Skocz do zawartości
Sailor&Lula

Osobisty Ranking Kochanek/Kochanków

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, Sailor&Lula napisał:

Nie oznacza to, że jak za pięć lat ponownie zabiorę się za rysowanie osi, to zwiększę rozmiar kropki namalowanej już wcześniej - bo dopiero po czasie, wraz z kolejnymi doświadczeniami doceniłam rangę tamtego wydarzenia.

Oczywiście że nie. Jednak kolejność na osi czasu pozostanie niezmienna!!! Wielkość kropki Ty ustalasz i Twoje znaczenia nadanie a nie fakt pojawienia się na osi czasu. Czy teraz czy za lat 100 kolejność następowania zdarzeń jest dokładnie taka samo jedo po drugim. W tym sensie oś czasu nie wartościuje jedynie ustala porządek w czasie. 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Teraz, TomekAdv napisał:

Jak z dosc prostego pytania,

 

a zatem może miast oceniać dyskusję odpowiesz na owo banalne pytanie? ;)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
1 minutę temu, TomekAdv napisał:

Jestem pod wrazenien . Jak z dosc prostego pytania, rozwinełą sie dyskusja filozoficzna ktora juz zupelnie odbiegła od "banalnego" tematu. Cos w stylu "mnie muzyka w tańcu nie przeszkadza":))))

Jak widać, pytanie nie było proste, skoro wzbudza tyle kontowersji :) .

 

Tomku, a może i Ty "usmażysz dla mnie jajecznicę"? ;)

 

Lula.

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
3 minuty temu, TomekAdv napisał:

"mnie muzyka w tańcu nie przeszkadza"

Mam świadków, że tak właśnie jest :lach:

  • Lubię 1
  • Haha 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
3 minuty temu, Kiki napisał:

Oczywiście że nie. Jednak kolejność na osi czasu pozostanie niezmienna!!! Wielkość kropki Ty ustalasz i Twoje znaczenia nadanie a nie fakt pojawienia się na osi czasu. Czy teraz czy za lat 100 kolejność następowania zdarzeń jest dokładnie taka samo jedo po drugim. W tym sensie oś czasu nie wartościuje jedynie ustala porządek w czasie. 

Jak mawiają, czasu nie cofniesz. To oczywiste. 

 

Jednak ja jestem człowiekiem, a nie komputerem zbierającym dane. Mój umysł może nawet zupełnie zapomnieć o pewnych wydarzeniach. Inne będą łatwe do przywołania wraz ze szczegółami nawet po wielu latach. Toteż w kontekście tworzenia "rankingu" interesuje mnie tylko ta oś czasu, na której pozycjonuję konkretne wydarzenia.

 

Lula.

  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jesli chodzi o moje zdanie na ten temat. Nie ma dla mnie rankingow we wspomnianej kategorii. Kazda kobieta jest inna a nawet rozne spotkania z tą samą kobietą są inne. Patrząc wstecz spotkania moge  podzielic na pozytywne i negatywne ale bez precyzyjnego ustalania kolejności. Excel tu mi sie nie przydaje:)) Ale z perspektywy czasu nawet "słabe" wówczas spotkania, dziś oceniam pozytywnie bo również one stworzyły mnie takim jakim dziś jestem.   

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
10 minut temu, TomekAdv napisał:

Jesli chodzi o moje zdanie na ten temat. Nie ma dla mnie rankingow we wspomnianej kategorii. Kazda kobieta jest inna a nawet rozne spotkania z tą samą kobietą są inne. Patrząc wstecz spotkania moge  podzielic na pozytywne i negatywne ale bez precyzyjnego ustalania kolejności. Excel tu mi sie nie przydaje:)) Ale z perspektywy czasu nawet "słabe" wówczas spotkania, dziś oceniam pozytywnie bo również one stworzyły mnie takim jakim dziś jestem.   

Wiem, że nie ma dla Ciebie rankingów we wspomnienianej kategorii, jak dla większości przed przeczytaniem tego tematu. Skoro nie ma, to znaczy, że nie jesz jajecznicy. Ale ja Cię proszę, żebyś zrobił jajecznicę dla mnie i pomyślał, jakich składników do jej stworzenia potrzebujesz. Potrafisz ją zrobić dla mnie?

 

Jeśli nie, to nie ma sprawy :D

 

Tylko nie wiem co jest ze mną nie tak, że potrafię sobie sama zrobić tą własną jajecznicę i ją zjeść :lach: .

 

Ciekawi mnie aspekt, który poruszył @Kiki. Że, konkludując, nie chce tu próbować tworzyć rankingu, by nie zostać odebranym źle przez kochanki, dawne lub przyszłe... Hmm, to lepiej przyjmować z góry, że będzie się w pełni zadowolonym z tego, co bozia da? ;) Ja na przykład nie potrzebuję reklamy tu na forum. Niech potencjalni kochankowie wiedzą, że nie mając dominującej natury nigdy nie zajmą u mnie miejsca na podium, w ostatecznym rozrachunku...

 

Lula.

