Skocz do zawartości
Wichura

Negatywny feedback po spotkaniu. Czy dajemy, komu i kiedy?

Rekomendowane odpowiedzi

13 minut temu, Wichura napisał:

ale nie zgadzam się na pozbawienie praw do rozmowy o tym co jest nie do końca ok w relacjach ZK. 

 

Możesz mówić do woli o tym, co według Ciebie jest nie tak w relacjach ZK. Nikt nie odbiera Ci tego prawa. 

 

13 minut temu, Wichura napisał:

Forum jest pełne i takich tematów mających wydźwięk "Nie mogę znaleźć kochanka...".

 

Albo Kochanki. Albo HW. Tak są takie tematy, lecz coż z tego Wichuro? Są też tematy o tym że jedni żywi ludzie są "realni" a drudzy (też żywi ludzie) są "nierealni". O, jesteśmy "realną Parą" skądś tam i szukamy realnego Kochanka. Zawsze mnie to rozpierdala :D Już kiedyś o tym mówiłem i się powtórzę, to nie ma żadnego znaczenia, kto i co deklaruje w sieci. Może mieć zaznaczone w Profilu NIE na spotkania, a się spotka jeśli dobrze zagadasz. Ciekawość jest kluczem do człowieka. "Nie możemy tu znaleźć Kochanka" (Kochanki, Żony, Konkubiny, Masterki, Uległej czy kogo tam jeszcze by chcieli), to są tłumaczenia tych, którzy tak szukają by nie znaleźć, by przypadkiem jeszcze nie wyszło na jaw to co tam skrzętnie się chowa, jakieś dwieście ton mułu :) Żadnych obecności na żadnym zlocie, żadnych spotkań prywatnych, żadnej nawet kawy czy piwa z kimkolwiek, zero wpisów w ASWU. Tacy ludzie krzyczą najgłośniej, że wszyscy są nierealni. I zapodają negatywny feedback... :)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
28 minut temu, Sem. napisał:

Nic bym jednak nie miał z pouczeń Kochanki na temat tego że się tu czy tam niewłaściwie wstrzeliłem w klimat albo ciało. I vice versa, bo jeśli coś działa, to ma działać w obydwie strony. Dla mnie taki jak to określiłeś negatywny feedback oznacza tylko i wyłącznie początek i od razu koniec etapu łóżkowego. To proste, wobec negatywnego feedbacku, nie pasujemy do siebie i nie ma co naprawiać, tylko poszukać kogoś kto pasuje bez żadnych negatywnych feedbacków.

Akurat też tak mam... Jak nie byłam usatysfakcjonowana, to szukam dalej. Nie ma sensu kogoś zmieniać pod siebie ani się dostosowywać na siłę, bo po co? Jest tyle ciekawych opcji do wyboru :)

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
2 minuty temu, Sem. napisał:

jesteśmy "realną Parą" skądś tam i szukamy realnego Kochanka.

"na realne spotkanie w realu" - sorry, ale zapomniałeś dodać ;) musiałam.

 

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
20 minut temu, Wichura napisał:

Powyżej jednak sugerujesz, że starać się, poprawiać czy pielęgnować można jedynie w związku z z tym się nie zgadzam. Na pewno nie w takim stopniu ale jeżeli obie strony tego chcą to i o relacje ZK można dbać na swój sposób (inny oczywiście niż związek).

Pielęgnuje się przyjaźnie, dlaczegóżby nie mogły one powstać z ex relacji ZK? Pielęgnuje się związki, ale seks się uprawia. Jest dobry sex albo chujowy sex. Albo się go uprawia dalej do rozładowania wszystkich baterii, albo się tego nie robi. Nie jestem ryba pielęgnica, żeby pielęgnować sex z Kochanką, no sorry. To są tymczasowe relacje. Chwilowe. 

  • Lubię 1
  • Haha 1
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
11 minut temu, Sem. napisał:

Pielęgnuje się przyjaźnie, dlaczegóżby nie mogły one powstać z ex relacji ZK? Pielęgnuje się związki, ale seks się uprawia. Jest dobry sex albo chujowy sex. Albo się go uprawia dalej do rozładowania wszystkich baterii, albo się tego nie robi. Nie jestem ryba pielęgnica, żeby pielęgnować sex z Kochanką, no sorry. To są tymczasowe relacje. Chwilowe. 

