Skocz do zawartości
paramazury

Jak Ania poczuła smak cuckoldu...

Rekomendowane odpowiedzi

Cz. 7

 

Dzień przed rozmową z Prezesem, Ania została poproszona o swojej przełożonej. Potwierdziła ona, że w czwartek o godz. 11 odbędzie się rozmowa w sprawie jej dalszej kariery zawodowej w obecności Prezesa i jej. Ania trochę się denerwowała, ale wiedziała, że i tak nie ma nic do stracenia. Oferta nowej pracy już czekała, a tutaj, jeśli nie zgodzą się na jej warunki będzie musiała po 10 latach współpracy odejść.

 

Czwartek rano Ania wchodząc do pracy wpadła na Prezesa...

Miała na sobie elegancką sukienkę, marynarkę, szpilki, wyglądała jak typowa pani bizneswoman. Prezes był zafascynowany jej widokiem, przywitał się i poszedł do swojego gabinetu.

Sekretarka poprosiła Zbyszka do niego. Prezes przy porannej kawie poinformował go, że dziś nadszedł dzień, kiedy Zbyszek będzie musiał spłacić swój dług wdzięczności. Wiedział co Prezes ma na myśli... odparł „czekam na polecenia Prezesa” i wyszedł.

 

Prezes podczas rozmowy z Anią nie chciał udziału jej szefowej, więc podstępnie przełożył rozmowę na godzinę 15. Praktycznie na koniec dnia pracy, wiedział, że jej szefowa musi wyjść z pracy o 13, więc po pretekstem pilniejszych spotkań biznesowych przełożył spotkanie. Ustalił także z jej kierowniczka, że w spotkaniu weźmie także udział Zbyszek, jako członek zarządu.

 

O godzinie 15 Ania zgodnie z poleceniem przyszła do sekretariatu Prezesa. Sekretarka kazała jeszcze jej poczekać chwilkę. Po 10 min Prezes zaprosił ja do gabinetu, a sekretarka, która była jej koleżanka powiedziała „powodzenia, trzymam kciuki...”

 

Prezes przeprosił Anie, za przełożenie spotkania i pozna rozmowę, szczególnie, że firma kończyła pracę o 15.30. Jednocześnie powiedział, że jej szefowa nie może uczestniczyć w spotkaniu, ale żeby nie było później w firmie nieporozumień podczas rozmowy będzie także jeden z członków Zarządu, Zbyszek.... Ania nie miała nic przeciwko temu... zresztą jasne zasady zawsze ja utwierdzały w przekonaniu uczciwości...

 

Przyszedł Zbyszek i Prezes rozpoczął rozmowę.

„Pani Aniu wiem, że jest pani jedna z naszych najlepszych pracownic. Szkoda będzie Panią stracić, ale mam dla Pani propozycje. Długo rozważaliśmy z zarządem,  ale ze względu, że otwieramy trzy nasze nowe oddziały chciałbym zaproponować Pani stanowisko Dyrektora ds. Zarządczych w nowych oddziałach”

 

Prezes omówił zakres obowiązków i dodał „będzie Pani współpracowała z naszym nowym dyrektorem ds. technicznych w nowych oddziałach Panem Zbyszkiem”

 

Była w szoku... nie wiedziała co powiedzieć... zrobiło się jej trochę gorąco, więc zdjęła swoją marynarkę, odsłaniając swoje nagie ramiona... Prezes i Zbyszek jednocześnie w myślach pomyśleli „jakie ona ma piękne ciało...”

 

Ania przedyskutowała zakres obowiązków oraz propozycje zarobków. Szczególnie, że razem ze Zbyszkiem mieli odpowiadać za rozwój nowych oddziałów, ona pod względem administracyjnym, on technicznym.... wiedziała, że to jest jej życiowy awans....

Jednak nie był to koniec rozmowy...

 

Prezes kontynuował „Pani Aniu chciałbym dodać, że złamała także Pani jedna zasadę w naszej firmie... chodzi o romanse biurowe... wie Pani, że nie toleruje takich rzeczy w firmie...” Była w szoku, skąd wie... On kontynuował „jednak chciałbym Pani powiedzieć, że Zbyszek jest moim dobrym przyjacielem...” kontynuował rozmowę opowiadając całe historie ich znajomości. Poczuła się bezpieczna, że może nie będzie tak źle... Prezes dodał „dam Pani ten awans, ale jest jedno, ale...”

