Masturbacja

[Wichura® 19 362]

A mnie trochę zastanawia czy zgodnie z niepisaną ale jakże mile widzianą praktyką forum poznamy także odpowiedzi samego autora tematu

[Rango 143]

Jans z racji tego,że bardzo Cię cenię za wiedzę fachową i Twoje tematy dlatego odpowiem szczerze (Ci co mnie znają wiedzą,że jestem szczery)

 

1.Czy z radoscia uprawiacie  onanizm w przypadku potrzeby ?

 

Tak, jak mam mega chęć (a nie mam z kim)

 

2.Czy macie jakiekolwiek skrupuly ?

 

Tak, czasami,kurde lepiej  z kimś, albo moja partnerka będzie wściekła,że waliłem a  będzie mniej spermy.

 

3.Czy posiadacie  “zabawki” do tego celu ?

 

Nie

 

4.Czy wspolnie z innymi osobami uprawiacie  (uprawialiscie)  onanizm ?

 

Tak-kiedyś się zdarzało, w trójkącie na przeciwko kobiety.

 

5.Czy komfort onanizmu jest najwazniejszy ? Bo szybko i bez problemow.

 

Bez problemów ale w komfortowych miejscach.

 

6.Jak onanizm wplywa na  „wlasciwe“  pozycie seksualne ?

 

Nie wiem:) ale badania wskazały,że jest wskazany (chyba,ze mamy dużo seksu)

 

7.Czy akceptujecie  onanizujacego sie partnera (partnerke) w swojej obecnosci lub tylko bez tej obecnosci ?

 

Tak i Tak, choć wolę sex niż onanizm.

 

8.Czy macie dalsze fantazje zwiazane z onanizmem , np. onanizm publiczny?

 

Tak,ale bardziej to wspólny z partnerką albo sama partnerka, choć ona ma też takie fantazje na mój temat

 

9.Czy pozwalacie na onanizowanie sie przez kogos obcego (przygodnego partnera) ?

 

Hmn ciężko powiedzieć, bo co oznacza przygodny partner?

 

10.Jak czesto sie onanizujecie , czy tylko w razie „koniecznosci“ czy tez rowniez w przypadku kazdego podniecenia seksualnego ?

 

Hmm trochę krępujące, mam bardzo często ochotę na sex, ale wiadomo praca i w pracy nie bawię się. Natomiast jak pracuje z domu, i moja partnerka ma dość albo jej nie ma to potrafię do 6 razy w ciągu dnia.

 

11.Czy „kacik onanizatora“ zaslugiwal by na forum na swoje specjalistyczne miejsce skoro mamy juz temat ogolny :

„Co teraz robicie  ? “ lub inny :  „Czas sie pokazac“ ?

 

Czemu nie. 

 

12.Czy w takim kaciku mozna by bylo zalaczac fotki  (bez twarzy)  onanizatorek i onanizatorow?

 

Zdecydowanie tak

[Jans✩ 5 320]

@Jans Jak coś kopiujesz i do teogo słowo w słowo to napisz to w taki sposób aby „nieprzypisywac” sobie czyiś słow...

 

 

 

@Husband !

W tym krotkim swoim zdaniu zawarles nieprawde ktora musze stanowczo odrzucic i wyjasnic.

 

 

Otoz uzyles w stosunku do mnie trybu rozkazujacego (Tryb rozkazujący (łac. imperativus) pomimo tego , ze ani prywatnie ani jako uczestnik forum nie posiadasz takich uprawnien .

Cytuje Ciebie: „… napisz“ !!!

Powinienes napisac co najmniej : Prosze napisz ! albo Prosze wyjasnij !

Ale to juz szkola podstawowa.

 

Ponadto do swojej wypowiedzi nie zalaczyles podstawy swojego stanowiska.

W jaki sposob czytelnik ma ocenic czy to prawda co piszesz ?

 

Jak czytelnik ma porownac to Twoje  “slowo w slowo”.

