Jerzy Zieba – polski fenomen.

[Jans✩ 5 320]

Zastanawiam się na poważnie ilu % mężczyzn dopadają takie objawy?

 

 

 

Wprawdzie to nie temat Jerzego Zieby ale odpowiem bo wazny dla wszystkich !

 

 

 

Andropauza tak jak i menopauza dotyczy wszystkich mezczyzn jak i odpowiednio kobiet.

To kwestia wieku i gospodarki hormonalnej u obydwu plci.

 

U mezczyzn spadek produkcji testosteronu moze spowodowac opisane wczesniej objawy.

 

Nie znaczy to jednak , ze uzupelnianie z zewnatrz tego hormonu jest zalecane poniewaz nadmiar lub niedobor jest bardzo dokladnie regulowany przez wlasny organizm.

 

U mezczyzn po osiagnieciu 40 lat poziom testosteronu zmniejsza sie rocznie o okolo 1,2 %

Testosteron jest najwazniejszym meskim hormonem wplywajacym na sile fizyczna , erekcje, meskie reakcje i cechy typowo meskie.

 

Ogolnie na ubytek testosteronu wplywa

 

- Stres

- Nikotyna

- Nadwaga

- Alkohol

• Nadmierne obciazenia

 

Pomiedzy 40 a 50 rokiem zycia mozna u mezczyzny stwierdzic typowe  oznaki zmniejszonej produkcji testosteronu.

Medycyna okresla okolo 10 oznak zmniejszajacego sie z wiekiem poziomu testosteronu.

 

Dynamike produkcji testosteronu najlepiej okresla zalaczony ponizej wykres.

 

                                  

 

Jeszcze dwa slowa na temat DHEA

 

    Dodaje energii

    Wzmaga libido

    Poprawia pamięć

    Odnawia układ immunologiczny

    Zmniejsza stres

    Przeciwdziała nowotworom

    Zapobiega chorobie niedokrwiennej serca

    Zmniejsza odkładanie się tłuszczu

    Pomaga w okresie menopauzy

    Wygładza zmarszczki

    Leczy oparzenia

 

Po przeczytaniu powyższej listy, wielu z nas stwierdzi, że spełnienie chociażby jednego z punktu podniesie jakość naszego życia.

 

To prawda.

 

Proces starzenia zależy w głównej mierze od hormonów.

 

Zaburzenie równowagi hormonalnej wpływa na wiele procesów w naszym organizmie.

 

Stężenie DHEA (hormonu nadnerczy) we krwi zmienia się wraz z wiekiem.

 

Jest bardzo niskie u dzieci, rośnie tuż przed dojrzewaniem płciowym, by osiągnąć maksimum pomiędzy 20 a 30 rokiem życia.

 

Poziom DHEA u osiemdziesięciolatka to zaledwie 20% poziomu tego hormonu u osoby w wieku 30 lat.

 

Wysokie stężenie DHEA we krwi zapewnia człowiekowi siłę, witalność, sprawność fizyczną oraz intelektualną, czyli napędza nas do działania i dodaje wigoru.

 

Mimo że dehydroepiandrosteron nie wywołuje bezpośrednio efektów metabolicznych, to wpływając na powstawania hormonów płciowychnierozerwalnie związany jest z okresem młodości, kiedy to mężczyzna zakłada rodzinę, a kobieta wydaje na świat potomstwo.

 

Człowiek jest wówczas u szczytu sprawności intelektualnej oraz fizycznej.

 

A tutaj reszta hormonow w czasie naszego zycia :

 

 

                                

[Jans✩ 5 320]

Tych wszystkich ktorzy twierdzili , ze Pan Jerzy Zieby jest dla mnie jakoby , autorytetem ,guru … itp musze ponownie rozczarowac.

 

Otoz tak nie bylo i nie jest.

 

Pan Jerzy Zieba jest tylko jednym z wielu, bardzo wielu , ktorzy propaguja w Polsce naturoterapie.

 

Podobnie jest na calym swiecie gdzie inni naturoterapeuci pomagaja ludziom z mniejszym lub wiekszym skutkiem podobnie jak lekarze medycyny z dyplomem.

 

Na marginesie dodam , ze ekspresja Pana Zieby sklonila go ostatnio do rozpoczecia innych pol dzialania : polityki !  co jest zupelnie poza moim kregiem zainteresowan.

 

Tak wiec rzeczywiscie udal sie nam fenmen z ktorego nie koniecznie trzeba w kazdym calu brac wzor .
Chyba tylko taki , ze stara sie robic dobrze swoja robote ale chyba kazdy tak robi ?

 

 

Zeby nie byc goloslownym przedstawie tym razem w temacie Jerzego Zieby „konkurencje“ w kazdym calu  bo fachowo wyksztalcona :

kobiete (z papierami) naturoterapeutke pania Barbare Kazan.

 

Dowiecie sie co ona sadzi na przyklad o wodzie i jej pamieci i innych wlasciwosciach.

