Sex chaty

[Niutka 210]

Praktykowałam , nawet swego czasu światowy chat . Ciekawe doświadczenie .

On nie praktykuje

Nie traktuje to jako zdrady

[awaryjny 129]

Praktykowałam , nawet swego czasu światowy chat .

światowy?

znaczy się w obcym języku?

czy daje coś więcej?

[Niutka 210]

światowy?

znaczy się w obcym języku?

czy daje coś więcej?

No w obcym to zrozumiałe

A co daje .... ojjjj bardzo dużo ... Włosi faktycznie są tymi , którzy potrafią czarować .

Jedna znsjmosc utrzymuje się od ponad roku . Nawet było spotkanie w realu . Więc jak wszędzie trzeba trafić na kogoś normalnego

[awaryjny 129]

No w obcym to zrozumiałe

A co daje .... ojjjj bardzo dużo ... Włosi faktycznie są tymi , którzy potrafią czarować .

Jedna znsjmosc utrzymuje się od ponad roku . Nawet było spotkanie w realu . Więc jak wszędzie trzeba trafić na kogoś normalnego

próbuję zrozumieć czym się wyróżnia światowy od krajowego? dalej nie wiem

 

hmmmm w dzisiejszych czasach, władanie obcym językiem nie jest unikalne

 

a w dobie internetu... kontakty możliwe z niemalże z dowolnym miejscem na świecie...

 

normalność to pojęcie względne

[GrzesznikWędrowny 390]

Chodzi mi o to pierwsze. Ostatnio doszłam do wniosku, że takie siedzenie bez pozwolenia "drugiej połowy" a wręcz w tajemnicy przed nią stanowi dla mnie dostateczny argument do rozwodu lub rozstania się. Zwłaszcza jeśli miałoby charakter przewlekły bez widoków na zmianę.

A czy seks Twojego partnera z inną kobietą jest dla Ciebie argumentem do rozwodu?

[GrzesznikWędrowny 390]

poka te certyfikaty  

 

 

muuusiałam

 

Krufka.

 

Potrzebujesz pisemne referencje?

[Niutka 210]

@iko no przepraszam Cię bardzo jak to czym ??? Chociażby kulturą. Jest mnóstwo Arabów , którzy jak wiesz w wiekszosci mają inne poglądy oczywiście nie wszyscy .

I niestety w wiekszosci przypadków głównie jeśli chodzi o mezczyzn są to fałszywe ludziki , którzy próbują wyłudzić pieniądze .

Dotyczy to biednych afrykanskich krajów .

[Małgosia✩ 4 156]

A czy seks Twojego partnera z inną kobietą jest dla Ciebie argumentem do rozwodu?

było tu napisane o czatowaniu w tajemnicy

 

to zahacza o kategorię kłamstwo

 

u mnie byłby to powód do rozwodu, gdybym to odkryła... przez kłamstwo a nie przez wirtualny seks bym się rozejść chciała...

 

 

Krufka.

Potrzebujesz pisemne referencje?

tak, bo nie wierzę w "podobno"

[Duszek]

@iko no przepraszam Cię bardzo jak to czym ??? Chociażby kulturą. Jest mnóstwo Arabów , którzy jak wiesz w wiekszosci mają inne poglądy oczywiście nie wszyscy .

I niestety w wiekszosci przypadków głównie jeśli chodzi o mezczyzn są to fałszywe ludziki , którzy próbują wyłudzić pieniądze .

Dotyczy to biednych afrykanskich krajów .

no właśnie Cię naciągam na te smaczki i różnice kulturowe... ja wirtualnie się nie sekszę - dlatego pytam...

 

przykłady, zdarzenia, nieporozumienia, preferencje etc..

[GrzesznikWędrowny 390]

tak, bo nie wierzę w "podobno"

Nie bawię się ani w seks telefony ani w seks pogaduchy z osobami, których nie znam osobiście.

A Ciebie nie znam

 

Co do reszty... cóż... każdy ma prawo do odrobiny prywatności. To jednak też kwestia indywidualnego podejścia i odbioru