Tak to prawda .. pielgnowac trzeba przyjaźń tą najszczerszą. A z kochankiem ma łączyć przede wszystkim bardzo dobry sex z flow w łóżku . 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
28 minut temu, Sem. napisał:

To są tymczasowe relacje. Chwilowe. 

Absolutnie się zgadzam. Tam samo jak z tym, że chodzi o w tym przecież o seks głównie. Pytanie czy w związku z tym nie mamy o nie dbać wychodząc z założenia, że "jak coś jest nie tak to kij z Tobą, szukam dalej"? Czy dobra relacja w ramach ZK wyklucza to, jednocześnie zamykając furtkę do dawania lub odbierania tytułowego negatywnego feedbacku. DLA MNIE OSOBIŚCIE to bardzo dużo uproszczenie i spłaszczenie tematu co nie znaczy, że odbieram komuś prawo do podchodzenia do niego właśnie w ten sposób.

 

Idąc w stronę skrajności i lecąc po bandzie można byłoby pokusić się o stwierdzenie, że skoro chodzi tylko o seks bez dbania o relację, jakąś więź itd równie dobrze można znaleźć dobrą w łóżku prostytutkę i nie będzie różnicy. Też nic nie trzeba mówić, tłumaczyć, olać cały feedback a jak nie leży to zmienić :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Godzinę temu, Wichura napisał:

Na pewno nie w takim stopniu ale jeżeli obie strony tego chcą to i o relacje ZK można dbać na swój sposób (inny oczywiście niż związek).

 

Jeśli obie strony tego chcą... :)

 

No dobrze. Jeśli obie strony tego chcą, to on może zmienić częstotliwość swoich ruchów posuwistych jak ją grzmoci, aby jej bardziej pasowało. Przytyć lub zrzucić wagę dla niej. Zdjąć, lub założyć strój kominiarczyka. Okulary, zdjąć lub założyć w trakcie. Lizać bardziej w punkt "G".

 

Ona mu pokaże palcem, o tu liż mój punkt "G" (bardzo nastrojowo taki instruktaż musiałby wyglądać), albo też będzie zirytowana manipulować jego głową żeby tam była gdzie ona by chciała. Ona też przecież może dla niego się wygolić na zero, pomimo tego że czterdziestu innych Kochanków (z którymi się dyma w czasie gdy on ją telepatycznie i pisemnie instruuje co go podnieca), lubi gdy ma tam paseczek. Może dla niego założyć strój pielęgniarki, soczewki zmieniające kolor oczu. Brać do buzi chociaż nie chciała nigdy brać do buzi, walić się bez gumy, schudnąć lub przytyć, przefarbować włosy, nie jeść czosnku przed randką, chociaż ona uwielbia czosnek, szczególnie przed randką.

 

Mam nadzieję że nie muszę dopisywać w każdym poście, że to jest moja opinia i nikogo nie zmuszam do tego aby się ze mną zgadzał. Jeśli obie strony nadal tego chcą, to życzę miłego związku. Bo to już jest związek.

 

14 minut temu, Wichura napisał:

"jak coś jest nie tak to kij z Tobą, szukam dalej"

 

Żaden "kij" Wichuro. Wyraziłem swą opinię. Nie mówi się kij z Tobą, tylko się grzecznie dziękuje. Przynajmniej ja osobiście, tak właśnie robię.

 

14 minut temu, Wichura napisał:

Czy dobra relacja w ramach ZK wyklucza to, jednocześnie zamykając furtkę do dawania lub odbierania tytułowego negatywnego feedbacku.

