Skocz do zawartości
husband

Naturalność a relacja klimatyczna

Rekomendowane odpowiedzi

@@Wichura,

 

Za przeproszeniem napiszę wprost PRZESTAŃ PIERDOLIĆ GŁUPOTY :facepalm:

 

Temat:: "Kącik małego frustrata" https://www.cuckoldplace.pl/topic/26226-k%C4%85cik-ma%C5%82ego-frustrata/page-4?hl=k%C4%85cik

@@Wichura, napisał:

 

"- Nadinterpretacja moich słów, doszukiwanie się drugiego dna którego nie ma i wychodzenie z założenia, że ktoś wie lepiej ode mnie co chciałem powiedzieć. W skali 1-10 daję temu mocne 12 ;) Obecnie to najszybszy sposób, aby mnie naprawdę wkurzyć. Staram się nad tym panować ale tak naprawdę nie zawsze się udaje a czasami i nie chcę. Bardzo łatwo ode mnie za to "oberwać" bez względu na to jakie relacje mnie z daną osobą łączą."

 

Masz coś do powiedzenia w tej kwesti? gdzie jestes estes alfą i omegą wiecznej samokontroli a w którym momencie i temacie strugasz wariata? Hmmm a może odwołamy się do bycia naturalnym i samego tematu? chcesz coś dodać?

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

@Husband- zluzuj portki. Nigdzie nie pisałem że jestem mistrzem samokontroli i nigdy nikogo nie zjebałem ze względu na mój zły humor. Iko napisała że są dwa typy ludzi i sposoby odreagowywania. Ja napisałem że nie tylko. Keep calm i głosu mi tu na mnie nie podnoś ani nie prowadź właśnie nadinterpretacji moich słów ;)

A co do samego tematu już się wypowiedziałem

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A co do neutralności w klimatach - hm... zastanawiam się... i nie bardzo rozumiem po co miałbym zakładać maskę? To, żeby się ładnie ubrać, umyć i wody kolońskiej ;) użyć to nie aktorstwo tylko poczucie taktu. A mój wkurw, czy zmęczenie, czy melancholia jesienna? Chować to? Po co? Lepiej kawa na ławę - "słuchaj zmordowany jestem i nie napiszę Ci dziś na dobranoc słodkich bezeceństw co chciałbym Ci dziś zrobić bo jedyne o czym dziś marzę to kurwa, żeby iść spać. Spij słodko Różowa Pantero" ;)

Uważam, że ludźmi jesteśmy, normalnymi z krwi i kości. Flirt, uwodzenie, tajemnice - ok nadają kolorytu i pikanterii. Ale maska totalna i aktorstwo - ma krótkie nogi i bardzo szybko wyjdzie na jaw. Jechać na spotkanie na wkurwie lub w dole? Nie ma szans - nie uda się.

Więc myślę sobie, że najlepiej być po prostu sobą. Ok, wynurzenia na temat plagi wesz w przedszkolu nie są najlepszym sposobem na uwodzenie :P Ale z drugiej strony nie ma co chować emocji i pokazywać tylko prospekt reklamowy!

 

Inna kwestia, czy ktoś z natury jest szczery... I czy z natury jest swobodny w relacjach z innymi ludźmi... A także - czy stać go na coś więcej niż "tylko" pewien schemat seksu, na który się nastawia z danym partnerem. Czy stać go na pokazanie kilku swych prawdziwych twarzy, czy też usilnie będzie pilnował, by dla kochanka zawsze prezentować tylko jedną, specjalnie dedykowaną takiej relacji twarz. Wszystko jest kwestią tego, na ile chcemy i na ile możemy sobie pozwolić.

