Skocz do zawartości
Sailor&Lula

Osobisty Ranking Kochanek/Kochanków

Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, Sailor&Lula napisał:

I szkoda tylko, iż możność bądź niemożność określenia danych potrzebnych do stworzenia takiego hipotetycznego rankingu stała się narzędziem do weryfikowania czyjejś moralności.

 

Lula.

 

Lula... przesadzasz... serio... nie było ocen a rozmowa... osób o różnych poglądach...

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
7 minut temu, iko napisał:

 

Lula... przesadzasz... serio... nie było ocen a rozmowa... osób o różnych poglądach...

Fakt, nikt nie napisał tego wprost, personalnie (bo w końcu nie oceniamy... ;) ). Zresztą, nawet jakby tak było - nie poczułabym się urażona. Nie mniej jednak nieraz zostało tu napisane, iż "rankingowanie kochanków" (i ich cech) jest niemoralne i uwłaczające, sprowadza kochanków do roli przedmiotu.

 

Lula.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
22 godziny temu, Sailor&Lula pisze:

@Kiki, nie przyznam Ci racji

Lula.... to jest już jakaś abstrakcja totalna. Nie przyznasz mi racji w czym? Że ja nie robię rankingów? Nie robię!! Że są mi niepotrzebne? Są mi niepotrzebne! Że dla mnie parametry rankingowe (jakie by one nie były) deprecjonują człowieka jako całość? Tak właśnie uważam! Możesz dyskutować ze mną o zasadności takiego a nie innego stanowiska jednak przyznawać mi racje lub jej odmawiać nie ma sensu. Ja uważam tak, Ty inaczej... tylko tyle.

22 godziny temu, Sailor&Lula pisze:

nie będę przepraszać za to, iż lubię rozbierać moje znajomości na czynniki pierwsze - dla swojego i Sailora większego zadowolenia

A czy ja wymagam od Ciebie przeprosin? Czy zasugerowałem choć, że takich przeprosin oczekuję? Lula, bierzesz wszystko bardzo osobiście jakbyś nie dopuszczała możliwości, że ktoś jest inny, ma inne wartości i inne postrzeganie. Ta inność to jest własnie miara naszej wyjątkowości, ludzie są piękni bo są różni. Nie przepraszaj.... nie masz za co. 

22 godziny temu, Sailor&Lula pisze:

Nie potrzebuję "powodzenia w rankingu", ja swoje resumé zrobiłam i będę robić nadal, bo mnie to bawi.

Ponownie odczytujesz jakąś złośliwość w miejscu gdzie jej nie ma. Powodzenia w rankingu... oznacza życzenie aby był dla Ciebie, dla Was wartościowy, ciekawy bo przecież będziesz to robić dalej.... ZERO PODTEKSTÓW I "CHMUREK" DOMYSŁÓW!

20 godzin temu, Sailor&Lula pisze:

I szkoda tylko, iż możność bądź niemożność określenia danych potrzebnych do stworzenia takiego hipotetycznego rankingu stała się narzędziem do weryfikowania czyjejś moralności.

Czyją moralność zweryfikowano i kto to zrobił? Ja nie oceniałem ani nie odnosiłem się do Twojej moralności, pisałem i pisze o sobie o moim postrzeganiu zagadnienia i tego jaki wymiar ma to dla mnie. Co więcej nie ma dla mnie zupełnie znaczenia co robisz i czy to jest moralne, etyczne czy nie.... Dyskutujemy, wymieniamy się poglądami, prezentujemy własne postawy i wartości. Ja dlatego, że staram się Ciebie zrozumieć, chciałem poznać tę potrzebę...  Różnimy się w tej kwestii więc chciałem sprawdzić czy moje poglądy są weryfikowalne poprzez inne podejście, inną perspektywę... Twoją. Dopatrujesz się oceny moralności (ciekawe zwłaszcza w odniesieniu do mnie moralnie wątpliwej osoby) dlaczego? Mnie nie kole Twoja moralność.... a Tobie przeszkadza?

