Skocz do zawartości
Tom3366

Konta na seksportalach

Seks portale  

317 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Seks portale

    • Nie mam konta na zbiornik
    • Mam konto na zbiorniku
    • Poznałem parę/kobiete na zbiorniku
    • Poznałem parę/kobietę na innym portalu
    • Mam konta na innych portalach (proszę w komentarzach podac jakie)


Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, riccardo78 pisze:

Właśnie chodziło mi mniej wiecej o to ze zbiornik jest bardziej hardcorowy i nastawiony na mocne imprezki i parcie na spotkania... padlo tez w jednej w pierwszych odpowiedzi  " na ilu spotkaniach byłes?" - sorry ale dla mnie to nie jest wyznacznikiem...

Oczywiście, to nie jest wyznacznikiem niczego... Możesz wszak dopiero się rozglądać, a możesz też szukać po prostu czegoś innego niż swingers party.

 

Zresztą, jasny gwint, co to kogo obchodzi, na ilu spotkaniach byłeś? Może masz jeszcze opowiedzieć szczegóły z tych spotkań, bo dopiero to ugruntuje Twoją wiarygodność? ;)

 

5 minut temu, riccardo78 pisze:

jeśli spotkaniem nie uznamy 2+1 albo 2+2... to nie bylem na żadnym, nawet nie o to chodzi ze nie chciałem tyle ze nie bawiła mnie "nagonka na sex" a może dlatego ze nie spotkałem kogoś kto by powiedział chodźcie / chodź z nami bedzie fajnie :) tylko zawsze rozmowa zaczynala sie od tego jak tam nie będzie ostro, zaj$^**^$% i ile to sexu tam się nie uprawia...

A to chyba nie o sam sex i rżniecie bez opamiętania chodzi...czy się mylę? :)

oczywiście bez obrazy czy oczerniania zbiornika bo nie o to chodzi ( zresztą sam tam jestem :) ) ale to trochę inny "target" tam już jest niż kiedyś... oczywiście to moje zdanie jak już mówiłem :)

W takim razie nasz forumowy zlot będzie dla Ciebie dobrym miejscem :) . Tam nikt nie pyta, w jakich konfiguracjach się pieprzyłeś. Tam nie uprawia się seksu publicznie (chyba, że czegoś nie widziałam :D ). Tam poznaje się przeróżnych ludzi w luźnej atmosferze towarzyskiego spotkania, a w razie wu zawsze można udać się z kimś do pokoju...

 

7 minut temu, riccardo78 pisze:

Myślę ze gdybym miał z kim na luzaka udać się na taką imprezę bez spiny i zbędnych nacisków byłbym tam częstszym bywalcem... :)

Towarzystwo wprowadzające zawsze jest dużym ułatwieniem :) .

 

8 minut temu, riccardo78 pisze:

wszak nie sam sex jest najbardziej podniecający... ale cała droga relacji, uwodzenia i  dreszczyku poznania która do niego prowadzi... :)

Każdego najbardziej podnieca coś innego ;) . Ważne, by nie narzucać odgórnie jedynie słusznej drogi - a obecność na portalowych imprezach absolutnie jedyną słuszną drogą nie jest.

 

2 minuty temu, Niutka pisze:

Dlaczego niebezpiecznym ??  Każde miejsce może okazać się niebezpieczne jeśli nie wiemy czego chcemy . Kiedy ktos nie jest przekonany o swoich fantazjach to nie powinnien zaczynać w to wchodzić. Znam takie przypadki par , których to Pan bardzo, ale to bardzo chce widzieć pieprzącą się żonę a ona niekoniecznie . To jest kwestia nie dogadania się . I czy to będzie to forum czy zbiornik czy inny portal każde miejsce będzie dla takiej osoby niebezpieczne . 

A na zbiorniku są osoby , pary, które wiedzą kogo szukają i czego . Czy są to duże imprezy czy małe kameralne spotkania we dwoje czy w parach . Mnóstwo jest możliwości jak i tu na zkf . 

Wszystko zależy od nas samych , pewności naszych rogatych fantazji i ich spełniania . Nigdy nie robić czegos wbrew samej sobie . To Ty decydujesz z kim się bawisz  

Niutka, oczywiście, że wszystko może być niebezpieczne, jeśli nie wiemy, czego chcemy. Chodzi mi o to, że jeśli ktoś czuje, że winien zacząć od spotkania w cztery oczy przy kawie i "oswojeniu się" ze swoimi pragnieniami o zdradzie kontrolowanej, to propozycja wypadu na zbiornikowe swingers party i pytania "na ilu spotkaniach byłeś?" są po prostu idiotyczne ;) . Pewnie przyjdzie czas na takie party, ale dopiero później. Jestem zwolenniczką dawkowania sobie emocji, by w jak największym stopniu ograniczyć niebezpieczeństwo sparzenia się i przeciążenia się.