 

Jak czytelnik ma ocenic czy chodzi tutaj o tekst autorski czy publicznie dostepny bez zadnych ograniczen dla wszystkich  ?

 

Czy cytujesz i porownujesz fragment ksiazki czy jakiegos autora a jesli tak to jakiego ?

 

Czy oskarzenie mnie o falszerstwo (“… nieprzypisywanie sobie czyichs slow”) ma pozostac bez echa jako pomowienie czy negatywne wyroznienie?

 

 

Niniejszym robie uzytek z mojego prawa do obrony w mysl art.234 k.k

 

Zastrzegam sobie dalsze kroki prawne przeciwko Twojej osobie.

Otoz nie falszowalem zadnych dokumentow ani nie przypisywalem sobie czyjejs wlasnosci intelektualnej.

Twoje pomowienie mojej osoby jest bezpodstawne i falszywe.

 

 

W mojej forumowej wypowiedzi zawarlem prawdziwe informacje publicznie dostepne i nie zastrzezone zadnymi obcymi prawami.

 

 

Jako uczestnik forum mam do tego pelne prawo.

Twoje rozkazy sa tutaj bez znaczenia.

 

 

Do czasu oficjalnego rozstrzygniecia sporu wycofuje sie z mojej aktywnosci forumowej.

 

Nie pozwole na dalsze bezprawne pomowienia mojej osoby.

Jans

[Zouza® 29 620]

No ja pierdolę!

Jans, Może? kiedyś pytała, a nie odpowiedziałeś - polski jest Twym ojczystym językiem?

[husband 1 560]

@Husband !

 

W tym krotkim swoim zdaniu zawarles nieprawde ktora musze stanowczo odrzucic i wyjasnic.

 

 

Otoz uzyles w stosunku do mnie trybu rozkazujacego (Tryb rozkazujący (łac. imperativus) pomimo tego , ze ani prywatnie ani jako uczestnik forum nie posiadasz takich uprawnien .

 

Cytuje Ciebie: „… napisz“ !!!

 

Powinienes napisac co najmniej : Prosze napisz ! albo Prosze wyjasnij !

 

Ale to juz szkola podstawowa.

 

 

Ponadto do swojej wypowiedzi nie zalaczyles podstawy swojego stanowiska.

 

W jaki sposob czytelnik ma ocenic czy to prawda co piszesz ?

 

 

Jak czytelnik ma porownac to Twoje “slowo w slowo”.

 

 

Jak czytelnik ma ocenic czy chodzi tutaj o tekst autorski czy publicznie dostepny bez zadnych ograniczen dla wszystkich ?

 

 

Czy cytujesz i porownujesz fragment ksiazki czy jakiegos autora a jesli tak to jakiego ?

 

 

Czy oskarzenie mnie o falszerstwo (“… nieprzypisywanie sobie czyichs slow”) ma pozostac bez echa jako pomowienie czy negatywne wyroznienie?

 

 

Niniejszym robie uzytek z mojego prawa do obrony w mysl art.234 k.k

 

 

Zastrzegam sobie dalsze kroki prawne przeciwko Twojej osobie.

 

Otoz nie falszowalem zadnych dokumentow ani nie przypisywalem sobie czyjejs wlasnosci intelektualnej.

 

Twoje pomowienie mojej osoby jest bezpodstawne i falszywe.

 

 

W mojej forumowej wypowiedzi zawarlem prawdziwe informacje publicznie dostepne i nie zastrzezone zadnymi obcymi prawami.

 

 

Jako uczestnik forum mam do tego pelne prawo.

Twoje rozkazy sa tutaj bez znaczenia.

 

 

Do czasu oficjalnego rozstrzygniecia sporu wycofuje sie z mojej aktywnosci forumowej.

 

 

Nie pozwole na dalsze bezprawne pomowienia mojej osoby.

Jans

Drogi Jansie, jeżeli chcesz to możesz sobie nawet za świadka Pana Boga powołać, a że jesteśmy w temacie masturbacji to i Biblijny Onan Ci nie pomorze.