 

W tym czasie Zbyszek wstał i stanął za Ania... poprosił, żeby wstała i od tyłu zaczął całować po szyi... odgarnął włosy i szepnął do ucha... „nie bój się... jesteś bezpieczna...” Bala się, ale jednocześnie czuła, jak ogarnia ja podniecenie... Ona całowana przez kochanka, na oczach swojego Prezesa... Gdy Zbyszek kontynuował pieszczoty jej szyi, Prezes dodał „jest Pani bardzo atrakcyjna kobieta, trzeba mieć szczęście, żeby móc z Panią być...” Uśmiechnęła się tylko...

 

Zbyszek kontynuował pieszczoty i pocałunki...

Nagle rozpiął z tyłu jej sukienkę, a ona opadła w dol...

Ania stała w samej bieliźnie, przed siedzącym przy biurku na przeciw niej Prezesem. Jedna Ręka starała się obejmować głowę Zbyszka, który kontynuował pocałunki szyi od tyłu, a druga zasłaniała swoją cipkę i majteczki...

 

Nagle Prezes wstał za biurka i podszedł od przodu o niej... czuła, że jest mokra, czuła jak jej soki przebijają się przez majteczki... Prezes podszedł i zabrał jej rękę z krocza podnosząc do góry i mówiąc... „naprawdę jest Pani seksowna...” jednocześnie zaczął się z nią namiętnie całować pieszcząc piersi i krocze... była podniecona... dwóch mężczyzn znów ja pieści...

Zbyszek zdjął jej biustonosz a Prezes mógł zobaczyć jej duże piękne piersi... całował każda z nich jednocześnie wkładając rękę pod majtki i pieszcząc paluszkiem jej cipkę... oddychają mocno i delikatnie jeczala... wiedziała, że w firmie nikogo już praktycznie nie ma więc nie miała obaw, że ktoś wejdzie do pokoju.

 

Zbyszek przerwał pieszczoty, a Prezes oparł Anię tyłem o stół konferencyjny. Jej piersi leżały na blacie a pupę miała wypięta...

Prezes podszedł od tyłu i delikatnie całował jej pośladki, Zbyszek gładził ja po plecach i włosach...

Czuła jak ręce Prezesa zsuwają jej majtki, a on języczkiem wchodzi w jej cipkę... lizał ja i całował... teraz on mógł poczuć jej soki, ich smak, którego pozazdrościł Zbyszkowi po imprezie firmowej...

 

Ania czuła jak jego sprawny języczek pięści jej muszelkę... Prezes pieszczoty języczkiem wspomagał palcem... Ania czuła jak zaraz osiągnie orgazm... eksplodowała ogromnym damski wytryskiem...

Prezes wiedział jak doprowadzić ja do szalu... kiedy skończył poszedł do niej Zbyszek posadził na skraju stołu i języczkiem dokończył pieszczotę jej cipki spijając ostatnie soki...

 

Po wszystkim Ania się ubrała, a Prezes powiedział „jest Pani cudowna... liczę, że to wszystko zostanie między nami... Proszę teraz na weekend jechać do spa, a niedługo czeka nas wyjazd w celu podpisania umowy na przejęcie jednej z firm i praca na otwarciem naszego pierwszego oddziału”

 

Pocałowała każdego z nich w usta i poszła do siebie do pokoju... nogi drżały jej z podniecenia... Pomyślała, że dobrze, że nikogo nie mam już w pracy... trochę ochłonęła i pojechała do domu, przekazać dla męża dobra wiadomość o jej awansie...

 

Nie wiedziała jeszcze, że awans w pracy, będzie także awansem w życiu erotycznym...

 

Wróciła do domu... Wieczorem powiedziała mężowi o awansie i dodała, że jutro z koleżanką jadą do spa świętować jej awans...

 

Gdy jej mąż usunął wysłała do Zbyszka wiadomość „dziękuję za pomoc w awansie, mam nadzieje, że nie wypadłam źle na rozmowie” Zbyszek odpowiedział, że przeprasza ja za sytuację, ale nie miał wpływu na rozwój wypadków... dodał, że odlicza godziny, kiedy się jutro zobaczą w spa...

Odpowiedziała „mam nadzieje, że jutro mnie znów nie zaskoczysz Prezesem w spa.” nic nie odpowiedział, a ona ze zmęczenia usnęła...

  • Lubię 12

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Kolejna część rozumiem się tworzy :-> ?

Jeśli będzie duże zainteresowanie to pewnie pojawi się kolejna część przygód... Tym razem z pobytu w spa...