 

Lula.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

@Husband- zluzuj portki. Nigdzie nie pisałem że jestem mistrzem samokontroli i nigdy nikogo nie zjebałem ze względu na mój zły humor. Iko napisała że są dwa typy ludzi i sposoby odreagowywania. Ja napisałem że nie tylko. Keep calm i głosu mi tu na mnie nie podnoś ani nie prowadź właśnie nadinterpretacji moich słów ;)

 

A co do samego tematu już się wypowiedziałem

 

Portki mam zluzowane a i zwieracze dość luźne :lach: ale spoko "kleksy" też nie są mi groźne haha

 

Nadinterpretacji nie prowadze, więc też wyluzuj, nie mam również problemu z interpretacją tekstu pisanego. Napisany został w taki sposób w jaki go przeczytałem. Jeżeli chcesz się upierać przy swoim ok, masz do tego prawo ale na dowód napietych moich gaci w Twojej ocenie Twoja wypowiedz do której się odniosłem była zdaniem oznajmująco twierdzącym z równoważnikami pozornie pytającymi. Wszystko w temacie.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Napisany został w taki sposób w jaki go przeczytałem.

 

Chyba tylko ty go tak przeczytałeś... Co to w ogóle za stwierdzenie? Wichura nigdzie nie napisał, że zawsze jest oazą spokoju i nigdy nie zdarzyło mu się wyładować na innych. Słusznie zwrócił uwagę, że wyładować się można w inny sposób niż na innych osobach.

 

Nadinterpretacja tekstu zatem nastąpiła, jest taka wręcz, dająca po oczach.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Chyba tylko ty go tak przeczytałeś... Co to w ogóle za stwierdzenie? Wichura nigdzie nie napisał, że zawsze jest oazą spokoju i nigdy nie zdarzyło mu się wyładować na innych. Słusznie zwrócił uwagę, że wyładować się można w inny sposób niż na innych osobach.

 

Nadinterpretacja tekstu zatem nastąpiła, jest taka wręcz, dająca po oczach.

 

Żeby uciąć już tą dywagacje na temat interpretacji pokaże Ci pewną różnicę. Wichura napisał:

 

"Pfffff.... Serio? Nie znasz innych sposobów na rozładowanie ? Można chociażby iść pobiegać, pójść na siłownię, , napić się, wsiąść do auta lub na moto i zamknąć licznik na autostradzie lub po prostu pojechać przed siebie... Możliwości na odreagowanie jest wiele i nie ograniczają się do tego kogo zjebiesz bo masz zły humor"

 

mógł napisać to tak:

 

Jest wiele innych sposobów na rozładowanie, można iść pobiegać, pójść na siłownie napić się, wsiąść do auta lub na moto i zamknąć licznik na autostradzie lub po prostu pojechać przed siebie...Nie zawsze trzeba się ograniczyć do zjebania kogoś bo ktoś ma zły humor.

 

@@Korn,

 

Widzisz subtelną różnicę?

 

Osobiście kończe ten wątek, i wracam do meritum :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Inna kwestia, czy ktoś z natury jest szczery... I czy z natury jest swobodny w relacjach z innymi ludźmi... A także - czy stać go na coś więcej niż "tylko" pewien schemat seksu, na który się nastawia z danym partnerem. Czy stać go na pokazanie kilku swych prawdziwych twarzy, czy też usilnie będzie pilnował, by dla kochanka zawsze prezentować tylko jedną, specjalnie dedykowaną takiej relacji twarz. Wszystko jest kwestią tego, na ile chcemy i na ile możemy sobie pozwolić.

 

Lula.

 

No to ciekawe wątki wprowadziłaś. Czy naturalność = szczerość? Albo czy można być nieszczerym z natury? Myślę, że naturalność jednak zakłada szczerość i brak udawania. Są osoby, które zapewne tak się zatraciły w graniu kogoś innego, że stało się to ich drugą skórą. Ale czy można powiedzieć, że to jest dla nich naturalne zachowanie?

