Skocz do zawartości
Wichura

Kultura gwałtu. Czym jest właściwie i czy mamy ją w Polsce?

Rekomendowane odpowiedzi

Problem tu opisany jest głęboki, ponieważ zjawisko to znamy wszyscy z ulicy, szkoły i pracy. Ta dyskusja nie przyniesie przełomu w społeczeństwie. Możemy na tym forum reagować na takie czy inne zachowania i osoba czująca się w jakiś sposób "dotknięta" (specjalnie nie chcę używać słowa "zgwałcona") powinna wyraźnie zakomunikować to autorowi bądź autorce "złego zachowania". I winowajca powinien przeprosić za swoje zachowanie. To w ramach forum, bo na zlotach jest możliwość bezpośredniej "napaści" i tutaj już liczyłbym na pomoc osób z najbliższego otoczenie, Uważam, że w polskich realiach dużo więcej takich problemów mają kobiety, bo są z założenia słabsze i często boją się zareagować. Do tego dochodzi również tzw.paraliżujący strach przy bezpośrednim ataku. Jednak nie ograniczałbym ofiar różnych form przemocy  seksualnej tylko do kobiet.  

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
23 godziny temu, Janek12 pisze:

Może nie na tym forum ale niektóre kobiety lubią być nazywane np. suczkami czy sukami a dla innych to jest straszna obraza. Na tym forum wielu facetów pisze o klapsach a części kobiet mogą się nie podobać, mogą uważać, że to jest uwłaczające.

Forum tworzą ludzie i jacy ludzie taki klimat. Z obserwacji i doświadczeń na portalu pewnego naczynia mam subiektywny wniosek, że tam komentujący i zaczepiający wiedzą lepiej, na co mają ochotę i co powinni lubić posiadacze profili (mimo jasnych opisów) i taki jest klimat. Wydaje mi się, że tutaj jest dokładnie odwrotnie i tego typu zachowania mogą spotykać się z reakcją.

23 godziny temu, Janek12 pisze:

W związku z tym, że kobiety coraz częściej piszą, że im coś nie odpowiada, jak sama zauważyłaś, powinno się coś z tym zrobić. Pomogło by to wielu facetom w wyborze a kobietom dało komfort nie przyjmowania nie chcianych komentarzy, wiadomości. Zaoszczędziło by to każdemu czas i nerwy.

Patrząc po misiowemu, wychodzi mi, że to sam komentujący wystawia świadectwo swojej osobie poprzez jakość komentarzy.

Nie stawiałbym sprawy na głowie proponując aby to odbiorca zdefiniował co mu nie pasuje.

Co więcej propozycja przykładowego klapsa może być podana na wiele sposobów od humorystycznego do chamskiego i tym samym spotkać się z różną odpowiedzią, niekoniecznie negatywną. I co w takiej sytuacji ma zrobić osoba nie życząca sobie prostackich opisów różnych czynności skierowanych jej stronę, ale mająca za to poczucie humoru i dystans do siebie? Zdefiniować setki wielopoziomowych warunków otrzymywania wiadomości na dany temat? A co, jak taka osoba nie zdefiniuje, że nie lubi być nazywana np. smerfetką, małpą, kurą domową, władczynią członków, królową itd?  Liczba kombinacji i tematów wydaje się nie skończona. To chyba granice dobrego smaku, wyczucia i poziom kultury stanowią pewne pryncypia postępowania w zależności od sytuacji. Jak ktoś nie umie się odnaleźć i dostanie odpowiedź nie po jego myśli to co jest przyczyną a co skutkiem? Czy skutek ma eliminować wszystkie potencjalne przyczyny, czy ktoś generujący przyczynę (treść) powinien przewidywać skutek?

23 godziny temu, Janek12 pisze:

A jak nawet to zawsze znajdzie się ktoś nowy, kto się nie dostosuje lub uważa inaczej, ma inne doświadczenia, wyobrażenia.

Pewnie, że tak!

Mam wrażenie, że takie "komety" czasem wpadają na orbitę forum, zrzucają "perseidy" swojej mentalności i podejścia w "atmosferę" forum i potem albo same wypadają albo są "wypadane". Selekcja naturalna ;)

23 godziny temu, Janek12 pisze:

Dlatego czym więcej informacji tym lepiej.