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A nie widać że jest zainteresowanie :)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cz.8

 

Ania przyjechała do hotelu sama, umówiła się, że Zbyszek będzie czekał wieczorem na nią na basenie.

Kiedy przyjechała nie było jeszcze jego samochodu. Zaczynała myśleć, że może nie przyjedzie, że może coś mu wypadło. Najwyżej będzie sama... udała się na pierwsze zabieg, po powrocie do pokoju spojrzała na swoją komórkę, ale nie było żadnej wiadomości od Zbyszka... Poszła na kolacje, a w drodze powrotnej do pokoju zaszła na parking do samochodu po ostatnie rzeczy. Nadal nie widziała samochodu Zbyszka.

 

Ubrała swój kostium kąpielowy i poszła na basen... trochę popływała i poszła posiedzieć w jacuzzi. Kiedy bąbelki ja relaksowały zamknęła oczy i myślała o spotkaniu w gabinecie Prezesa. Znów czuła, jak ogarnia ja podniecenie. Chciała z tym walczyć, przecież znów złamała zasady... znów pozwoliła się pieścić starszemu facetowi, przecież Prezes był w wieku Zbyszka.... jednak myśli jej krążyły nad tym jaki jest Prezes, czy tak samo delikatny jak Zbyszek, jaki jest jego penis, przecież tylko ja pieścił języczkiem, ale wiedziała, że był tak samo delikatny jak Zbyszek... nie był nachalny, przecież każdy inny mógłby ja zerznąć mając taka sytuacje... A oni... delikatnie ja pieścili...

 

Tak rozmyślać usłyszała z tyłu glos „mogę się przyłączyć?” to był Zbyszek. Ucieszyła się z jego przyjazdu... dosiadł się w jacuzzi... przeprosił, że się spóźnił, ale był wypadek na drodze...

 

Ustalili, że nie będą w hotelu po sobie poznawać, że się znają... tak dla bezpieczeństwa i głupich myśli, że strony personelu. Hotel był duży, jedna z dużych sieciówek, był to okres letni, więc było dużo gości, także dużo zagranicznych... dlatego też nie wzbudzali oboje podejrzeń..., ale dla bezpieczeństwa zachowywali dystans.... Ania spytała się jak pokój Zbyszka, czy dostał jakiś fajny... Zbyszek odparł, że chyba jeden z najlepszych, ale zostawi to w tajemnicy, aż do momentu, kiedy ja zaprosi do siebie na szampana... uśmiechnęła się i oboje poszli popływać w basenie....

 

Po wyjściu z basenu każde z nich poszło do swojego pokoju, Zbyszek powiedział, że jak tylko będzie gotowy wyśle jej smsa z numerem swojego pokoju, gdzie zaprasza na kolacje i szampana... Ania odparła, że czeka z niecierpliwością..., kiedy wracała do swojego pokoju w oddali korytarza hotelowego przemknęła jaj postać jakby Prezesa... pomyślała, że chyba ma przewidzenia, przecież Prezes sam jeszcze rano podkreślał, że jedzie z rodziną na dwa tygodnie na urlop do Egiptu.

 

Wzięła prysznic, umalowała się i ubrała na siebie biała bieliznę, biała sukienkę, przez którą było widać jej mateczki, do tego czarna bluzkę i nowe szpilki... czekała na wiadomość od Zbyszka... czyżby zapomniał..., ale jest numer pokoju...

 

Idąc korytarzem znalazła pokój... przecież to apartament... Zbyszek wyszedł przed pokój i związał jej oczy opaska, twierdząc że ma niespodziankę i chce ją zaskoczyć... weszła do pokoju... czuła zapach perfum Zbyszka, lubiła je... ale wyczula też zapach innych perfum... znała ten zapach, ale nie wiedziała skąd...

Zbyszek odsłonił jej oczy, a przed nią stał Prezes... była w szoku, ale powitała się grzecznie... Panowie przeprosili ja za to, że jej nie poinformowali, ale chcieli troszeczkę zrobić jej  niespodziankę, a poza tym bali się, że może zrezygnować z wyjazdu... trochę miała żal do Zbyszka, że zrobił jej to, ale po chwili zapomniała...

Prezes opowiedział kilka żartów dla rozluźnienia atmosfery i wszyscy uśmiechnięci zapomnieli o sytuacji... siedli przy stoliku... Ania na jednym fotelu, Zbyszek na drugi, a Prezesowi przypadła kanapa...

Prezes otworzył szampana wypili za nowe perspektywy firmy... zamówili także wyśmienite drinki... Ania nie lubiła zbytnio alkoholu, ale te drinki nad wyraz jej smakowały...

