Skocz do zawartości
Abbysdxb

I jak to było ...?

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli macie do siebie zaufanie, kochacie się i przede wszystkim jesteście wobec siebie szczerzy to wszysto przed Wami...

Myślę jednak, że najważniejsze są relacje między ludzkie... zarówno pomiędzy Wami jak i Wami i kochankiem.

Najważniejsze to znaleźć odpowiednią osobę.

Kochanka który będzie wtedy kiedy będziesz go potrzebowała ale jednocześnie takiego który będzie doceniał wrażliwość tej relacji i będzie potrafił odsunąć się w cień kiedy będziesz chciała być tylko dla męża....

Właściwy kochanek do Tobie (Wam) to czego pragniesz, a niewłaściwy może sprawić kłopot....

Tak myślę.

Przykład podany przez Zolzę wydaje mi się idealny. Choć były rozterki zaraz po to kochanek który miał być na raz okazał się kochankiem na lata... Grunt to dobrze trafić! :)
  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Mnie namówił Rogacz. Też miałam obawy.

Samo spotkanie fascynujące, podniecające ogromnie.

Potem w nocy jego łzy, których nigdy wcześniej, ni później nie widziałam.

"Jestem nienormalny, dlaczego ja ci to robię"

Potem raz bardzo chciał, jak było blisko spotkania, bardzo nie chciał. Jak na huśtawce.

Szybko znalazłam kochanka, który miał być na raz, max trzy razy (takie było założenie wobec wszystkich), a jest nim już z 8 lat.

Także też wiele ewoluuje z czasem i doświadczeniami.

Dzieki Zouza  :poklon:

Mysle, ze tak to bedzie...Wielka hustawka, ktora w koncu sie ustabilizuje. Mam nadzieje.

Trzymaj sie 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A w kwestii rozterek - nie miałam ich co do siebie, ale ja bezproblemowo umiałam oddzielić seks od miłości.

 

Co do Rogacza:

1. czy naprawdę tego chce?

2. czy mnie nie sprawdza?

3. czy mnie nie chce na jakąś minę wpuścić (by potem to wykorzystać do jakichś celów)?

4. czy to uniesie mentalnie?

5. czy to nic nie zmieni między nami po?

I zmieniło, uważam, że w ogólnym rozrachunku na lepsze (no może poza 1-2 m-cami z "huśtawką" ;) ).

 

I wcale nie musisz od razu skakać na głęboką wodę. Na początek mogą wystarczyć jakieś "mizianki" i obserwuj jego reakcję.

 

To tyle od cioci dobra rada ;)

 

Powodzenia! :D

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...