 

Lula.

 

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

@Sailor&Lula a czy ja mówiłam spotkaniach grupowych czy kawkowych ?? Na kawę też się chodzi .. czasem może być jedna a czasem kilka a czasem impreza . Wszystko zależy to czego chcemy . 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Teraz, Niutka pisze:

@Sailor&Lula a czy ja mówiłam spotkaniach grupowych czy kawkowych ?? Na kawę też się chodzi .. czasem może być jedna a czasem kilka a czasem impreza . Wszystko zależy to czego chcemy . 

Tak, ale @riccardo78 napisał, iż na Zbiorniku spotkał się z "nagonką na seks, która go nie bawiła", czyli po prostu mu nie pasowało podejście ludzi, z którymi akurat miał do czynienia.

 

Co nie świadczy o tym, że nie znalazłby ostatecznie właśnie na Zbiorniku swojej drogi do spełnienia.

 

Lula.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
1 minutę temu, Sailor&Lula pisze:

Tak, ale @riccardo78 napisał, iż na Zbiorniku spotkał się z "nagonką na seks, która go nie bawiła", czyli po prostu mu nie pasowało podejście ludzi, z którymi akurat miał do czynienia.

 

Co nie świadczy o tym, że nie znalazłby ostatecznie właśnie na Zbiorniku swojej drogi do spełnienia.

 

Lula.

A myślisz , że tu nie ma nagonki na sex ?? Wszędzie jest .. 

tylko @riccardo78 dał do zrozumienia jakby to całe zbiornikowe społeczeństwo było takie ?‍♀️  co nie jest prawdą ... 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Teraz, Niutka pisze:

A myślisz , że tu nie ma nagonki na sex ?? Wszędzie jest .. 

tylko @riccardo78 dał do zrozumienia jakby to całe zbiornikowe społeczeństwo było takie ?‍♀️  co nie jest prawdą ... 

Yyyy, no cóż, ja będąc tu na forum od 2012 roku jeszcze nie spotkałam się z czymś takim:

 

44 minuty temu, riccardo78 pisze:

tylko zawsze rozmowa zaczynala sie od tego jak tam nie będzie ostro, zaj$^**^$% i ile to sexu tam się nie uprawia...

...a rozmawiałam i widziałam się z niejedną osobą stąd.

 

Lula.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
4 minuty temu, Sailor&Lula pisze:

Yyyy, no cóż, ja będąc tu na forum od 2012 roku jeszcze nie spotkałam się z czymś takim:

 

...a rozmawiałam i widziałam się z niejedną osobą stąd.

 

Lula.

No widzisz ... tylko gratulować ... a ja jestem na zbiorniku tyle czasu i też nie zauważyłam nagonki ... dla mnie to mocne słowo. Zbyt mocne 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Godzinę temu, Sailor&Lula pisze:

Niutka, oczywiście, że wszystko może być niebezpieczne, jeśli nie wiemy, czego chcemy. Chodzi mi o to, że jeśli ktoś czuje, że winien zacząć od spotkania w cztery oczy przy kawie i "oswojeniu się" ze swoimi pragnieniami o zdradzie kontrolowanej, to propozycja wypadu na zbiornikowe swingers party i pytania "na ilu spotkaniach byłeś?" są po prostu idiotyczne ;) . Pewnie przyjdzie czas na takie party, ale dopiero później. Jestem zwolenniczką dawkowania sobie emocji, by w jak największym stopniu ograniczyć niebezpieczeństwo sparzenia się i przeciążenia się.

 

i to jest w punkt o to co mi chodzilo... dziekuje :) tyle ze okreslilas to zgrabnie i  w paru zdaniach :) szacun :)

 

Godzinę temu, Sailor&Lula pisze:

Oczywiście, to nie jest wyznacznikiem niczego... Możesz wszak dopiero się rozglądać, a możesz też szukać po prostu czegoś innego niż swingers party.