Czas mijał, rozmawiali o pracy, o życiu prywatnym... Prezes co raz zerkał na Anię, która siedziała na fotelu, a krótką spódniczka w całości nie zakrywała jej majteczek... podniecał się z każda chwila... zaproponował żeby mówili sobie po imieniu... jedynie w firmie ustalili, że powstają stosunki służbowe... kiedy pili tzw. Bruderchafta Prezes pocałował Anię i zaprosił ja na kanapę do siebie... obok Ani siadł Zbyszek...

 

Kontynuowali rozmowę, a Prezes pieścił kark Ani, delikatnie ja masując.... czuła, jak ogarnia ja podniecenie... czuła, że odpływa, alkohol też zrobił swoje... Prezes kontynuował swoje pieszczoty, a Zbyszek usiadł po drugiej stronie… Rozchylił nogi Ani, a jego ręką zaczęła pieszczotę jej uda, powili posuwając się ku górze.

Jego palce zaczęły pieścić przez majtki jej cipkę, a ona zaczęła całować się z Prezesem. Prezes zdjął jej bluzkę i biustonosz, jej piękne piersi wypłynęły na zewnątrz… każdy z nich pieścił jej piersi… była w siódmym niebie… obaj równocześnie rozpięli rozporki, mogła wkońcu zobaczyć ich sprzęty…

Zbyszka już znała, ale kutas Prezesa był inny. Mniejszy, ale za to grubszy. Siadła na kolanach przed Prezesem i wzięła jego kutasa do ust… pieściła delikatnie, tak jak wtedy pierwszy raz Zbyszka, całowała go, jezyczkiem bawiła się dziurką w kutasie, Prezesa widać było, że bardzo to podnieca…

Zbyszek podszedł od tyłu, podniósł spódniczkę i delikatnie zsunął jej do kolan stringi i językiem zaczął pieścić jej obie dziurki. Penetrował jej głęboko, co bardziej ją podniecało, a podniecenie przelewała na pieszczoty kutasa Prezesa. Zbyszek usiadł na kanapie, Prezes podniósł Anię i posadził ja na kutasie Zbyszka.

Pieprzył ją w pozycji na jeźdźca, a Prezes obserwował… Gdy skala podniecenia Ani i Zbyszka osiągała maksimum, Prezes zdjął ja z kutasa Zbyszka i powiedział „na dziś Zbyszek musi odpocząć, na dalszą część nocy jesteś tylko moja…” nie protestowała, przeszła z nim do drugiego pokoju w apartamencie. Zbyszek został sam, a drzwi od pokoju zatrzasnęły się…

 

Została sama z Prezesem. Położył ja na łóżku od tyłu, pieścił językiem jej dziurki, jednocześnie palcami doprowadzając do orgazmu, znów wytrysnęła sokami w Prezesa, a on długo nie czekał, wszedł w nią od tyłu… był inny niż Zbyszek, ale jej cipka szybko dostosowała się do jego kutasa… kochali się w każdej pozycji, na sam koniec Prezes położył ją na plecach i spuścił się jej do buzi… połknęła całą zawartość, a na koniec jak grzeczna dziewczynka wylizała jego kutasa… byli oboje w siódmym niebie… położyli się obok siebie i usnęli…

 

 

Rano kiedy Ania się obudziła w apartamencie nie było nikogo, jedynie karta „spotkamy się na śniadaniu, gramy ze Zbyszkiem od rana w tenisa…”

Ania poszła do swojego pokoju, zmyła z siebie resztki wczorajszej nocy i szybko pobiegła na śniadanie…

Po śniadaniu poszła na zaplanowane zabiegi, a po południu dostała smsa od Zbyszka „wieczorem zapraszamy na lampkę szampana”

 

Wieczorem Ania zgodnie z wiadomością przyszła do apartamentu, czekał już na nią Prezes ze Zbyszkiem. Na początku dali jej mały prezent i poprosili żeby otworzyła… była to seksowna bielizna, małe cienkie stringi i biustonosz w paseczki… podziękowała za prezent, a oni poprosili, żeby się przebrała i założyła dla nich. Poszła się przebrać do łazienki, a kiedy wróciła panowie czekali już w samych bokserkach na nią… Prezentowała się przed nimi, a oni podziwiali jej piękno…

 

