Skocz do zawartości
Wichura

Jakie ubranie lubimy u płci przeciwnej ?

Rekomendowane odpowiedzi

Szukałem podobnego tematu i nie znalazłem.

 

Jakie ubranie lubicie u płci przeciwnej ? Za jak ubranym facetem/jak ubrana kobietą obejrzycie się na ulicy? Co na Was działa szczególnie pociągająco ? Jaki ubiór dopełnia dla Was atrakcyjność drugiej osoby i dodaje jej punkty w Waszych oczach do oceny ogólnej wyglądu ? Ew. Jakie macie antypatie w tym zakresie.

 

Żeby nie rozdrabniać się na drobne przyjmijmy, że nie rozmawiamy tu o bieliźnie a o ubraniach w których chodzimy lub możemy chodzić publicznie

 

 

Jako autor pozwolę sobie zacząć. Od zawsze lubię kobiety/dziewczyny w szortach (najchętniej jeansowych) + top, krótkie sukienki (szczególnie rozkloszowane) ostatnio też zdecydowanie często obracam się za kobietami w zwiewnych kombinezonach (chętnie z szerokimi lub krótkimi nogawkami). No i niezmiennie od lat styl alternatywny, rockowy lub nawiązujący do takowego ;)

 

Z antypatii które przychodzą mi do głowy w większości wypadków są to bluzki bez ramiączek jeżeli nie sa połączone z gorsetem lub podobnym usztywnieniem. Niewiele kobiet w mojej opinii wygląda w tym dobrze choć wyjątki oczywiście się zdarzają ;) Do tego kolor różowy w natężeniu większym niż akcenty i "panterka" na którą mam wybitne uczulenie.

  • Lubię 9

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Uwielbiam u facetów ubrania w stylu ekskluzywnego menela... takie lekko niedbałe, ale jednak z wyczuciem... Lubie męskie jeansy, spodnie trekkingowe, koszule ale nie takie z journala i metroseksualne, tylko wyraziste i z charakterem, buty... mega ważne... żadne mokasyny i lakierki... i męski czarny półgolf...

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ja lubie gustowne ;)) a to jest tak pojemne określenie że każdy doda sobie cokolwiek ;) a na poważnie to dobre ubrania mają podkreślić nasze cechy/przymioty. Można ubraniem lub stylem np sie odmlodzic ale trzeba to robic z rozsadkiem bo w przeciwnym razie całość wyglada śmiesznie np 50 latek ubrany jak 20 latek (nie ma sprawiedliwości na tym świecie i dziewczyny maja wiecej mozliwosci i swobody w stylizacjach (taka modna nowomowa ;)) niż mężczyźni.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ja lubie gustowne ;)) a to jest tak pojemne określenie że każdy doda sobie cokolwiek ;) a na poważnie to dobre ubrania mają podkreślić nasze cechy/przymioty. Można ubraniem lub stylem np sie odmlodzic ale trzeba to robic z rozsadkiem bo w przeciwnym razie całość wyglada śmiesznie np 50 latek ubrany jak 20 latek (nie ma sprawiedliwości na tym świecie i dziewczyny maja wiecej mozliwosci i swobody w stylizacjach (taka modna nowomowa ;)) niż mężczyźni.

Naturalnie masz rację ale to oczywiste oczywistości. Wiadomo, że ubranie musi być dobrane do osoby, sylwetki, wieku czy nawet temperamentu. Pytanie tytułowe należy bardziej traktować w kategoriach "Co do zasady lubię...." ;)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Najbardziej lubie kanon klasycznej elegancji w indywidualnej interpretacji ;) żeby dobrze sie ubrać warto poswojemu dobierac elementy nie ma sensu ani ignorować mody i trzymać sie staroci ale tez i glupio podążać slepo za moda bo sporo rzeczy może do nas nie pasować (jak swini siodło ;))

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ona.

Koszula męska-zarówno kobieta i mężczyzna wygląda w niej dobrze ale tutaj mowa o płci przeciwnej -koniecznie długi rękaw, może być gładka może być w kratkę może być len - no i tak sobie pomyślałam o tych guziczkach hmmmmm no i przypomniało mi się że dziś środa ;)

Wiem, miało być u płci przeciwnej ale koszula zapewniam Was jest męska ;)

post-22082-0-46239100-1531317644_thumb.jpg

  • Lubię 26

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A ja nigdy nie rozumiałam, co jest tak atrakcyjnego w męskich koszulach...

 

Sailor ma jedną moją ulubioną, czarną ze śliskiego materiału. Jak do tego założy skórzane spodnie i pas z klamrą, a buty nawet bardziej stylowe trampki - to jestem ugotowana.

 

Tak, mój Mąż jest dla mnie wzorcem ulubionego męskiego stylu.

 

Lula.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jakie ubranie lubicie u płci przeciwnej ? Za jak ubranym facetem/jak ubrana kobietą obejrzycie się na ulicy? Co na Was działa szczególnie pociągająco ?

 

kolorowe w popaprane wzory skarpety

 

kolorowe, popaprane buty (beżowy, granatowy i czarny nie są przeze mnie traktowane w tym aspekcie jako kolor, muszą być jakieś wyraziste, we wzory czy cokolwiek, im dalej od schematu polskiej ulicy tym lepiej dla mnie)

 

levisy 501 - w całkiem fajnych tyłkach tak pięknie się wpinają / układają (tu wybaczam kolor niebieski)

 

kolorowe spodnie (nie ma znaczenia czy materiałowe czy jeansowe, znowu granat, czerń nie są tutaj przeze mnie traktowane jako kolor)

 

w zasadzie więcej moich małych zauroczeń nie pamiętam

 

 

antypatie:

 

czarne skarpetki, przyszarzałe, przykurzone czarne pantofle, sprane wiekiem a nie nadanym stylem t-shirty, granatowe / czarne kurtki, bluzy

 

ogólnie gdy ktoś cały jest w ponuro bezpiecznej kolorystyce jakoś mi się po prostu nie podoba

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Niby wolę styl luźny i nieformalny ale jak facet założy dobrze skrojony garnitur i koszulę to po prostu nogi mi miękną. Jeden warunek facet w garniturze musi być szczupły i wysoki. Całe szczęście znam takich więc chodzę czasem na miękkich nogach.

  • Lubię 11

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Fetysze tekstylne? Ciekawy temat. Próbowałem przypomnieć sobie wszystkie przypadki, które zadziałały na mnie wyjątkowo elektryzująco i niestety doszedłem do wniosku, że nie miało to jednak absolutnie nic wspólnego z ubiorem.

 

Bardziej z pewnością swojego wyglądu, tego cudownie bezczelnego uśmiechu w oczach mówiącego: tak, czuję się świetnie w tym co mam na sobie i doskonale wiem jak to na ciebie działa. Dla kontrastu spotykałem kobiety wystrojone od stóp do głów w najlepsze metki ale najwyraźniej czujące się w tym stroju jak w obcej zbroi. Jak również mężczyzn silących się na "mladość", w postawionych na sztorc kołnierzykach polo i dziurawych levisach.

 

A może po prostu gdy widzę właściwą iskrę w oczach to staję się żałośnie bezkrytyczny. Kto tam to wie  :)

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...