Skocz do zawartości
Wichura

Jakie ubranie lubimy u płci przeciwnej ?

Rekomendowane odpowiedzi

Uwielbiam kobiety elegancie, jeśli kobieta ma na sobie szpilki, sukienkę/spódnice szczególnie podkreślającą kształty to się nie mogę napatrzeć.

 

On

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Chyba nie ma jednego stylu, który lubię.

Wszystko zależy od mężczyzny.

Jeden genialnie wygląda w stylu - nazwijmy to - motocyklowym. Inny w garniturze. Jeszcze inny w polówce i dżinsach.

Ważne jest, by mężczyzna czuł się (i tak "się nosił") jak ubrany, a nie przebrany.

 

Dużą słabość mam jednak do butów. Kolor obojętny, ale takie "z pazurem". ;)

Choć i klasyka, dobrze dobrana do reszty, będzie dobrze wyglądać.

 

Sama mam słabość do sukienek, nawet nie próbuję ich policzyć. Dopasowane, rozkloszowane, krótkie, dłuższe, przeróżne ;)

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek

się przypomniało

 

ogólne lubię gdy t-shirt mówi coś o właścicielu :), doceniam takie gierki

 

koszula ta w wersji do pracy - też może taka być.. we wzory...niebanalna... rzadko spotykany widok na mężczyźnie

 

urabiam R na takowe, za dekadę powinien zaskoczyć na razie poraża bielą lub błękitem :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek

ooooo masz @Wichura... zainspirowałeś mnie :facepalm:

 

to przez ten wątek, przed chwilą zanabyłam buty w taki o to deseń :P

post-19758-0-64645000-1531404562_thumb.png

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

kolorowe w popaprane wzory skarpety

kolorowe, popaprane buty

 

ogólnie gdy ktoś cały jest w ponuro bezpiecznej kolorystyce jakoś mi się po prostu nie podoba

Coś w tym jest, lubię bardzo kolory zwłaszcza te jaskrawe ( głównie turkus z pomarańczowymi akcentami) bo dodają mi uroku :P

Dodatkowo odmładzają i np u faceta mogą podkreślać jego sportowy styl życia. Oczywiście jeżeli ten sportowy tryb życia pokazuje także sylwetka. Nie znaczy to że osoby z nadwagą muszą chodzić na szaro tak żeby nie rzucać się w oczy. Jest to sprawa indywidualna zależna od wielu czynników choć czasami tych swoich kolorów nie rozumiem bo z jednej strony jestem nieśmiały i nie lubię zwracać na siebie uwagi a z drugiej strony zakładam młodzieżowe stroje. Czy na sali jest psycholog ?

 

Kiedyś, kilka lat temu kupiłem sobie czerwone (bardziej bordowe) trampki z ćwiekami ale widząc je w sklepie powiedziałem sobie „chuj mnie to obchodzi co pomyślą a ja muszę je mieć”. Moi synowie mający wtedy ze 12 lat powiedzieli prawie jednogłośnie że są ....”pedalskie” :)

No może trochę racji mieli patrząc na moje gejowskie zapędy :lach:

 

 

Z antypatii które przychodzą mi do głowy to ....kolor różowy w natężeniu większym niż akcenty

To bym Ci się nie spodobał dzisiaj bo popierdalałem przez pół dnia w różowym polo :lach:

 

Co lubię u innych trudno mi określić jednoznacznie, zależy to danej osoby, od miejsca czy choćby mojego nastroju.

Kobiety w męskich koszulach wyglądają sexy jak ktoś zauważył wyżej.

Na pewno ładne buty z odkrytymi palcami i pomalowanymi paznokciami ale to moj fetysz wiec nic dziwnego że patrzę w dół.

Nienawidzę butów typu balerinki a jak już ma przypięty jakieś wielkie coś na przodzie to mam ochotę zastrzelić projektanta, który to wypuścił ze swojej pracowni.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek

bo różowy różowemu nierówny

 

jeden z człowieka zrobi pipę :P a drugi wydobędzie popapranie :D

 

wszystko zależy jak leży i na kim i co dodane do róziu jest :lach:

 

 

edit: lubię różowy ale przeca nie pomykam w landrynkowych sukienkach z tiulem, choć chciałabym móc w takowych dobrze wyglądać w zestawieniu z martensami w jakimś inny niż czarny czy granatowy, kolorze :D

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

schludne i czyste :)

nie musi spełniać wymogów najnowszych trendów mody (choć może, bo lubię mężczyzn metroseksualnych- nie wiem czy takie określenie nadal funkcjonuje ;)

ja i tak patrze na oczy, dłonie, kostki, zęby...

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

hm..ale po namyśle...na wszelakich freak'ów się zawsze "obśliniałam" i to mi zostało mimo moich lat...

przykład <3 

post-14247-0-45784200-1531415139_thumb.jpg

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

bo różowy różowemu nierówny

jeden z człowieka zrobi pipę :P a drugi wydobędzie popapranie :D

 

Dzisiaj widać róż wyciągnął pipę bo miałem branie :)

Tankując nie zamknąłem klapki wlewu paliwa. Stoję na światłach i słyszę jak ktoś trąbi wiec patrzę w prawo a tam koleś mówi mi o klapce. Światło czerwone wiec wychodzę i zamykam klapkę. Spoglądam na gościa i mu dziękuje a ten mi zrobił taki ruch brwiami do góry i patrzy na mnie :)

Branie to czy moje popapranie ?

 

Zapaliło się zielone i pojechaliśmy.

Niestety nie zapamiętałem numeru bocznego bo to taksówka była.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...