Wypili drinki i szampana… w tle grała muzyka z radia… były wolne spokojne kawałki… panowie na zmianę tańczyli z Anią… czuła jak każdy z nich jest podniecony… ona także czuła jak jej cipka jest mokra… kiedy tańczyła z Prezesem zaczęli się całować, Prezes pieścił jej pośladki, a ona ręką sięgnęła do jego kutasa… masowała go, czuła jak robi się jeszcze twardszy…

 

Jednym ruchem ściągnęła jego majtki, a z tyłu podszedł już nago Zbyszek… Tańczyli, z przodu czuła jak naprężony kutas Prezesa gładzi jej cipkę, a z tyłu jak jej tyłeczek dociska kutas Zbyszka… Całowała się z Prezesem, a Zbyszek palcami pieścił jej cipkę, jednocześnie od tyłu całował szyję… podniecało ją to…

 

Nagle Prezes jednym ruchem kazał jej się schylić, posłusznie zrobiła to… klęczała, a nad jej ustami były dwa piękne kutasy… zaczęła każdego pieścić swoimi ustami… całowała je, delikatnie języczkiem pieściła dziurkę w każdym z nich, rękami bawiła się ich jajkami…

Byli obaj w siódmym niebie… położyli ją na plecach na łóżku… Prezes uniósł jej nogi do góry i zaczął języczkiem pieścić jej cipkę…. Uwielbiała te pieszczoty... był naprawdę wspaniały… Zbyszek położył jej głowę na skraju łóżka i włożył w jej usta swój sprzęt… wkładał go głęboko, aż momentami się dławiła… jednak nie przerywała tych pieszczot…'

 

Panowie się zmienili… Ania uklękła na łóżku wypinając swój tyłeczek w stronę Zbyszka, a sama zajęła się kutasem Prezes leżącego już na plecach… także dla Prezesa nie pozostała dłużna i jego kutasa pieściła podobnie jak Zbyszka…

 

Zbyszek pieścił języczkiem jej obie dziurki… jednocześnie paluszkami pieścił jej małą, dotychczas przez nikogo nie rozdziewiczona… Ania nie przepadała za seksem analnym… Zbyszek delikatnie lizał i całował jej małą dziurkę… powoli paluszkami starał się ją rozgrzać… Ania czuła, że Zbyszek bawi się jej mała dziurką, ale pozwalała mu na te pieszczoty… czuła jak ją to bardzo podnieca…

Kiedy zajmowała się kutasem Prezesa, Zbyszek wstał i wszedł w jej cipkę… czuła jak jego kutas głęboko zaczyna ją penetrować… czuła jak ją całą wypełnia… był na początku delikatny, jednak później przyśpieszył… ona w rytm jego ruchów pieściła kutasa Prezesa…

Nagle Prezes ją wziął i posadził na sobie… zaczęła go ujeżdżać… czuła jak kutas Prezesa staje się grubszy, jak rozpycha jej cipkę… Zbyszek poczekał chwilę i schylił Anię w stronę Prezesa, tak że wypięła swoją dupcię… nawilżył jej mała dziurkę i wszedł w nią… obaj byli delikatni… ona delikatnie krzyczała… podniecało ją to… dwóch facetów pieprzy ją w jej dwie cudowne dziurki…

 

W pewnym momencie przerwali… znów obaj pieścili jej ciało… dali jej chwilę odpocząć… ona się relaksowała ich pieszczotami… ale nie trwało to długo… Prezes usiadł na fotelu, a Zbyszek posadził Anię na nim od tyłu, jednocześnie Prezes wprowadził swojego kutasa w jej mała dziurkę...

 

Krzyczała z podniecenia, a Zbyszek wszedł od przodu w jej cipkę… znów czuła dwa kutasy w sobie… było to dla niej cudowne przeżycie…

 

Kiedy panowie czuli, że dochodzą wstali a ona klęczała i patrzała jak obaj dochodzą… wytrysnęli równomiernie zalewając jej twarz, piersi… na końcu wzięła ich sprzęty i delikatnie wycałowała…

 

Zmęczeni położyli się spać…

 

Rano kiedy wstała nie było już nikogo… jedynie znów karta… „dziękujemy za noc… do zobaczenia w pracy…”

Poszła do swojego pokoju, później zjadła śniadanie i po kąpieli w basenie wróciła do domu….

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

To powstaje na bieżąco czy autor ma w głowie zarys całości? :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Czy jest w tym opowiadaniu miejsce dla "świadomego rogacza"?

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

To powstaje na bieżąco czy autor ma w głowie zarys całości? :)

Autor ma po części zarys historii ale cześć powstawała na bieżąco...

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...