Jak wcześniej wspomniałem, absolutnie nie ma żadnego zakazu negatywnych feedbacków. Każdy człowiek jest inny. Jedni będą reperować, inni sięgną po nowe i nieznane w nadziei, że nie trzeba reperować.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
10 minut temu, Wichura napisał:

Też nic nie trzeba mówić, tłumaczyć, olać cały feedback a jak nie leży to zmienić

 

Prostytutki w szczególności mają Feedback. Zajrzyj na Forum Garsoniery :D Forum z feedbackami o prostytutkach 10 razy większe niż Cuckoldplace. W tej chwili to Ty spłaszczasz temat uznając, że jeśli w łóżku nie wyjdzie, to lepiej sobie prostytutkę zamówić, zamiast poszukać tu sobie kogoś innego. W dodatku piszesz to tak, jakobym ja tak uważał, co jest wielką bzdurą. Czy nie napisałem kilka chwil temu, że przyjaźnie się pielęgnuje i to jest bardzo dobre?  O związkach i drzewie. O przyjaźniach z ex lub niedoszłych relacji ZK. To są zupełnie odrębne tematy, które nie mają nic wspólnego z łóżkiem.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
12 minut temu, Sem. napisał:

Czy nie napisałem kilka chwil temu, że przyjaźnie się pielęgnuje i to jest bardzo dobre?

Napisałeś. Napisałeś jednak także:

50 minut temu, Sem. napisał:

Pielęgnuje się związki, ale seks się uprawia. Jest dobry sex albo chujowy sex. Albo się go uprawia dalej do rozładowania wszystkich baterii, albo się tego nie robi. Nie jestem ryba pielęgnica, żeby pielęgnować sex z Kochanką, no sorry. To są tymczasowe relacje. Chwilowe. 

Ja to więc rozumiem tak (jak się mylę to mnie popraw proszę):

Pielęgnuje się związki, przyjaźnie (w tym te EX ZK oraz niedoszłe ZK) ale samych relacji ZK nie bo tu się liczy wyłącznie seks. Wobec tego nachodzą dwa wnioski: przyjaźń jest możliwa bez ZK, w niedoszłym ZK, zakończonym ZK ale w samym ZK już nie. I drugi: jeżeli osoba w relacji ZK chciałaby pielęgnować tą znajomość to najlepiej przestać ze sobą sypiać przechodząc do "przyjaźni zapoczątkowanej przez ZK" bo wtedy już dbać o relację warto. Czy dobrze rozumiem podejście ??

Inna sprawa. Zauważyłem po wielu wypowiedziach, że "negatywny feedback" jest często odbierany jako próbę zmieniania nas w jakiś znaczący sposób na zasadzie oczekiwania, że zmienię coś co jest bardzo moje a czego zmieniać nie chcę w ramach kompromisu. Wydaje mi się jednak, że nie zawsze tak musi być. Czasem rzecz może się rozbijać o pierdoły dla nas bez znaczenia, które jednak dla drugiej osoby znacznie uprzyjemnią relację i sam seks. Bez wskazania tego raczej ciężko jednak o taką zmianę poza metodą prób i błędów.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
18 minut temu, Wichura napisał:

Wobec tego nachodzą dwa wnioski: przyjaźń jest możliwa bez ZK, w niedoszłym ZK, zakończonym ZK ale w samym ZK już nie. I drugi: jeżeli osoba w relacji ZK chciałaby pielęgnować tą znajomość to najlepiej przestać ze sobą sypiać przechodząc do "przyjaźni zapoczątkowanej przez ZK" bo wtedy już dbać o relację warto. Czy dobrze rozumiem podejście ??

Im dłużej będziesz to analizował, tym do coraz bardziej absurdalnych wyników tych przemyśleń dotrzesz na końcu. A miej Ty sobie, zarówno seks jak i przyjaźń, zamknięty w jednym Wash&Go :) Ty prawisz o pielęgnacji seksu samego w sobie, a ja twierdzę że to bzdura. Z jednego nieprecyzyjnego wyrażenia rozpisałeś dwieście konfiguracji jak analityk giełdowy :) Więc Ci uściślę: Takie rzeczy jak przyjaźń i seks razem wzięte i zapakowane do jednej osoby są możliwe. Ale wtedy gdy seks sam z siebie trybi i jest dobry. Gdy jest niedobry, to bym go nie naprawiał i wtedy wracamy do punktu wyjścia, czyli przyjaźnie z niedoszłego lub ex ZK. 

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...