Ponadto warte uwagi jest to, że wszystkie artykuły, prace etc choni prawo własności intelektualnej, słyszałeś o tym?

Ja wiem, ze nieznajomość prawa szkodzi, ale o pomówieniach publicznych możesz mówić, wtedy kiedy z imienia i nazwiska napisałem bym na forum nieprawdę na Twój temat.... a czy ja to zrobiłem?

Zamiast do prawnika to udaj się do psychiatry, tu i tu Cię słono skasują ale za to jeden z nich pomoże...

 

Ps. Dla zainteresowanych zapraszam do oryginalnego tekstu o japonkach, które masturbują swoich synów...

 

https://www.focus.pl/artykul/rece-ktore-lecza-czyli-szokujace-zwyczaje-dotyczace-masturbacji?page=1

 

Amen.

[Grzmot 28]

Tak w ogóle to "pomoże", a nie "pomorze", z kontekstu...

[Dragonfly® 20 395]

Drogi @@Jans, kultura internetu (i nie tylko) wymaga, by podać źródło informacji lub tekstu, gdy kopiuje się go chociaż w niewielkiej części. Ty żywcem skopiowałeś część artykułu z Focusa co i mnie od razu bez problemu wyszukiwarka pokazała. Twoje oburzenie jest w tym wypadku co najmniej zabawne.

 

W kwestii Twojego wątku.

Miałam nadzieję, i jak widzę nie tylko ja, że sam nam również odpowiesz na pytania, które tu użytkownikom zadałeś. Liczyłam również, że pochylisz się nad moim niezrozumieniem niektórych Twoich pytań wyjaśniając mi je oraz odpowiesz na moje.

 

W kwestii masturbacji dzieci przez japońskie matki.

Na moje oko, to raczej negatywnie odbija się to na dalszym życiu takich dorosłych już osób. Wystarczy przyjrzeć się jak Japończycy podchodzą do seksu oraz zwrócić uwagę na fakt jak bardzo japońska pornografia nafaszerowana jest dziecięcymi motywami.

[Grzmot 28]

W kwestii masturbacji dzieci przez japońskie matki.

Na moje oko, to raczej negatywnie odbija się to na dalszym życiu takich dorosłych już osób. Wystarczy przyjrzeć się jak Japończycy podchodzą do seksu oraz zwrócić uwagę na fakt jak bardzo japońska pornografia nafaszerowana jest dziecięcymi motywami.

 

To zostawię dosyć ciekawy artykuł, który mi polecono. A z niego wynika kilka interesujących wniosków o Japończykach, które opisują to, na co uwagę zwróciła Dragonfly.

http://weszlo.com/2018/06/27/o-lesie-samobojcow/

[Jans✩ 5 320]

Ty żywcem skopiowałeś część artykułu z Focusa co i mnie od razu bez problemu wyszukiwarka pokazała. Twoje oburzenie jest w tym wypadku co najmniej zabawne.

 

 

Nie !

Moje oburzenie dotyczy przypisywaniu mi podszywania sie pod autora opublikowanego przeze mnie tekstu.

Jego autor lub autorzy sa w rzeczywistosci nieznani.

Ja nie jestem wiec autorem tego fragmentu tylko autorem calosci tematu : "Masturbacja" skladajacego sie z wielu czesci.

 

Poniewaz nie korzystalem z fragmentow autorskich wiec nie podawalem zrodel ich pochodzenia poniewaz bilbliografia musiala by osiagac rozmiary pracy naukowej ktora ten temat nie jest.

 

Musial bym podac uzasadnienia historyczne i ich bibliografie.

To przeciez tylko dyskusja a nie rozprawa .

 

Takie przypinanie mi latek uniemozliwia wymiane pogladow i faktow poniewaz zaklada z gory nieprawde.

 

Tutaj podaje publikacja ktora byla zrodlem mojej inspiracji.

