Skocz do zawartości
tomcat14

Poznawanie się na Forum a rzeczywistość :)

Rekomendowane odpowiedzi

tylko zależy co znaczy "zryty beret"

 

każdy ma inną definicję tegoż, ja osobiście lgnę do jednostek trudnych i nieprzewidywalnych i umiem je wyłuskać z tłumu :P

Dziękuję niemożebnie :) :) :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Gorzej jak do kawiarni jest kilkaset km ;)

(A przynajmniej >100) ;)

Też tak uważam, gdy nie jest to zawsze jakaś odmiana i trochę dreszczyku że ktoś zobaczy ;)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

przepraszam lecz muszę :P

 

Nauka nie poszła w las...  dobrze, że na wstępie umiesz przeprosić... :lach:

 

 

bo jesteś normalny

 

hmmm i tutaj zatrzymam sie na chwile przy tej mojej "normalności" phi... ja i normalność? normalny jestem ale w swojej nienormalności :)

 

 

choć trudny w odbiorze

 

z tym również sie zgadzam, bardzo łatwo jest mnie zaszufladkować i przypiąć pewne "łatki" - ale to są indywidualne kwestie i pewnej podatności - również podatności na "opinie"

 

 

to rozumiem że patrzysz na człowieka kompletnego tj. psyche i ciało, jak psyche jest fajne, to i ciało inaczej jest odbierane :P

 

Jak sie z kimś spotykam to mam to w dupie jak ktoś wygląda, nie prosze o zdjęcia, sam swoich również nie wysyłam. Teraz juz oceniam tylko i wyłącznie przez pryzmat "psychy" - wygląd i atrakcyjność może być tylko efektem dodatkowym (może ale nie musi stanowić tego efektu ŁAŁ).

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Dla mnie jest krótka piłka. Jak z kimś łapię temat, to mógłbym wstać od kompa/komórki i pojechać od razu na spotkanie, bo lubię obcować na żywo. Żadne chaty/PMki tego nie zastąpią. Ale ta pieprzona odległość Lublina od Polski... Zostają wypady przy okazji jakiejś delegacji czy koncertu. I choćby miałaby być to tylko kawa/piwo, a tak z reguły bywa, to lubię Was poznawać właśnie tak. Literki i nicki nabierają kształtów i kolorów.

Są jeszcze zloty, ale na nich jest zupełnie inaczej.

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jak sie z kimś spotykam to mam to w dupie jak ktoś wygląda, nie prosze o zdjęcia, sam swoich również nie wysyłam. Teraz juz oceniam tylko i wyłącznie przez pryzmat "psychy" - wygląd i atrakcyjność może być tylko efektem dodatkowym (może ale nie musi stanowić tego efektu ŁAŁ).

Zdjęcia mnie za mocno nie ruszają. Dopiero całokształt osoby podczas rozmowy na żywo potrafi wzbudzić moje szczególne zaintrygowanie, a dalej i... pożądanie.

 

Lula.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Czy wytworzony w trakcie poznawania się tutaj obraz osoby był później w jakimś stopniu zbieżny??

 

Siedem stron tematu, dlatego to co napiszę z pewnością nie będzie odkrywcze. Bo widzisz, to zależy jak układasz te puzle i jakiej układanki się na końcu spodziewasz. Jeśli składasz ją z samych tylko literek i strzępków obrazu, to na końcu Ci wyjdzie dokładnie to czego byś pragnął, lub dokładnie na odwrót. Wiem że to detal, ale wielu ludzi, kreuje wizerunek drugiej osoby na podstawie awataru który mieć może się tak do rzeczywistości, jak piernik do wiatraka. Czy Ona tak wygląda? Nie wiem. Kim jest, powiedzą kości policzkowe i buzująca krew. Powie ruch, powie gest. Wtedy się dowiem ile sobie dopisałem do rzeczywistości.

 

Każdy sobie dopisuje. In plus. In minus. A potem jest albo bardzo rozczarowany, albo ma w głowie mętlik bo się okazuje, że człowiek którego tu przed sobą widzi, to jest jakiś pieprzony demon inteligencji i piękna, czego w ogóle nie było widać....

 

...czytać.

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

No troszkę jedno wyklucza drugie....................... 

tomcat14, ponownie dopominam się o wyjaśnienie, bo nie rozumiem :)

 

Lula.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jesteśmy nietypowi bo raczej czytamy niż piszemy. Generalnie wolimy życie w realu niż w necie. To oczywiście powoduje że trudno wyrobić sobie jakieś wyobrażenie. Tak więc spotkania są raczej niespodzianką :)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Najgorzej można się rozczarować, gdy pisze z Tobą i na forum "tak domniemam" On a później spotykasz Ją, o 180° inną osobę z zachowania oraz sposobu bycia, na faszerowaną lekami, narkotykami lub w ostateczności po kilku głębszych... Masakra i kompletna strata czasu dla szanującego się mężczyzny... No chyba że jak w przysłowiu, bierze wszystko co na drzewo nie ucieka :) ja do takich nie należę i staram się nie dać oszołomienia po sobie poznać, kilka groszy na kawę i trochę straconego czasu jedynie, a specjalnie wybrać się w podróż i tego doznać, to bardzo dziękuję, zostawiam dla innych ;) miałem nic nie pisać, ale nie wytrzymałem czytając całość. Pozdrawiam. Eros.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Najgorzej można się rozczarować, gdy pisze z Tobą i na forum "tak domniemam" On a później spotykasz Ją, o 180° inną osobę z zachowania oraz sposobu bycia, na faszerowaną lekami, narkotykami lub w ostateczności po kilku głębszych... Masakra i kompletna strata czasu dla szanującego się mężczyzny... No chyba że jak w przysłowiu, bierze wszystko co na drzewo nie ucieka :) ja do takich nie należę i staram się nie dać oszołomienia po sobie poznać, kilka groszy na kawę i trochę straconego czasu jedynie, a specjalnie wybrać się w podróż i tego doznać, to bardzo dziękuję, zostawiam dla innych ;) miałem nic nie pisać, ale nie wytrzymałem czytając całość. Pozdrawiam. Eros.

 

Mam nadzieję, że niemiłe i bardzo przykre doświadczenia nie są Twoimi jedynymi.

 

Lula.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...