 

Zresztą, jasny gwint, co to kogo obchodzi, na ilu spotkaniach byłeś? Może masz jeszcze opowiedzieć szczegóły z tych spotkań, bo dopiero to ugruntuje Twoją wiarygodność? ;)

no.. niestety odniosłem wrażenie ze dla niektórych tam było by to nawet "mile widziane" ... a jak dla mnie tez nie o to chodzi... będę chciał zrobić opowiadanie z mojej przygody i spotkania na pewno to zrobię :)

 

Godzinę temu, Sailor&Lula pisze:

W takim razie nasz forumowy zlot będzie dla Ciebie dobrym miejscem :) . Tam nikt nie pyta, w jakich konfiguracjach się pieprzyłeś. Tam nie uprawia się seksu publicznie (chyba, że czegoś nie widziałam :D ). Tam poznaje się przeróżnych ludzi w luźnej atmosferze towarzyskiego spotkania, a w razie wu zawsze można udać się z kimś do pokoju...

W takim razie czuję się zaproszony :P 

 

Godzinę temu, Sailor&Lula pisze:

Towarzystwo wprowadzające zawsze jest dużym ułatwieniem :) .

tez tak uważam :) niestety tam tego nie spotkałem nielicząca paczki ludzi z którą się dogadywałem / dogaduje nadal i mamy ciągły kontakt... ale to akurat z nimi było tak ze po 2 spotkaniach zapoznawczo kawowych "zażarło" i porostu jest :)

 

Godzinę temu, Sailor&Lula pisze:

Każdego najbardziej podnieca coś innego ;) . Ważne, by nie narzucać odgórnie jedynie słusznej drogi - a obecność na portalowych imprezach absolutnie jedyną słuszną drogą nie jest.

Nigdy nie ma jednej drogi :) tym bardziej ze nawet największym wytrwałym zmieniają się gusta poglądy i upodobania :)

 

Tak jak piszę to nie wyrok i nawet nie ocena... tylko moje odczucia.. nie twierdze ze zbiornik jest złym miejscem ! twierdze ze zbiornikowy "status Quo" jest inny niż tutaj... cos w rodzaju zebrać i skonczyć zbieranie, w porównaniu z tym ze tutaj "chodzi o to żeby było na co zbierać" - ze tak odniose się do ostatniej kinematografii  :)

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Godzinę temu, Niutka pisze:

A myślisz , że tu nie ma nagonki na sex ?? Wszędzie jest .. 

tylko @riccardo78 dał do zrozumienia jakby to całe zbiornikowe społeczeństwo było takie ?‍♀️  co nie jest prawdą ... 

nie nie nie całkowicie nie o to mi chodziło ...sam nalezę do tego społeczeństwa(choć może nie tak głęboko jak inni)  i naprawdę nie o to mi chodziło... :)

Może ja się trochę źle wyraziłem może trochę zbyt dosadnie zrozumiałaś - jeśli tak przepraszam :) 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Nie ma na Zbiorniku nagonki na seks. Tamto miejsce jest specyficznej, inaczej pozycjonowane. Nie ma tam zbyt wielu dyskusji na temat zmysłów, odczuć emocji. Nie ma zbyt wielu podchodów, ale ludzie bezpośrednio zmierzają do spotkań w realu. Nikt nie chce tracić czasu na zbędne pisanie tygodniami.  Przynajmniej obserwuje to patrząc na swoje rozmowy, rozmowy żony, Nasze wspólne z parami. Określił bym to bardziej erotycznym Facebookiem, który zrzesza ludzi z bezpośrednim podejściem, omijając cały ten klimat "emocjonalności". On oczywiście może występować w rozmowach, ale nie jest raczej pokazywany przez większość. Większość z osób tam to po prostu ludzie z klimatu ZK, którzy już dawno czują się Poligamistami. Czują się z tym naturalnie. Spora część nawet nie wie, co to cuckold, a sami tego nie nazywają zdradami kontrolowanymi. Nie mają potrzeby zagłębiania się w to, ani w większości przypadków okazywania ponadprzeciętnej  zmysłowości.

Mamy tam z żoną konta osobiste i wspólne pary. Jeśli dobrze zakomunikujesz swoje intencję to nie ma parcia na szkło. Ludzie naprawdę na poziomie, mimo publikowania odważnych perwersyjnych fotek, filmów rodem z pornosów. Spotkaliśmy się tam niedawno z parą, która po zdjęciach może wyglądać na przesadnie zboczoną czy wyłuzdaną. I nic bardziej mylnego. Normalni ludzie, jak każdy inny, tylko odważnie wyrażający swoją sferę seksualną. Dla mnie bomba. Przynajmniej można śmiało rozmawiać o swoich perwersjach w sposób naturalny.