 

I teraz - czy pokazywanie tylko jednej twarzy z wielu (niekoniecznie maski, ale po prostu jednej z wielu odsłon) też jest naturalne, jeśli w grę wchodzi dłuższa relacja? Trochę w to wątpię... ale szczerze mówiąc na wszystkie te wymienione przeze mnie pytania nie znam prostej i jasnej odpowiedzi. Choć lubię się nad tym zastanawiać. :-)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

zatem jaka jest Twoja "naturalność" / naturalność w relacji gdy wszystko idzie źle a wiatr w oczy wieje? serio.. ciekawa jestem... jesteś oazą spokoju? dusisz to w sobie... nie wybuchniesz jakkolwiek - nie wiem .. drwa rąbiąc, zębami zgrzytając czy mając zmieniony tembr głosu, który druga osoba co Cię zna wszak wyczuje a i po Twoim zachowaniu też wyczyta ów zły dzień... to się czuje i często ma to wpływ na drugą stronę... bardzo często

Iko, mam masę sposobów na poradzenie sobie ze swoimi emocjami, i wcale nie napisałem, że niczego po mnie nie da się poznać. Zwykle jestem uśmiechnięty i wesoły, jak mi coś ciąży to wtedy nie, nawet mało rozmowny podczas gdy zwykle nawijam jak najęty. Ja po prostu nie opieprzam bez sensu kogokolwiek tylko dlatego, że nie mam humoru. Nie jestem wtedy złośliwy ani w stosunku do rodziny ani kogo innego :) radzę sobie sam, wręcz czasem omijając ludzi żeby nikomu z powodu moich różnych frustracji się nie oberwało.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Zastanawiałam się, jak to jest u mnie. Dlaczego kochanek nie widzi mnie, kiedy mam emocjonalne zjazdy (nazwijmy to PMS, niech będzie). Dlaczego na spotkanie z nim zaczynam muskanie siebie na tydzień wcześniej.

Dlaczego pozwalam, aby mąż widział mnie bez makijażu, spał ze mną, gdy mam okres (jajebie, serio pozwalam na to!) i daję się głaskać po niewygolonej Jadwidze?

 

Po pierwsze, nie jest przecież tak, że przy stałym partnerze jestem jedynie w odsłonie zaniedbanej kury domowej. (O mamuniu, golę cycki dla męża! Zboczuch, c'nie?)

Po drugie, wiem, jakim uczuciem darzy mnie mąż nie za to, że potrafię się odpindolić, ale pomimo tego, że dzielę czas na takie elementy życia, które nie wymagają zakładania szpilek, tylko rękawic spawalniczych, żeby się odcisków przy kosiarce nie nabawić.

I tutaj doszłam do takiego wniosku, że owszem, jestem naturalna zarówno w odsłonie królowej śniegu, którą przywdziewam dla kochanka, jak i kopciuszka, którego ogląda mąż jako skutek uboczny wspólnego prowadzenia gospodarstwa domowego.

Dlaczego nie pielę grządek w kurwowych szpilach (no może dlatego, że moja szafa nie zawiera takiego asortymentu) ale głównie dlatego, że darzę męża innym poziomem zaufania, inną głębią uczuć, innym zaangażowaniem we wspólne przeżywanie sytuacji, stąd - nie mogę być jednakowa dla każdej osoby, którą spotkam z prostej przyczyny - nie mam na to czasu. Ani ochoty.

  • Lubię 8

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Dlaczego pozwalam, aby mąż widział mnie bez makijażu, spał ze mną, gdy mam okres (jajebie, serio pozwalam na to!) i daję się głaskać po niewygolonej Jadwidze?

 

Po drugie, wiem, jakim uczuciem darzy mnie mąż nie za to, że potrafię się odpindolić, ale pomimo tego, że dzielę czas na takie elementy życia, które nie wymagają zakładania szpilek, tylko rękawic spawalniczych, żeby się odcisków przy kosiarce nie nabawić.

Pomijając niewątpliwe zalety wspólnego prowadzenia gospodarstwa domowego i wychowywania brzdąców, zdecydowanie wolę Cię z wygoloną Jadwigą, "na Labutinach i w ochujatielnych sztanach".  :erection:

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...