 

Tym razem nie musicie sie odwracac z obrzydzeniem od Pana Jerzego Zieby bo jest to ktos zupelnie inny ale tez twierdzi , ze takich informacji ktore ona przedstawia spoleczenstwu rowniez podobnie jak u Jerzego Zieby nie uslyszycie u lekarza  tak jak to Zieba nazywa po imieniu w “Ukrytych Terapiach“.

 

A wiec jest wiecej osob ktore rownierz wiedza wiecej od lekarzy.

 

 

Zaznaczam , ze naturoterapeutow (z dyplomami lub bez)  jest w Polsce tysiace  a nie tylko Pan Jerzy Zieba .

Pan Jerzy Zieba to tylko przyklad medialny zjawiska, umiejetnie pokazujacy medycyne alternatywna.

 

 

Pozwole sobie dalej temat poswiecony Panu Jerzemu Ziebie potraktowac jako temat zbiorczy skupiajacy rowniez innych naturoterapetutow w Polsce I za granica.

 

Polityka nie bedziemy sie zajmowali bo to przeciez nie NATUROTERAPIA .

 

 

Zapraszam teraz serdecznie do uwaznego przestudiowania przynajmniej jednego z wielu wykladow Pani Basi jesli Pan Jerzy juz spowszednial :
( Pani Basia tez nie jest dla mnie wyrocznia )

Koniecznie obejrzyjcie jej film o szczepionkach !

 

[Wichura® 19 362]

Koniecznie obejrzyjcie jej film o szczepionkach !

 

Po tym stwierdzeniu chyba się boję i nie chcę bo przeczuwam co tam mogę usłyszeć.

 

Żeby nie było... Nie jestem wrogiem medycyny alternatywnej czy naturoterapii. Uważam że to niedoceniana gałąź do której ludzie słusznie wracają. Tyle że jak dla mnie powinna ona uzupełniać i wspomagać medycynę klasyczną/uniwersytecką/naukową i tylko w takiej formie to kupuję i uważam za słuszne. Jeżeli ktoś natomiast neguje osiągnięcia i metody naukowe to dla mnie jest szarlatanem. Lekarz negujący medycynę naturalną też zresztą dobrym lekarzem dla mnie nie jest.

[Zouza® 29 620]

Tych wszystkich ktorzy twierdzili , ze Pan Jerzy Zieby jest dla mnie jakoby , autorytetem ,guru … itp musze ponownie rozczarowac. Otoz tak nie bylo i nie jest.

 

Faktycznie, sądząc z tytułu wątku - nic na to nie wskazuje

Jerzy Zieba – polski fenomen.

 

 

Pan Jerzy Zieba jest tylko jednym z wielu, bardzo wielu , ktorzy propaguja w Polsce naturoterapie.

Tym bardziej dziwne, że poświęca się wątek  "jednemu z wielu", nawet nie wybitnemu.

 

 

Na marginesie dodam , ze ekspresja Pana Zieby sklonila go ostatnio do rozpoczecia innych pol dzialania : polityki !

Jakoś mnie nie dziwi jego najnowsze "pole działania", hehe. Ani trochę!

Już jakiś potencjalny elektorat ma na dzień dobry, czemuż nie wykorzystać.

Podobnie jak z suplementami, tymi "be" z apteki, a tymi "cacy" od "fenomena".

 

 

Chyba tylko taki , ze stara sie robic dobrze swoja robote ale chyba kazdy tak robi ?

A nie dobrze zarobić?

 

 

A wiec jest wiecej osob ktore rownierz wiedza wiecej od lekarzy.

Oświecił nas forumowy Kolega, ponownie.

Ja bym z tym Twoim "wiedzą więcej" jednak była ostrożna.

Ale zaraz... to nie Ty opowiadałeś jak pobiegłeś do LEKARKI, gdy miałeś wątpliwości związane ze swoim wiekiem? A czemu nie do kogoś, kto "wie więcej"?

 

 

Pozwole sobie dalej temat poswiecony Panu Jerzemu Ziebie potraktowac jako temat zbiorczy skupiajacy rowniez innych naturoterapetutow w Polsce I za granica. Polityka nie bedziemy sie zajmowali bo to przeciez nie NATUROTERAPIA .

A temat, który SAM założyłeś nie dotyczy naturoterapii, a Jerzego Zięby, że tak pozwolę sobie Ci przypomnieć.

Nie offtopuj więc sam we własnym temacie, jak to zazwyczaj zarzucasz innym, a stwórz nowy - o NATUROTERAPII.

 

Sądząc z tytułu filmiku - "Nie każda woda nadaje się do picia" - dla nikogo o elementarnej wiedzy, "Pani Basia", wyrocznią nie będzie.