Co do tej "elity". Jest grupa ludzi, która się zna i spotyka cyklicznie, znacznie częściej niż złoty tutaj na forum. Od nich wychodzi to bardziej spontanicznie. I faktycznie bywają hermetyczni względem osób, którzy im się nie podobają. Ale z drugiej strony rozumiem to doskonale. Patrząc na ilość korespondencji żony, która też czasem się mocno frustruje nagromadzeniem debilizmu. Zasada jest brutalna i prosta. Często decyduje pierwsze wrażenie. Przyjemny wygląd ciała, czasem możliwości seksualne. Czasem coś innego. To tak jak z randkami w internecie albo się podobasz albo nie. Nikt nie pójdzie do łóżka z osobą, która Ją nie pociąga. W głównej mierze fizycznie. Normalne pierwsze wrażenie. Nic nowego.

Wieczór jeśli nie masz powodzenia, to może po prostu zadbaj o siebie albo zmień miejsce poznawania osób do takich relacji.

  • Lubię 3
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
4 minuty temu, Martin87 pisze:

Nie ma na Zbiorniku nagonki na seks. Tamto miejsce jest specyficznej, inaczej pozycjonowane. Nie ma tam zbyt wielu dyskusji na temat zmysłów, odczuć emocji. Nie ma zbyt wielu podchodów, ale ludzie bezpośrednio zmierzają do spotkań w realu. Nikt nie chce tracić czasu na zbędne pisanie tygodniami.  Przynajmniej obserwuje to patrząc na swoje rozmowy, rozmowy żony, Nasze wspólne z parami. Określił bym to bardziej erotycznym Facebookiem, który zrzesza ludzi z bezpośrednim podejściem, omijając cały ten klimat "emocjonalności". On oczywiście może występować w rozmowach, ale nie jest raczej pokazywany przez większość. Większość z osób tam to po prostu ludzie z klimatu ZK, którzy już dawno czują się Poligamistami. Czują się z tym naturalnie. Spora część nawet nie wie, co to cuckold, a sami tego nie nazywają zdradami kontrolowanymi. Nie mają potrzeby zagłębiania się w to, ani w większości przypadków okazywania ponadprzeciętnej  zmysłowości.

Mamy tam z żoną konta osobiste i wspólne pary. Jeśli dobrze zakomunikujesz swoje intencję to nie ma parcia na szkło. Ludzie naprawdę na poziomie, mimo publikowania odważnych perwersyjnych fotek, filmów rodem z pornosów. Spotkaliśmy się tam niedawno z parą, która po zdjęciach może wyglądać na przesadnie zboczoną czy wyłuzdaną. I nic bardziej mylnego. Normalni ludzie, jak każdy inny, tylko odważnie wyrażający swoją sferę seksualną. Dla mnie bomba. Przynajmniej można śmiało rozmawiać o swoich perwersjach w sposób naturalny.

Co do tej "elity". Jest grupa ludzi, która się zna i spotyka cyklicznie, znacznie częściej niż złoty tutaj na forum. Od nich wychodzi to bardziej spontanicznie. I faktycznie bywają hermetyczni względem osób, którzy im się nie podobają. Ale z drugiej strony rozumiem to doskonale. Patrząc na ilość korespondencji żony, która też czasem się mocno frustruje nagromadzeniem debilizmu. Zasada jest brutalna i prosta. Często decyduje pierwsze wrażenie. Przyjemny wygląd ciała, czasem możliwości seksualne. Czasem coś innego. To tak jak z randkami w internecie albo się podobasz albo nie. Nikt nie pójdzie do łóżka z osobą, która Ją nie pociąga. W głównej mierze fizycznie. Normalne pierwsze wrażenie. Nic nowego.

Wieczór jeśli nie masz powodzenia, to może po prostu zadbaj o siebie albo zmień miejsce poznawania osób do takich relacji.

dokładnie o to mi chodziło... :) nie określam tego jako złe miejsce broń boże ! cudownie to określiłeś specyficzne :)

 

Zresztą gdyby jeden portal miał wszystkie zalety jaki sens bylby istnienia innych? :)

Niektórzy zmierzają do szybkich spotkań w realu jak to określiłeś czują się od dawna Poligamistami, a innych kręci samo uwodzenie i dążenie do tego co dzieje się zawsze na końcu  :)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...