Dobry wieczór Państwu

[husband 1 560]

A to, to.... już mało uprzejme wobec nowego forumowego kolegi. Wiesz tak nie po harcersku trochę.

Czy to po harcersku czy nie to tylko @Druh mógłby orzec

owa nieuprzejmość nie była skierowana do nikogo, taki luźny OT nawet nie rozpatrywałbym tego w kontekście, wywołanym przez Ciebie.

[GrzesznikWędrowny 390]

Dziękuję za miłe powitanie... ze słuszną odrobiną uszczypliwości.

Słuszną - bo tych co wpadają na chwilę zazwyczaj jest więcej  niż tych, którzy się ostają.

 

Gwoli wyjaśnienia... nie jest to jedyne forum na którym w ostatnich latach jestem zarejestrowany. Być może znajdzie się tu co najmniej kilka osób, które znają mnie z innych  lokalizacji  - jednakże....nie rozpoznają, bo nie używam tego samego nicku.

 

Zazwyczaj jestem bardzo aktywny w dyskusjach na forach, które mnie wciągną... Tak jak wspomniałem - miałem niewątpliwą przyjemność być tu ściągnięty (tudzież: zaproszony) przez jedną z Was z którą spotkałem się w tzw. realu.

Jedynym utrudnieniem w aktywności może być czas.

 

Pozwólcie, że rozejrzę się trochę, uzupełnię profil zgodnie z wytycznymi, postaram się zrobić jak najmniej gaf i uruchomię to w czym jestem raczej niezły - a mianowicie: socjalizowanie się.

[Pavel✩ 4 757]

Socjalizuj się zatem do woli. Witaj!

[Duszek]

miałem niewątpliwą przyjemność być tu ściągnięty (tudzież: zaproszony) przez jedną z Was z którą spotkałem się w tzw. realu.

 

a teraz mów KTÓRA TO*

 

 

 

 

 

 

 

 

*jeśli możesz.... bom ciekawa...

 

 

edit: bo mam jakoś podejrzenia co do Naszej "akwizytorki" tzn. intuicja mi to moja mówi a jest całkiem niezła

[GrzesznikWędrowny 390]

Już wkrótce, zapewne, się dowiesz...

[husband 1 560]

Dziękuję za miłe powitanie... ze słuszną odrobiną uszczypliwości.

Słuszną - bo tych co wpadają na chwilę zazwyczaj jest więcej  niż tych, którzy się ostają.

 

Gwoli wyjaśnienia... nie jest to jedyne forum na którym w ostatnich latach jestem zarejestrowany. Być może znajdzie się tu co najmniej kilka osób, które znają mnie z innych  lokalizacji  - jednakże....nie rozpoznają, bo nie używam tego samego nicku.

 

Zazwyczaj jestem bardzo aktywny w dyskusjach na forach, które mnie wciągną... Tak jak wspomniałem - miałem niewątpliwą przyjemność być tu ściągnięty (tudzież: zaproszony) przez jedną z Was z którą spotkałem się w tzw. realu.

Jedynym utrudnieniem w aktywności może być czas.

 

Pozwólcie, że rozejrzę się trochę, uzupełnię profil zgodnie z wytycznymi, postaram się zrobić jak najmniej gaf i uruchomię to w czym jestem raczej niezły - a mianowicie: socjalizowanie się.

Hmm po takich słowach to i ja Cię szczerze i gorąco witam

 

Trochę brakowało mi wejścia w podobnym tonie. Niemniej się ciesz, ze odrobina uszczypliwości potrafi działać na Ciebie motywująco , również zachęciłeś mnie tym do kontynuacji tego trendu

 

Co do „jebaka gawędziarza” cieszę się, że to rozumiesz, pojawiła sie w ostatnim czasie osoba na forum z mocnym wejściem ba nawet nazwałbym to PIERDOLNIECIEM miała być jak wschodzące słońce, przez chwile była nawet zaćmieniem a ostatecznie okazało się, że jak szybko wzeszla tak szybko zaszła. Jej byt forumowy zależny był od forumowych meteorytów, które jak deszcz padały z nieba a jego postać została przykryta pyłem astralnych jebniec meteorytow.

 

Ogólnie milej zabawy pokaz, że masz „jaja”

[GrzesznikWędrowny 390]

Ogólnie milej zabawy pokaz, że masz „jaja”

 

Kurcze, ale tak od razu? Bo kilku miłych słów i choćby buziaka?

[Duszek]

Kurcze, ale tak od razu? Bo kilku miłych słów i choćby buziaka?

Nie. Nie od razu. Nie słuchaj Husbanda - średnio mu uwodzenie wychodzi

 

Pokaż mózg. Jaja zostaw dla wybranych. Jak dobrze trafisz to i one zaopiekowanie będą

[GrzesznikWędrowny 390]

Pokaż mózg. Jaja zostaw dla wybranych. Jak dobrze trafisz to i one zaopiekowanie będą

 

To mi bardziej wychodzi niż pokazywanie innych, mniej intymnych fragmentów ciała.... w sieci.

[Duszek]

To mi bardziej wychodzi niż pokazywanie innych, mniej intymnych fragmentów ciała.... w sieci.

 

cudnie.. to obyś tu dłużej u nas pozostał w tej swojej wędrówce, jak Kiki napisał i opowiedział nieco o sobie...

 

lubię... bardzo lubię... gdy mózg jest trudny, popaprany i ma swoje zdanie takie najbardziej lubię