Zgadzam się, ale to jest dobre jeżeli mówimy o policzalnych przypadkach a nie o zestawieniu kreatywności komentujących z różnymi nie zawsze sprecyzowanymi oczekiwaniami odbiorców.

Puenta na dziś brzmi: Z reguły, IMHO "co w głowie to w słowie", ale mogę się mylić, gdyż życie lubi zaskakiwać ;)

  • Lubię 3
  • Dziękuję 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Mimo wszystko w naszej kulturze panuje męskie przekonanie o tym, że należy okazywać szacunek kobietom. Stąd przepuszczanie w drzwiach, całowanie po rękach i witanie jako pierwszy nawet dużo młodszych pań, bo są kobietami itd. Młodsze pokolenia nie są może już takie rycerskie, na co ma zapewne wpływ przewartościowanie wielu aspektów życia społecznego. Bo przecież mamy równouprawnienie i teraz kobiety są silne i niezależne, więc dadzą sobie radę, a w niektórych sąsiednich krajach przepuszczenie w drzwiach kobiety odbierane jest jako seksizm, więc po co się narażać.

I tutaj kłania się wychowanie wyniesione z domu rodzinnego, w którym na kształtowanie postaw młodych mężczyzn wpływ ma zarówno matka jak i ojciec. Aż trudno sobie wyobrazić, żeby rodzice wpajali dzieciom, że kobiety są tylko "obiektami seksualnymi" i jedyny sposób na podryw to wciągnięcie za włosy w krzaki lub niewybredne komentarze. Jeszcze może jacyś zaburzeni ojcowie, ale gdzie w tym czasie były matki, które muszą znać takie zachowania z własnych doświadczeń. Tym bardziej, że podział w rodzinach wygląda tak jak to mówią "córunia tatusia" i "syncio mamusi". Przecież żadna normalna matka nie nauczyłaby syna pytania "ej ruchasz się czy trzeba z tobą chodzić" i miłym facetom coś takiego nie przeszłoby przez gardło, może tylko na grubej "bani".

Reasumując opisana w wątku kultura gwałtu wywodzi się pośrednio z naszych własnych domów, gdzie młodzi ludzie nie są nauczeni prawidłowego zachowania. Może powodem jest wszechobecny internet, który wszedł w rolę rodziny zastępczej, a może to równouprawnienie.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 20.08.2023 o 12:49, saun pisze:

Mimo wszystko w naszej kulturze panuje męskie przekonanie o tym, że należy okazywać szacunek kobietom. Stąd przepuszczanie w drzwiach, całowanie po rękach i witanie jako pierwszy nawet dużo młodszych pań, bo są kobietami itd. Młodsze pokolenia nie są może już takie rycerskie, na co ma zapewne wpływ przewartościowanie wielu aspektów życia społecznego. Bo przecież mamy równouprawnienie i teraz kobiety są silne i niezależne, więc dadzą sobie radę, a w niektórych sąsiednich krajach przepuszczenie w drzwiach kobiety odbierane jest jako seksizm, więc po co się narażać.

I tutaj kłania się wychowanie wyniesione z domu rodzinnego, w którym na kształtowanie postaw młodych mężczyzn wpływ ma zarówno matka jak i ojciec. Aż trudno sobie wyobrazić, żeby rodzice wpajali dzieciom, że kobiety są tylko "obiektami seksualnymi" i jedyny sposób na podryw to wciągnięcie za włosy w krzaki lub niewybredne komentarze. Jeszcze może jacyś zaburzeni ojcowie, ale gdzie w tym czasie były matki, które muszą znać takie zachowania z własnych doświadczeń. Tym bardziej, że podział w rodzinach wygląda tak jak to mówią "córunia tatusia" i "syncio mamusi". Przecież żadna normalna matka nie nauczyłaby syna pytania "ej ruchasz się czy trzeba z tobą chodzić" i miłym facetom coś takiego nie przeszłoby przez gardło, może tylko na grubej "bani".