 

 

I To że mamy różne zdania, że nie będzie w tej materii porozumienia i ujednolicenia stanowiska wcale nie oznacza, że przestanę Cię lubić (bez ironii), że nafochałem się , czy się gniewam. Owszem przeokrutnie irytuje mnie doczytywanie się przez Ciebie treści, których nie ma, interpretowanie słów niezgodnie ze znaczeniem i wreszcie Twoje interpretacje w jednym tylko kierunku. Irytuje.... bo muszę tłumaczyć, ale biorę to za wynik komunikacyjnej nieścisłości a nie Twojej osoby. Co więcej... jeśli kiedyś spotkać nam się wypadnie (przy okazji jakiegoś forumowego złotu) przywiozę dla Ciebie szarlotkę i słodycze bo wiem, że lubisz a ja lubię Ciebie.

 

21 godzin temu, Split_KiM pisze:

@Kiki, dziękuję za wyjaśnienie czym jest oś czasu. 

Proszę uprzejmie, wymóg precyzji jest moim przekleństwem. 

21 godzin temu, Split_KiM pisze:

Czytając ostatnie wypowiedzi w tym temacie trochę odnoszę wrażenie, że sprawa zaczyna się rozbijać o to czy taki ranking ma w ogóle rację bytu

Masz rację, w dokładnie tym kierunku pobiegły słowa.

20 godzin temu, Sailor&Lula pisze:

A to wydaje mi się proste - dla jednych ma, dla innych nie ma. I żadne podejście nie jest ani lepsze ani gorsze.

Brawo Ty, racja! Jednak dyskusja to nie ocenianie czy wartościowanie a przedstawienie stanowisk. Dla mnie to wygląda tak.... dla Ciebie inaczej. Ja dla przykładu z takich dyskusji staram się wyciągać inne płaszczyzny postrzegania niż te, które sam stosuję. Pozwala mi to wyrwać się choć trochę z subiektywizmu i własnej maniery logicznej. Nie oceniam.... polemizuje. 

21 godzin temu, Split_KiM pisze:

Ocena i interpretacja zdarzeń wydaje mi się naturalnym odruchem

Jak najbardziej, jednak ja uważam że dokonuje tej oceny w systemie bezpośrednim gdzie parametry oceny mogą ulegać dynamicznym zmianom a wartości tej czy innej sytuacji nie określa odniesienie do sytuacji wcześniej zaistniałych. 

21 godzin temu, Split_KiM pisze:

Ale faktem jest, że nie musi to być lista wskaźników i cech za które dostaje się  miejsce w rankingu bądź też z niego wypada.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 19.10.2018 o 10:27, Kiki pisze:

Że dla mnie parametry rankingowe (jakie by one nie były) deprecjonują człowieka jako całość?

I powiem Wam teraz szczerze... że wkurza mnie to. Wkurza mnie to, bo za bardzo wiem, czego szukam. Doceniam, szanuję, wczuwam się w to, co może dać mi dana osoba, daję się ponieść chwili i daję wszystko z siebie, ale...

 

Lula.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

@Lula lecz co Cię wkurza?

 

wiedzieć czego się pragnie  nie jest równoznaczne przecież z porównywaniem ;)

 

 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
8 minut temu, iko pisze:

@Lula lecz co Cię wkurza?

 

wiedzieć czego się pragnie  nie jest równoznaczne przecież z porównywaniem ;)

 

 

Jest. Z porównywaniem do ideału. Będącego zlepkiem wspomnień i marzeń.

 

Lula.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Aaaaa ...siedemnaście stron dyskusji ,to mi się czytać nie chcę ,pobieżnie sobie przeleciałam tylko ,bo ja właściwie przyszłam, tu ze swoim zdaniem ... i tylko tyle po sobie zostawię  ;)

Samo słowo ranking ,dla mnie brzmi dość surowo ,ale to przecież tylko słowo ...

Hmmm...ja w pamiętniku takich notatek nie robię ,list ,rankingów  ... ale czy to znaczy że nie mam swoich ulubieńców seksualnych ?  

Owszem ,mam .Wielu ... nie umiem ich porównać jednego z drugim ,bo każdy dał mi zupełnie inny kawałek swojego świata .

A ja każdemu z nich  dałam -siebie tyle ,ile zdołali wziąć ...

