Poranek

[Pakoll12 2]

Budzę się rano Ty jeszcze śpisz jestem jeszcze zaspany. Leżę wtulony w Ciebie od tyłu spoglądam na Twoje pięknie ciało. Podnoszę kołdrę delikatnie do góry i widzę ze jesteś delikatnie wypięta i te Twoje cudowne pośladki są piękne jak zawsze. Jestem napalony jeszcze bardziej czuję jak mi go rozrywa z podniecenia. Dosuwam się do Ciebie bliżej moim kroczem on wsuwa Ci się pomiędzy uda a ja Ci daje delikatnego buziaka w plecy bliżej karku. Unoszę delikatnie głowę i kołdrę do góry i zerka na Twoje wielkie piersi i się zatrzymuję wzrokiem na dłuższą chwile. W tym czasie zaczynam ręką jeździć po Twoich nogach szczupłych i ślicznych. Głową wracam za Ciebie i znów Ciebie całuję w plecy tym razem bardzo namiętnie. Ręka wędruje na pośladki i łapie je delikatnie żeby Ciebie nie zbudzić są chłodne ale bardzo przyjemne. Usta dają już Ci co chwile całusy w plecy już ich nawet od nich nie odrywam. Wędrując powoli na kark ustami zerkam czy nadal śpisz bo Twój oddech znacznie przyspieszył i delikatnie wypięłaś się jeszcze troszkę bardziej. Śpisz nadal a ja teraz całuję Ciebie po karku. Ręka z ściskania pośladków kładę na Twoje biodro i przyciągam Ciebie do mnie jeszcze bardziej i zaczynam nie delikatnie ale to bardzo delikatnie poruszać obcierając się o Twoją myszkę po chwili czuję ze jest wilgotna i mi tez się zrobił wilgotny ze słychać moje obcieranie się o Twoją myszkę. Widzę ze powoli się budzisz ale się naradzie nie odzywasz bo jesteś bardzo zaspana i tez nie przerywasz bo chyba Ci dobrze. Po chwili zaczynasz trochę mruczeć. Mówię do Ciebie hej kochanie dajesz Ci buziaka w szyję odpowiadasz mi hej i mówisz ale jestem mokra. Moja ręka wędruje na Twoje piersi i łapię Ciebie za pierś obcierając się dalej o Twoje krocze. Ty delikatnie rozszerzasz nogi i swoją rączką go wkładasz do myszki przy wchodzeniu w Ciebie wydaję delikatny jęk z przyjemności. Ty tez zaczynasz jęczeć cichutko i wypinasz się jeszcze bardziej. Mi jest bardzo wspaniale Ci chyba tez bo jesteś tak mokra ze to już nawet słychać. Posuwam Ciebie delikatnie przez dłuższą chwile. Później przyspieszam trzymając Ciebie bardzo mocno za biodro. Przez dłuższą chwile posuwam tak Ciebie ale szybko zbliża mi się orgazm. Dochodzę w Tobie bardzo głęboko nie wychodząc z Ciebie przytulam się do Ciebie a Ty mówisz ze było Ci cudownie daję Ci buziaka czule w plecy i mówię ze kocham Cię.

[husband 1 560]

Gdyby który kolwiek z kochanków Wifki powiedział do niej „kocham Cię” zostałby rozjechany przez jej walec emocjonalny... Haha już to widzę oczami wyobraźni

 

Fajne romansidlo napisałeś Heh