[Jans✩ 5 320]

 

 

Żeby nie było... Nie jestem wrogiem medycyny alternatywnej czy naturoterapii. Uważam że to niedoceniana gałąź do której ludzie słusznie wracają. Tyle że jak dla mnie powinna ona uzupełniać i wspomagać medycynę klasyczną/uniwersytecką/naukową i tylko w takiej formie to kupuję i uważam za słuszne. Jeżeli ktoś natomiast neguje osiągnięcia i metody naukowe to dla mnie jest szarlatanem. Lekarz negujący medycynę naturalną też zresztą dobrym lekarzem dla mnie nie jest.

 

Bardzo sluszne podejscie. Ja tez uwazam ze powinno sie w rozsadny sposob korzystac holistycznie z dotychchasowych osiagniec medycyny jednej i drugiej a nie dyskryminowac jedna z nich.

 

Problem w tym , ze kazda medycyna rosci sobie prawo do jedynej wlasciwej.

W ten sposob zapomnielismy juz o zielarstwie.Gdzie jest Herbapol ? Kto jeszcze pamieta ? Czy to byli szarlatani ?

[Zouza® 29 620]

 

Gdzie jest Herbapol ?

W każdym markecie kupisz zioła z Herbapolu.

[Wichura® 19 362]

No cóż... Z podejściem do medycyny jest mniej więcej tak:

[shisha 2 341]

Polski fenomen to Pani dr Ewa Dabrowska i Jej cudowny post! polaczenie natury i wiedzy dzisiejszych czasow

[stag 416]

Pan Zięba (co chyba widać) jest na skraju pewnego podejścia do "leczenia"/medycyny co nie oznacza iż "altmed" nie ma racji bytu.. moim skromnym zdaniem każdy z nas jest w stanie wiele zadziałać aby pomóc sobie w chorobie.. przede wszystkim trzeba pamiętać aby "leczyć" przyczyny a nie objawy - a niestety zdarza się iż nawet lekarze wybierają tę drugą opcję.. reasumując wszelkie choroby "wewnętrzne" to niestety cały czas niepewność  w porównaniu z działaniami na polu chirurgi urazowej i naprawczej, i stąd zapewne próby rozwiązania problemu w sposób alternatywny.. wbrew pozorom często skuteczny. abstrahując: jeśli jest tu jakiś farmaceuta być może potwierdzi lub zaprzeczy, czy nie jest tak iż leki to pochodne substancji wytwarzanych poprzez naturę? rośliny, zwierzęta.. ja i moja rodzina jak na razie z sukcesem  stosujemy "medycynę alt" i to działa, być może (a raczej na pewno) również dzięki odpowiedniemu żywieniu.. w każdym razie nie pamiętam kiedy ostatnio ktoś u nas chorował.. zabawne i zarazem straszne jest to iż nagle neguje się dorobek wielu pokoleń w radzeniu sobie z regularnymi choróbskami.. reasumując uważam iż do lekarza należy iść jeśli trzeba coś wyciąć lub wszczepić (nie mam tu na myśli szczepionek) chirurdzy rules!

[Jans✩ 5 320]

Na marginesie tematu Pana Zieby chcialbym przekazac moja obserwacje tez dotyczace naturoterapii.

 

Otoz ogolnie naturoterapeci sa zorientowani na sukces leczenia na skutek ich leczenia i czesto zapominaja o chlodnym podejsciu do jakiego jestesmy przyzwyczajeni u wiekszosci lek.med.

 

Trudno sie dziwic ale jednak czasami to irytuje , ze to co nieoczywiste jest podkreslane tzn wplyw terapii na zdrowie.

 

U lek.med sprawa jest prosta : tabletkowa terapia inwazyjna lub antybiotykowo - sterydowa   zalatwia wiekszosc przypadkow.

 

To niestandartowo inne podejscie naturoterapeutow nas czesto irytuje :

 

glodowka lecznicza ? - przeciez rozum i natura mowia cos innego , nie musimy glodowac

terapia moczowa ? - przeciez to jakies zboczenie

cukier ? - przeciez smaczny

toksyny ? - a co to takiego

elektrosmog ? - przeciez tego nie widac

 

... itd, itp. Przykladow za i przeciw jest duzo

 

Lekarze medycyny tez sa w wiekszosci przeciwni.

 

Ale rad lekarzy nie bierzemy do serca a tym bardziej zalecen terapeutycznych naturoterapeutow.

 

Praktyka udowadnia jednak na naszym forum , ze wiele osob z powodzeniem stosuje zarowno zalecenia lekarzy jak i naturoterapeutow .

 

Przypomnijmy sobie chociazby "kontrowersyjny" temat o glodowkach lub pijawkach.

 

Podziekujmy innym za informacje ktore nam pomogly i wreszcie nam samym za nasza cierpliwosc i zaufanie.

 

 

A Pan Zieba ... no coz moim zdaniem to uroczy polski showman ktory bardzo zamieszal srodowisko wkladajac w to ogromna prace.

 

Nie zapomnial jednak o najwazniejszym ... o leczeniu pacjenta za ktore ponosi odpowiedzialnosc i jego skutkach.

 

Tego zycze wszystkim lek.med.