  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek
14 minut temu, Sailor&Lula napisał:

Ciekawi mnie aspekt, który poruszył @Kiki. Że, konkludując, nie chce tu próbować tworzyć rankingu, by nie zostać odebranym źle przez kochanki, dawne lub przyszłe...

a ja go doskonale rozumiem i interpretuję to tak że nie chce:

 

- np. być nie kulturalny i sprowadzać oceny człowieka do spraw "technicznych"

- ekstrawertycznie wywalać swoich potrzeb na wierzch, tym samym np. co sprytniejszym podając "instrukcję obsługi jak uwieść Kikiego" :lach:

-  czy też właśnie postrzega takie plasowanie kogokolwiek na jakimkolwiek miejscu jako całkowicie bezzasadne - no przecież to już było wałkowane na poprzednich stronach :-P

 

 

doskonale znowu go rozumiem.... w innych tematach było omawiane, że jedni mają np. zestaw pozycji obowiązkowych bez których nie mają satysfakcji z kochankiem czy kochanką a inni nie mają tychże elementów i z każdym tworzą swój taniec bez względu na to czy im muzyka w nim przeszkadza czy nie :D

 

 

ja również nie mam takich cech wiodących, jest jedna... tylko jedna.... głowa.... moja głowa

 

 

 

 

 

musi się czyjąś głową zauroczyć :D  - proste no nie? :lach:

 

 

 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
56 minut temu, Sailor&Lula napisał:

Ciekawi mnie aspekt, który poruszył @Kiki. Że, konkludując, nie chce tu próbować tworzyć rankingu, by nie zostać odebranym źle przez kochanki, dawne lub przyszłe... Hmm, to lepiej przyjmować z góry, że będzie się w pełni zadowolonym z tego, co bozia da?

Błagam Lula nie wymyślaj koło od nowa. 

O sobie napisałem:

4 godziny temu, Kiki napisał:

Nie ma według mnie takich uniwersalnych kryteriów, na podstawie których mógłbym stworzyć ranking adekwatnie pozycjonujący każdą kochankę!!! Problem dla mnie stanowi tu właśnie "szczególna uwaga"..... nie jest bowiem stałą i niezmienną cechą to co w danej relacji jest dla mnie najistotniejsze. Uśrednianie wyników czy stosowanie średniej ważonej też nie rozwiąże sytuacji bo "waga" to jest właśnie czynnik zmienny. Zatem taki ranking wyglądałby różnie w zależności od etapu na jakim bym go tworzył.

oraz że:

4 godziny temu, Kiki napisał:

Bo widzisz ja nie chciałabym być klasyfikowany w takim zestawieniu wcale i skoro mi to nie leży dlaczego mam tak robić z innymi. Jestem wstanie zrozumieć, że kogoś moja osoba nie usatysfakcjonowała czy nawet rozczarowała ale już porównaniem do jakiegoś Heńka bym się zwyczajnie wku.... zirytował.

Jak z tego doszłaś do konkluzji, że należy brać co "bozia da" nie mam pojęcia. Formą weryfikacji nazwijmy to "spełnienia w relacji" jest fakt jej trwania bądź nie. Jeśli coś mnie nie satysfakcjonuje to w tym nie uczestniczę. Daleki też jestem do uczestniczenia w relacji tylko dlatego, że jest ku temu sposobność. Jeszcze raz wyjaśniam, że nie stosuje list rankingowych wyłącznie z braku możliwości ustalenia niezmiennych kryteriów moich zainteresowań i potrzeb. 

Godzinę temu, Sailor&Lula napisał:

Niech potencjalni kochankowie wiedzą, że nie mając dominującej natury nigdy nie zajmą u mnie miejsca na podium, w ostatecznym rozrachunku..

Podziwiam pewność przekonań i ostateczność tego stwierdzenia. Tylko, że to trochę na wyrost bo w ostatecznym rozrachunku może się bardzo wiele pozmieniać. Uprzedzam nie ma w tym podtekstu czy ironii. Do nie dawna sam tak miałem, że byłem przekonany iż jedynie określona forma relacji z kochanką jest dla mnie podłożem do uzyskania satysfakcji. Dziś już taki tego pewien nie jestem a właściwie bez trudu mógłbym sobie wyobrazić, że tej Jednej mógłbym ulec z przyjemnością. I jest to dla mnie jednocześnie fascynujące i zaskakujące. 

 

Godzinę temu, Sailor&Lula napisał:

Ja na przykład nie potrzebuję reklamy tu na forum.

Pozwolę sobie stwierdzić, że w tym aspekcie mój osobisty marketing jest raczej upośledzony. Furory nie robię:facepalm: Rozumiem jednak, że odniosłaś się do moich przemyśleń w kwestii "śliskości rankingu". To tylko hipoteza, wpadła mi taka myśl do głowy jako powód mizernej liczby głosów osób, które umieszczają w  rankingu swoich kochanków czy swoje kochanki. Widzisz, grono zabierających głos jest dosyć wąskie a jednocześnie stanowiska są mocno spolaryzowane, szukam zatem przyczyn takiego stanu rzeczy. Może własnie strach przed zdeklarowaniem się gdzieś (nie tylko tu), które to potencjalnie mogłoby ograniczyć prawdopodobieństwo uzyskania czegoś powoduje, że tak niechętnie podejmowane są trudne dyskusje? Nie wiem.... gdybam. A Ty ja sądzisz?

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek

Patrzcie proszę, jak mi się oś czasu wygięła w parabolę przypominającą lewy cycek mocy i taki oto mi żart sytuacyjny wyszedł :lach:     

Za OT bałdzo ale to bałdzo przepraszam :poklon:

 

4 godziny temu, Kiki napisał:

że tej Jednej mógłbym ulec

 

4 godziny temu, Kiki napisał:

Błagam Lula

 

 

:-P

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...