 

Podkreslam , ze zacheca ona do dalszego rozpowszechniania dla wszystkich i nie podaje autora.

 

To wolny tekst w sieci.

To , ze FOCUS ja powielil nie bylo mi wiadome.Gdybym wiedzial to zamiescil bym autora tam wymienionego a tak zamiescilem to co jest i bylo u zrodla.

 

 

Nigdzie nie twierdzilem , ze ten fragment wypowiedzi ja napisalem osobiscie slowo w slowo.

Mowie ponownie : napisalem to co dotyczylo tematu i bylo opublkowane  publicznie .

Zadne prawa autorskie nie byly tutaj przedmiotem zagadnienia.

 

 

Czy to powod do afery ?

 

To bylo zrodlo czesci mojej wypowiedzi:

 

https://viralka.pl/masturbacja-w-roznych-kulturach-szokujace-zwyczaje-z-calego-swiata/

 

W setkach moich tematow zawsze zamieszczalem autora tekstu jesli bylo to mi znane.

Prosze cofnac sie w moich tematach do tylu a nie zarzucac mi absurdalne posadzenia.

[husband 1 560]

Nie !

Moje oburzenie dotyczy przypisywaniu mi podszywania sie pod autora opublikowanego przeze mnie tekstu.

Jego autor lub autorzy sa w rzeczywistosci niezani.

Ja nie jestem wiec autorem tego fragmentu tylko autorem calosci tematu : "Masturbacja" skladajacego sie z wielu czesci.

 

Poniewaz nie korzystalem z fragmentow autorskich wiec nie podawalem zrodel ich pochodzenia poniewaz bilbliografia musiala by osiagac rozmiary pracy naukowej ktora ten temat nie jest.

 

Musial bym podac uzasadnienia historyczne i ich bibliografie.

To przeciez tylko dyskusja a nie rozprawa .

 

Takie przypinanie mi latek uniemozliwia wymiane pogladow i faktow poniewaz zaklada z gory nieprawde.

 

Tutaj podaje publikacja ktora byla zrodlem mojej inspiracji.

 

Podkreslam , ze zacheca ona do dalszego rozpowszechniania dla wszystkich i nie podaje autora.

 

To wolny tekst w sieci.

To , ze FOCUS ja powielil nie bylo mi wiadome.Gdybym wiedzial to zamiescil bym autora tam wymienionego a tak zamiescilem to co jest bylo u zrodla.

 

 

Nigdzie nie twierdzilem , ze ten fragment wypowiedzi ja napisalem slowo w slowo.

Mowie ponownie : napisalem to co publicznie opublikowane.

 

 

Czy to powod do afery ?

 

To bylo zrodlo czesci mojej wypowiedzi:

 

https://viralka.pl/masturbacja-w-roznych-kulturach-szokujace-zwyczaje-z-calego-swiata/

 

W setkach moich tematow zawsze zamieszczalem autora tekstu jesli bylo to mi znane.

Prosze spojrzec w tematach do tylu a nie zarzucac mi absurdalne posadzenia.

Jeżeli chcesz się trzymać faktów to strona viralka.pl powieliła tekst z FOCUSA (patrz na daty) po raz enty piszesz nie prawdę.

 

i znowu....piszesz nie prawdę, manipulując ludźmi, ponieważ nikt Ci niezarzucil jak to ładnie ująłeś w słowach:

 

„Moje oburzenie dotyczy przypisywaniu mi podszywania sie pod autora opublikowanego przeze mnie tekstu.”

 

Tak ogólnie puentując to chłopie idź sobie zwał do kibla albo na Śnieżkę rozładuj swoje napięcie i wróć do pisania.

 

Napisałeś w poprzednim poście:

„Do czasu oficjalnego rozstrzygniecia sporu wycofuje sie z mojej aktywnosci forumowej.”

Bądź facet i skoro tak mówisz to się tego trzymaj....

 

Chyba, że....

zwalenie przez Ciebie konia będzie oficjalnym rozstrzygnięciem sporu...