 

Opisuję najbardziej wyjątkowe dla mnie epizody ,kilka jest na blogu ,ale większości nigdy nikomu nie dam nikomu przeczytać bo to "takie moje ".... w każdej takiej historii "ten " o którym piszę i którego wspominam jest najważniejszy .I skoro o nim piszę ,znaczy że był wyjątkowy  i tę jego wyjątkowość  staram się dokładnie uwydatnić  w tekście  ... jest jednak nieporównywalny z nikim innym.  

 

22 godziny temu, Sailor&Lula pisze:

Jest. Z porównywaniem do ideału. Będącego zlepkiem wspomnień i marzeń.

 

Lula.

 

 Dla mnie wspomnienie to taka tęsknota .Marzenia o ideale który porównujemy z jakimś wspomnieniem , często wyprowadzają Nas w las cudownych ,przezajabistych ,nowych ideałów ...ale żaden nie będzie tamtym ideałem za którym tęsknimy.  Porównując do jakiś wytypowanych wzorców, odbieramy im tę indywidualność ,takie jest moje zdanie .

Dlatego niech każdy będzie idealny na swój sposób ,osobno... ;)

 

 

 

 

 

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
47 minut temu, Aine pisze:

A ja każdemu z nich  dałam -siebie tyle ,ile zdołali wziąć ...

Klucz. Ile zdołali wziąć, nie tyle z mojego ciała, a co z mojej głowy. Wziąć, czyli też dać. Po tym, co zabrane przez nich, nie zostaje pustka, tylko wiercąca tęsknota generująca nowe marzenia. W końcu dałam im, na ich własne życzenie - cząstkę siebie. To zostaje. Nie ignoruję tego. Pamiętam o tym.

 

50 minut temu, Aine pisze:

Porównując do jakiś wytypowanych wzorców, odbieramy im tę indywidualność ,takie jest moje zdanie .

A raczej robimy podsumowanie swoich własnych preferencji. Dziwnie mi było uszeregować mnóstwo wspomnień, ale to tworzy mój wytypowany wzór, zmienny w czasie i przestrzeni - z każdym nowym doświadczeniem dochodzi coś nowego. Może odbieram Im tę indywidualność, na chwilę, rozmyślajac o tym - ale określam tym samym moją indywidualność.

 

 

Czy ja w ogóle sensownie piszę tak po nocach? ;)

 

Lula.

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
8 minut temu, Sailor&Lula pisze:

Czy ja w ogóle sensownie piszę tak po nocach? ;)

...ale że dzisiaj ? teraz tutaj  ? :D 

 

Bo tutaj ,dzisiaj to Cię całkowicie rozumiem  ,choć nie wiem czy w nocy  rozumiem tak samo jak za dnia  ;)

 

16 minut temu, Sailor&Lula pisze:

Klucz. Ile zdołali wziąć, nie tyle z mojego ciała, a co z mojej głowy.

"Zerżnij mój umysł a ciało dostaniesz w prezencie...? "

To tylko cytat,ale bardzo mi bliski...  jeśli coś się działo kiedykolwiek bez udziału mojej głowy ,to ja nie muszę tego nawet pamiętać ,albo po prostu pamiętam ,ale jest mi to tylko "pustką "

 

20 minut temu, Sailor&Lula pisze:

Wziąć, czyli też dać.

Owszem,bo tylko wzajemne oddziaływanie ma sens ;)

 

 

22 minuty temu, Sailor&Lula pisze:

Po tym, co zabrane przez nich, nie zostaje pustka, tylko wiercąca tęsknota generująca nowe marzenia. W końcu dałam im, na ich własne życzenie - cząstkę siebie. To zostaje. Nie ignoruję tego. Pamiętam o tym.

Jasne że zostaje  i że się tęskni i pamięta ...a takie wspomnienia tworzą Nas jako kochanki,aktualizujemy się wtedy ,bo nastąpiła jakaś wartościowa wymiana danych .Tylko to kolejna cegiełka rozwoju preferencji ,dla mnie nieporównywalna ,nowa ,inna ,wyjątkowa. Dopełniająca mnie swoją indywidualnością ...  ;) 

 

31 minut temu, Sailor&Lula pisze:

A raczej robimy podsumowanie swoich własnych preferencji.

No niech będzie...to mi dał ,a to wzięłam sobie sama... ja mu dałam tyle ile zdołał wziąć (tu będę konsekwentna ) :D 

Tu się zgadzam ,jakieś podsumowanie się przewija ,albo było zajebiście ,albo zwyczajnie albo chujowo ...

