące" a następnie doprecyzowywać w punktach, co konkretnie?

Gdyby ktoś mi coś takiego powiedział, spłakałabym się z upokorzenia.

 

Wszyscy, z którymi się spotkałam w łóżku wiedzą, jak wyglądają moje feedbacki. Nikt z nich mnie nie unika ;) 

 

  • Lubię 7
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek
15 godzin temu, Kiki napisał:

Mylisz wyrażanie szczerości ze złośliwością i grubiaństwem. Pisałem o szczerości jako wartości samej w sobie nie o jej formie.

nie, absolutnie nie mylę, z lekka zainspirowana Tobą z premedytacją podałam przejaskrawiony przykład

 

i zostańmy przy nim, zakładając ze ktoś właśnie zostawił po sobie takie oto wrażenie

a po usłyszeniu tego lżejszego feedbacku, że się więcej nie spotkamy, że raczej nam do siebie nie po drodze...

 

czy właśnie z

23 godziny temu, Kiki napisał:

Z wrodzonej ciekawości chce znać powody jednak nigdy nie odbieram tego jako hmmmm ciosu, czy działania przeciw mnie.

czy też z chęci przyszłego rozwoju

22 godziny temu, Druh. napisał:

O wiadomość zwrotną się proszę sam, zaznaczając że również negatywne aspekty "mojej" działalności mnie interesują.

 

i właśnie w takich sytuacjach, może się zdarzyć przecież, że drugiej stronie nie wystarczy to "zatem więcej się nie spotkamy", może chcieć dowiedzieć się więcej... o sobie samym, dla siebie samego...

 

i jeśli jest to osoba ogarnięta, to powtarzane jak mantra uniwersalne stwierdzenie, że nam jest nie po drodze, nie zaspokoi jej ciekawości a ja nie mam ochoty sprawiać komuś przykrości, moją oceną jej aktywności

 

osobiście nie mam żadnego problemu z odmówieniem kolejnego spotkania, nie zwykłam ściemniać (choć była to trudna na początku sztuka, przez źle przeze mnie pojmowaną delikatność wobec drugiej osoby), tudzież odmówieniem zaproszenia do hotelu po wypiciu owej kawy - umiem to powiedzieć wprost (czy jestem wówczas delikatna - nie wiem; jednak uważam że nie wolno pozostawiać wątpliwości co do decyzji); natomiast miałabym ogromy problem by komuś powiedzieć co faktycznie mi się nie podobało - tylko dlatego, że akurat mi nie pasuje...

 

 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Godzinę temu, iko napisał:

nie, absolutnie nie mylę, z lekka zainspirowana Tobą z premedytacją podałam przejaskrawiony przykład

 

i zostańmy przy nim, zakładając ze ktoś właśnie zostawił po sobie takie oto wrażenie

Nadal uważam, że to nieodpowiedni przykład. Informacja jest chamska i tyle (o formie przekazu też już pisałem). Nad czym chcesz tu dywagować przecież to oczywista oczywistość, że takie wrażenie jest demolujące i skreśla cokolwiek.

Godzinę temu, iko napisał:

czy też z chęci przyszłego rozwoju

Oczywiście, ze ma to praktyczny wymiar. Jeśli "niedopasowanie" dotyczy aspektów technicznych daje to szanse na popracowanie nad techniką, świadomość popełnianych błędów pomaga. Natomiast jeżeli sprawa dotyczy sfery osobowościowej pozwoli taka informacja na stworzenie bardziej dokładnego filtru w wyszukiwaniu potencjalnej kochanki. 

 

W  moim mniemaniu problemem jest własnie implikacja terminu "negatywny Feedback" powszechnie odbierany jako informacja z gruntu grubiańska, chamska czy krzywdząca (tak jak Ty to robisz). Ja zinterpretowałem to jako komunikat wyrażający zastrzeżenia bądź brak satysfakcji a przecież nic nie obliguje takiego komunikatu do formy chamstwa. Nawet ten konkretny Twój przykład, można przekazać rzeczowo i konstruktywnie.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek
36 minut temu, Kiki napisał:

jeśli "niedopasowanie" dotyczy aspektów technicznych daje to szanse na popracowanie nad techniką, świadomość popełnianych błędów pomaga.

przyjmijmy, że niedopasowanie dotyczy aspektów technicznych, zostańmy przy moim przykładzie a teraz zarówno Ty jak i ja spróbujemy to drugiej stronie uświadomić... choć ja nie widzę powodu, wchodzenia w takie detale w momencie, kiedy znajomość nie będzie kontynuowana

 

moje subiektywne odczucie: ktoś był totalnie ale totalnie beznadziejny, jedna pozycja, zero fantazji i jeszcze do tego ohydne wspomnienie sapania i stękania :D a co tam... porażka po całości

 

osoba drąży, chce znać szczegóły - co robisz? szczerość się należy wg Ciebie

 

36 minut temu, Kiki napisał:

W  moim mniemaniu problemem jest własnie implikacja terminu "negatywny Feedback" powszechnie odbierany jako informacja z gruntu grubiańska, chamska czy krzywdząca (tak jak Ty to robisz).

 

nie, absolutnie, nie chodzi mi grubiańską formę przekazania mojego zadowolenia; doskonale rozumiem Twoją interpretację, którą już tu ze dwa czy trzy razy podkreślałeś :)

 

chodzi mi o to, ktoś chce informacji zwrotnej, dotyczącej jego aktywności a ja nie mam nic pozytywnego do powiedzenia a tej osobie nie wystarcza komunikat typu "nie po drodze nam z temperamentami"

 

ja w takiej sytuacji, dość szybko i w miarę zero jedynkowo bez wdawania się w szczegóły zakończę temat i nie dam się doprowadzić do sytuacji rozmowy o detalach a Ty?

 

 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
18 minut temu, iko napisał:

przyjmijmy, że niedopasowanie dotyczy aspektów technicznych, zostańmy przy moim przykładzie a teraz zarówno Ty jak i ja spróbujemy to drugiej stronie uświadomić... choć ja nie widzę powodu, wchodzenia w takie detale w momencie, kiedy znajomość nie będzie kontynuowana

Powód jest jeden...

18 minut temu, iko napisał:

osoba drąży, chce znać szczegóły - co robisz? szczerość się należy wg Ciebie

 Ty w swoim przykładzie napisałaś:

W dniu 13.10.2018 o 10:29, iko napisał:

ylko szczerość, można wyrazić na wiele sposobów; zamiast powiedzieć komuś np. jesteś beznadziejny, brak Ci wyobraźni a jedynie co potrafisz to w pozycji misjonarskiej stękać

Zatem spróbuję przekazać taka właśnie informację w formie, która uważam za dopuszczalna i dla mnie jako adresata byłaby wartościowa. "Oczekiwałam większego wkładu ze strony partnera, bardziej otwartego i fantazyjnego podejścia do seksu i pozycji. Nasze temperamenty się nie zgrały" 

 

 Dla mnie komunikat pełen wskazówek, oczywiście przykry zarówno w konsekwencjach jak i w samym przekazie jednak nie jst chamski a dla mnie będzie przydatny. Relacja się kończy a chciałbym nawet i z takiej mieć naukę.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...