Uległa...

[Ona_i_On_z_pieprzem 727]

Witam.

Może nie na temat cuckold itp, ale chciałabym się pochwalić własnym opowiadaniem, które napisałam już jakiś czas temu. Jest tu pokazana część mnie i mojego męża. Tego jaki lubimy seks. Oczywiście jest jeszcze wiele do ujawnienia, ale to już postaram się napisać w kolejnym opowiadaniu, jeśli będę widziała zainteresowanie z Waszej strony. Dodam, że będą to historie wymyślone i prawdziwe.

 

życzę miłej lektury   Ilona :->

 

Późny wieczór....

Ona...klęcząca na środku sypialni z położonymi płasko dłońmi na udach...  

Panuje mrok....Jedyne światło jakie pada na pomieszczenie to światło kilku palących się świec... 

Jej wzrok wzrócony w dół, wokół cisza, słychać tylko szum wody dochodzący z łazienki....

Zamyka oczy, przebiega ją przyjemny dreszcz na myśl o jego teraz nagim ciele...

Mija kilka minut zanim jej Pan wychodzi z łazienki mając  zarzucony na biodra jedynie ręcznik. Podąża wprost do kuchni krzycząc do niej w międzyczasie czy jest głodna....Odpowiada mu cisza..Słychać tylko jego krzątanine. 

Słychać jego kroki w stronę sypialni...Niczego nieświadomy otwiera drzwi,zatrzymuje się w progu z kęsem w ustach i w jednej dłoni trzymając talerz z kanapkami, jego sylwetka wyraźnie nabrała napięcia... 

Ona nie wytrzymując powoli unosi wzrok i patrzy namietnie i intensywnie w jego oczy.... 

On w tym czasie stara sie poukładać w głowie to co się właśnie dzieje... doskonale wie jak działają na niego takie widoki.

Widząc ją w samych ledwo zasłaniających części intymne majtkach, gorsecie idealnie dopasowanym do jej sylwetki podkreślajacy jej atuty, pończochach w delikatny wzorek i czarnych wysokich szpilkach... taką  bezbronną... uległą. Jego suke. 

Odstawia talerz z kolacją na komode... 

Z trudem połyka kęs, który utkwił mu w gardle....

Jego twarz  zmieniła się  w władczą. Podchodzi...

Bez żadnych słów zrzuca ręcznik z bioder i rozkazuje jej splunąć na jego wpół sztywnego fiuta i zaczyna go masować przed jej twarzą...ona w tym momencie oblizuje swoje pełne usta czekając cierpliwie na jego dalsze instrukcje.

Lewą dłoń kładzie na jej policzku masuje go kierując się w stronę brody mocno zaciskając jej szczenkę... Przykłada penisa do jej ust i zatacza swoim fiutem na nich koła. Delektuje się tym widokiem jeszcze przez chwilę i wkłada go do jej ust i zimnym stanowczym tonem mówi  "Ssij moja... suko!"

Jej oddech jest szybki i głeboki, klatka unosi się wysoko... wykonuje posłusznie jego polecenie krztusząc się czując go głęboko w gardle, mając dalej ułożone dłonie na swoich udach, lecz jej paznokcie mocno wbijają się w skórę. Wie,że nie może ich oderwać. 

Jego ruchy są coraz mocniejsze.. łapie ją za włosy oplata je wokół dłoni dociska twarz do swojej męskości  i nadaje szybsze tempo...  jego penis pokrywa lśniąca jej ślina, która spływa jej kącikiem  ust i po brodzie wprost na jej biust.  

Ssie go coraz  mocniej i jeszcze głębiej wbija się w jej gardło... Zadowolony z suki wyjmuje fiuta  i bije nim ją w nagrodę po twarzy!... jeden  raz... drugi.... trzeci.... wydaje pomruki zadowolenia wystawiając przy tym język ....

Przykuca i ponownie łapie jej policzki mocno ściskając i całujesz chwilę jej bolące usta od ostrego oralu....ale to nie jest pocałunek pełen namiętności  jak zawsze tylko surowy,zdziczały, chłodny.

Odrywa usta od pocałunku, spluwa na jej twarz i policzkuje mocno... siarczysty ból odrzuca jej śliczną buźkę zarzucając na nią jej długie blond włosy w lewą stronę...syyyyczy. 

Została znieważona!

Zadowolony z siebie wstaje i podchodzi do komody otwierając górną szuflade i wyjmując z niej metalowe kajdanki...

Nakazuje jej wstać, rozchyla lekko miseczkę gorsetu i wyjmuje pierś ... zaczyna ssać jej sutka, który robi się stetczący i twardy, przygryza go, a ona jęczy cichutko...

Spogląda na jego twarz, która ma kamienny wyraz. Tak, jest jej Panem! 