Tylko ja personalnie nikogo z nikim nie chce porównywać ,bo mi tworzenie tabel  plusów i minusów nie jest potrzebne do niczego .

 

 

A tak na marginesie , uważam, że numerem jeden zawsze będzie osoba którą darzymy najgłębszym uczuciem ,nawet jeśli w takiej tabeli wypadł by słabo ...

Więc czy to porównywanie swojego partnera życiowego ,w którym kochamy za równo jego wady i zalety ...z kochankami , ma sens? 

Oni wszyscy zawsze będą gorsi ,jeśli  nie pozwolimy sobie na fale dzikiej namiętności ,zauroczenia które ponoć miedzy kochankami jest tak niebezpieczne ...

 

No ale każda z Nas ma inny system   aktualizowania swojej ewolucji ...indywidualny ;)

 

 

 

  

 

 

 

 

 

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
3 godziny temu, Aine pisze:

"Zerżnij mój umysł a ciało dostaniesz w prezencie...? "

To tylko cytat,ale bardzo mi bliski...

Mi również...

 

3 godziny temu, Aine pisze:

jeśli coś się działo kiedykolwiek bez udziału mojej głowy ,to ja nie muszę tego nawet pamiętać ,albo po prostu pamiętam ,ale jest mi to tylko "pustką "

...choć czasem czysta, bezmyślna mechaniczność też potrafi doprowadzić do ciekawych wniosków o samym sobie. Do niej też potrzebna jest głowa, by w ogóle wprowadzić się w taki stan.

 

3 godziny temu, Aine pisze:

Jasne że zostaje  i że się tęskni i pamięta ...a takie wspomnienia tworzą Nas jako kochanki,aktualizujemy się wtedy ,bo nastąpiła jakaś wartościowa wymiana danych .Tylko to kolejna cegiełka rozwoju preferencji ,dla mnie nieporównywalna ,nowa ,inna ,wyjątkowa. Dopełniająca mnie swoją indywidualnością ..

To jest niekwestionowane, jednakże...

 

3 godziny temu, Aine pisze:

Tylko ja personalnie nikogo z nikim nie chce porównywać ,bo mi tworzenie tabel  plusów i minusów nie jest potrzebne do niczego .

... gdybyś przeczytała cały zawiły wątek, wiedziałabyś, że tu prawie nikt nie chciał robić takiego zestawienia - gdyż właśnie uważano, że jest to do niczego niepotrzebne. Na co powiedziałam ja: "nie musicie jeść tej jajecznicy, usmażcie ją dla mnie" ;) . Prosiłam tylko i wyłącznie o cechy, które by u Was rankingowały. Ty podałaś takową, która wiele wyjaśnia, z której można sobie napisać szerokie rozwinięcie: "najwyżej są Ci, którzy najwięcej potrafili wziąć".

 

4 godziny temu, Aine pisze:

A tak na marginesie , uważam, że numerem jeden zawsze będzie osoba którą darzymy najgłębszym uczuciem ,nawet jeśli w takiej tabeli wypadł by słabo ...

Więc czy to porównywanie swojego partnera życiowego ,w którym kochamy za równo jego wady i zalety ...z kochankami , ma sens? 

Oni wszyscy zawsze będą gorsi ,jeśli  nie pozwolimy sobie na fale dzikiej namiętności ,zauroczenia które ponoć miedzy kochankami jest tak niebezpieczne ...

A to jest właśnie ciekawe... Wiem, że seks z Sailorem jest dla mnie dużo, dużo lepszy dzięki... moim kochankom. To oni potrafili odkryć we mnie rzeczy, do których On wcześniej nie dotarł. Teraz On czerpie z nich garściami.  On jest na pierwszym miejscu nie tylko dlatego, że Go kocham. Ale też dlatego, że dzielę się z Nim każdym moim nowym doświadczeniem i On uczy się mnie na nowo. Można powiedzieć, że dostaje zawsze najbardziej zaktualizowaną wersję mnie. A ja - otwarta i ufna - mam z Nim najlepszy w świecie seks. Który jednak, bez pozostałych elementów układanki, na pewno nie byłby AŻ taki... :)

 

Lula.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...