To wszystko prawda. A potem jest impreza rodzinna gdzie "po dwóch głebszych" jeden za drugim lecą kawały "z podtekstem" ociekające seksizmem lub wręcz traktujące o gwałcie i śmiechom nie ma końca. Tak samo jak już wspomniany przeze mnie seksizm w znanych i powszechnie lubianych kawałkach który także nikomu nie przeszkadza. Podobnych przykładów jest dużo więcej i to one składają się na obraz sporego rozdźwięku gdzie z jednej strony oczywiście potępiamy ale z drugiem jeżeli chodzi o komentarze, żarty, jakiś przypadkowy dotyk itd to przymrużamy oko "bo już bez przesady...". W efekcie wychodzi taka dżentelmeńska szarmancja wujka Staszka na weselu w okolicach północy

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 20.08.2023 o 12:49, saun pisze:

w naszej kulturze panuje męskie przekonanie o tym, że należy okazywać szacunek kobietom. Stąd przepuszczanie w drzwiach, całowanie po rękach

W drzwiach przepuszcza się też starsze osoby, dziecko biegnące z lodem,  faceta z czterema siatkami zakupów i sąsiada wnoszącego telewizor. To po prostu zwykła uprzejmość. 

 

Zwyczaj całowania kobiet po rękach jako oznaka szacunku... jest dla mnie po prostu obleśna. Jest to dla mnie naruszanie moich granic. Nie życzę sobie,  żeby obcy facet bez mojej zgody mnie przytulał, dotykał, dawał buziaka w policzek czy ślinił moją dłoń. Tak jak moi sąsiedzi i ludzie wokół mnie nie życzą sobie, żeby mój pies na ich widok od razu na nich skakał i lizał ich zaślinionym jęzorem po twarzy ;) Co nie znaczy, że nie ma kobiet lubiących całowanie po rękach i uwielbiających radosne przyjazne labradory  ;)

  • Lubię 3
  • Dziękuję 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Godzinę temu, Kokietka43 pisze:

W drzwiach przepuszcza się też starsze osoby, dziecko biegnące z lodem,  faceta z czterema siatkami zakupów i sąsiada wnoszącego telewizor.

To też dobry pretekst aby bezczelnie i nieskrępowanie podziwiać walory przepuszczanej damy z innej niż front strony ?

 

 

  • Haha 3
  • Dziękuję 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
W dniu 17.08.2023 o 14:22, Janek12 pisze:

Dochodzi nawet do tego, że część mężczyzn przestaje się interesować kobietami. Znam nawet takich, którzy tą energię przekuli na coś innego. Jeden znajomy mi się ostatnio przyznał, że kobiety już go nie interesują, skupia się głównie na robieniu kasy i to samo w sobie zastępuje mu sferę związaną z kobietami. Na forach widzę coraz więcej Trans/CD/TV, którzy szukają facetów.

No i super, że mężczyźni, którzy nie mają wyczucia, klasy i zwyczajnie nie potrafią uwodzić kobiet w sami wycofują się z gry. Niech ten trend się rozwija w najlepsze ?

  • Lubię 4
  • Zauroczenie 1
  • Dziękuję 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Wszyscy macie racje, tylko nie widzę tutaj nigdzie żadnego głosu w stronę przeciwną…

 

Zapewne dlatego, że większości Panów niewybredne (jak troglodyta) komentarze czy zachowanie kobiet w stosunku do nich jest wręcz pożądane, fajne, podnosi pewność siebie, czy łechce ego…

 

Cóż ja doświadczyłem tej kultury kilka razy i muszę Wam Panie przyznać racje…

Nic przyjemnego, a wręcz cholernie krępującego…

 

P.S Nie jestem waginosceptykiem ?

  • Lubię 4
  • Dziękuję 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Godzinę temu, jennifer pisze:

No i super, że mężczyźni, którzy nie mają wyczucia, klasy i zwyczajnie nie potrafią uwodzić kobiet w sami wycofują się z gry.

 

Nie to, że nie potrafią, tego nie napisałem, mylne założenia.  Wyraźnie napisałem "że kobiety z takim podejściem w ogóle przestają być atrakcyjne dla części mężczyzn". Oczywiście masz trochę racji, bo też od faceta zależy jak zachowuje się kobieta a po za tym nie ważny jest ogół kobiet a wybór jednej czy kilku.

 

Godzinę temu, jennifer pisze:

Niech ten trend się rozwija w najlepsze ?

Ależ oczywiście, czym więcej kobiet na jednego, chętnego faceta tym lepiej :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
4 minuty temu, Janek12 pisze:

Wyraźnie napisałem "że kobiety z takim podejściem w ogóle przestają być atrakcyjne dla części mężczyzn"

No ale przecież one są tego świadome. Żadna strata.

Kobiety nie potrzebują być atrakcyjne dla wszystkich mężczyzn.

 

  • Lubię 5
  • Dziękuję 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...