"Odwróć się do mnie tyłem suko". Wykonuje rozkaz bez ociagania.  Mruczy zadowolony.... "grzeczna sssuuuka"

Jego dłoń  masuje jej pośladek i..... klaps! Jeden! Drugi! Mocny! Silny! Jego cała dłoń zostaje odciśnięta na jędrnym posladku. Okrzyk przyjemnego dla niej bólu i przyjemności roznosi się po pokoju wyginając przy tym swoje ciało w łuk i zarzucając długie włosy ma plecy.

Ponownie jego dłoń tym razem ląduje w jej krocze dotykając wilgotnej cipki.

Odchyla materiał majtek i wklada w jej mokrą kobiecość palec wskazujący. Jęczy cichutko przygryzając przy tym swoją wargę...  

Wyjmuje palec i wklada go jej do ust,które ona z przyjemnością i zachłannośią liże czując posmak swoich soków.

Jego ręce ruszając z jej ust znały już drogę do jej nadgarstków by móc założyć na nich kajdanki. Jego ruchy nie są delikatne ani czułe pokazują jego siłe nade mną.

Prowadzi ją w stronę łóżka każąc jej na nim ukleknąć, pomaga jej pochylić się i dociska jej głowę do materaca, nogi ma ugięte w kolanach, które wbijają się w materac mając zarzucone dłonie w kajdankach na plecach.   

Rozrywa jej majtki...  formułuje z nich kulkę i wklada ją w jej usta robiąc z nich knebel...

Jego władczy ton przebija sie przez świst jej nierównego oddechu -  "Będziesz cicho suko,a ja Cię będę ostro rżnął".

Chwyta swojego sterczącego fiuta w dłoń  spluwając na niego rozprowadza ślinę po calej jego długości i jej szparce drażniąc wejście do cipki zanurzając tylko główkę by po chwili niespodziewanie wbić się do samego końca!  

Wgryza się w swoje majtki  i próbuje wydobyć z siebie krzyk lecz knebel skutecznie tłumi każdy dźwięk...

Pieprzy ją ostro dając raz po raz mocne klapsy, od których jej tyłek jest czerwony i bardzo piekący! Nie ma przed nią żadnych hamulcy, pozycja bardzo jej juz ciąży, ale stara się nie myśleć o bolącym jej karku i twarzy.

Nie może krzyczeć!  Głośno oddycha przez nos....

Odwraca raz w jedną raz w drugą stronę głowę... 

Łapie ją za włosy odgina jej głowę w tył.... syczy jej do ucha, ze jest jego i tylko jego kurwą i nikt inny nie będzie mnie miał tylko on i zapamięta to do końca życia....

Po wypowiedzianych jego słowach jej ciało zesztywniało czując przechodzacy ją orgazm. 

W pełni ekstazy mocniej zacisneła szczękę w koronkowy materiał swoich majteczek.

Myśląc, że na tym koniec i chcąc opaśc bezwładnie na łóżko jej Pan podtrzymał jej ciało wynurzajac sie z niej i drażniąc wejście do jej tyłka mokrym penisem. 

Siega dłonią po jedną z palących się świec i wylewa gorący wosk,który szybko stygnie na jej pośladki.

Uczucie gorąca spowodowało, że znowu zapragnęła go mieć w sobie.

Łapie za kajdanki...jej ciało wygina się w łuk i wbija w ciasny jej tyłek.... Ból ustąpił miejsca rozkoszy czując kurewską przyjemność

Pieprzy jej drugą dziurkę ostro do samego końca.... wykończona nie jest w  stanie tego znieść, powoli jej ciało opada na łóżko leżąc na brzuchu, ale on nie przetstaje penetrować jej dupy.... 

Dając sobie znak szczytują razem, czuje jak jego sperma zalewa jej otwór, reszta jego nasienia ląduje na jej plecach, tyłku, kajdankach... 

KUR*A!!!!

Opada wykończony obok wyjmując majtki z jej ust, calujesz jej mokre z potu czoło i pyta "Co Ty ze mna robisz" .... uśmiecha się i odpowiada "To co właśnie chce :)"

Uwalnia ją z kajdanek całując czerwone i bolące ślady na nadgarstakach  i mocno przytula wynagradzajac jej wczesniejszy chłód. 

Zmęczenie wzięło górę i prędko zasnęli.

 

 

[WiktorK 120]

Świetne opowiadanie

Moje klimaty

[Wysoki85 18]

Dobre I opowiadanie jakby sugeruje "wątek autobiograficzny" - w pewnym momencie następuje chwilowa zmiana osoby z "niej" na "mnie" )

[Ona_i_On_z_pieprzem 727]

Dobre I opowiadanie jakby sugeruje "wątek autobiograficzny" - w pewnym momencie następuje chwilowa zmiana osoby z "niej" na "mnie" )

Masz mnie 

Masz mnie 

Ona

[bigboy89 1 924]

Interesująca wizja

[malzenstwo3330 999]

Super opowiadanie..;) I faktycznie da sie odnieść wrażenie jakbyś opowiadała o sobie i Waszych zabawach..;) Brawo !!!