Skocz do zawartości
Monty_Python

Kryzys "wieku średniego"......u kobiety.

Rekomendowane odpowiedzi

Otóż nie prawda! Kluczowe jest to, że rewolucja jest również przygotowywana - w tym przypadku przez tę kobietę. Podejście typu "od dzisiaj jest tak, bo tak" nie jest w żaden sposób ewolucyjne, ponieważ w ewolucji wszystkie "części układu" zmieniają się spokojnie i dostosowują się do nowych warunków. Nie ma elementu zaskoczenia, który w tym przypadku akurat jest.

 

No chyba, że za punkt wyjścia weźmiemy skrajny egoizm kobiety to z takiego punktu widzenia, na siłę i dopychając kolanem można by doszukiwać się tej ewolucji. Z punktu widzenia związku na pewno nie.

Tak, że kulą w płot ;)

 

Albo nie przeczytałeś tego, co napisałam, albo nie zrozumiałeś.

Jeśli mężczyzna twierdzi, że to rewolucja, oznacza to tylko, że nie miał ani odrobiny uważności na partnerkę/żonę.

Zaskoczenie jest jedynie wynikiem braku owej.

I raczej należałoby zapytać, czyj tu jest ten egoizm.

Jej, bo po latach wreszcie pragnie zaspokoić własne potrzeby. Czy jego, że przez całe lata tych potrzeb nie widział, bagatelizował, czy wyżej stawiał własne?

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Chcesz być zauważonym, chcesz żeby partner Cię wspierał w twojej ewolucji, samorozwoju, szukaniu kochanka czy mentora to mu to mów.

Wracając już do Autora - przecież właśnie żona mu POWIEDZIAŁA!

No to zauważył... że jej odpierdala ;)

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Kluczem, w moim odczuciu, jest komunikacja. No bo jeśli kolega, autor tego tematu zwraca się z takim pytaniem to można wnioskować, że jest postawą szanownej małżonki zaskoczony. Jeśli jest zaskoczony, to znaczy, że szanowna małżonka nie przejawiała nigdy wcześniej zainteresowań chirurgią plastyczną, aktywnym szukaniem kochanków w sklepie za rogiem, czy chodzeniem bez bielizny (czy co tam jeszcze). Dla nas tu to może nie jest specjalnie szokujące, ale w niejednym związku tylko po takiej deklaracji (bez realizacji) jak nic małżonka złapałaby drugą prędkość kosmiczną. I ten element zaskoczenia pozwala formułować określenia "kryzys", "odpierdalać", "rewolucja" i tym podobne. I to nie ma nic wspólnego z kuchnią,wychowywaniem dzieci, jaśnie panami i innymi wątkami poruszanymi w tym temacie.

No ale kiedyś trzeba zakomunikować ten pierwszy raz.

Ile razy powinno się zakomunikować, że się czegoś pragnie, marzy, by nie było już odpierdalania, czy zaskoczenia? :D

Jak długo należy przejawiać zainteresowanie chirurgią plastyczną?

O aktywnym szukaniu kochanków to raczej mowy nie było, jeśli uważniej doczytasz ;)

Poza tym, gdyby nawet - to forum cuckold, gdzie akurat byłoby to zaletą. :D

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Albo nie przeczytałeś tego, co napisałam, albo nie zrozumiałeś. Jeśli mężczyzna twierdzi, że to rewolucja, oznacza to tylko, że nie miał ani odrobiny uważności na partnerkę/żonę. Zaskoczenie jest jedynie wynikiem braku owej.

Wiesz cooo? Uśmiecham się. W zasadzie mógłbym  napisać tak jak Ty słowo w słowo, ale mam Cię za inteligentną kobietę i zakładam, że doskonale rozumiesz wszystko co piszę. Niech więc zostanie tak jak jest. Myślę, że Ci którzy przeczytają łatwo znajdą u siebie samych tę ważką granicę w której zaspokajanie swoich potrzeb staje się z definicji odpierdalaniem ;)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Serio, serio :D Przykład jak przykład - chodzi o to żeby pokazać mechanizm, a ten jest dokładnie taki sam. No c'mok ;)

Nie jest taki sam.

Czy operacja krzywdzi męża?

A może zmiana koloru włosów spowoduje jego załamanie nerwowe? ;)

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

@@Fencarn, Ty poważnie to:

Moja żona na ogół stateczna i zrównoważona 38-ośmio latka której od kilku dni zaczęło "odpierdalać"!Zakomunikowała mi że idzie na operację/zabieg pomniejszenia warg sromowych,zmienia kolor z blond na ciemny,będzie chodzić bez majtek a wczoraj jak byliśmy w galerii handlowej to śliniła się na widok każdego napakowanego byczka :)

co na moje oko jest z jakiegoś powodu (niekoniecznie kryzysu wieku średniego) wchodzeniem w kolejny etap życia (ewolucją), stawiasz na równi z tym:

Przychodzi mąż do niczego nieświadomej żony i mówi, "wiesz, wyprowadzam się dzisiaj. Było fajnie, ale od pół roku spotykam się z cudowną kobietą. Jest piękna, perfekcyjna w łóżku, wrażliwa, po prostu wspaniała. Od dzisiaj z nią zamieszkam".

co jest zwykłą niekontrolowaną zdradą? Czy może chcesz być kontrowersyjny za wszelką cenę?

Oba warianty mówią dużo o Tobie - niekoniecznie pozytywnego.

 

@ czy nie zauważyłeś czegoś istotnego we wcześniejszych zachowaniach swojej kobiety? Symptomów chęci zmiany siebie lub stylu życia?

 

Podług jednej z wygłaszanych tu teorii, mnie kryzys wieku średniego dopada od 20tego roku życia. Bo to od tej pory, co ileś lat, wywracam swoje życie do góry nogami, by móc żyć zgodnie ze swoimi świrami i samą sobą. I to jest ewolucja, a nie rewolucja.

Ostatni taki nawrót miałam kilka lat temu.

Siedząc w pracy - dobrze płatnej, w której kiedyś czułam się zawodowo spełniona - powiedziałam sobie: "Dosyć!". Bo to już nie było to, to zaczęło mnie denerwować, to zaczęło wypalać od środka. W ciągu dwóch dni stworzyłam sobie nowy plan, poszperałam w internecie, by sprawdzić swoje możliwości i... złożyłam wymówienie.

@skrzat dowiedział się o moich planach w dniu złożenia wypowiedzenia. I nie powiedział: "Odpierdala Ci?". Zapytał tylko, czy jestem pewna, że dam radę? Bo to co wybrałam nie jest dla każdego. Oj nie.

Nie zarabiam już tyle co kiedyś i wciąż walczę z ludzką głupotą oraz stereotypami, ale nie poddaję się. Poza tym, teraz mam więcej czasu dla @skrzata, potomstwa i siebie. 

 

U wielu kobiet chęć zmian, nawet jeśli po iluś latach, nie jest spowodowana kryzysem wieku średniego, a ewolucją w myśleniu o samej sobie, o swoich potrzebach.

 

 

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Odkurzam temat Jednak to była wina upałów Po prostu się przegrzała,kupiłem przenośny klimatyzator i na szczęście wszystko wróciło do normy

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Tak czytam ten temat, nie chcę robić statystyk, ale w większości wypowiadają się w nim mężczyźni a nie kobiety, no może w końcówce kobiety wzięły górę. Ale to chyba efekt "podrażnienia lwa".

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...